REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dziennikarze krytycznie o projekcie noweli Prawa prasowego

Subskrybuj nas na Youtube
fot. shutterstock
fot. shutterstock
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Nowela Prawa prasowego powinna pozostawić sprostowania, a nie odpowiedzi jako jedyną możliwą reakcję na publikacje prasowe - przekonywali w czwartek członków senackiej komisji ustawodawczej dziennikarze. Krytycznie ocenili projekt przygotowany przez komisję.

W spotkaniu wzięli udział m.in. Seweryn Blumsztajn, Wojciech Maziarski i Ewa Siedlecka.

REKLAMA

W myśl obecnie obowiązujących przepisów, redaktor naczelny pisma jest zobowiązany do opublikowania na wniosek zainteresowanej osoby sprostowania "rzeczowego i odnoszącego się do faktów wiadomości nieprawdziwej lub nieścisłej" albo odpowiedzi "na stwierdzenie zagrażające dobrom osobistym". W wyroku z grudnia 2010 r. Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepisy Prawa prasowego nie precyzują, czym jest sprostowanie, a czym odpowiedź, wobec czego decyzję musi podejmować sam redaktor naczelny. TK uznał, że jest to niekonstytucyjne; termin utraty mocy tych przepisów odroczył do 14 czerwca 2012 r.

Przygotowany przez senacką komisję projekt nowelizacji, która miałaby wyrok TK wykonać, przewiduje, że na publikacje prasowe będzie można reagować tylko w formie odpowiedzi. Tak jak dziś, miałaby ona być publikowana bezpłatnie i nie mogłaby przekraczać dwukrotnej objętości fragmentu materiału prasowego, którego dotyczy. Odpowiedź miałaby jednak odnosić się nie - jak dziś - do "stwierdzeń zagrażających dobrom osobistym", ale do "faktów podanych w materiale prasowym" oraz "zawartych w nim ocen".

B. redaktor naczelny "Newsweek Polska" Wojciech Maziarski ocenił, że zaproponowane przez komisję rozwiązanie nie przewiduje sytuacji, w których normy demokratyczne i praw człowieka wymagałyby obrony. "Załóżmy - a w demokracji wszystko może się zdarzyć - że przychodzi władza, która ma na pieńku z mediami i z opinią publiczną i ta władza postanawia użyć tej ustawy przeciwko mediom. Wyobrażacie sobie państwo te biura prasowe ministerstw i partii politycznych masowo nadsyłające odpowiedzi prasowe na artykuły prasowe krytykujące politykę władz?" - pytał Maziarski.

REKLAMA

"Istotą mediów jest to, że patrzą władzy na ręce. Jeżeli władza uzyskuje możliwość nieskrępowanego odpowiadania i ustawodawca nakłada na redaktorów obowiązek publikacji tych odpowiedzi, to każda gazeta krytykująca rząd zostanie zasypana odpowiedziami, a następnie wnioskami do sądu, dlatego że redakcja odmówi publikacji tych odpowiedzi" - przekonywał.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Przypomniał, że podobne do proponowanych przez senatorów rozwiązanie zostało zastosowane na Słowacji w ustawie z 2008 r., co odbiło się echem w całej Europie, a w proteście słowackie gazety ukazały się z pustymi stronami tytułowymi. "To prawo po trzech latach, w styczniu zeszłego roku, na Słowacji zostało anulowane" - podkreślił.

Związany z "Gazetą Wyborczą" Seweryn Blumsztajn przypomniał, że nad nowelizacją Prawa prasowego pracuje Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a opracowany projekt przewidywał rezygnację z odpowiedzi i pozostawienie sprostowań. "Ten projekt był konsultowany ze środowiskiem wydawców i ludzi mediów. Wystarczy po niego sięgnąć" - mówił.

