REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

O czym musi wiedzieć każdy kierowca

REKLAMA

Zbliża się czas Świąt Wielkanocnych. Wielu z nas uda się w podróż samochodem, aby odwiedzić rodzinę i najbliższych. Z tego głównie powodu wzrasta natężenie ruchu na drogach, a tym samym zwiększa się prawdopodobieństwo wypadku drogowego. Niestety, nadal trzeba się liczyć z niepokojąco dużą liczbą kierowców zasiadających za kierownicą swoich pojazdów w stanie nietrzeźwym. W czasie wzmożonego ruchu na drogach podczas świąt trzeba nastawić się na częstsze kontrole na drogach. Aby uniknąć przykrych konsekwencji z nimi związanych, w tym przede wszystkim wysokich mandatów, trzeba pamiętać m.in. o zabraniu wszystkich dokumentów oraz sprawdzeniu stanu technicznego samochodu.
Uważajmy na drodze
O tym, że na naszych drogach nadal nie jest bezpiecznie, świadczą kolejne statystyki w sprawie wypadków drogowych. Poznanie ich daje wyobrażenie o skali zagrożenia, jakie związane jest z faktem uczestniczenia w ruchu drogowym.
Z danych Komendy Głównej Policji, w 2004 roku odnotowano 51 069 wypadków. Dla porównania, w 2003 rokiem zanotowano 51 078 wypadków. W wyniku wypadków drogowych w 2004 roku 5712 osób poniosło śmierć. W stosunku do 2003 r. jest to wzrost o 72 osoby (+1,3 proc.). Spośród wszystkich rodzajów wypadków drogowych, na pierwsze miejsce wysuwają się zdarzenia, które zakwalifikować można do kategorii „zderzenie się pojazdów w ruchu”. W 2004 roku wypadków takich było 23 446, co stanowiło 45,9 proc. ogółu. W zdarzeniach tych śmierć poniosło 2364 osób (41,4 proc wszystkich zabitych), a rannych zostało 33 797 osób (52,2 proc ogółu rannych). Z danych KGP wynika, że następnym, najczęściej występującym rodzajem wypadku, było „najechanie na pieszego”. Takich zdarzeń w 2004 roku było 16 575 (32,5 proc.), w ich wyniku zginęło 1969 osób (34,5 proc.), a 15 707 zostały ranne (24,3 proc.).
Głównymi przyczynami wypadków było: niedostosowanie prędkości do warunków ruchu (12 082 wypadki), nieprzestrzeganie pierwszeństwa przejazdu (99 444 wypadki), a także nieprawidłowe wykonywanie takich manewrów jak: wyprzedzanie, omijanie, wymijanie (4703 wypadki). Niestety, liczną grupą sprawców wypadków drogowych są piesi. W 2004 roku spowodowali o­ni 8041 zdarzeń, w wyniku których śmierć poniosły 1144 osoby, a rany odniosło 7160 uczestników ruchu. W tych przypadkach najczęstszą przyczyną było: nieostrożne wejście na jezdnię – 4454 wypadki, (tj. 55,3 proc. wszystkich zdarzeń spowodowanych przez pieszych), nieprawidłowe przekraczanie jezdni – 1030 wypadków oraz przekraczanie jezdni w miejscu niedozwolonym – 598 wypadków. W większości ofiarami śmiertelnymi w tego typu wypadkach byli właśnie piesi.
Kolejnym i niestety nadal bardzo poważnym problemem na naszych drogach są nietrzeźwi kierowcy. Ze statystyk policji wynika, że w 2004 roku nietrzeźwi uczestniczyli w 6929 wypadkach drogowych, a śmierć w nich poniosło 837 osób, a 8450 odniosło obrażenia ciała. W porównaniu z rokiem ubiegłym stwierdzono wzrost liczby ujawnionych kierujących pojazdami pod wpływem alkoholu (w stanie po użyciu oraz w stanie nietrzeźwości) o 6221 osób.
Nietrzeźwi uczestnicy ruchu w 2004 roku spowodowali 5781 wypadków. Najliczniejszą grupę nietrzeźwych sprawców wypadków stanowią kierujący. W odniesieniu do ogólnej liczby wypadków spowodowanych przez kierujących, nietrzeźwi stanowili 9,3 proc.
Kontrola na drodze
Czuwanie nad bezpieczeństwem i porządkiem ruchu na drogach, kierowanie ruchem i jego kontrolowanie to przede wszystkim podstawowe zadania policji.
Policjant, w związku z wykonywaniem przypisanych mu czynności, jest uprawniony m.in. do:
• legitymowania uczestnika ruchu i wydawania mu wiążących poleceń co do sposobu korzystania z drogi lub używania pojazdu,
• sprawdzania dokumentów wymaganych w związku z kierowaniem pojazdem i jego używaniem, świadectwa kwalifikacji, a także dokumentu stwierdzającego zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub stwierdzającego opłacenie składki tego ubezpieczenia,
• żądania poddania się przez kierującego pojazdem lub przez inną osobę, w stosunku do której zachodzi uzasadnione podejrzenie, że mogła kierować pojazdem, badaniu w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu,
• sprawdzania stanu technicznego i wyposażenia pojazdu,
• zatrzymania, w określonych przypadkach, dokumentów stwierdzających uprawnienie do kierowania pojazdem lub jego używania,
• uniemożliwienia kierowania pojazdem osobie znajdującej się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po użyciu alkoholu albo środka działającego podobnie do alkoholu,
• uniemożliwienia korzystania z pojazdu, którego stan techniczny, ładunek, masa lub nacisk osi zagrażają bezpieczeństwu lub porządkowi ruchu, powodują uszkodzenie drogi albo naruszają wymagania ochrony środowiska,
• uniemożliwienia korzystania z pojazdu, jeżeli kierujący nim nie okazał dokumentu stwierdzającego zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub stwierdzającego opłacenie składki tego ubezpieczenia,
• używania przyrządów kontrolno-pomiarowych, w szczególności do badania pojazdu, określania jego masy, nacisku osi lub prędkości, stwierdzania naruszenia wymagań ochrony środowiska oraz do stwierdzania stanu trzeźwości kierującego.
Kto może kontrolować, oprócz policji
Czynności z zakresu kontroli ruchu drogowego mogą wykonywać w zakresie przypisanych im uprawnień: funkcjonariusze Straży Granicznej, funkcjonariusze celni, strażnicy leśni, funkcjonariusze Straży Parku, pracownicy zarządów dróg oraz strażnicy straży gminnych (miejskich). Funkcjonariusze lub pracownicy formacji i służb o których mowa, mogą wykonywać czynności z zakresu kontroli ruchu drogowego, jeżeli posiadają upoważnienie do wykonywania kontroli ruchu drogowego. Obowiązek uzyskania upoważnienia do wykonywania kontroli ruchu drogowego nie dotyczy funkcjonariuszy Straży Granicznej.
Podobnie jak policjanci, również funkcjonariusze lub pracownicy wymienionych formacji i służb przed przystąpieniem do czynności kontrolnych muszą podać imię i nazwisko, stanowisko oraz przyczynę przeprowadzenia czynności kontrolnych, a na żądanie kontrolowanego okazać legitymację służbową i upoważnienie do wykonywania kontroli ruchu drogowego.
I tak np. funkcjonariusze Straży Granicznej są uprawnieni do wykonywania czynności z zakresu kontroli ruchu drogowego w zasięgu terytorialnym przejścia granicznego oraz w strefie nadgranicznej i są upoważnieni m.in. do: zatrzymywania pojazdów, legitymowania uczestnika ruchu i wydawania mu wiążących poleceń co do sposobu korzystania z drogi lub używania pojazdu oraz sprawdzania dokumentów wymaganych w związku z kierowaniem pojazdem i jego używaniem, a także dokumentu stwierdzającego zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu.
Straż gminna z fotoradarem
Ograniczony zakres uprawnień w zakresie kontroli ruchu drogowego mają również strażnicy straży gminnych (miejskich), którzy mogą kontrolować m.in.:
• kierujących pojazdami, niestosujących się do zakazu ruchu w obu kierunkach,
• uczestników ruchu naruszających przepisy o: zatrzymaniu lub postoju pojazdów, ruchu motorowerów, rowerów, pojazdów zaprzęgowych oraz o jeździe wierzchem lub pędzeniu zwierząt, a także o ruchu pieszych.
W ramach wykonywania czynności z zakresu kontroli ruchu drogowego strażnicy straży gminnych (miejskich) są upoważnieni do: zatrzymywania pojazdów, sprawdzania dokumentów wymaganych w związku z kierowaniem pojazdem lub jego używaniem. W określonych przypadkach strażnicy gminni mogą usuwać, przemieszczać lub blokować samochody.
Strażnicy straży gminnych (miejskich) są upoważnieni do zatrzymywania kierującego pojazdem na obszarze zabudowanym przez całą dobę, a poza obszarem zabudowanym tylko od świtu do zmierzchu i wtedy, kiedy dysponują pojazdem samochodowym oznakowanym emblematem właściwej straży gminnej (miejskiej).
Ponadto strażnicy gminni mogą rejestrować wykroczenia za pomocą obrazu z kamer umieszczonych w miejscach publicznych. Za pomocą urządzeń rejestrujących prędkość i obraz mogą także karać za przekroczenie dopuszczalnej prędkości oraz za przejechanie na czerwonym świetle. Strażnicy gminni mają prawo do kontrolowania tych kierowców, którzy nie stosują się do wskazań sygnalizacji świetlnej oraz przekraczających dozwoloną prędkość. Kontrola właściwego zachowania na światłach oraz przestrzeganie dopuszczalnej prędkości przez straż gminną mogą być realizowane wyłącznie przy użyciu urządzeń samoczynnie rejestrujących przekroczenie dozwolonej prędkości lub niestosowanie się do wskazań sygnalizacji świetlnej. Chodzi tu np. o fotoradary czy kamery.
Jednocześnie wyraźnie należy zaznaczyć, iż funkcjonariusze straży miejskiej nie mają prawa zatrzymywać pojazdów, w przypadku gdy kierujący przekroczył prędkość lub przejechał na czerwonym świetle. Mandaty w takich sytuacjach mogą być nakładane jedynie na podstawie tego, co zarejestrował fotoradar lub kamera umieszczona na skrzyżowaniu.
Wymiana starych praw jazdy
