REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Za szybką jazdę niższa wypłata z polisy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marcin Jaworski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Coraz częściej towarzystwa ubezpieczeniowe wprowadzają w warunkach ubezpieczeń AC zapisy, które pozwalają im pomniejszać odszkodowanie o 15-30 proc. w przypadku złamania przepisów.

REKLAMA

Fakt, że mamy polisę AC czy OC, nie oznacza, że możemy łamać przepisy, a ubezpieczyciel pokryje wszystkie szkody i nie poniesiemy żadnych konsekwencji. Coraz częściej towarzystwa wprowadzają w warunkach ubezpieczeń AC zapisy, które pozwalają im pomniejszać odszkodowanie o 15-30 proc. w przypadku złamania przepisów. Już niemal standardem jest, że towarzystwa stosują taką sankcję, jeśli spowodowaliśmy wypadek, jadąc z prędkością większą o ponad 30 km/h, niż dozwolona w danym miejscu. Oczywiście ustalenie takiej bariery powoduje spory, czy kierowca jechał 31 km/h czy może tylko 29 km/h więcej, niż pozwalają przepisy. Znacznie miej kontrowersji budzą inne przypadki naruszeń przepisów, będących przyczyną wypadku. Towarzystwa przewidują zmniejszenie wypłaty m.in. w przypadku wjazdu na czerwonym świetle, niezastosowania się do znaku stop, przekroczenia linii ciągłej, wyprzedzania w niedozwolonym miejscu czy rozmawiania przez telefon komórkowy bez włączonego zestawu głośnomówiącego.

Na szczęście dla klientów te sankcje nie sumują się, tzn. jeśli ktoś spowodował wypadek, jadąc z nadmierną prędkością i przekraczając linię ciągłą np. w czasie wyprzedzania, nie będzie miał potrącone np. 60 proc. odszkodowania, a tylko 30 proc.

REKLAMA

Takie podejście ma zmusić klientów do ostrożniejszej jazdy. I nic dziwnego, bo lista sankcji pokrywa się z najczęstszymi przyczynami wypadków drogowych. Jeśli udałoby się skłonić klientów do ostrożniejszej jazdy, mniej byłoby wypadków, a co za tym idzie - mniej wypłat odszkodowań. Wyraźne wprowadzanie takich zapisów to też sposób na odstraszenie niebezpiecznie jeżdżących kierowców. Jeśli zrezygnują z zakupu polisy, mając świadomość, że bardzo często łamią przepisy, to oznacza, że rzeczywiście ryzyko wypłaty dla towarzystwa jest bardzo duże. Za to kierowcy, którzy generalnie nie łamią przepisów i decydują się na zawarcie umowy w takim towarzystwie, mogą dzięki temu płacić mniejsze składki.

Niemal co trzeci wypadek wynika z nadmiernej prędkości. Ale konsekwencje jazdy samochodem po pijanemu w postaci mandatu i odebrania prawa jazdy to bardzo łagodny wymiar kary. Jeśli w takim stanie spowodujemy wypadek, z żadnej polisy nie dostaniemy odszkodowania. Będziemy zwracać pieniądze, które nasz ubezpieczyciel wypłacił poszkodowanym.

Towarzystwa coraz częściej zapisują w ogólnych warunkach ubezpieczeń AC, przy złamaniu jakich przepisów ograniczą wypłatę odszkodowania. Na przykład niemal co trzeci wypadek wynika z nadmiernej prędkości. Nic więc dziwnego, że już niemal standardem jest potrącanie np. 30 proc. odszkodowania w przypadku przekroczenia o 30 km/h dozwolonej w danym miejscu prędkości. Podpisując umowę, warto zwrócić uwagę na takie obostrzenia, bo jeśli ich nie ma, towarzystwu będzie trudniej ograniczyć wypłatę odszkodowania.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Towarzystwa mogą próbować to zrobić na podstawie art. 827 par. 1 - mówi Marcin Orlicki, ekspert z zakresu prawa ubezpieczeniowego z Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu.

Dodaje, że będzie to dla nich trudne, bo będą musiały wykazać, że złamanie przepisów było rażącym niedbalstwem oraz że był związek przyczynowy między szkodą a działaniem kierowcy. Z taką sytuacją będziemy mieli do czynienia, gdy ktoś jechał 120 km/h w mieście, w ciężkich warunkach drogowych (np. padający śnieg). Wtedy przyjmuje się, że działanie kierowcy jest rażącym niedbalstwem. Przekroczenie przepisów, jak np. przejechanie na czerwonym świetle w wyniku gapiostwa, może być uznane za niedbalstwo, ale nie rażące.

