REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Dlaczego zawodówki nie kształcą fachowców

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Jolanta Góra
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

W tym roku nadal będzie prowadzony nabór do liceów profilowanych. Duże zmiany w szkolnictwie zawodowym będą wprowadzone dopiero za dwa lata. Eksperci proponują, żeby kształcenie praktyczne odbywało się u pracodawców.

ANALIZA

Katarzyna Hall, minister edukacji narodowej, wycofała projekty aktów prawnych wstrzymujące od tego roku szkolnego rekrutację do liceów profilowanych i przenoszące egzamin zawodowy z czwartej do trzeciej klasy technikum. Plan prac resortu edukacji zakłada, że duże zmiany w systemie szkolnictwa zawodowego zostaną wdrożone dopiero w 2012 roku. Pewne jest, że nauka we wszystkich zasadniczych szkołach zawodowych będzie trwała trzy lata.

Trzyletnie zawodówki

Od 2012 roku, w związku z obniżeniem wieku szkolnego do sześciu lat, zmieni się okres nauki w zasadniczych szkołach zawodowych. Obecnie działają trzy- i dwuletnie zawodówki. Osoba rozpoczynająca obowiązek szkolny w wieku sześciu lat, wybierając obecną dwuletnią zasadniczą szkołę zawodową, zakończyłaby naukę w wieku 17 lat. Tymczasem zgodnie z konstytucją nauka w Polsce jest obowiązkowa do 18 roku życia.

- Z tego powodu we wszystkich zasadniczych szkołach zawodowych musi trwać trzy lata - wyjaśnia Katarzyna Hall.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

Maciej Prószyński ze Związku Rzemiosła Polskiego uważa, że wydłużenie nauki może przyczynić się do polepszenia jakości kształcenia, pod warunkiem że przez rok lub dwa lata uczniowie będą uczyć się przedmiotów zawodowych, a nie ogólnych. Pracodawcy narzekają bowiem, że absolwenci zawodówek nie mają praktycznego przygotowania do podjęcia pracy. Wszystkiego trzeba ich uczyć - tłumaczy Maciej Prószyński.

Resort edukacji jeszcze nie wie, jak dokładnie będzie wyglądało kształcenie w zawodówkach. Prawdopodobnie jednak pierwszy rok będzie poświęcony na przedmioty ogólne, a dwa kolejne na zawodowe.

Licea profilowane pozostaną

Minister edukacji wycofała też projekt nowelizacji ustawy o systemie oświaty wstrzymujący nabór do liceów profilowanych. Decyzję o ich likwidacji podjął Roman Giertych, gdy okazało się, że prawie 40 proc. absolwentów tych szkół nie jest w stanie zdać matury.

Katarzyna Hall przyznaje, że licea profilowane ani nie przygotowują do matury, ani nie uczą zawodu. Dodaje jednak, że doświadczenia w funkcjonowaniu tych placówek są różne. Globalnie zmniejsza się nabór do tych szkół, ale są placówki, które bardzo dobrze funkcjonują. Dlatego wycofaliśmy projekt ustawy, odgórnie zamykający te licea - podkreśla minister.

W Polsce jest prawie 1,6 tys. liceów profilowanych kształcących w 15 różnych profilach, np. chemicznym, elektronicznym, mechanicznym, socjalnym, zarządzania informacją, a także uczących projektować ubrania. LP zaczęły powstawać od 2002 roku na bazie zamykanych zawodówek i liceów zawodowych.

Egzamin zawodowy po maturze

W przyszłym roku również nie zmieni się termin egzaminów zawodowych. Poprzedni rząd chciał, aby były one przeprowadzane w przedostatnim roku kształcenia.

- Wycofaliśmy projekt rozporządzenia przesuwający ich termin, co nie oznacza, że to była zła propozycja - mówi Katarzyna Hall.

- Chcemy skonsultować tę decyzję szerzej, niż to zostało uczynione - dodaje.

REKLAMA

Ogólnopolskie Stowarzyszenie Kadry Kierowniczej Oświaty uważa jednak, że nie ma żadnych argumentów uzasadniających przesunięcie o rok egzaminów zawodowych. W przekonaniu jego członków, ważniejsze jest obniżenie progu zdawalności i formuły egzaminu.

- Świadectwa potwierdzające kwalifikacje zawodowe mogą otrzymać ci, którzy uzyskali co najmniej 75 proc. punktów na egzaminie, a maturalne dostaje się za zdobycie już 30 proc. punktów - mówi Bogna Skoraszewska, wicedyrektor Zespołu Szkół Budowlanych im. E. Kwiatkowskiego w Koninie.

Ponadto część praktyczna egzaminu polega na opisaniu czynności, które powinny być wykonane. Tymczasem przyszły fryzjer musi dobrze strzyc, a nie opisywać jak się farbuje włosy - dodaje.