Do 30 kwietnia 2005 roku należy wymienić prawa jazdy wydane w okresie od 1 stycznia 1984 r. do 30 kwietnia 1993 r. Pierwotnie termin wymiany upływał 31 grudnia 2004 r. i został przedłużony o 4 miesiące.
Rozporządzenie ministra infrastruktury z dnia 29 kwietnia 2002 r. w sprawie wymiany praw jazdy (Dz.U. z 2002 r. nr 69, poz. 640) ustaliło następujące terminy wymiany dokumentów:
• wydanych w okresie od dnia 1 stycznia 1984 r. do dnia 30 kwietnia 1993 r. – do dnia 31 grudnia 2004 r. (termin przedłużony do 30 kwietnia 2005 r.),
• wydanych w okresie od dnia 1 maja 1993 r. do dnia 30 czerwca 1999 r. – do 30 czerwca 2006 r.,
• wydanych (na blankietach papierowych) po dniu 1 lipca 1999 r. – do 30 czerwca 2006 r.
Jak przypomina Ministerstwo Infrastruktury, Urząd Komunikacji ma 30 dni na wydanie nowego dokumentu. Kierowca, który nie wymieni starego prawa jazdy we wskazanym terminie, nie straci posiadanych uprawnień do kierowania pojazdami. Nie będzie się o­n jednak mógł posługiwać tym prawem jazdy, ponieważ straci o­no ważność i do momentu wydania nowego dokumentu nie będzie mógł prowadzić pojazdu na podstawie starego (nieważnego już) prawa jazdy.
Można złożyć wniosek o wymianę prawa jazdy za pośrednictwem poczty. Natomiast odbiór nowego dokumentu powinien nastąpić osobiście w celu unieważnienia posiadanego dotychczas prawa jazdy.
Punkty karne
Z określonym naruszeniem (szczególnie w przypadku wypadków drogowych) poza mandatem wiąże się przypisanie odpowiedniej liczby punktów karnych w skali od 0 do 10. Wpisuje się je do ewidencji kierowców naruszających przepisy ruchu drogowego prowadzonej przez policję (art. 130 prawa o ruchu drogowym). W ewidencji policja wpisuje także naruszenia przepisów ruchu drogowego, którym nie przypisano wartości punktowej. W przypadku poważnego naruszenia kilku zasad ruchu drogowego możemy przy okazji jednego zatrzymania przez policję uzyskać taką liczbę punktów karnych, która spowoduje zatrzymanie prawa jazdy. Jeżeli jeden czyn popełniony przez kierowcę narusza więcej niż jeden przepis ruchu drogowego, w ewidencji uwidacznia się wszystkie naruszenia, przypisując każdemu odpowiednią liczbę punktów.
Zatrzymywanie prawa jazdy
Jeśli dochodzi do poważnego wypadku drogowego, w którym są ofiary, lub gdy jeden z jego uczestników jest w stanie nietrzeźwym, może dojść do zatrzymania prawa jazdy.
Policjant zatrzyma prawo jazdy za pokwitowaniem m.in. w razie:
• stwierdzenia, że kierujący pojazdem znajduje się w stanie nietrzeźwości lub w stanie po spożyciu alkoholu albo środka działającego podobnie do alkoholu,
• gdy wobec kierującego pojazdem orzeczono zakaz prowadzenia pojazdów lub wydano decyzję o cofnięciu prawa jazdy,
• przekroczenia przez kierującego pojazdem liczby 24 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego,
• przekroczenia przez kierującego pojazdem, w okresie 1 roku od dnia wydania po raz pierwszy prawa jazdy, liczby 20 punktów za naruszenie przepisów ruchu drogowego.
Zatrzymywanie dowodów rejestracyjnych
Jeśli policjant stwierdzi, iż przyczyną wypadku lub kolizji drogowej był np. zły stan techniczny pojazdu, wówczas może dojść do zatrzymania dowodu rejestracyjnego.
Policjant zatrzyma dowód rejestracyjny w razie:
• stwierdzenia lub uzasadnionego przypuszczenia, że pojazd zagraża bezpieczeństwu, zagraża porządkowi ruchu, narusza wymagania ochrony środowiska,
• stwierdzenia, że pojazd nie został poddany badaniu technicznemu w wyznaczonym terminie lub termin badania nie został wyznaczony prawidłowo,
• stwierdzenia zniszczenia dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego) w stopniu powodującym jego nieczytelność,
• uzasadnionego podejrzenia podrobienia lub przerobienia dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego),
• stwierdzenia, że badanie techniczne zostało dokonane przez jednostkę do tego nieupoważnioną,
• nieokazania przez kierującego dokumentu stwierdzającego zawarcie umowy obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej posiadacza pojazdu lub nieokazania dokumentu stwierdzającego opłacenie składki tego ubezpieczenia,
• uzasadnionego przypuszczenia, że dane w nim zawarte nie odpowiadają stanowi faktycznemu.
W razie zatrzymania dowodu rejestracyjnego (pozwolenia czasowego), policjant wydaje kierowcy pokwitowanie. W razie uzasadnionego przypuszczenia, że pojazd zagraża bezpieczeństwu ruchu lub narusza wymagania ochrony środowiska, pokwitowanie, o którym mowa, stanowi jednocześnie skierowanie na dodatkowe badania techniczne. Pokwitowanie zezwala na używanie pojazdu przez czas nieprzekraczający 7 dni. Zezwolenie nie może być wydane w przypadkach, gdy dowód rejestracyjny został zatrzymany, gdy pojazd zagraża bezpieczeństwu lub środowisku oraz w przypadku nieokazania dowodu zawarcia ubezpieczenia OC. Zwrot zatrzymanego dokumentu następuje niezwłocznie po ustaniu przyczyny uzasadniającej jego zatrzymanie.
Wypadek drogowy
Kierujący pojazdem w razie uczestniczenia w wypadku drogowym jest obowiązany:
• zatrzymać pojazd, nie powodując przy tym zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego,
• przedsięwziąć odpowiednie środki w celu zapewnienia bezpieczeństwa ruchu w miejscu wypadku,
• niezwłocznie usunąć pojazd z miejsca wypadku, aby nie powodował zagrożenia lub tamowania ruchu, jeżeli nie ma zabitego lub rannego,
• podać swoje dane personalne, dane personalne właściciela lub posiadacza pojazdu oraz dane dotyczące zakładu ubezpieczeń, z którym zawarta jest umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, na żądanie osoby uczestniczącej w wypadku.
Do wypadku, w którym nie ma rannych ani zabitych, nie trzeba wzywać policji, ale ze względu na późniejsze dochodzenie odszkodowania, w wielu takich sytuacjach policjanci są wzywani. Coraz częściej udaje się wezwać zamiast policjanta od razu przedstawiciela firmy ubezpieczeniowej. Trzeba sprawdzić, czy taka możliwość istnieje w zakładzie ubezpieczeń, w którym posiadamy polisę ubezpieczeniową na samochód.
Jeżeli w wypadku jest zabity lub ranny, kierujący pojazdem jest obowiązany ponadto:
• udzielić niezbędnej pomocy ofiarom wypadku oraz wezwać pogotowie ratunkowe i policję,
• nie podejmować czynności, które mogłyby utrudnić ustalenie przebiegu wypadku,
• pozostać na miejscu wypadku, a jeżeli wezwanie pogotowia lub policji wymaga oddalenia się – niezwłocznie powrócić na to miejsce.
Zasady postępowania w przypadku wypadku z rannymi lub zabitymi mają zastosowanie odpowiednio do wszystkich innych osób uczestniczących w wypadku.
Wypadek a alkohol
Jako że, niestety, przyczyną nadal zbyt wielu wypadków jest alkohol, warto wiedzieć, jak sprawa badania zawartości alkoholu w organizmie kierowcy wyglądać powinna na podstawie odpowiednich przepisów kodeksu drogowego (art. 126, 127, 128).
W razie uczestniczenia w wypadku drogowym, w którym jest zabity lub ranny, kierujący pojazdem jest poddawany zawsze badaniu na zawartość w organizmie alkoholu lub środka działającego podobnie do alkoholu. Badaniu takiemu można poddać także inną osobę, jeżeli zachodzi uzasadnione podejrzenie, że mogła kierować pojazdem uczestniczącym w wypadku drogowym, w którym jest zabity lub ranny. Osoby, u których przeprowadzono badania na zawartość alkoholu we krwi alkomatem, mają prawo żądać od policji przeprowadzenia badania krwi lub moczu w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu. Ustalenie zawartości w organizmie alkoholu następuje na podstawie badania krwi lub moczu również wtedy, jeżeli stan osoby podlegającej badaniu uniemożliwia jego przeprowadzenie alkomatem. Badanie w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu może być przeprowadzone również w razie braku zgody kierującego, o czym powinien o­n być uprzedzony. Podobne zasady obowiązują przy badaniu kierowców w celu ustalenia w organizmie obecności środka działającego podobnie do alkoholu, tj. narkotyków.
Przy obecnie obowiązujących w Polsce normach łatwo przekroczyć poziom alkoholu we krwi, po którym nie wolno już prowadzić samochodu. W Polsce prowadzenie pojazdu w stanie po spożyciu alkoholu jest wykroczeniem. Z kolei prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwym jest przestępstwem. Stan po spożyciu alkoholu zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do stężenia we krwi od 0,2 do 0,5 promila alkoholu albo obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w 1 dm3. Natomiast stan nietrzeźwości zachodzi, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do stężenia we krwi powyżej 0,5 promila alkoholu albo obecności w wydychanym powietrzu powyżej 0,25 mg alkoholu w 1 dm3.
Ubezpieczenie samochodu
To, czego możemy domagać się od naszego ubezpieczyciela, po tym jak nasz samochód brał udział w wypadku lub kolizji drogowej, powinno jasno wynikać z umowy ubezpieczeniowej i ogólnych warunków ubezpieczenia. Ubezpieczając swój samochód, warto zatem dokładnie zapoznać się z ofertą. Ważna jest nie tylko wysokość składki, ale również katalog przypadków, kiedy określony zakład ubezpieczeń może zmniejszyć lub w ogóle odmówić wypłaty odszkodowania. Tylko świadomy wybór oferty ubezpieczenia komunikacyjnego pozwoli uniknąć niemiłych rozczarowań, gdy będziemy domagać się odszkodowania.

