REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Konsumenci będą lepiej chronieni

Teresa Siudem

REKLAMA

REKLAMA

W piątek 21 grudnia wchodzi w życie ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym. Z założenia ma chronić konsumentów. Czy spełni przewidziane dla niej zadania?

 

 

Założeniem ustawodawcy było uregulowanie w jednym akcie prawnym ogólnych kwestii związanych z nieuczciwymi praktykami handlowymi stosowanymi na linii przedsiębiorca - konsument (B2C). Tym samym nastąpi oddzielenie tej materii od tak zwanych deliktów komercyjnych, czyli czynów nieuczciwej konkurencji popełnianych przede wszystkim na szkodę innych przedsiębiorców (B2B), które pozostaną uregulowane w ustawie o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji. Obydwie te ustawy stanowią w istocie element prawa prywatnego. Ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów to zaś regulacja typowo publiczno-prawna, zawierająca materię antymonopolową oraz określająca ustrojowe i proceduralne aspekty związane z ochroną konkurencji i konsumentów, realizowaną przez państwo. Szereg elementów zawartych w treści ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym można już było do tej pory wywieść z innych przepisów, jak np. z ustawy o cenach czy ustawy o szczególnych warunkach sprzedaży konsumenckiej. Walorem tego aktu prawnego jest kompleksowe uregulowanie kwestii nieuczciwych praktyk, które mogą dotknąć konsumentów w każdym przypadku (niezależnie od trybu zawarcia umowy czy jej przedmiotu).

Do kogo jest skierowana ta ustawa, jakie obowiązki nakłada ona na adresata?

Adresatami tej ustawy są przedsiębiorcy, którym ustawa zakazuje stosowania nieuczciwych praktyk rynkowych. Ustawa za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje działanie lub zaniechanie przedsiębiorcy (sposób postępowania, oświadczenie lub informację handlową, reklamę i marketing), które jest sprzeczne z dobrymi obyczajami i w istotny sposób zniekształca lub może zniekształcić zachowanie rynkowe przeciętnego konsumenta przed zawarciem umowy dotyczącej towaru lub usługi, w trakcie jej zawierania lub po jej zawarciu. Nowa regulacja, w sposób przyjazny konsumentowi, wyróżnia dwa główne rodzaje tych praktyk: wprowadzające w błąd i agresywne oraz kataloguje liczne ich postaci na tzw. czarnej liście praktyk, uznanych za nieuczciwe w każdych okolicznościach. Za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje się nadto stosowanie sprzecznego z prawem kodeksu dobrych praktyk, a także prowadzenie działalności w formie systemu konsorcyjnego lub organizowanie grupy z udziałem konsumentów w celu finansowania zakupu w systemie konsorcyjnym (w każdych okolicznościach). Ustawa wyraźnie wskazuje, iż stosowanie nieuczciwej praktyki może również polegać na zaniechaniu. Praktykę rynkową uznaje się zaś za zaniechanie wprowadzające w błąd, jeżeli pomija istotne informacje potrzebne przeciętnemu konsumentowi do podjęcia decyzji dotyczącej umowy i tym samym powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Tym samym, przedsiębiorcy zobowiązani zostali do przekazywania w sposób jasny, jednoznaczny i we właściwym czasie istotnych informacji dotyczących produktu oraz ujawniania handlowego celu praktyki (o ile nie wynika on jednoznacznie z okoliczności).

Jakie zmiany wprowadza ta ustawa w odniesieniu do reklamy?