Pijany bez wypłat

Najbardziej zdecydowanie wszystkie firmy traktują osoby prowadzące po pijanemu: zgodnie odmawiają im wypłaty odszkodowania z polisy AC. Podobnie jest w przypadku kierowania samochodem bez uprawnień. Jazda po pijanemu lub pod wpływem narkotyków, może nieść za sobą znacznie poważniejsze konsekwencje, niż odmowa wypłaty za rozbity samochód. Rodzina zmarłego czy kalekiego kierowcy nie będzie mogła liczyć na wypłatę z żadnej polisy na życie czy następstw nieszczęśliwych wypadków. W nich również podstawowym wyłączeniem jest pozostawanie w momencie wypadku pod wpływem alkoholu.

Taki kierowca czy jego rodzina mogą ponosić też dodatkowe konsekwencje. Ubezpieczyciel, który wystawił OC komunikacyjne dla takiego kierowcy, oczywiście wypłaci poszkodowanym odszkodowania i zadośćuczynienia, ale będzie domagał się zwrotu wypłaconych kwot od swojego klienta. Warto przypomnieć, że poszkodowani w wypadku mogą liczyć np. na dożywotnie renty, jeśli nie mogą pracować i konieczna jest rehabilitacja. Obecnie takie osoby mogą liczyć na około 3-5 tys. zł miesięcznej renty. Podobnie jest w przypadku, jeśli poszkodowany umiera, a zostaje rodzina. Wtedy prawo do rent mają dzieci czy żona. A warto przypomnieć, że niedawno wdowa po menedżerze, który zginął w wypadku, otrzymała 1,5 mln zł odszkodowania tytułem pogorszenia się warunków życia po śmierci dobrze zarabiającego męża. Takie kwoty przyjedzie kierowcy pokrywać z własnej kieszeni, jeśli spowoduje wypadek, siadając za kółkiem po pijanemu.

Uważaj, z kim jedziesz

Ostatnio Sąd Najwyższy rozstrzygnął, że żonie jadącej obok kierującego samochodem męża, który spowodował wypadek, należy się odszkodowanie z polisy OC komunikacyjnego, nawet jeśli była ona współwłaścicielem pojazdu. Z tego uprawnienia żona będzie mogła jednak skorzystać w ograniczonym zakresie, jeśli wsiadła do samochodu, wiedząc, że mąż pił alkohol. Orzeczenia sądów, popierają podejście towarzystw, które obniżają uprawnionym do odszkodowania przeciętnie około 50 proc. odszkodowania, z tytułu przyczynienia się do szkody. Przykładowa żona będzie mogła więc liczyć przeciętnie na połowę należnej w zwykłym trybie wypłaty, jeśli zgodziła się jechać z pijanym kierowcą. Dotyczy to zresztą wszystkich poszkodowanych pasażerów. Oznacza to, że siadając za kółkiem po zakrapianej imprezie, ryzykuje nie tylko kierowca, ale też jego pasażerowie. Poszkodowani mogą liczyć na wypłaty, ale tylko wtedy gdy uda im się wykazać, że nie wiedzieli, że kierowca jest pijany.

Kierowca musi zawsze uważać

Za to ciekawostką jest, że nawet jeśli poszkodowany w wypadku leżał pijany na drodze, to i tak on sam, jeśli przeżyje, a najczęściej jego rodzina i tak będą mogli liczyć na wypłatę z OC komunikacyjnego. Teoretycznie wina jest tu oczywista: gdyby nie upił się i nie leżał na drodze, nic by mu się nie stało. Jednak ze względu na tzw. zasadę ryzyka obowiązującą w OC komunikacyjnym przyjmuje się, że kierowca musi liczyć się z ryzykiem spotkania na drodze pijanego pieszego. W takim wypadku jednak przyczynienie się poszkodowanego do wypadku jest tak duże, że towarzystwa pomniejszają należne odszkodowanie o 90 proc. Kierowca zupełnie uwolni się od odpowiedzialności, tylko jeśli szkoda wynikała z wyłącznej winy osoby trzeciej (np. inny kierowca zajechał mu drogę i musiał gwałtownie skręcać) lub siły wyższej (np. kierowca wykonuje unik, żeby uniknąć zderzenia z urwanym konarem drzewa).

 

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Najczęstsze przyczyny wypadków (w proc.)

