REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Konsumenci będą lepiej chronieni

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Teresa Siudem

REKLAMA

REKLAMA

W piątek 21 grudnia wchodzi w życie ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Z założenia ma chronić konsumentów. Czy spełni przewidziane dla niej zadania?

 

 

Założeniem ustawodawcy było uregulowanie w jednym akcie prawnym ogólnych kwestii związanych z nieuczciwymi praktykami handlowymi stosowanymi na linii przedsiębiorca - konsument (B2C). Tym samym nastąpi oddzielenie tej materii od tak zwanych deliktów komercyjnych, czyli czynów nieuczciwej konkurencji popełnianych przede wszystkim na szkodę innych przedsiębiorców (B2B), które pozostaną uregulowane w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Obydwie te ustawy stanowią w istocie element prawa prywatnego. Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów to zaś regulacja typowo publiczno-prawna, zawierająca materię antymonopolową oraz określająca ustrojowe i proceduralne aspekty związane z ochroną konkurencji i konsumentów, realizowaną przez państwo. Szereg elementów zawartych w treści ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym można już było do tej pory wywieść z innych przepisów, jak np. z ustawy o cenach czy ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Walorem tego aktu prawnego jest kompleksowe uregulowanie kwestii nieuczciwych praktyk, które mogą dotknąć konsumentów w każdym przypadku (niezależnie od trybu zawarcia umowy czy jej przedmiotu).

Do kogo jest skierowana ta ustawa, jakie obowiązki nakłada ona na adresata?

Adresatami tej ustawy są przedsiębiorcy, którym ustawa zakazuje stosowania nieuczciwych praktyk rynkowych. Ustawa za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje działanie lub zaniechanie przedsiębiorcy (sposób postępowania, oświadczenie lub informację handlową, reklamę i marketing), które jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej towaru lub usługi, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu. Nowa regulacja, w sposób przyjazny konsumentowi, wyróżnia dwa główne rodzaje tych praktyk: wprowadzające w błąd i agresywne oraz kataloguje liczne ich postaci na tzw. czarnej liście praktyk, uznanych za nieuczciwe w każdych okolicznościach. Za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje się nadto stosowanie sprzecznego z prawem kodeksu dobrych praktyk, a także prowadzenie działalności w formie systemu konsorcyjnego lub organizowanie grupy z udziałem konsumentów w celu finansowania zakupu w systemie konsorcyjnym (w każdych okolicznościach). Ustawa wyraźnie wskazuje, iż stosowanie nieuczciwej praktyki może również polegać na zaniechaniu. Praktykę rynkową uznaje się zaś za zaniechanie wprowadzające w błąd, jeżeli pomija istotne informacje potrzebne przeciętnemu konsumentowi do podjęcia decyzji dotyczącej umowy i tym samym powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Tym samym, przedsiębiorcy zobowiązani zostali do przekazywania w sposób jasny, jednoznaczny i we właściwym czasie istotnych informacji dotyczących produktu oraz ujawniania handlowego celu praktyki (o ile nie wynika on jednoznacznie z okoliczności).

Jakie zmiany wprowadza ta ustawa w odniesieniu do reklamy?

W myśl niezbyt szczęśliwego sformułowania ustawy, praktykę rynkową uznaje się za działanie wprowadzające w błąd, jeżeli działanie to w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Kierując się tylko powyższym zapisem, należałoby właściwie uznać, że każda reklama wprowadza klienta w błąd. W istocie jednak przepis powyższy należy czytać łącznie z przywołaną wyżej definicją nieuczciwej praktyki rynkowej. Nie każda zatem reklama będzie taką praktyką; kwalifikować w ten sposób będzie można tylko taką reklamę, która będzie sprzeczna z dobrymi obyczajami. Na kolejnym poziomie szczegółowości ustawa zawiera katalog czarnych klauzul, stanowiących nieuczciwe praktyki rynkowe w każdych okolicznościach. Lektura tej listy wskazuje, iż intencją ustawodawcy było maksymalne ograniczenie stosowania przez przedsiębiorców technik wpływu, bazujących na wykorzystaniu psychologicznych mechanizmów rządzących zachowaniami konsumenta poza jego świadomością. Zabroniona została zatem w szczególności:

- reklama przynęta, która polega na propozycji nabycia produktu po określonej cenie, w sytuacji gdy przedsiębiorca może mieć uzasadnione podstawy, aby sądzić, że nie będzie w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości reklamowanych produktów - w szczególności realizowana z zamiarem promowania innego produktu;

- twierdzenie, że produkt będzie dostępny jedynie przez bardzo ograniczony czas lub że będzie on dostępny na określonych warunkach przez bardzo ograniczony czas, względnie że przedsiębiorca wkrótce zakończy działalność lub zmieni miejsce jej wykonywania, jeżeli jest to niezgodne z prawdą, w celu nakłonienia konsumenta do podjęcia natychmiastowej decyzji dotyczącej umowy i pozbawienia go możliwości świadomego wyboru produktu;

- podawanie przez przedsiębiorcę informacji, że zobowiązał się on do przestrzegania kodeksu dobrych praktyk, że kodeks ten został zatwierdzony przez organ publiczny lub inny organ, jak też powoływanie się na posiadany certyfikat lub znaki jakości - jeżeli jest to niezgodne z prawdą;

- kryptoreklama, która polega na wykorzystywaniu treści publicystycznych w środkach masowego przekazu w celu promocji produktu, w sytuacji gdy przedsiębiorca zapłacił za tę promocję, a nie wynika to wyraźnie z treści lub z obrazów lub dźwięków łatwo rozpoznawalnych przez konsumenta;

- twierdzenie, że przedsiębiorca wkrótce zakończy działalność lub zmieni miejsce jej wykonywania, jeżeli jest to niezgodne z prawdą.

Wydaje się jednak, iż najwięcej kłopotu dla działów marketingu przedsiębiorców spowodować może przepis, który za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje prezentowanie produktu jako gratis, darmowy, bezpłatny lub w podobny sposób - jeżeli konsument musi uiścić jakąkolwiek należność, z wyjątkiem bezpośrednich kosztów związanych z odpowiedzią na praktykę rynkową, odbiorem lub dostarczeniem produktu.

Kiedy możemy mówić o agresywnych praktykach rynkowych?

Praktykę rynkową uznaje się za agresywną, jeżeli przez wykorzystanie przewagi wobec konsumenta (w szczególności użycie lub groźbę użycia przymusu fizycznego lub psychicznego, w sposób znacznie ograniczający zdolność przeciętnego konsumenta do podjęcia świadomej decyzji dotyczącej umowy) w znaczny sposób ogranicza lub może ograniczyć swobodę wyboru konsumenta lub jego zachowanie względem produktu, i tym samym powoduje lub może powodować podjęcie przez niego decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Ustawa wskazuje, iż nieuczciwymi praktykami rynkowymi w każdych okolicznościach jest m.in. składanie wizyt w miejscu zamieszkania konsumenta i ignorowanie prośby konsumenta o jego opuszczenie lub zaprzestanie takich wizyt; uciążliwe i niewywołane działaniem albo zaniechaniem konsumenta nakłanianie do nabycia produktów przez telefon, faks, pocztę elektroniczną lub inne środki porozumiewania się na odległość; umieszczanie w reklamie bezpośredniego wezwania dzieci do nabycia reklamowanych produktów lub do nakłonienia rodziców lub innych osób dorosłych do kupienia im reklamowanych produktów.

Jakie uprawnienia zyska konsument na podstawie ustawy?