W myśl niezbyt szczęśliwego sformułowania ustawy, praktykę rynkową uznaje się za działanie wprowadzające w błąd, jeżeli działanie to w jakikolwiek sposób powoduje lub może powodować podjęcie przez przeciętnego konsumenta decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Kierując się tylko powyższym zapisem, należałoby właściwie uznać, że każda reklama wprowadza klienta w błąd. W istocie jednak przepis powyższy należy czytać łącznie z przywołaną wyżej definicją nieuczciwej praktyki rynkowej. Nie każda zatem reklama będzie taką praktyką; kwalifikować w ten sposób będzie można tylko taką reklamę, która będzie sprzeczna z dobrymi obyczajami. Na kolejnym poziomie szczegółowości ustawa zawiera katalog czarnych klauzul, stanowiących nieuczciwe praktyki rynkowe w każdych okolicznościach. Lektura tej listy wskazuje, iż intencją ustawodawcy było maksymalne ograniczenie stosowania przez przedsiębiorców technik wpływu, bazujących na wykorzystaniu psychologicznych mechanizmów rządzących zachowaniami konsumenta poza jego świadomością. Zabroniona została zatem w szczególności:

- reklama przynęta, która polega na propozycji nabycia produktu po określonej cenie, w sytuacji gdy przedsiębiorca może mieć uzasadnione podstawy, aby sądzić, że nie będzie w stanie dostarczyć odpowiedniej ilości reklamowanych produktów - w szczególności realizowana z zamiarem promowania innego produktu;

- twierdzenie, że produkt będzie dostępny jedynie przez bardzo ograniczony czas lub że będzie on dostępny na określonych warunkach przez bardzo ograniczony czas, względnie że przedsiębiorca wkrótce zakończy działalność lub zmieni miejsce jej wykonywania, jeżeli jest to niezgodne z prawdą, w celu nakłonienia konsumenta do podjęcia natychmiastowej decyzji dotyczącej umowy i pozbawienia go możliwości świadomego wyboru produktu;

- podawanie przez przedsiębiorcę informacji, że zobowiązał się on do przestrzegania kodeksu dobrych praktyk, że kodeks ten został zatwierdzony przez organ publiczny lub inny organ, jak też powoływanie się na posiadany certyfikat lub znaki jakości - jeżeli jest to niezgodne z prawdą;

- kryptoreklama, która polega na wykorzystywaniu treści publicystycznych w środkach masowego przekazu w celu promocji produktu, w sytuacji gdy przedsiębiorca zapłacił za tę promocję, a nie wynika to wyraźnie z treści lub z obrazów lub dźwięków łatwo rozpoznawalnych przez konsumenta;

- twierdzenie, że przedsiębiorca wkrótce zakończy działalność lub zmieni miejsce jej wykonywania, jeżeli jest to niezgodne z prawdą.

Wydaje się jednak, iż najwięcej kłopotu dla działów marketingu przedsiębiorców spowodować może przepis, który za nieuczciwą praktykę rynkową uznaje prezentowanie produktu jako gratis, darmowy, bezpłatny lub w podobny sposób - jeżeli konsument musi uiścić jakąkolwiek należność, z wyjątkiem bezpośrednich kosztów związanych z odpowiedzią na praktykę rynkową, odbiorem lub dostarczeniem produktu.

Kiedy możemy mówić o agresywnych praktykach rynkowych?

Praktykę rynkową uznaje się za agresywną, jeżeli przez wykorzystanie przewagi wobec konsumenta (w szczególności użycie lub groźbę użycia przymusu fizycznego lub psychicznego, w sposób znacznie ograniczający zdolność przeciętnego konsumenta do podjęcia świadomej decyzji dotyczącej umowy) w znaczny sposób ogranicza lub może ograniczyć swobodę wyboru konsumenta lub jego zachowanie względem produktu, i tym samym powoduje lub może powodować podjęcie przez niego decyzji dotyczącej umowy, której inaczej by nie podjął. Ustawa wskazuje, iż nieuczciwymi praktykami rynkowymi w każdych okolicznościach jest m.in. składanie wizyt w miejscu zamieszkania konsumenta i ignorowanie prośby konsumenta o jego opuszczenie lub zaprzestanie takich wizyt; uciążliwe i niewywołane działaniem albo zaniechaniem konsumenta nakłanianie do nabycia produktów przez telefon, faks, pocztę elektroniczną lub inne środki porozumiewania się na odległość; umieszczanie w reklamie bezpośredniego wezwania dzieci do nabycia reklamowanych produktów lub do nakłonienia rodziców lub innych osób dorosłych do kupienia im reklamowanych produktów.