Nie ma czasu na dyskusje

Systemowe zmiany w szkolnictwie zawodowym resort chce wprowadzić dopiero od 2012 roku.

- Zaplanowaliśmy dwuletnią dyskusję dotyczącą szkolnictwa zawodowego. Do podjęcia ostatecznych decyzji mamy więc trochę czasu - mówi Katarzyna Hall.

Dodaje, że być może jednak w ogóle nie będzie kształcenia w obecnej formie. Jej zdaniem ważne jest, by szkolnictwo zawodowe było jak najlepiej dostosowane do regionalnych potrzeb rynku pracy.

Zdaniem profesora Mieczysława Kabaja z Instytutu Pracy i Polityki Społecznej, zmiany trzeba i można już rozpocząć. Z ostatniego raportu firmy doradczej KPMG Migracja pracowników - szansa czy zagrożenie wynika bowiem, że pracodawcy najbardziej poszukują osób z wykształceniem zawodowym. Według ponad 70 proc. pracodawców, obecnie brakuje przede wszystkim pracowników po zasadniczych szkołach zawodowych i technikach. Autorzy raportu uważają, że brak fachowców jest wynikiem reformy szkolnictwa, w tym likwidacji szkół zawodowych. W 1990 roku naukę w zawodówkach wybierało 30 proc. uczniów, w 2002 roku 16 proc., a w ubiegłym już 19 proc.

- Dlatego należy jak najszybciej wprowadzić dualny system kształcenia - mówi profesor Mieczysław Kabaj.

W takim systemie w szkole odbywa się tylko kształcenie teoretyczne, a w przedsiębiorstwie - praktyczne. Są także dwie grupy nauczających - nauczyciele w szkole i instruktorzy w przedsiębiorstwie.

- Ze zmianami nie można czekać dwa lata, bo polskim firmom zabraknie fachowców - podkreśla profesor.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Nauka zawodu w Polsce

JOLANTA GÓRA

jolanta.gora@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ponad 8 tysięcy złotych. To nowa pensja minimalna już od lica. Podwyżki dla setek tysięcy Polaków

Blisko12 tysięcy złotych dla lekarzy, ponad 10 tysięcy dla pielęgniarek. Tak od lipca w służbie zdrowia wzrosną minimalne wynagrodzenia. Skąd te płace po nowemu? Ma to związek z podanym przez Główny Urząd Statystyczny komunikatem w sprawie przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w 2024 roku, które wyniosło 8181,72 zł. Ta bazowa kwota stanowi podstawę do ustalania płac w medycznej branży od lipca tego roku. Aktualnie wynosi ona 7155,48 zł, co oznacza wzrost o 1026,24 zł, czyli o 14,34 proc. w ujęciu rocznym. Daje to ponad 8 tysięcy złotych. Podwyżki są ustawowe i obowiązkowe, jednak szefowa resortu zdrowia Izabela Leszczyna chciałaby wprowadzić zmiany.

Płaca minimalna 2026: Ministerstwo Finansów ujawnia plan podwyżki

Ministerstwo Finansów ogłosiło propozycję podwyżki płacy minimalnej w 2026 roku do 4806 zł brutto. To oznacza wzrost o 140 zł względem obecnej stawki. Resort zapewnia, że zmiana jest zgodna z prognozowaną inflacją. Pracodawcy jednak alarmują: to zbyt duże obciążenie dla firm.

To już przesądzone: Co najmniej dwie niedziele handlowe w miesiącu, zakupy w pierwszą i trzecią niedzielę każdego miesiąca, koniec z zakazem handlu w kolejne 20 niedziel w roku?

Na III czytanie sejmowej Komisji Gospodarki i Rozwoju oczekuje projekt ustawy o zmianie ustawy o ograniczeniu handlu w niedziele i święta oraz w niektóre inne dni oraz ustawy - Kodeks pracy (druk sejmowy nr 384), który ma na celu zmianę regulacji dotyczących zasad prowadzenia handlu i czynności związanych z handlem w niedziele, poprzez wprowadzenie co najmniej dwóch niedziel handlowych w każdym miesiącu roku kalendarzowego. W związku z wyborem Karola Nawrockiego na nowego Prezydenta RP i jego deklaracjami, które padły w tym zakresie w czasie kampanii prezydenckiej – wydaje się, że dalsze losy tego projektu są już przesądzone.

MEN: ważny komunikat dot. wakacji 2025 r. Chodzi o bezpieczeństwo dzieci i młodzieży

Bezpieczny wypoczynek to dobrze zorganizowany wypoczynek. Dzięki wytycznym zawartym w poradniku MEN zarówno organizatorzy, jak i rodzice mogą świadomie zadbać o dobro dzieci i młodzieży. Korzystając z oficjalnych źródeł informacji, wybierając sprawdzone oferty oraz przygotowując dziecko do wyjazdu, można uniknąć nieprzewidzianych sytuacji i cieszyć się wakacjami pełnymi radości i przygód. Sprawdź co powinieneś wiedzieć!