Z kolei Siedlecka z "GW" (ubiegłoroczna laureatka Nagrody im. Dariusza Fikusa, którą otrzymała za cykl publikacji o Trybunale Konstytucyjnym - PAP) oceniła, że projekt komisji nie wykonuje wyroku TK, a jedynie "daje ludziom na koszt wydawców możliwość publikowania tekstów, które sobie zażyczą, żeby ukazały się w mediach".

"Trybunał nigdy nie mówił, że w Prawie prasowym ma być otwarta możliwość debaty publicznej za pieniądze wydawców. Mówił, że ma być możliwość obrony czci, honoru i dobrego imienia. Państwo tego nie robicie" - oceniła.

Odpowiadając na te zarzuty przewodniczący komisji Piotr Zientarski (PO) podkreślił, że propozycja komisji nie jest jeszcze projektem ustawy, a jedynie "projektem projektu". Zaznaczył, że z inicjatywą ustawodawczą może wystąpić jedynie Senat jako cała izba.

Zwrócił uwagę, że w sprawie proponowanej nowelizacji trwają konsultacje społeczne - do 30 kwietnia komisja czeka na opinie i uwagi dotyczące proponowanych rozwiązań. Zapytania o opinie komisja wystosowała m.in. do RPO, Izby Wydawców Prasy, Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich i Centrum Monitoringu Wolności Prasy SDP, Stowarzyszenia Gazet Lokalnych, Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka, Naczelnej Rady Adwokackiej, Krajowej Izby Radców Prawnych, Sądu Najwyższego i Krajowej Rady Sądownictwa.

Po zakończeniu konsultacji społecznych odbędzie się pierwsze czytanie projektu - na wspólnym posiedzeniu trzech komisji - ustawodawczej, kultury i środków przekazu oraz praw człowieka, praworządności i petycji.

Zientarski zaznaczył, że przystąpienie przez komisję do wykonania wyroku TK jest rutynową procedurą, do której komisja jest zobowiązana regulaminem Senatu. W ubiegłej kadencji komisja przygotowała ponad 200 projektów aktów prawnych wykonujących orzeczenia Trybunału; ponad 100 z nich trafiło do Sejmu jako inicjatywa ustawodawcza Senatu, a zdecydowana ich większość została uchwalona.

Wszystkie zmiany prawa w jednym miejscu > www.zmianyprawa.infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Intensywne opady deszczu uszczuplą portfele wielu właścicieli nieruchomości o nawet 10 tys. zł. Kontrolerzy nie będą mieli litości dla Polaków

Ostatnie dni obfitują w gwałtowne zjawiska pogodowe, w tym m.in. w intensywne opady deszczu. Stąd, wiele osób zmaga się z problemem wód opadowych gromadzących się w nadmiarze na ich posesjach. Zagospodarowanie wód opadowych, leży w gestii właściciela nieruchomości. Nie każdy jest świadomy, że za odprowadzanie deszczówki niezgodnie z przepisami, grożą poważne konsekwencje – w tym grzywna w wysokości nawet 10 tys. zł.

Niekorzystna zmiana dla wszystkich emerytów i rencistów: ZUS będzie mógł zażądać zwrotu świadczeń za ostatnie 3 lata! Nowe narzędzie w rękach ZUS, pod przykrywką ułatwienia dla seniorów

Osoba, która wykonuje pracę zarobkową w czasie pobierania emerytury (jeżeli nie osiągnęła jeszcze powszechnego wieku emerytalnego, chyba, że – kontynuuje zatrudnienie u dotychczasowego pracodawcy) lub renty musi mieć świadomość, iż przekroczenie przez nią tzw. limitów dorabiania (do emerytury lub odpowiednio – renty), może skutkować zmniejszeniem przysługującego jej świadczenia, a w określonych okolicznościach – nawet całkowitym zawieszeniem jego wypłacania. Z limitami tymi – związany jest obowiązek corocznego powiadamiania ZUS o wysokości osiąganych przychodów, który ciąży na emerytach i rencistach. W związku z projektem deregulacyjnym rządu – w odniesieniu do większości emerytów i rencistów ma on zostać zniesiony. Okazuje się jednak, że pośredni skutek takiej zmiany, może być dla świadczeniobiorców bardzo niekorzystny.