Rynek ubezpieczeń oferuje bogatą ofertę ubezpieczeń komunikacyjnych. Poszczególne zakłady ubezpieczeń proponują swoim klientom ubezpieczenia ich pojazdów w różnych wariantach i ze zróżnicowaną składką. Osoby ubezpieczające swoje pojazdy często mają niewielkie rozeznanie w tym, czego mogą się domagać od zakładu ubezpieczeń. Problemy z tego wynikające pojawiają się oczywiście dopiero wtedy, gdy dojdzie do wypadku czy kolizji na drodze i gdy odszkodowanie uzyskane od zakładu ubezpieczeń jest np. zbyt małe z powodu zmniejszenia jego wysokości na podstawie stosownych postanowień ogólnych warunków ubezpieczenia, w których określono przypadki włączenia i ograniczenia odpowiedzialności ubezpieczyciela. Przede wszystkim trzeba wiedzieć, że zakład ubezpieczeń nie zawsze wypłaci odszkodowanie, gdy samochód został uszkodzony. Warto zatem wiedzieć jak najwięcej o tym, jakie ubezpieczenie komunikacyjne (OC i AC) wykupujemy i czego później możemy ewentualnie domagać się od naszego ubezpieczyciela. Tymczasem jak wynika z danych CBOS, zawierający ubezpieczenie komunikacyjne kierują się: 60,4 proc. – wysokością składki,; 36,8 proc. – warunkami ubezpieczenia; 30,6 proc. – dobrą opinią o firmie ubezpieczeniowej; 22,1 proc. – możliwością dostosowania oferty do potrzeb osoby, która się ubezpiecza; 17,8 proc. – zrozumiałością warunków umowy; 15,3 proc. – dobrym doświadczeniem znajomych lub rodziny; 4,9 proc. – profesjonalizmem agenta.
OC posiadaczy pojazdów
Umowa ubezpieczenia OC zawierana jest zwykle na okres 12 miesięcy. Jeżeli składka została opłacona terminowo, umowa ulega automatycznemu przedłużeniu na kolejne 12 miesięcy pod warunkiem, że posiadacz pojazdu nie wypowie jej najpóźniej 1 dzień przed upływem tych 12 miesięcy, na które umowa została zawarta. Należy podkreślić, iż w przypadku opłacania składki ubezpieczeniowej w ratach, niezapłacenie przez ubezpieczonego raty składki w terminie oznaczonym przez zakład ubezpieczeń nie powoduje ustania odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń. Zakład ubezpieczeń nie może zatem w takiej sytuacji odmówić wypłaty odszkodowania, np. gdy zdarzy się wypadek.
Z ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych przysługuje odszkodowanie, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym są obowiązani do odszkodowania za wyrządzoną w związku z ruchem tego pojazdu szkodę, której następstwem jest śmierć, uszkodzenie ciała, rozstrój zdrowia bądź też utrata, zniszczenie lub uszkodzenie mienia. Odszkodowania z tytułu OC posiadaczy pojazdów można domagać się również za szkody powstałe: przy wsiadaniu do pojazdu mechanicznego i wysiadaniu z niego, bezpośrednio przy załadowaniu i rozładowaniu pojazdu mechanicznego, podczas zatrzymania, postoju lub garażowania. Ubezpieczeniem OC posiadaczy pojazdów mechanicznych jest objęta odpowiedzialność cywilna każdej osoby, która kierując pojazdem mechanicznym w okresie trwania odpowiedzialności ubezpieczeniowej, wyrządziła szkodę, prowadząc samochód. Odszkodowanie ustala się i wypłaca w granicach odpowiedzialności cywilnej posiadacza lub kierującego pojazdem mechanicznym, najwyżej jednak do ustalonej w umowie ubezpieczenia sumy gwarancyjnej.
Kiedy zawrzeć umowę ubezpieczenia OC
Umowę obowiązkowego ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów musi zawrzeć każdy posiadacz pojazdu mechanicznego:
• najpóźniej w dniu rejestracji pojazdu mechanicznego,
• przed przekroczeniem granicy, jeżeli posiadacz lub kierujący pojazdem mechanicznym wprowadzanym do ruchu na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej nie posiada ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych,
• przed wprowadzeniem do ruchu pojazdu, który nie został zarejestrowany,
• przed wprowadzeniem do ruchu pojazdu zarejestrowanego za granicą, niedopuszczonego do ruchu na terytorium naszego kraju.
Termin wypłaty odszkodowania
Każdy, kto zawarł umowę ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów, ma prawo oczekiwać, iż zakład ubezpieczeń powinien wypłacić odszkodowanie w terminie 30 dni, licząc od dnia złożenia przez poszkodowanego zawiadomienia o szkodzie. Istnieją jednak sytuacje, gdy wyjaśnienie w tym terminie wszystkich okoliczności sprawy jest niemożliwe. Wówczas odszkodowanie powinno być wypłacone w terminie 14 dni od dnia, w którym „przy zachowaniu należytej staranności” wyjaśnienie tych okoliczności stało się możliwe, nie później jednak niż w terminie 90 dni od dnia złożenia zawiadomienia o szkodzie (chyba że ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń albo wysokości odszkodowania zależy od toczącego się postępowania karnego lub cywilnego). Jednakże wypłacenie bezspornej części odszkodowania powinno nastąpić w terminie 30 dni. Jeżeli zakład ubezpieczeń nie może wypłacić odszkodowania w ciągu 30 dni, musi zawiadomić na piśmie uprawnionego o przyczynach niemożności zaspokojenia jego roszczeń w całości lub w części, jak również o przypuszczalnym terminie zajęcia ostatecznego stanowiska względem roszczeń uprawnionego.
Pamiętajmy, iż zakład ubezpieczeń ma obowiązek udostępnienia poszkodowanemu lub uprawnionemu do wypłaty odszkodowania informacji i dokumentów, które miały wpływ na ustalenie odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń i wysokości odszkodowania. Osoby te mogą żądać pisemnego potwierdzenia przez zakład ubezpieczeń przekazanych informacji bądź umożliwienia wykonania i potwierdzenia przez ubezpieczyciela kopii udostępnionych dokumentów, przy czym koszty dokonania wymienionych czynności obciążają osobę, która dokumentów tych się domaga.
Za jakie szkody zakład ubezpieczeń nie odpowiada
Trzeba wiedzieć, iż zakład ubezpieczeń, z tytułu OC posiadaczy pojazdów, nie odpowiada za szkody:
• polegające na uszkodzeniu, zniszczeniu lub utracie mienia, wyrządzone przez kierującego posiadaczowi pojazdu mechanicznego; dotyczy to również sytuacji, w której posiadacz pojazdu mechanicznego, którym szkoda została wyrządzona, jest posiadaczem lub współposiadaczem pojazdu mechanicznego, w którym szkoda została wyrządzona;
• wynikłe w przewożonych za opłatą ładunkach, przesyłkach lub bagażu, chyba że odpowiedzialność za powstałą szkodę ponosi posiadacz innego pojazdu mechanicznego niż pojazd przewożący te przedmioty;
• polegające na utracie gotówki, biżuterii, papierów wartościowych, wszelkiego rodzaju dokumentów oraz zbiorów filatelistycznych, numizmatycznych i podobnych;
• polegające na zanieczyszczeniu lub skażeniu środowiska.
Brak odszkodowania z tytułu OC
Zakładowi ubezpieczeń przysługuje prawo dochodzenia od kierującego pojazdem mechanicznym zwrotu wypłaconego z tytułu ubezpieczenia OC posiadaczy pojazdów mechanicznych odszkodowania, jeżeli kierujący:
• wyrządził szkodę umyślnie lub w stanie po użyciu alkoholu albo pod wpływem środków odurzających, substancji psychotropowych lub środków zastępczych w rozumieniu przepisów o przeciwdziałaniu narkomanii;
• wszedł w posiadanie pojazdu wskutek popełnienia przestępstwa;
• nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem mechanicznym, z wyjątkiem przypadków, gdy chodziło o ratowanie życia ludzkiego lub mienia albo o pościg za osobą podjęty bezpośrednio po popełnieniu przez nią przestępstwa;
• zbiegł z miejsca zdarzenia.
Ubezpieczenie AC pojazdów
Przedmiotem ubezpieczenia w umowie ubezpieczenia AC objęty jest pojazd wraz z jego wyposażeniem (podstawowy przedmiot ubezpieczenia).
Wyposażenie podstawowe pojazdu jest rozumiane przez ubezpieczycieli jako urządzenia służące do utrzymania i używania pojazdu zgodnie z jego przeznaczeniem, a także służące bezpieczeństwu jazdy oraz zabezpieczeniu przed kradzieżą.
Przedmiot ubezpieczenia AC może zostać rozszerzony o wyposażenie dodatkowe, będące katalogiem urządzeń i osprzętu, który nie jest standardowo montowany przez producenta, a złączony z pojazdem w sposób trwały (dodatkowy przedmiot ubezpieczenia). Najczęstszym przykładem wyposażenia dodatkowego jest sprzęt do łączności radiowej i telefonicznej, sprzęt audiowizualny, bagażniki, taksometr. Tylko jeśli umowa ubezpieczenia obejmuje w swoim wariancie ubezpieczenie takich urządzeń, można domagać się odszkodowania w przypadku ich uszkodzenia lub kradzieży.
Dodatkowe badania techniczne
Konieczne jest przeprowadzenie dodatkowego badania technicznego samochodu, w którym dokonana została naprawa wynikająca ze zdarzenia powodującego odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia autocasco i odpowiedzialności cywilnej posiadaczy pojazdów mechanicznych na kwotę przekraczającą 2000 zł. Dodatkowe badanie techniczne trzeba przeprowadzić również w przypadku, gdy naprawa przekracza kwotę 2000 zł, a szkoda jest likwidowana z ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej przewoźnika.
Tak więc, jeśli nawet mamy badanie techniczne samochodu, ważne np. do końca tego roku, ale np. w czerwcu będziemy mieli poważną kolizję na drodze, w wyniku której dokonamy naprawy, która wyceniona zostanie na więcej niż 2000 zł, i kwotę tę pokryje nasz ubezpieczyciel, to będziemy musieli zapłacić za dodatkowe badanie techniczne. Te badania techniczne to badania dodatkowe, które muszą być przeprowadzone niezależnie od obowiązkowych badań technicznych okresowych. Tak więc w jednym roku trzeba będzie zapłacić dwa razy za badania techniczne.