Marcin Jaworski

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Autyzm lub ADHD przemilczany w rekrutacji. Dlaczego kandydaci o tym nie mówią

Osoby z autyzmem, ADHD czy inną formą neuroatypową nie mówią o tym fakcie podczas procesu rekrutacyjnego. Dlaczego? Okazuje się, że większy odsetek osób neuroatypowych częściej szuka pracy niż osób neuronormatywnych.

Niekorzystna specustawa dla wcześniejszych emerytów - pozorne wykonanie wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. Zadowolone będą osoby nieobjęte tymi przepisami

Po opublikowaniu w dniu 3 marca 2025 r. założeń projektu ustawy o ustalaniu wysokości emerytur z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych dla osób, które do 6 czerwca 2012 r. przeszły na emerytury wcześniejsze na stronach Rządowego Centrum Legislacji ukazał się długo oczekiwany projekt tej ustawy datowany na 4 czerwca 2025 r.

Firmy chcą zatrudniać księgowych, ale… nie mają kogo! Brakuje ekspertów z doświadczeniem

Mimo stabilnej sytuacji kadrowej i rosnących wynagrodzeń, aż 84% księgowych przyznaje: znalezienie doświadczonego specjalisty to dziś prawdziwe wyzwanie. Barometr nastrojów 2025 pokazuje, że firmy częściej planują rekrutację niż redukcje – ale idealny kandydat musi dziś mieć znacznie więcej niż tylko znajomość Excela.

Polacy zaciskają pasa. Najnowszy raport pokazuje, na czym oszczędzamy najczęściej

Aż 37,2% Polaków deklaruje ograniczenie wydatków na elektronikę – wynika z najnowszego raportu. W czołówce oszczędzanych kategorii znalazły się też meble, odzież i materiały budowlane. Eksperci wskazują na wysokie ceny, niską częstotliwość zakupów oraz zmieniające się priorytety konsumenckie.

REKLAMA

Wysokość opłat za krew i jej składniki w 2026 r. [PROJEKT RESORTU ZDROWIA z 3 czerwca 2025 r.]

6 czerwca 2025 r. do uzgodnień i konsultacji publicznych trafił projekt rozporządzenia Ministra Zdrowia w sprawie określenia wysokości opłat za krew i jej składniki w 2026 r. Resort zdrowia ma czas na określenie tych opłat do 30 czerwca 2025 r.

Nawet 185 tys. zł na samochód dla osoby z niepełnosprawnością. Rusza druga tura naboru wniosków PFRON 2025

Druga i zarazem ostatnia w tym roku tura naboru wniosków w programie "Samodzielność – Aktywność – Mobilność!" rozpocznie się 1 sierpnia 2025 r. To szansa na uzyskanie nawet 85 proc. dopłaty do zakupu samochodu przystosowanego do potrzeb osoby z niepełnosprawnością ruchową. Sprawdź limity, warunki i checklistę, która ułatwi Ci wypełnienie elektronicznego wniosku w systemie SOW.

Pozew o zachowek. Co powinien zawierać i gdzie złożyć dokumenty?

Jak napisać pozew o zachowek, by uniknąć błędów, które mogą spowolnić lub utrudnić dochodzenie należności? To ważne informacje dla osób, które zostały pominięte w testamencie lub otrzymały mniej niż im się należało.

Podwyżki pracowników samorządowych z wyrównaniem od 1 marca 2025 r. Rozporządzenie w Dzienniku Ustaw [STAWKI]

30 maja 2025 r. w Dzienniku Ustaw RP zostało opublikowane rozporządzenie podwyższające kwoty minimalnego miesięcznego poziomu wynagrodzenia zasadniczego pracowników samorządowych zatrudnionych na podstawie umowy o pracę. Rozporządzenie koryguje także katalog stanowisk.

REKLAMA

Bez księgowych ani rusz. Przedsiębiorcy doceniają ich nie tylko za rachunki, ale i za wsparcie strategiczne

Aż 75% przedsiębiorców w Polsce darzy swoje księgowe i księgowych dużym zaufaniem, a 71% uważa, że ich wiedza realnie wpływa na sukces firmy – wynika z najnowszego badania. Księgowi stają się dziś nie tylko strażnikami finansów, ale i partnerami w rozwoju biznesu.

Prezydent Andrzej Duda podpisał ważną ustawę. Prosiła go o to ministra z rządu Tuska

Prezydent Andrej Duda podpisał ustawę o jawności cen mieszkań, po wcześniejszym spotkaniu z minister Katarzyną Pełczyńską–Nałęcz. Nowe regulacje nakładają na deweloperów obowiązek prowadzenia stron internetowych, na których podawane mają być ceny mieszkań od początku sprzedaży do jej zakończenia.

REKLAMA