Dyrektor Izby Skarbowej uznał, że 5-letni termin, po upływie którego nie trzeba płacić podatku dochodowego, należy liczyć od daty zawarcia umowy rozszerzającej wspólność majątkową, a nie od daty nabycia nieruchomości przez małżonka, do którego nieruchomość należała przed rozszerzeniem wspólności. Rzecznik Praw Obywatelskich złożył w tej sprawie skargę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego. WSA podzielił argumentację Rzecznika i uchylił niezgodną z prawem interpretację indywidualną. Organ podatkowy wycofał ostatnio złożoną już skargę kasacyjną od wyroku WSA.
Ciągle niedocenianą przez Polaków instytucją prawną jest małżeńska umowa o rozdzielności majątkowej. Truizmem jest polityka prawna państwa polskiego, zwłaszcza polityka prawa podatkowego, godząca stale we własność prywatną, w majątek małżeński, ten wnoszony przez majątków, jak i ten dorobkowy, dzięki któremu istnieje małżeństwo, małżeństwo planuje i zakłada rodzinę, wychowuje dzieci ku dorosłości. Małżonkowie podejmują zatem tak desperackie decyzje, jak umowne rozdzielenie majątku małżeńskiego w obronie istoty majątku małżeńskiego przed antymałżeńską i zarazem antyrodzinną polityką prawną, zwłaszcza podatkową.