Standardowo przyjmuje się, iż ubezpieczenie AC pojazdów daje możliwość ubiegania się o odszkodowanie, w sytuacji gdy samochód został skradziony lub uszkodzony w wyniku: zderzenia się, włamania, powodzi, zatopienia, huraganu lub działania innych sił przyrody, pożaru, wybuchu, działania czynnika termicznego lub chemicznego.
Jeśli ktoś zamierza wykorzystywać pojazd w sposób nietypowy, czyli np. w jazdach wyścigowych, to powinien sprawdzić, czy w ogólnych warunkach ubezpieczenia jest możliwość rozszerzenia odpowiedzialności zakładu ubezpieczeń na szkody powstałe przy takim użytkowaniu pojazdu. Jeśli umowa ubezpieczenia AC nie będzie obejmowała swoim zakresem wykorzystywania pojazdu w sposób nietypowy, to za szkody powstałe w takich okolicznościach nie będzie przysługiwało odszkodowanie.
W przypadku utraty dokumentów pojazdu, kluczyka lub sterownika służącego do uruchomienia pojazdu lub urządzeń zabezpieczających go przed kradzieżą, właściciel pojazdu bądź osoba uprawniona do korzystania lub rozporządzania pojazdem obowiązana jest niezwłocznie powiadomić o tym fakcie zakład ubezpieczeń. Niedochowanie tego obowiązku powodować może odmowę wypłaty odszkodowania.
Okres odpowiedzialności z tytułu AC
Niebagatelną sprawą przy ubieganiu się o odszkodowanie jest fakt, czy dana szkoda nastąpiła w czasie obowiązywania umowy ubezpieczenia.
Odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń rozpoczyna się zasadniczo następnego dnia po dniu zawarcia umowy ubezpieczenia, nie wcześniej jednak niż następnego dnia po zapłaceniu składki lub jej raty. Jako moment odniesienia wskazuje się także datę, a nawet datę i godzinę określoną w polisie ubezpieczeniowej. Stosowane jest także i takie rozwiązanie, które dopuszcza zawarcie umowy ubezpieczenia z 14-dniową prolongatą zapłacenia składki ubezpieczeniowej.
Odpowiedzialność zakładu ubezpieczeń wygasa standardowo w wyniku rozwiązania umowy ubezpieczenia na skutek upłynięcia terminu końcowego, wypłaty odszkodowania za szkodę całkowitą, niezapłacenia raty składki ubezpieczeniowej, przeniesienia własności przedmiotu ubezpieczenia, odstąpienia od umowy. Jako przyczyna rozwiązania umowy ubezpieczenia wymieniane jest także wypowiedzenie umowy w konsekwencji wypłacenia odszkodowania na skutek zajścia szkody częściowej.
W myśl postanowień niektórych ogólnych warunków ubezpieczenia, zapłacenie składki ubezpieczeniowej po terminie wygaśnięcia ochrony ubezpieczeniowej umożliwia jej przywrócenie, o ile przerwa ta nie trwała dłużej niż 7 dni, a ponowne oględziny przedmiotu ubezpieczenia nie stwierdziły istotnych – ze względu na kalkulację składki – zmian w stanie technicznym.
Niektóre ogólne warunki ubezpieczenia, w przypadku rozwiązania umowy ubezpieczenia przed upływem okresu, na jaki jest o­na zawierana, przewidują potrącenie kosztów manipulacyjnych w kwocie określonego procentu zwracanej kwoty składki ubezpieczeniowej (10 proc., 15 proc., 20 proc.).
Biuro Rzecznika Ubezpieczonych
00-024 Warszawa
Al. Jerozolimskie 44 (dawny budynek Uniwersalu)
tel. (22) 333 73 26, 333 73 27, 333 73 28
fax (22) 333 73 29
Suma ubezpieczenia
To, na jak wysokie odszkodowanie możemy liczyć, zależy w dużym stopniu od sumy ubezpieczenia, jaka widnieje na polisie ubezpieczeniowej. Sumę ubezpieczenia w umowie ubezpieczenia AC stanowi wartość pojazdu. W celu jej ustalenia przyjmuje się wartość rynkową pojazdu albo wartość pojazdu fabrycznie nowego. Niektóre ogólne warunki ubezpieczenia przewidują, że w stosunku do pojazdów fabrycznie nowych wartość tych pojazdów określona przez cenę wyszczególnioną w fakturze zakupu będzie niezmienna przez dany okres (np. 2 lub 6 miesięcy od dnia wystawienia faktury), pomimo fizycznego użytkowania pojazdu. Okres powyższy może ulec przedłużeniu do 12 miesięcy w zamian za opłatę dodatkowej składki. Czasami zastrzega się warunek, że przebieg pojazdu nie przekroczy w tym czasie 10 tys. km, pojazd nie ulegnie uszkodzeniu, nie dojdzie do zmiany właściciela, nie nastąpi obniżenie ceny fabrycznie nowego pojazdu o tych samych parametrach technicznych. Suma ubezpieczenia pomniejszana jest o kwotę każdorazowo wypłaconego odszkodowania. Pomniejszenie sumy ubezpieczenia może zostać wyłączone za zapłatą dodatkowej składki albo ograniczone do szkód nieprzekraczających pewnej wysokości, np. 40 proc. (doubezpieczenie).
Postępowanie po wypadku
Ogólne warunki ubezpieczenia raczej zgodnie wymieniają obowiązki ciążące na właścicielu pojazdu bądź osobie uprawnionej do korzystania lub rozporządzania pojazdem w przypadku wystąpienia szkody. Naczelnym obowiązkiem przejmowanym przez ogólne warunki ubezpieczenia oraz przez kodeks cywilny jest zapobieżenie zwiększaniu się szkody. Kolejne obowiązki mają na celu zabezpieczenie – w miarę możliwości – przedmiotu ubezpieczenia w takim stanie, w jakim znalazł się o­n bezpośrednio po wyrządzeniu szkody (dotyczy to zwłaszcza zakazu dokonywania napraw bez dokonania uprzednich oględzin) oraz powiadomienie zakładu ubezpieczenia o jej wystąpieniu, a w przypadku kolizji zebranie jak najwięcej informacji o osobach biorących w niej udział, tzn. sporządzenie odpowiedniego oświadczenia sprawcy wypadku/kolizji. Jeżeli okoliczności wystąpienia szkody nasuwają przypuszczenie popełnienia przestępstwa, właściciel pojazdu bądź osoba uprawniona do korzystania lub rozporządzania pojazdem obowiązana jest ponadto zawiadomić policję.
Wyłączenia i ograniczenia przy AC
Jeśli w przyszłości chcemy skutecznie ubiegać się o odszkodowanie z tytułu zawartej umowy ubezpieczenia AC pojazdów, dokładnie zapoznajmy się z przypadkami, kiedy zakład ubezpieczeń zastrzega sobie prawo zmniejszenia odszkodowania lub w ogóle może go nie wypłacić. Generalnie wyłączenia odpowiedzialności można podzielić na takie, które dotyczą:
• osoby kierowcy (wynikają z jego nagannego zachowania) i obejmują szkody: spowodowane umyślnie lub wskutek rażącego niedbalstwa, powstałe podczas kierowania w stanie nietrzeźwości lub po spożyciu alkoholu lub innych podobnych środków, wyrządzone przez osobę bez wymaganych dokumentów uprawniających do kierowania pojazdem, w przypadku ucieczki z miejsca wypadku,
• właściwości pojazdu wynikających z eksploatacji, w tym m.in. zużycia ogumienia, wad fabrycznych, używania pojazdu niezgodnie z jego przeznaczeniem, brak ważnego badania technicznego.
Odpowiedzialność ubezpieczyciela z tytułu AC może być ograniczona w przypadku szkód powstałych w wyniku prowadzenia pojazdu przez osoby w określonym wieku. Chodzi tu najczęściej o tzw. młodych kierowców w wieku do 25 lat. Warto dokładnie przyjrzeć się ogólnym warunkom ubezpieczenia AC, aby wiedzieć jak najwięcej o ograniczeniach w wypłacie odszkodowania. Odszkodowanie przez coraz większą liczbę zakładów ubezpieczeniowych jest zmniejszane w przypadku spowodowania wypadku w wyniku przekroczenia dopuszczalnej prędkości, np. jeśli do uszkodzenia pojazdu doszło w wyniku przekroczenia dopuszczalnej prędkości o 20 km/h, to wysokość odszkodowania może być zmniejszona o 10 proc.
Zakład ubezpieczeń wyłączy swoją odpowiedzialność, jeżeli kierujący pojazdem nie zachował lub w sposób rażący naruszył zasady ostrożności, w szczególności gdy:
• wyszedł z pojazdu, pozostawiwszy kluczyki (sterowniki) służące do otwarcia lub uruchomienia pojazdu,
• po opuszczeniu pojazdu nie dokonał należytego zabezpieczenia dokumentów pojazdu, kluczyków (sterowników),
• nie dokonał należytego zabezpieczenia pojazdu przez uruchomienie wszystkich urządzeń zabezpieczających.
Zakłady ubezpieczeń nie wypłacają odszkodowania za szkody małe (franszyza integralna), określane: procentowo w stosunku do minimalnego wynagrodzenia (np. 50 proc.) lub sumy ubezpieczenia (np. 1 proc.), z górnym ograniczeniem kwotowym (150 euro, 300 zł, 400 zł) lub z ograniczeniami widełkowymi (nie mniej niż 200 zł i nie więcej niż 700 zł).
Przestępstwa na drodze
Kierowca popełnia przestępstwo komunikacyjne m.in. wówczas, gdy spowoduje wypadek lub prowadzi po pijanemu. Istnieje również wiele wykroczeń drogowych – kara czeka nas za brak dokumentów czy niezachowanie należytej ostrożności. Odpowiedzialność karna przewidziana jest również za wyłudzenie odszkodowania z tytułu ubezpieczenia.
Nietrudno o wypadek...
Odpowiedzialności karnej podlega osoba, która powoduje wypadek, naruszając, choćby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym. Skutkiem takiego działania są obrażenia ciała odniesione przez inną osobę, które kwalifikowane są jako tzw. średni uszczerbek na zdrowiu. Nie popełnia przestępstwa, kto naruszając, chociażby nieumyślnie, zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym powoduje nieumyślnie wypadek, w którym inna osoba odniosła obrażenia ciała lub rozstrój zdrowia trwające nie dłużej niż siedem dni – orzekł w uchwale z dnia 18 listopada 1998 r. Sąd Najwyższy (I KZP 16/98,OSNKW 1998/11-12/48).
Poszkodowanym w takim wypadku może być zarówno kierowca czy pasażerowie innego samochodu (lub samochodów), jak i pieszy. Sprawca podlega karze pozbawienia wolności do lat 3. W przypadku, gdy pokrzywdzonym jest osoba najbliższa – ściganie następuje na jej wniosek (wyłącznie w sytuacji średniego uszczerbku na zdrowiu). Jeśli jednak wskutek wypadku inna osoba zmarła albo odniosła ciężki uszczerbek na zdrowiu, sprawcy grozi kara od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Warto zauważyć, że o wypadku komunikacyjnym nie można mówić w sytuacji, gdy jego skutkiem jest wyłącznie lekkie obrażenie ciała albo szkoda materialna.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