To pewne: będzie wyższa kwota wolna w PIT i niższy podatek od dochodów. Ceną podatek katastralny czyli nie od metra kwadratowego ale wartości mieszkania i domu?

Podatek katastralny zamiast podatku od nieruchomości? Rząd niezmiennie kwestionuje możliwość wprowadzenia takiej zmiany w podatkach. Jednocześnie jednak sondowane są nieoficjalnie różnie opcje podatku od wartości mieszkania i domu w miejsce obecnie obowiązującego podatku naliczanego dla obywateli nie od wartości nieruchomości, ale od jej metrażu.

Ponad 1700 złotych bez względu na staż pracy. Ta podwyżka już weszła w życie

Bon na zasiedlenie bez limitu wieku, rejestracja na podstawie miejsca zamieszkania, a nie adresu zameldowania, takie zmiany przyniosły bezrobotnym nowe przepisy, jakie z początkiem czerwca zaczęły obowiązywać w urzędach pracy. To nie wszystko. Rewolucja dotyczy także wypłaty zasiłku.

REKLAMA

Czy 13.07.2025 r. jest niedziela handlowa, handel bez zakazu, zakupy w Lidlu i Biedronce, w galeriach, wszystkie sklepy otwarte czy tylko Żabka

Połowa lipca zbliża się szybko, wakacje i urlopy w pełni. Pogoda dziś też sprzyjająca bardziej zakupom niż relaksowi. A czy jutro w niedzielę 13 lipca będzie odwrotnie: niedziela handlowa na zakupy czy zakaz handlu za to pogoda zachęcająca do korzystania z lata i wakacji. Czy jutro zakupy w dowolnym sklepie: Lidl, galeria handlowa czy tylko Żabka?

Wyższe wynagrodzenia w budżetówce od 2026 r. Pracodawcy chcą większej podwyżki dla pracowników

Płaca minimalna w 2026 r. wzrośnie o 3%, ale w budżetówce podwyżka powinna być wyższa. Pracodawcy chcą wyższych wynagrodzeń w sferze budżetowej, aby jakość usług publicznych również rosła.

Pytania online na aplikację komorniczą. Przygotuj się do egzaminu wstępnego 2025 r. [pytania z 2024 r.] cz. III
Przed nami kolejnych 25 pytań testowych na egzamin wstępny dla kandydatów na aplikantów komorniczych. W następnych częściach będziemy przedstawiać pozostałe pytania.
Emerytura dla nauczyciela 2025 – które rozwiązanie wybrać? ZUS podpowiada

Nauczyciele, którzy chcą zakończyć aktywność zawodową mają do wyboru kilka możliwości – od powszechnej emerytury, przez wcześniejsze przejście na świadczenie z Karty Nauczyciela, aż po tzw. nową emeryturę nauczycielską. Wybór zależy m.in. od wieku, stażu pracy i spełnienia określonych warunków.

REKLAMA

100 zł miesięcznie dodatku do energii elektrycznej dla tej grupy osób z orzeczeniem o niepełnosprawności. Wnioski można składać od 11 lipca 2025 r.

Od 1 lipca 2025 roku więcej osób będzie mogło ubiegać się o dofinansowanie w ramach programu „Aktywny samorząd”, Obszar E. Wsparcie w formie dodatku na opłaty za energię elektryczną przysługuje osobom korzystającym z koncentratora tlenu lub respiratora w warunkach domowych.

Polscy wykonawcy działający na rynku niemieckim powinni znać VOB/B

VOB/B nadal jest w Niemczech często stosowanym narzędziem prawnym. Jak w pełni wykorzystać zalety tego sprawdzonego zbioru przepisów, minimalizując jednocześnie ryzyko?

REKLAMA