Jakie uprawnienia zyska konsument na podstawie ustawy?

Konsument zyska nowy instrument w postaci możliwości występowania bezpośrednio do sądu cywilnego z powództwem związanym z nieuczciwymi praktykami handlowymi. W razie dokonania nieuczciwej praktyki rynkowej konsument, którego interes został zagrożony lub naruszony, może żądać zaniechania tej praktyki oraz usunięcia jej skutków, przede wszystkim poprzez unieważnienie zawartej z przedsiębiorcą umowy, jak też nałożenie na przedsiębiorcę obowiązku naprawienia poniesionej przez indywidualnego konsumenta szkody (włącznie z obowiązkiem zwrotu przez przedsiębiorcę kosztów związanych z nabyciem produktu). Ciężar dowodu, że dana praktyka rynkowa nie stanowi nieuczciwej praktyki wprowadzającej w błąd, spoczywać będzie na przedsiębiorcy, któremu zarzuci się stosowanie nieuczciwej praktyki rynkowej.

Jakie sankcje grożą przedsiębiorcy na podstawie ustawy?

Bezpośrednio w ustawie uregulowane zostały sankcje cywilno-prawne oraz karne. Na gruncie cywilno-prawnym konsekwencją stosowania nieuczciwych praktyk - oprócz wskazanych wyżej konsekwencji polegających na unieważnieniu zawartej z danym konsumentem umowy oraz obowiązku nałożenia szkody - może być również obowiązek złożenia jednokrotnego lub wielokrotnego oświadczenia odpowiedniej treści i w odpowiedniej formie, jak też zasądzenie odpowiedniej sumy pieniężnej na określony cel społeczny związany ze wspieraniem kultury polskiej, ochroną dziedzictwa narodowego lub ochroną konsumentów. Z kolei od strony karno-prawnej ustawa przewiduje, iż stosowanie agresywnej praktyki rynkowej stanowi wykroczenie podlegające karze grzywny.

Ustawa o nieuczciwych praktykach rynkowych nowelizuje ustawę o ochronie konkurencji i konsumentów. Wskazuje wyraźnie iż nieuczciwa praktyka handlowa może stanowić również praktykę naruszającą zbiorowe interesy konsumentów. Z punktu widzenia istotnych ryzyk grożących przedsiębiorcom na gruncie nowej ustawy, najważniejsze wydaje się niedawne wyposażenie prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów w możliwość nakładania kar pieniężnych na przedsiębiorców, w stosunku do których organ ten stwierdził stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów. Rozwiązanie to wprowadziła ustawa o ochronie konkurencji i konsumentów z 16 lutego 2007 r. Według poprzednio obowiązującej ustawy karę można było nałożyć dopiero w wypadku niezastosowania się do decyzji zakazującej stosowania takich praktyk. Teoretycznie kara może wynosić aż 10 proc. przychodu osiągniętego w roku rozliczeniowym poprzedzającym rok nałożenia kary.


Andrzej Springer

radca prawny, wspólnik w Kancelarii Prawnej Grynhoff Woźny Maliński. Kieruje departamentem procesowym kancelarii. Specjalizuje się w prowadzeniu postępowań sądowych oraz prawie gospodarczym, w szczególności prawie nieuczciwej konkurencji, reklamy i konsumenckim

PODSTAWA PRAWNA

- Ustawa z 23 sierpnia 2007 r. o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym (Dz.U. nr 171, poz. 1206).

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od 1 czerwca 2024 r. wyższe limity dorabiania do niektórych emerytur i rent

Od 1 czerwca 2024 r. zmienią się tzw. progi graniczne, o których powinni pamiętać pracujący seniorzy. W przeciwnym razie Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiesi lub zmniejszy świadczenie. Limity nie dotyczą jednak wszystkich emerytów i rencistów.

Urlop proporcjonalny a zmiana pracy. Co mówią przepisy?