... a nawet katastrofę
Odpowiedzialności karnej podlega osoba, która sprowadza katastrofę w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym. Katastrofa komunikacyjna to najcięższe przestępstwo przeciwko bezpieczeństwu w komunikacji, gdyż zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób albo mieniu w wielkich rozmiarach. Tak więc powoduje tzw. niebezpieczeństwo powszechne.
PRZYKŁAD
Kierowca autobusu, nie przestrzegając przepisów drogowych, jedzie z nadmierną prędkością w centrum Warszawy. Zderza się z ciężarówką, która z kolei uderza w trzy samochody osobowe. Ginie 12 pasażerów autobusu i troje pasażerów jadących samochodami osobowymi.

Spowodowanie katastrofy może być przestępstwem popełnionym zarówno umyślnie, jak i nieumyślnie. Umyślne działanie sprawcy może skutkować pozbawieniem wolności od roku do 10 lat. Jeśli jednak takie działanie spowodowało śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, wówczas zagrożenie karne wynosi od 2 do 12 lat więzienia. Osobie, która nieumyślnie powoduje katastrofę komunikacyjną, grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat. Jeśli następstwem nieumyślnego działania jest śmierć człowieka lub ciężki uszczerbek na zdrowiu wielu osób, wówczas kara wynosi od 6 miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. Przygotowanie do katastrofy komunikacyjnej zagrożone jest pozbawieniem wolności do lat 3.
Karalne jest również spowodowanie bezpośredniego niebezpieczeństwa katastrofy. Działanie umyślne zagrożone jest karą pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat, natomiast nieumyślne – pozbawieniem wolności do lat 3.
Karze nie podlega sprawca, który dobrowolnie uchylił grożące niebezpieczeństwo. Jeśli jednak uchylone zostało niebezpieczeństwo grożące życiu lub zdrowiu wielu osób, bądź gdy sprawca działał nieumyślnie wówczas sąd może zastosować nadzwyczajne złagodzenie kary.
Bądź trzeźwy i nie uciekaj
Z wyższym wymiarem kary za spowodowanie wypadku lub katastrofy komunikacyjnej musi liczyć się kierowca, który znajdował się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego bądź zbiegł z miejsca zdarzenia. Sąd orzeka wówczas karę pozbawienia wolności do górnej granicy ustawowego zagrożenia zwiększonego o połowę.
Stan nietrzeźwości zachodzi, gdy:
• zawartość alkoholu we krwi przekracza 0,5 promila albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość lub
• zawartość alkoholu w 1 dm3 wydychanego powietrza przekracza 0,25 mg albo prowadzi do stężenia przekraczającego tę wartość (art. 115 par. 16 k.k.).
Środkiem odurzającym jest każda substancja pochodzenia naturalnego lub syntetycznego działająca na ośrodkowy układ nerwowy, określona w wykazie środków odurzających stanowiących załącznik nr 2 do ustawy (art. 6 pkt 2 ustawy z dnia 24 kwietnia 1997 r. o przeciwdziałaniu narkomanii – t.j. Dz.U. z 2003 r. nr 24, poz. 198 z późn. zm.).
Nie każde oddalenie się z miejsca zdarzenia należy traktować jako ucieczkę. Sprawca wypadku może oddalić się z tego miejsca np. w celu sprowadzenia pomocy.
Wypadek nie tylko na drodze
Spowodowanie wypadku drogowego może być popełnione tam, gdzie faktycznie odbywa się ruch pojazdów, czyli niekoniecznie na drodze publicznej – np. na parkingu samochodowym.
PRZYKŁAD
Kierowca skody prowadził samochód po zażyciu amfetaminy. Potrącił jadącego przed nim rowerzystę, miażdżąc mu nogę. Spowodowało to nieodwracalny paraliż nogi – chłopak do końca życia będzie poruszał się na wózku inwalidzkim. Maksymalna kara, na jaką może zostać skazany sprawca prowadzący samochód pod wpływem narkotyku, wynosi w takiej sytuacji nie 8, a 12 lat pozbawienia wolności.
PRZYKŁAD
Kierowca BMW jechał za szybko – wpadł w poślizg i uderzył w jadącego z naprzeciwka peugeota. Uciekł z miejsca wypadku, zgłaszając się na policję dopiero po dwóch dniach. Okazało się, że kierowca peugeota ma złamaną nogę. Kierowca BMW może zostać skazany na karę pozbawienia wolności w wysokości do 4,5 roku (a nie do 3 lat) pozbawienia wolności.