REKLAMA

Wyższe odprawy emerytalne dla nauczycieli od 2026 r. [PROJEKT]

W dalszym ciągu trwają prace nad nowelizacją ustawy – Karta Nauczyciela. Chodzi m.in. o wyższe odprawy emerytalne dla nauczycieli od 2026 r. Jak obecnie wyglądają odprawy emerytalne dla nauczycieli? Co się zmieni?

Rząd dopłaci aktorom i innym artystom do składek na emerytury w ZUS. To jawna niesprawiedliwość? Chodzi o gigantyczne pieniądze. Dlaczego tylko oni?

Wypłakują się ostatnio w mediach muzyczne gwiazdy, które osiągnęły emerytalny wiek i przyszło im się zmierzyć z wypłacanym na starość zusowskim uposażeniem. Kwoty zwalają z nóg. Krzysztof Cugowski, Maryla Rodowicz czy Ryszard Rynkowski dostają od 600 do 1,7 tysiąca złotych. Skąd te nędzne emerytury tych, którzy na koncertach zarabiali grube tysiące? Wielu artystów pracowało na umowy o dzieło. Ich odprowadzane do ZUS składki były groszowe. Rząd nad gwiazdami „pochylił się z troską” i zamierza im dopłacać do składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne. Jednym z warunków dofinasowania jest zyskanie statusu artysty zawodowego, pytanie dlaczego dotyczy to tylko jednej grupy zawodowej. Wątpliwości budzą też koszty tego przedsięwzięcia, które zwalają z nóg.

MKiŚ: od 7 września 2025 r. nowe przepisy dot. drewna energetycznego. Spalać będzie można jedynie mniejsze produkty uboczne przerobu drewna

W komunikacie z 6 czerwca 2025 r. Ministerstwo Klimatu i Środowiska poinformowało, że 6 czerwca 2025 r. w Dzienniku Ustaw opublikowano rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska z 30 maja 2025 r. w sprawie szczegółowych cech jakościowo-wymiarowych drewna energetycznego. Nowe przepisy dotyczą energetyki zawodowej. Nie będzie można spalać drewna, które może zostać wykorzystane przemysłowo w inny, bardziej korzystny gospodarczo sposób, np. do produkcji mebli czy stolarki. Drewno pełnowartościowe będzie służyło realizacji potrzeb branży drzewnej. Do energetyki zawodowej będą mogły trafiać jedynie mniejsze produkty uboczne przerobu drewna. Przepisy nie wprowadzają zakazu dla spalania drewna w indywidualnych gospodarstwach domowych, np. w kominkach.

Emeryt: Umożliwić nam skorzystanie w ZUS ze składek potrącanych po uzyskaniu statusu emeryta, mimo że rozpoczęliśmy służbę wojskową przed 1999 rokiem

Do redakcji Infor.pl stale przychodzą listy od emerytów mundurowych, którzy dorabiają sobie na emeryturze pracą w cywilu. Są poszkodowani przez system emerytalny (w ich opinii), o ile rozpoczęli służbę przed 1999 r. Jak w każdej umowy o pracę ich wypłaty są pomniejszane o składki ZUS. Co w tym szczególnego. Jeżeli emeryt mundurowy rozpoczął służbę przed 1999 r., to nie może mieć drugiej emerytury cywilnej obok tej mundurowej - albo jedną albo drugą. Możliwość zwiększenia emerytury mundurowej o składki w ZUS jest ograniczona tzw. limitem 75% kwoty bazowej.

REKLAMA

Oświadczenie Rafała Trzaskowskiego po wyborach prezydenckich w 2025 r.: „Wszystko wciąż przed nami” [youtube]

W dniu 6 czerwca 2025 r., Rafał Trzaskowski, który kandydował w wyborach prezydenckich w 2025 r. i przegrał z Karolem Nawrockim stratą 1,78 punktu procentowego, wydał oświadczenie, w którym odpowiedział na pytanie – „co dalej po wyborach?”.

Czy dziś 08.06.2025 r. jest niedziela handlowa, handel bez zakazu, zakupy w Lidlu i Biedronce, w galeriach, wszystkie sklepy otwarte czy tylko Żabka

Czy 08.06.2025 r. to niedziela handlowa, czy niedziela z zakazem handlu? Właściwa odpowiedź na to pytania pozwala odpowiednio zaplanować weekend, zwłaszcza w sytuacji gdy pilnie potrzebne są duże zakupy. Gdy niedziela jest z zakazem handlu na ich zrobienie pozostaje wówczas wyłącznie sobota a nie dwa dni weekendu.

REKLAMA