Konsument zyska nowy instrument w postaci możliwości występowania bezpośrednio do sądu cywilnego z powództwem związanym z nieuczciwymi praktykami handlowymi. W razie dokonania nieuczciwej praktyki rynkowej konsument, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać zaniechania tej praktyki oraz usunięcia jej skutków, przede wszystkim poprzez unieważnienie zawartej z przedsiębiorcą umowy, jak też nałożenie na przedsiębiorcę obowiązku naprawienia poniesionej przez indywidualnego konsumenta szkody (włącznie z obowiązkiem zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu). Ciężar dowodu, że dana praktyka rynkowa nie stanowi nieuczciwej praktyki wprowadzającej w błąd, spoczywać będzie na przedsiębiorcy, któremu zarzuci się stosowanie nieuczciwej praktyki rynkowej.

Jakie sankcje grożą przedsiębiorcy na podstawie ustawy?

Bezpośrednio w ustawie uregulowane zostały sankcje cywilno-prawne oraz karne. Na gruncie cywilno-prawnym konsekwencją stosowania nieuczciwych praktyk - oprócz wskazanych wyżej konsekwencji polegających na unieważnieniu zawartej z danym konsumentem umowy oraz obowiązku nałożenia szkody - może być również obowiązek złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie, jak też zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej, ochroną dziedzictwa narodowego lub ochroną konsumentów. Z kolei od strony karno-prawnej ustawa przewiduje, iż stosowanie agresywnej praktyki rynkowej stanowi wykroczenie podlegające karze grzywny.

Ustawa o nieuczciwych praktykach rynkowych nowelizuje ustawę o ochronie konkurencji i konsumentów. Wskazuje wyraźnie iż nieuczciwa praktyka handlowa może stanowić również praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów. Z punktu widzenia istotnych ryzyk grożących przedsiębiorcom na gruncie nowej ustawy, najważniejsze wydaje się niedawne wyposażenie prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w możliwość nakładania kar pieniężnych na przedsiębiorców, w stosunku do których organ ten stwierdził stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Rozwiązanie to wprowadziła ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów z 16 lutego 2007 r. Według poprzednio obowiązującej ustawy karę można było nałożyć dopiero w wypadku niezastosowania się do decyzji zakazującej stosowania takich praktyk. Teoretycznie kara może wynosić aż 10 proc. przychodu osiągniętego w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary.


Andrzej Springer

radca prawny, wspólnik w Kancelarii Prawnej Grynhoff Woźny Maliński. Kieruje departamentem procesowym kancelarii. Specjalizuje się w prowadzeniu postępowań sądowych oraz prawie gospodarczym, w szczególności prawie nieuczciwej konkurencji, reklamy i konsumenckim

PODSTAWA PRAWNA

- Ustawa z 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz.U. nr 171, poz. 1206).

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Dochód podstawowy zamiast 800 plus? Nawet 1700 zł miesięcznie dla wszystkich. Kiedy decyzja?

Niektórzy eksperci proponują, by zastąpić dzisiejsze świadczenia rodzinne – w tym 800 plus i 300 plus – jednolitą, comiesięczną wypłatą 1 700 zł dla każdego obywatela, bez kryterium dochodowego i bez konieczności składania wniosków. Wyjaśniamy, skąd wziął się pomysł, ile mógłby kosztować budżet i dlaczego wywołuje tyle emocji.

6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć

Przedsiębiorcy pozytywnie oceniają 6 miesięcy vacatio legis i gotowy projekt deregulacyjny zakładający uproszczenie prowadzenia działalności nierejestrowanej czy milczącą zgodę w wyszczególnionych w ustawie zagadnieniach gospodarczych, ale to za mało. Deregulacja musi przyspieszyć.

Pilotaż skróconego czasu pracy. Już wkrótce poznamy szczegóły

W Polsce rusza pierwszy w Europie Środkowo-Wschodniej ogólnokrajowy pilotaż skróconego czasu pracy. Już wkrótce poznamy szczegóły programu, który ma na celu poprawę dobrostanu pracowników przy jednoczesnym utrzymaniu efektywności pracy i poziomu wynagrodzeń. Inicjatywa budzi duże zainteresowanie zarówno wśród pracodawców, jak i ekspertów rynku pracy.

