REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wzrost zainteresowania licencjami dla DJ-ów

Subskrybuj nas na Youtube
fot. shutterstock
fot. shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Ponad 350 DJ-ów kupiło już wydawaną przez Związek Producentów Audio Video licencję na odtwarzanie legalnej muzyki skopiowanej na nośnik. "To dobry wynik. Szkoda, że do zakupu licencji skłoniły DJ-ów dopiero liczne kontrole policji" - mówi dyrektor ZPAV Bogusław Pluta.

Przed nami sylwester, później karnawał - czas balów i zabaw, a więc także okres zwiększonej pracy DJ-ów, obowiązujące w Polsce prawo mówi, że DJ powinien odtwarzać muzykę z oryginalnych płyt, a jeśli chce korzystać z kopii posiadanych oryginalnych nagrań, musi mieć na to stosowną licencję wydawaną przez Związek Producentów Audio Video. DJ może również korzystać bez licencji ze specjalnych wydawanych kompilacji.

REKLAMA

"Istnieje przynajmniej kilka rozwiązań umożliwiających DJ-om legalną działalność. Procedury zostały maksymalnie uproszczone, by wyjść naprzeciw ich oczekiwaniom. Jednak kiedy próbowaliśmy spokojnie przekazywać informacje, że takie licencje są i dają możliwość legalnego grania utworów z kopii, to nie odnosiło skutku. Było tylko marudzenie, że ciężko je wykupić, są niezrozumiałe" - wyjaśnił PAP Pluta.

Jak zaznaczył, dopiero po zwiększonych kontrolach policji w klubach, DJ-e przestali mieć wątpliwości. "Podczas kontroli sprawdzano przestrzeganie obowiązków związanych z publicznym odtwarzaniem muzyki, zarówno przez właścicieli klubów, jak i DJ-ów. Łamiący prawo otrzymywali wezwania do prokuratury, grożą im kary od 3 do 5 lat pozbawienia wolności. Po tych kontrolach zanotowaliśmy znaczny wzrost zainteresowania licencją" - podkreślił Pluta.

REKLAMA

Możliwość zakupu licencji DJ istnieje od 2009 r. Wprowadzono ją by zalegalizować tzw. "granie z komputera", czyli granie utworów skopiowanych z legalnego nośnika na cyfrowy. "Zakup licencji oznacza, że mając oryginalną płytę można z niej skopiować utwory na dysk twardy lub pendrive'a i z tego później grać. Wcześniej DJ-e mówili, że mają wszystkie płyty, ale niewygodnie im z nich korzystać i wolą grać z komputera, na który przegrali utwory. I w celu zalegalizowania tej praktyki wprowadziliśmy licencję" - opowiadał dyrektor ZPAV.

Żeby nabyć licencję należy wejść na stronę www.dj.zpav.pl i wpisać swoje dane. Później generowana jest umowa z indywidualnym dla każdego DJ numerem konta, na które należy wnieść opłatę w wysokości 2 tys. zł netto rocznie. Po wpłynięciu środków umowa jest podpisywana i wysyłana do DJ-a z odpowiednim certyfikatem, który należy okazać podczas policyjnej kontroli. "Oczywiście trzeba pamiętać, że przy bardziej dociekliwej kontroli może pojawić się pytanie o źródło skopiowanych piosenek, które musimy potwierdzić" - wyjaśnił Pluta.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Według szacunków ZPAV obecnie na rynku jest ok. tysiąca osób, które traktują zawód DJ-a jako główne źródło utrzymania. Związek ocenia także, iż DJ-ów grywających mniej regularnie jest ok. 3 tys. "Obecnie ponad 350 osób wykupiło u nas licencje, czyli ok. jedna trzecia grających zawodowo. Czyli można powiedzieć, że jest coraz lepiej i rynek zaczyna rozumieć problem. Szkoda tylko, że dopiero wtedy, kiedy paru DJ-ów ma problem zarzutów karnych" - zaakcentował dyrektor ZPAV.

Jak podkreślił szef DJ Promotion Piotr Gryglewicz, licencja DJ może być "pewnego rodzaju antidotum" na problemy z nielegalnym publicznym odtwarzaniem muzyki. "Jako organizacja zrzeszająca profesjonalnych DJ-ów od dawna staramy się wspierać organizacje zbiorowego zarządzania w kwestii unormowania publicznego odtwarzania muzyki" - mówi Gryglewicz.

"Wedle informacji, które docierają do nas od naszych członków licencja stała się ostatnio także swego rodzaju zabezpieczeniem przed kontrolą. Okazuje się, że organy kontrolne nie wnikają z czego się faktycznie odtwarza muzykę w klubach. Sytuacja rodzi więc frustrację wśród osób, które inwestują w legalne nośniki, bo okazuje się, że dokonując zapłaty za licencję można ominąć kwestię pochodzenia nagrań. Można ominąć nie dlatego, że licencja ma lukę prawną, ale według mojej oceny kontrolującym nie chce się wnikać w szczegóły skoro opłata została uregulowana" - zaznacza szef DJ Promotion.

Jego zdaniem warto też informować, że nie ma obowiązku zakupu licencji i że w Polsce dostępne są serwisy dostarczające DJ-om legalną muzykę. "Ważne, by czytelnie informować o możliwościach legalnego odtwarzania muzyki i regularnie kontrolować nawet te osoby, które posiadają już licencje" - podsumował Gryglewicz.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ukrywanie majątku przed komornikiem: czy grozi za to więzienie? Komornik wyjaśnia

Coraz więcej dłużników lokuje swoje pieniądze na aplikacjach takich jak Revolut czy Zen. Czy to bezpieczne rozwiązanie? Niekoniecznie. W Polsce celowe ukrywanie majątku przed egzekucją komorniczą może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych, w tym kary pozbawienia wolności.