Należy pamiętać, że odpowiedzialność karna za samo prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego (choćby taki sprawca nie spowodował wypadku) funkcjonuje w polskim prawie stosunkowo krótko. Artykuł 178a, przewidujący taką odpowiedzialność, został dodany do kodeksu karnego w ramach nowelizacji, dokonanej 14 kwietnia 2000 r. (Dz.U. nr 48, poz. 548). Kierowca podlega karze grzywny, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2, jeżeli jest to pojazd inny niż mechaniczny – grożą jej te same rodzaje kar, z tym że pozbawienie wolności do roku. Sąd może orzec podanie wyroku do publicznej wiadomości.
Odpowiada także dyspozytor
Przestępstwo popełnia osoba, która wbrew szczególnemu obowiązkowi dopuszcza do ruchu pojazd, którego stan zagraża bezpieczeństwu lub dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej przez osobę znajdującą się w stanie nietrzeźwości, pod wpływem środka odurzającego lub nie posiadającą wymaganych uprawnień. Przewidziana kara to grzywna, ograniczenie wolności lub pozbawienie wolności do lat 2.
PRZYKŁAD
Właściciel biura podróży, które organizuje wyjazdy narciarskie, ma zawieźć turystów z Poznania w Tatry Słowackie. W autokarze, którym dysponuje, psuje się sprzęgło, jednak organizator wyjazdu postanawia wysłać ten pojazd, licząc, że nic się nie stanie. Powoduje więc dopuszczenie do ruchu pojazdu, który bezpośrednio zagraża bezpieczeństwu, mimo że do jego obowiązków należy zapewnienie turystom bezpiecznego transportu.
PRZYKŁAD
Właściciel sklepu meblowego wysyła po towar pracownika jeżdżącego samochodem dostawczym, mimo że wiedział, że kierowca stawił się do pracy nietrzeźwy. Odpowiedzialność karna grozi nie tylko kierowcy, za prowadzenie w stanie nietrzeźwości, a obostrzona odpowiedzialność – za spowodowanie wypadku w takim stanie, ale także właścicielowi sklepu, którego decyzja może spowodować konsekwencje w postaci wypadku drogowego.

Odpowiedzialności karnej podlega także osoba, która pełni czynności bezpośrednio związane z zapewnieniem bezpieczeństwa w ruchu pojazdów mechanicznych, znajdując się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego. Będzie to, przykładowo, pijany dróżnik, do którego obowiązków należy zamykanie i otwieranie przejazdu kolejowego. Osoba taka podlega karze pozbawienia wolności od 3 miesięcy do 5 lat.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Wykroczenia komunikacyjne
Oznacz przeszkodę, nie niszcz znaku
Istnieje obowiązek oznaczenia przeszkody w ruchu drogowym, a także znajdujących się na drodze urządzeń i przedmiotów, bądź miejsca prowadzonych robót, jeśli może to zagrozić bezpieczeństwu ruchu albo utrudnić ruch na drodze. Oznaczenie takie powinno być łatwo dostrzegalne zarówno w dzień, jak i w nocy. Sprawcy grozi kara aresztu lub grzywny.
Zakazane jest samowolne ustawianie, niszczenie, uszkadzanie, usuwanie, a także włączanie lub wyłączanie znaku, sygnału, urządzenia ostrzegawczego lub zabezpieczającego. Podobnie – zmiana ich położeń i zasłanianie lub sprawianie, że znaki, sygnały czy urządzenia nie są widoczne. Sprawcy grozi areszt, ograniczenie wolności lub grzywna. Taką samą karą zagrożone jest samowolne niszczenie, uszkadzanie, usuwanie lub ustawianie znaków turystycznych. Ponadto sprawca musi liczyć się z koniecznością zapłaty równowartości zniszczonego lub uszkodzonego przedmiotu lub obowiązkiem przywrócenia do stanu poprzedniego.
Wykroczenie stanowi także niestosowanie się do znaku lub sygnału drogowego albo do sygnału lub polecenia osoby uprawnionej do kierowania ruchem lub do kontroli ruchu drogowego. Za takie zachowanie grozi kara grzywny lub nagany. Z karą aresztu lub grzywny musi natomiast liczyć się kierowca, który, chcąc uniknąć kontroli, nie stosuje się do sygnału osoby uprawnionej do kontroli ruchu drogowego, nakazującego zatrzymanie pojazdu. Niezatrzymanie się na polecenie kontrolującego może skutkować nawet zakazem prowadzenia pojazdów.
Zachowaj ostrożność
Niezachowanie należytej ostrożności, które zagraża bezpieczeństwu w ruchu drogowym, podlega karze grzywny. Przykładowo – ktoś ścina drzewo bez odpowiedniego zabezpieczenia biegnącej obok ruchliwej ulicy. Jeśli wykroczenie takie popełnia osoba, która znajduje się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, wówczas, oprócz aresztu, może jej grozić kara ograniczenia wolności lub grzywny. Wobec osoby, która nie zachowując należytej staranności prowadzi pojazd, można orzec zakaz prowadzenia pojazdów.
Wykroczenie stanowi również niezachowanie należytej ostrożności przez kierowcę, który prowadzi pojazd poza drogą publiczną, co stanowi zagrożenie bezpieczeństwa innych osób. Podobnie – jeśli kierowca taki nie stosuje się do przepisów regulujących korzystanie z dróg wewnętrznych lub z innych miejsc dostępnych dla ruchu pojazdów. Kary przewidziane za tego rodzaju zachowania to grzywna lub nagana.
Wykroczenie stanowi również zaniedbanie obowiązku opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7. Karze grzywny lub nagany podlega osoba, która dopuszcza do przebywania małoletniego na drodze publicznej lub na torach.
Kto nie odpowie za wyłudzenie ubezpieczenia?
Karze za oszustwo ubezpieczeniowe nie podlega osoba, która dobrowolnie zapobiegła wypłacie odszkodowania. Warunkiem jest jednak, aby nastąpiło to przed wszczęciem postępowania karnego.
O dobrowolności możemy mówić wówczas, gdy sprawca odstąpił od popełnienia przestępstwa z własnej woli. Nie ma znaczenia motywacja jego postępowania. Bez względu na to, czy będzie to strach, wyrzuty sumienia czy wyrachowanie – liczy się, aby skutek w postaci odstąpienia od dokonania oszustwa nastąpił dobrowolnie. „Zapobiegnięciem wypłacie” będzie więc sytuacja, w której sprawca zgłosił wystąpienie szkody w wyniku zdarzenia powodującego wypłacenie odszkodowania, a następnie, przed otrzymaniem kwoty odszkodowania, wycofał swoje roszczenie.
Nie używaj alkoholu
Wykroczenie stanowi prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka. Sprawca podlega karze aresztu lub grzywny nie niższej niż 50 złotych. Nie należy mylić stanu po użyciu alkoholu ze stanem nietrzeźwości.
Stan po użyciu alkoholu zachodzi wówczas, gdy zawartość alkoholu w organizmie wynosi lub prowadzi do:
• stężenia we krwi od 0,2 do 0,5 promila alkoholu lub
• obecności w wydychanym powietrzu od 0,1 mg do 0,25 mg alkoholu w 1 dm3 – artykuł 46 ust. 2 ustawy z dnia 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2002 r. nr 147, poz. 1231 z późn. zm.)

Jeśli sprawca po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka prowadzi na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania pojazd inny niż mechaniczny, grozi mu areszt do 14 dni albo grzywna. Popełnienie takiego wykroczenia skutkuje orzeczeniem zakazu prowadzenia pojazdów.
Grzywna grozi również za prowadzenie pojazdu na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania bez wymaganych przepisami świateł, a także za pozostawianie pojazdu bez wymaganego oświetlenia. Z karą grzywny lub nagany musi liczyć się osoba, która tamuje lub utrudnia ruch na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania.
Udziel pomocy, pilnuj dokumentów
Karze aresztu albo grzywny podlega kierowca, który uczestniczył w wypadku drogowym i nie udzielił niezwłocznej pomocy ofierze wypadku. Wobec takiej osoby orzeka się zakaz prowadzenia pojazdów.
Kierowca, który prowadzi pojazd na drodze publicznej, musi posiadać do tego stosowne uprawnienia – czyli m.in. prawo jazdy określonej kategorii. Za brak stosownych uprawnień grozi kara grzywny, podobnie jak za prowadzenie pojazdu na drodze publicznej, mimo braku dopuszczenia pojazdu do ruchu. Oprócz właściwych uprawnień, kierowca powinien posiadać przy sobie wymagane dokumenty – np. dokument stwierdzający dopuszczenie pojazdu do ruchu (wymagane dokumenty określa artykuł 38 prawa o ruchu drogowym). Za brak dokumentów grozi nagana lub grzywna w wysokości do 250 złotych.
Nielegalne dopuszczenie do ruchu
Karze grzywny podlega właściciel, użytkownik lub prowadzący pojazd, który dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania osobę nie mającą sprawności fizycznej lub psychicznej w stopniu umożliwiającym należyte prowadzenie pojazdu. Podobnie – jeśli dopuszcza do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej osobę nie mającą wymaganych uprawnień lub dokumentów stwierdzających dopuszczenie pojazdu do ruchu. Taka sama kara grozi za dopuszczenie do prowadzenia pojazdu na drodze publicznej lub w strefie zamieszkania osoby znajdującej się w stanie po spożyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, a także dopuszczenie do korzystania z pojazdu samochodowego w sposób niezgodny z jego przeznaczeniem. Wykroczenie stanowi również dopuszczenie pojazdu do jazdy na drodze publicznej, mimo że nie jest o­n należycie zaopatrzony w wymagane urządzenia i przyrządy albo pomimo, iż urządzenia ta nie nadają się do spełnienia swego przeznaczenia – np. są niewłaściwe albo zepsute.
Nie naśladuj uprzywilejowanych
Osoba nieuprawniona nie może posiadać w pojeździe urządzenia, które stanowi obowiązkowe wyposażenie pojazdu uprzywilejowanego w ruchu (pojazdem takim jest np. karetka pogotowia czy radiowóz policyjny). Chodzi o urządzenie wysyłające sygnały świetlne w postaci niebieskich lub czerwonych świateł błyskowych albo sygnału dźwiękowego o zmiennym tonie. Nie można również posiadać na samochodzie napisów charakterystycznych dla pojazdów uprzywilejowanych. Za posiadanie tego rodzaju urządzeń grozi kara grzywny, natomiast za ich używanie – grzywny lub aresztu do 14 dni. Urządzenia i elementy oznakowania takie jak napisy ulegają przepadkowi, choćby nie stanowiły własności sprawcy.
Nie wyłudzaj ubezpieczenia
Coraz więcej kierowców pamięta o ubezpieczeniu samochodu, niestety, również więcej próbuje wyłudzać odszkodowanie z ubezpieczenia komunikacyjnego. Oszustwo ubezpieczeniowe polega na spowodowaniu zdarzenia, będącego podstawą do wypłaty odszkodowania z tytułu umowy ubezpieczeniowej w celu uzyskania takiego odszkodowania. Może je popełnić każdy, nie tylko ubezpieczony – np. osoba działająca na jego zlecenie.
Zdarzenie, którego wystąpienie spowoduje wypłatę odszkodowania, zostaje w przypadku oszustwa asekuracyjnego spowodowane umyślnie – np. sprawca powoduje pożar czy wypadek samochodowy. Za oszustwo ubezpieczeniowe grozi kara pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5. Niestety, zdarza się, że takie oszustwa są dokonywane przy współudziale agentów i pracowników firm ubezpieczeniowych, którzy pomagają np. w antydatowaniu polisy ubezpieczeniowej – czyli zawarciu umowy ubezpieczenia już po zaistnieniu szkody, spreparowaniu dokumentacji zdjęciowej czy akt fikcyjnych szkód. Zdarza się, że kierowcy dokonują tzw. podstawienia samochodu – np. mieli drobną stłuczkę, a do oględzin podstawiają samochód znacznie bardziej zniszczony.
Ewa Usowicz, Marek Kobylański