Kiedy stosuje się urlop proporcjonalny? Co w przypadku zmiany pracy? Prezentujemy najważniejsze zasady.

Dżem, miód, soki i cukier: nowe obowiązki dla przedsiębiorców. Rewolucyjne dyrektywy śniadaniowe!

Więcej owoców w dżemie, oznakowania na sokach i skład, mniej cukru oraz kraj pochodzenia miodu - to nowe wyzwania dla przedsiębiorców w całej UE. Uregulowano nowe przepisy w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego produktów, które mają ulepszyć ochronę konsumentów i dostosować ją do nowych wyzwań, takich jak zielona i cyfrowa transformacja. Przedsiębiorcy nie są pocieszeni, czekają ich duże zmiany.

Jeśli posiadasz dużą rodzinę, należą Ci się zniżki. Jakie?

Jesteś rodzicem przynajmniej 3 dzieci? Możesz nie wiedzieć, że przysługują Ci zniżki. Dowiedz się, jak z nich skorzystać oraz jak i gdzie złożyć odpowiedni wniosek.

REKLAMA

5000 zł na wakacje dla dzieci i młodzieży szkolnej. Tym razem nie tylko dla dzieci rolników. Sprawdź, kto skorzysta.

5000 zł na aktywizację dzieci i młodzieży szkolnej w czasie wakacji, czyli wakacyjna AktywAKCJA. Tym razem nie jest to program skierowany jedynie do dzieci rolników.

Trzaskowski wydał zarządzenie dotyczące symboli religijnych w urzędach. Hołownia komentuje

Prezydent Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie dla Warszawy dotyczące wprowadzenia 16 standardów "równego traktowania”. Jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji. Ocenił je marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Gość Infor.pl: Cezary Kaźmierczak (Związek Przedsiębiorców i Pracodawców) [17.05.2024] – Oglądaj na żywo!

Czy propozycja Trzeciej Drogi ws zakazu handlu to dobry kierunek? Dlaczego rośnie liczba przypadków łamania prawa przez przedsiębiorców? Czy płaca minimalna w Polsce jest na właściwym poziomie? Czy koszty pracy w Polsce są niskie? Czy Zielony Ład pomoże naszej gospodarce? Te pytania usłyszy gość Piotra Nowaka - Cezary Kaźmierczak - Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Bon energetyczny - kto się załapie na 300-1200 zł? Kryteria dochodowe są naprawdę niskie

Wysokość bonu energetycznego będzie zależała m.in. od liczby osób w gospodarstwie domowym, jak również od kryterium dochodowego na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub wieloosobowym. Pieniądze w wysokości od 300 zł do 1200 zł są do wzięcia już w 2024 roku. Jednak załapać się na to nowe świadczenie nie będzie łatwo.

REKLAMA

Składka zdrowotna 2024. Rozliczenie za rok 2023. Wpływ na kwestie podatkowe

Już po raz drugi od momentu wprowadzenia rewolucyjnych przepisów Polskiego Ładu przedsiębiorcy mają obowiązek złożenia rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne. Dwudziesty dzień maja jest ostatnim dniem na dopełnienie tego obowiązku. Na szczęście tym razem Ustawodawca oszczędził płatnikom wstecznych zmian form opodatkowania oraz półrocznych okresów składkowych. 

Prezes URE: od lipca 2024 r. o ponad 40 proc. wzrosną opłaty za dystrybucję energii. O 30 zł miesięcznie więcej zapłaci przeciętne gospodarstwo domowe

Prezes URE Rafał Gawin szacuje, że w II połowie roku miesięczne rachunki za energię elektryczną, w tym za dystrybucję, wzrosną o ok. 30 zł dla przeciętnego gospodarstwa domowego o zużyciu do 2 MWh energii elektrycznej rocznie. Analizy URE pokazują, że średnia cena taryfowa sprzedaży prądu dla gospodarstw domowych w taryfie na II połowę 2024 i na rok 2025 może wynieść poniżej 600 zł za MWh

REKLAMA