Grill na balkonie? Uważaj - może kosztować Cię nawet 5 500 zł, a ognisko w ogrodzie - nawet 11 500 zł

Można śmiało powiedzieć, że majówka to narodowe święto grilla (a w nieco mniejszym zakresie - również ogniska). Mieszkańcy bloków - z przyczyn oczywistych - mogą zdecydować się wyłącznie na to pierwsze, a posiadacze własnych ogródków - rozniecić nieco większy płomień. Czy jednak takie przyjemności - w obrębie własnych balkonów i ogródków są legalne? Okazuje się, że nie w każdym przypadku, a ich nieroztropnych amatorów, mogą niekiedy spotkać niemiłe konsekwencje.

Rząd szykuje zmiany w emeryturach – grupa pracowników popracuje do 70 roku życia

Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad projektem zmian w przepisach, które mają wydłużyć maksymalny wiek pełnienia funkcji przez komorników sądowych oraz ich asesorów. Zgodnie z planowanymi regulacjami, osoby wykonujące te zawody miałyby obowiązek pozostawać aktywne zawodowo nawet do 70. roku życia.

Groźna nimfa kleszcza. Jak się chronić po spacerze w lesie? Ekspert radzi

Nimfa kleszcza, choć wielkości główki od szpilki, może przenosić groźne choroby. Dlatego po powrocie z lasu warto dokładnie obejrzeć ciało, wytrzepać ubrania i wziąć prysznic – przypomina główny inspektor sanitarny Paweł Grzesiowski.

REKLAMA

1200 zł podwyżki emerytury i (jednak!) 64 tys. zł wyrównania dla 120 tys. emerytów (bez pomijania roczników 1949-1952) – jest zupełnie nowa specustawa przeliczeniowa dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r.

W dniu 29 kwietnia 2025 r. do laski marszałkowskiej został złożony poselski projekt ustawy o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, który zakłada ponowne przeliczenie emerytur (i ich podwyżkę) oraz wypłatę wyrównań za okres pobierania świadczeń w zaniżonej wysokości dla wszystkich emerytów objętych zakresem podmiotowym wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. (sygn. akt sygn. akt SK 140/20). W przeciwieństwie do tego co proponuje rząd – specustawa przeliczeniowa w tej wersji – nie pozbawia emerytów prawa do wyrównania (w wysokości 64 tys. zł dla każdego uprawnionego) i obejmuje również poszkodowane kobiety z roczników 1949-1952, które MRPiPS chce pozbawić nie tylko ww. wyrównania, ale również podwyżki bieżących świadczeń emerytalnych.

Co z podwyżkami dla nauczycieli od września? Są pierwsze odpowiedzi na postulaty ZNP

Związek Nauczycielstwa Polskiego apeluje o 10 proc. podwyżki dla nauczycieli od września tego roku. Rząd na razie nie odpowiedział na te żądania, ale pojawiły się już pierwsze komentarze samorządowców. Uważają oni, że mogliby wypłacić podwyżki, ale musi zostać spełniony jeden, podstawowy warunek.

Trzeba wypłacać pieniądze na czarną godzinę. Apelują o to banki. To wezwanie budzi prawdziwą trwogę

Unieruchomione pociągi i metro, paraliż na lotniskach, brak internetu, niedziałająca sieć komórkowa i tłumy ludzi w sklepach. Szturmowali je tylko ci, którzy w portfelach mieli pieniądze, bo kartą płacić się nie dało. Ten horror wydarzył się w Hiszpanii. To tam, niczym grom z jasnego nieba, spadł blackout. Czy spełnił się czarny scenariusz, jaki wieszczyły europejskie banki? Już cztery miesiące temu apelowały do swoich klientów, żeby w domu trzymali gotówkę na czarną godzinę.

Skrócenie czasu pracy – potrzebna zmiana czy kosztowny eksperyment?

Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej ogłosiło w poniedziałek, 28 kwietnia 2025 r. rozpoczęcie pilotażowego programu skrócenia czasu pracy. Na jego realizację przewidziano 10 mln zł z Funduszu Pracy. ekspertka BCC ds. prawa pracy, radca prawny w Rycak Kancelaria Prawa Pracy i HR dr Magdalena Rycak o skróceniu czasu pracy.

REKLAMA

Zakaz używania urządzeń telekomunikacyjnych na egzaminie – konsekwencje prawne

Niedługo rozpoczną się egzaminy maturalne. Warto pamiętać, że zakazane jest korzystanie z jakichkolwiek pomocy niedozwolonych. Każde takie działanie narusza zasady uczciwości egzaminacyjnej i grozi unieważnieniem egzaminu.

Prawne ryzyka używania AI przez pracowników. Odpowiedzialność pracodawcy wobec osób trzecich. Prawo pracy, prawo autorskie, ochrona danych poufnych i osobowych

Sztuczna inteligencja (AI) stanowi dużą pomoc w pracy, ułatwiając ją i przyspieszając w znacznym stopniu. Zdają sobie z tego sprawę zarówno pracodawcy, jak i pracownicy. Tak jednak ze strony pracodawców lub potencjalnych pracodawców wobec pracowników lub kandydatów, jak po ze strony pracowników, nieodpowiedzialne korzystania z AI może rodzić określone ryzyka prawne, które możemy ocenić przez pryzmat prawa pracy. Świadomość tych ryzyk jest ważna pod kątem znalezienia rozwiązań przed nimi zabezpieczających w sytuacji w której prawo powszechne takiego zabezpieczenia nie przewiduje.

REKLAMA