PODSTAWA PRAWNA
• Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. z 2003 r. nr 58, poz. 515).
• Ustawa z dnia 6 czerwca 1997 r. Kodeks karny (Dz.U. nr 88, poz. 553).
• Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji z dnia 30 grudnia 2002 r. w sprawie kontroli ruchu drogowego (Dz.U. nr 14, poz. 144 z późn. zm.).
• Rozporządzenie ministra spraw wewnętrznych i administracji z dnia 20 grudnia 2002 r. w sprawie postępowania z kierowcami naruszającymi przepisy ruchu drogowego (Dz.U. z 2002 r. nr 236, poz. 1998 ze zm.).
• Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o działalności ubezpieczeniowej (Dz.U. nr 124, poz. 1151 ze zm.).
• Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o ubezpieczeniach obowiązkowych, Ubezpieczeniowym Funduszu Gwarancyjnym i Polskim Biurze Ubezpieczycieli Komunikacyjnych (Dz.U. nr 124, poz. 1152 ze zm.).
• Ustawa z dnia 22 maja 2003 r. o pośrednictwie ubezpieczeniowym (Dz.U. nr 124, poz. 1154 ze zm.).
ORZECZNICTWO
• Zachowanie sprawcy, kierującego pojazdem w stanie nietrzeźwości lub po użyciu środka odurzającego, który w następstwie naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu powoduje wypadek komunikacyjny, stanowi dwa odrębne czyny zabronione – jeden określony w art. 178a par. 1 lub 2 k.k. (prowadzenie pojazdu przez nietrzeźwego kierowcę – przyp. E.U.), drugi zaś – w art. 177 par. 1 lub 2 k.k. w związku z art. 178 par. 1 k.k. (spowodowanie wypadku w stanie nietrzeźwości – przyp. E.U.) – postanowienie SN z dnia 28 marca 2002 r., I KZP 4/02, OSNKW 2002/5-6/37

• Stan nietrzeźwości kierującego pojazdem tylko wtedy może prowadzić do przypisania mu zawinienia w spowodowaniu wypadku drogowego, jeżeli pozostaje w związku przyczynowym z tym wypadkiem i tym samym z jego skutkiem – wyrok SN z dnia 17 czerwca 1999 r., IV KKN 740/98, WPP 1999/3-4/123

• Sam fakt, że sprawca wypadku jest dotknięty chorobą alkoholową, nie może automatycznie prowadzić do uznania, iż istnieją uzasadnione wątpliwości co do jego poczytalności w chwili spowodowania wypadku drogowego – wyrok SN z dnia 7 grudnia 1999 r., V KKN 48/98, Prok.i Pr. 2000/6/7

• Oskarżony prowadził samochód z prędkością administracyjnie dopuszczalną na obszarze niezabudowanym, także wobec braku znaków ograniczających tę prędkość poniżej 90 km/h. Tylko to, że była to pora nocna i ograniczony zasięg świateł mijania (krótkich), nie nakazywało zmniejszenia prędkości. Tylko wystąpienie dodatkowych utrudnień w postaci np. mgły, opadów atmosferycznych (intensywność deszczu, śniegu), ograniczających widoczność prawidłowo oznaczonych (oświetlonych) innych użytkowników drogi, poruszających się w sposób zgodny z przepisami i zasadami ruchu drogowego, nakazywałyby zmniejszenie prędkości poniżej 90 km/h, do prędkości bezpiecznej, a więc takiej, która umożliwiłaby kierowcy dostrzec prawidłowo zachowującego się innego użytkownika drogi z takiej odległości, by możliwe było, w tych trudniejszych warunkach, uniknięcie kolizji lub innego zakłócenia ruchu drogowego – wyrok SN z dnia 4 kwietnia 2000 r., II KKN 559/97, Prok.i Pr. 2000/9/7

• Nie zawsze niedostosowanie w warunkach nocnych prędkości prowadzonego pojazdu do tzw. czynnej widoczności drogi (zasięg aktualnie włączonych świateł) stanowi naruszenie dyspozycji art. 17 ust. 1 prawa o ruchu drogowym. Nie jest wystarczające dla przypisania przestępstwa spowodowania wypadku drogowego stwierdzenie, iż jadąc z prędkością mniejszą niż administracyjnie dozwolona, sprawca mógłby wypadku uniknąć – wyrok SN z dnia 22 listopada 2001 r., IV KKN 394/97, niepubl.

• Na oskarżonego nie można nałożyć obowiązku jazdy z taką prędkością, która umożliwiałaby mu spostrzeżenie nieoświetlonej i niekontrastującej z otoczeniem przeszkody na drodze, w postaci pokrzywdzonego prowadzącego w poprzek tej drogi rower. Jak ustalono, oskarżony jechał z prędkością administracyjnie dozwoloną i dostosowaną do warunków panujących krytycznego dnia na drodze, zaś w chwili, gdy spostrzegł przeszkodę, nie miał już możliwości uniknięcia kolizji, pomimo podjęcia prawidłowego manewru jej ominięcia. Nie wykazano przy tym, iżby prędkość ta była prędkością uniemożliwiającą kierującemu panowanie nad pojazdem – wyrok SN z dnia 5 stycznia 2000 r., II KKN 419/97, Prok.i Pr. 2000/6/4

• Dostrzeżenie spokojnie zachowującej się grupy dzieci nie nakłada na kierowcę obowiązku przewidywania możliwości wtargnięcia jakiegoś innego anonimowego w tym momencie dziecka z bliżej nieokreślonych, a znajdujących się po przeciwnej stronie drogi zabudowań. Możliwość taka ma bowiem charakter abstrakcyjny, czysto teoretyczny i wobec tego nie wolno oczekiwać od kierowcy pojazdu powinności jej uwzględnienia w trakcie poruszania się tym pojazdem po drodze publicznej. Zmuszałoby to przecież do zmniejszenia szybkości do szybkości umożliwiającej uniknięcie wypadku w razie wtargnięcia innej osoby, a więc do szybkości zupełnie sprzecznej z założeniem płynności i celowości ruchu drogowego – wyrok SN z dnia 17 czerwca 1999 r., IV KKN 740/98, Prok. i Pr. 2000/2/110

• Ustalenia sądu odwoławczego co do sposobu zachowania oskarżonego po powiadomieniu rodziny pokrzywdzonej o wypadku, uwzględniające stan jego świadomości w zakresie wpływu stopnia stanu nietrzeźwości na zakres odpowiedzialności karnej sprawcy wypadku drogowego, pozwalały, zdaniem Sądu Najwyższego, na przyjęcie, że oskarżony, oddalając się z miejsca zdarzenia wbrew obowiązkowi pozostania na tym miejscu, działał z zamiarem uniemożliwienia zbadania stanu jego nietrzeźwości.
Zupełnie inaczej należałoby rozpatrywać zachowanie oskarżonego, gdyby oddalił się z miejsca zdarzenia do miejsca zamieszkania i tam oczekiwał na przyjazd Policji. W niniejszej sprawie kilkugodzinne pozostawanie oskarżonego poza dyspozycją organów Policji prowadzących czynności wyjaśniające i zgłoszenie się do tych organów dopiero w dniu następnym uczyniło niemożliwym zbadanie stanu jego nietrzeźwości. W ten sposób utracono w procesie karnym dowód istotny dla ustalenia zakresu odpowiedzialności karnej oskarżonego – postanowienie SN z dnia 11 czerwca 2002 r., II KK 110/02, niepubl.