Komunikat PKW: Nieprawidłowości w maksymalnie 10 komisjach; będzie sprawozdanie z wyborów prezydenckich

Państwowa Komisja Wyborcza przygotowuje obecnie sprawozdanie analizując m.in. informacje przekazywane przez okręgowe komisje wyborcze - podała 10 czerwca PKW w komunikacie. Szef PKW Sylwester Marciniak powiedział mediom, że sygnały o możliwych nieprawidłowościach dotyczą nie więcej niż 10 komisji, co na tym etapie nie powinno mieć wpływu na wynik wyborów.

REKLAMA

Efektywny controlling w biznesie – czyli jaki? Jakie procesy w firmie można zauważalnie usprawnić dzięki wdrożeniu controllingu?

Controlling to znacznie więcej niż tylko kontrola kosztów czy tworzenie raportów. To kompleksowe podejście do zarządzania przedsiębiorstwem, które dostarcza informacji niezbędnych do podejmowania trafnych decyzji. Efektywny controlling staje się dziś jednym z kluczowych elementów przewagi konkurencyjnej, szczególnie w czasach dynamicznych zmian, rosnącej złożoności i presji na efektywność. Ale które obszary działalności firmy najbardziej zyskują na wdrożeniu nowoczesnego controllingu?

Sondaż zaufania: Jest zupełnie nowy lider, już nie Rafał Trzaskowski

W najnowszym sondażu zaufania Rafał Trzaskowski traci pozycję lidera. Zastępuje go były prezydent Aleksander Kwaśniewski, który debiutuje w zestawieniu. Wzrosty notują Sławomir Mentzen i Karol Nawrocki, a Donald Tusk i Jarosław Kaczyński tracą poparcie społeczne.

Patologie publicznej służby zdrowia. OZPSP: Pieniądze ze składki zdrowotnej nie idą na leczenie, ale na zyski dla prywatnych firm; lekarz na kontrakcie to prywatna działalność prowadzona na szpitalnym sprzęcie

W ochronie zdrowia państwo nie istnieje; publiczny system to maszynka do zarabiania pieniędzy - powiedział w wywiadzie dla PAP Mariusz Trojanowski z Ogólnopolskiego Związku Pracodawców Szpitali Powiatowych (OZPSP). Pieniądze ze składki zdrowotnej nie idą na leczenie, ale na zyski dla prywatnych podmiotów - podkreślił.

Nie dla teściów 7000 zł zasiłku pogrzebowego. Prezydent RP podpisał ustawę

Wreszcie! Wreszcie, po tylu latach jest ustawa podwyższająca kwotę zasiłku pogrzebowego z 4 000 zł do 7 000 zł, takie kwoty nie są jednak przewidziane dla każdego. Ustawa z dnia 9 maja 2025 r. o zmianie ustawy o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych oraz niektórych innych ustaw, podpisana przez Prezydenta w dniu 30 maja 2025 r - przewiduje szereg wyjątków i zastrzeżeń!

REKLAMA

Już postanowione. Od lipca praca tylko przez cztery dni w tygodniu. Będzie 35-godzinny tydzień pracy

Przemęczeni zestresowani... Polacy dołączyli do czołówki najbardziej zapracowanych narodów w Europie. To zdanie potwierdzają dane Eurostatu. Tak jak my harują też Grecy i Rumuni. Czy będziemy pracować mniej? Na razie resort rodziny, pracy i polityki społecznej deklaruje, że do końca tej kadencji rządu czyli do 2027, zostaną w naszym kraju wdrożone przepisy skracające czas pracy. Są jednak tacy, którzy na ustawowe rozwiązania nie czekają i rewolucyjne zmiany wprowadzają sami.

Autyzm lub ADHD przemilczany w rekrutacji. Dlaczego kandydaci o tym nie mówią

Osoby z autyzmem, ADHD czy inną formą neuroatypową nie mówią o tym fakcie podczas procesu rekrutacyjnego. Dlaczego? Okazuje się, że większy odsetek osób neuroatypowych częściej szuka pracy niż osób neuronormatywnych.

REKLAMA