• Momentem decydującym o przyjęciu, że sprawca zbiegł z miejsca zdarzenia, jest ustalenie, że oddalając się z miejsca zdarzenia, czynił to z zamiarem uniknięcia odpowiedzialności, „w szczególności w celu uniemożliwienia identyfikacji, roli, jaką odegrał w zdarzeniu, oraz stanu, w jakim znajdował się w chwili wypadku”. Takie zachowanie sprawcy powinno odznaczać się zwartością czasową – wyrok SN z dnia 27 marca 2001 r., IV KKN 175/00, niepubl.

• Zbiegnięcie z miejsca zdarzenia (...) ma miejsce wówczas, gdy sprawca oddala się z miejsca wypadku w zamiarze uniknięcia odpowiedzialności, w szczególności uniemożliwienia lub utrudnienia ustalenia jego tożsamości, okoliczności zdarzenia i stanu nietrzeźwości (na tle art. 178 k.k. także pozostawania pod wpływem środka odurzającego) – wyrok SN z dnia 15 marca 2001 r., III KKN 492/99, OSNKW 2001/7-8/52

• W razie skazania za przestępstwo określone w art. 178a par. 2 k.k. sąd obowiązany jest orzec wobec sprawcy – na podstawie art. 42 par. 2 k.k. – zakaz prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych lub pojazdów mechanicznych określonego rodzaju – postanowienie SN z dnia 21 listopada 2001 r., I KZP 27/01, OSNKW 2002/1-2/5

• Ustawa z dnia 14 kwietnia 2000 r. o zmianie ustawy – Kodeks karny (Dz.U. nr 48, poz. 548) wprowadziła nowy przepis – art. 49a par. 1 k.k. (obowiązujący od 14 grudnia 2000 r.) – w razie skazania sprawcy za przestępstwo określone w art. 178a k.k. sąd orzeka świadczenie pieniężne na rzecz instytucji lub organizacji społecznej, do której zadań lub statutowych celów należy świadczenie pomocy osobom poszkodowanym w wypadkach komunikacyjnych – wyrok SN z dnia 19 września 2001 r., III KKN 167/01, Prok.i Pr. 2001/12/4

• Ocena, czy oskarżony przestrzegał zasad „prędkości bezpiecznej”, wymaga rozważenia, czy zachowanie prędkości dozwolonej 50 km/h przed oznakowanym migającym sygnałem świetlnym przejściem dla pieszych w sytuacji, gdy oskarżony nie miał pełnej widoczności tego przejścia – było zachowaniem zgodnym z tą zasadą.
Prędkość natomiast bezpieczna to prędkość pozwalająca kierującemu na prawidłowe wykonanie manewrów, których potrzebę w konkretnej sytuacji kierujący ma możliwość i obowiązek przewidzieć. Oznacza to prędkość pozwalającą na zwalnianie lub unieruchomienie pojazdu w odległości limitowanej zasięgiem widoczności i ewentualnością dających się w danej sytuacji przewidzieć przeszkody, takiej jak pieszego na wyznaczonym przejściu przez jezdnię – wyrok SN z dnia 11 marca 2003 r., III KKN, niepubl.

• Oskarżony zdawał sobie sprawę z tego, że wyprzedza więcej niż jeden pojazd, a tym samym mógł oraz powinien zdawać sobie sprawę, iż ma ograniczoną możliwość obserwowania zachowania kierowców pozostałych wyprzedzanych pojazdów i uzyska wystarczającą w tym zakresie wiedzę dopiero wtedy, gdy znajdzie się na lewym pasie. Z tego oczywisty wniosek, że przemieszczając się na lewy pas jezdni oskarżony powinien rozpocząć wykonywanie manewru wyprzedzania w takiej odległości od pierwszego z wyprzedzanych pojazdów i z taką prędkością, by co najmniej móc zatrzymać swój pojazd na lewym pasie przed miejscem, gdzie pierwszy z wyprzedzanych pojazdów wykonywał manewr skrętu w lewo – wyrok SN z dnia 8 stycznia 2003 r., III KK 421/02, niepubl.

• Potrzeba ustalenia związku przyczynowego między stanem nietrzeźwości a zaistnieniem wypadku drogowego może zachodzić jedynie wtedy, kiedy zebrane dowody nie ujawniają innego – poza prowadzeniem pojazdu w tym stanie – naruszenia zasad bezpieczeństwa w ruchu drogowym – wyrok SN z dnia 21 listopada 2002 r., III KKN 281/00, niepubl.
• Rozstrzygnięcie, czy oskarżony popełnił przestępstwo z art. 178 § 1 k.k., zależy od ustalenia, czy droga, którą jechał, jest to droga polna, na której odbywa się ruch pojazdów, czy też jest to prywatna droga dojazdowa do pól uprawnych – wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z dnia 7 kwietnia 2004 r., II Aka 69/04, KZS 2004/4/40.


REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od 1 czerwca 2024 r. wyższe limity dorabiania do niektórych emerytur i rent

Od 1 czerwca 2024 r. zmienią się tzw. progi graniczne, o których powinni pamiętać pracujący seniorzy. W przeciwnym razie Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiesi lub zmniejszy świadczenie. Limity nie dotyczą jednak wszystkich emerytów i rencistów.

Urlop proporcjonalny a zmiana pracy. Co mówią przepisy?

Kiedy stosuje się urlop proporcjonalny? Co w przypadku zmiany pracy? Prezentujemy najważniejsze zasady.

Dżem, miód, soki i cukier: nowe obowiązki dla przedsiębiorców. Rewolucyjne dyrektywy śniadaniowe!

Więcej owoców w dżemie, oznakowania na sokach i skład, mniej cukru oraz kraj pochodzenia miodu - to nowe wyzwania dla przedsiębiorców w całej UE. Uregulowano nowe przepisy w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego produktów, które mają ulepszyć ochronę konsumentów i dostosować ją do nowych wyzwań, takich jak zielona i cyfrowa transformacja. Przedsiębiorcy nie są pocieszeni, czekają ich duże zmiany.

Jeśli posiadasz dużą rodzinę, należą Ci się zniżki. Jakie?

Jesteś rodzicem przynajmniej 3 dzieci? Możesz nie wiedzieć, że przysługują Ci zniżki. Dowiedz się, jak z nich skorzystać oraz jak i gdzie złożyć odpowiedni wniosek.

REKLAMA

5000 zł na wakacje dla dzieci i młodzieży szkolnej. Tym razem nie tylko dla dzieci rolników. Sprawdź, kto skorzysta.

5000 zł na aktywizację dzieci i młodzieży szkolnej w czasie wakacji, czyli wakacyjna AktywAKCJA. Tym razem nie jest to program skierowany jedynie do dzieci rolników.

Trzaskowski wydał zarządzenie. Hołownia komentuje

Prezydent Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie dla Warszawy dotyczące wprowadzenia 16 standardów "równego traktowania”. Jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji. Ocenił je marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Gość Infor.pl: Cezary Kaźmierczak (Związek Przedsiębiorców i Pracodawców) [17.05.2024] – Oglądaj na żywo!

Czy propozycja Trzeciej Drogi ws zakazu handlu to dobry kierunek? Dlaczego rośnie liczba przypadków łamania prawa przez przedsiębiorców? Czy płaca minimalna w Polsce jest na właściwym poziomie? Czy koszty pracy w Polsce są niskie? Czy Zielony Ład pomoże naszej gospodarce? Te pytania usłyszy gość Piotra Nowaka - Cezary Kaźmierczak - Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Bon energetyczny - kto się załapie na 300-1200 zł? Kryteria dochodowe są naprawdę niskie

Wysokość bonu energetycznego będzie zależała m.in. od liczby osób w gospodarstwie domowym, jak również od kryterium dochodowego na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub wieloosobowym. Pieniądze w wysokości od 300 zł do 1200 zł są do wzięcia już w 2024 roku. Jednak załapać się na to nowe świadczenie nie będzie łatwo.

REKLAMA

Składka zdrowotna 2024. Rozliczenie za rok 2023. Wpływ na kwestie podatkowe

Już po raz drugi od momentu wprowadzenia rewolucyjnych przepisów Polskiego Ładu przedsiębiorcy mają obowiązek złożenia rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne. Dwudziesty dzień maja jest ostatnim dniem na dopełnienie tego obowiązku. Na szczęście tym razem Ustawodawca oszczędził płatnikom wstecznych zmian form opodatkowania oraz półrocznych okresów składkowych. 

Prezes URE: od lipca 2024 r. o ponad 40 proc. wzrosną opłaty za dystrybucję energii. O 30 zł miesięcznie więcej zapłaci przeciętne gospodarstwo domowe

Prezes URE Rafał Gawin szacuje, że w II połowie roku miesięczne rachunki za energię elektryczną, w tym za dystrybucję, wzrosną o ok. 30 zł dla przeciętnego gospodarstwa domowego o zużyciu do 2 MWh energii elektrycznej rocznie. Analizy URE pokazują, że średnia cena taryfowa sprzedaży prądu dla gospodarstw domowych w taryfie na II połowę 2024 i na rok 2025 może wynieść poniżej 600 zł za MWh

REKLAMA