Problem opodatkowania podatkiem dochodowym umów dożywocia zaprzątał głowy specjalistów prawa podatkowego od wielu lat. Skupiano się jednak przede wszystkim na sytuacji dożywotnika, który oddając nieruchomość otrzymywał przecież świadczenia wzajemne, wynikające z umowy dożywocia. Potencjalnie więc otrzymywał przychód. Kwestie te rozwiązał Naczelny Sąd Administracyjny w uchwale z dnia 17 listopada 2014 r., sygn. akt II FPS 4/14. Nie analizowano jednak sytuacji drugiej strony, którą co raz częściej, wobec rozwoju życia gospodarczego, są nie tylko najbliższe osoby fizyczne, ale także przedsiębiorcy, w tym spółki. Po ich stronie umowa dożywocia rodzi szereg praktycznych problemów podatkowych.
Zmiany w polityce mieszkaniowej od 1 marca 2018 r. mają związek z nowelizacją ustaw: o finansowym wsparciu tworzenia lokali socjalnych, mieszkań chronionych, noclegowni, schronisk dla bezdomnych, ogrzewalni i tymczasowych pomieszczeń, o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy, a także zmiany Kodeksu cywilnego oraz niektórych innych ustaw.
Zdaniem Trybunału Konstytucyjnego nie można zakładać z góry, że skoro jedno z małżonków jest przedsiębiorcą, to będące przedmiotem współposiadania grunty należy zakwalifikować jako grunty związane z działalnością gospodarczą opodatkowane najwyższą stawką. Niezbędne jest każdorazowo ustalenie faktycznego sposobu wykorzystania opodatkowanego gruntu, którego współposiadaczem pozostaje osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą. 12 grudnia 2017 roku Trybunał Konstytucyjny orzekł, że przepis art. 1a ust. 1 pkt 3 w związku z art. 5 ust. 1 pkt 1 lit. a ustawy o podatkach i opłatach lokalnych rozumiany w ten sposób, że wystarczającą przesłanką zakwalifikowania gruntu podlegającego opodatkowaniu podatkiem od nieruchomości do kategorii gruntów związanych z prowadzeniem działalności gospodarczej jest prowadzenie działalności gospodarczej przez osobę fizyczną będącą jego współposiadaczem, jest niezgodny z Konstytucją RP.
Z dniem 11 września 2017 r. weszła w życie ustawa o Krajowym Zasobie Nieruchomości (dalej jako „ukzn”), która równocześnie wprowadziła zmiany do szeregu innych aktów prawnych w tym, m.in. do ustawy o własności lokali (dalej jako „uwl”). Pomimo, że od dnia wejścia w życie ukzn minęło niewiele czasu, wprowadzone zmiany budzą wiele wątpliwości, dezorganizują pracę w starostwach powiatowych, jak i powstrzymują notariuszy przed sporządzaniem umów ustanowienia odrębnej własności lokali. Czy powstała w związku ze zmianą uwl wrzawa jest uzasadniona i jakie może rodzić konsekwencje niezastosowanie się do znowelizowanych przepisów? Jakie były intencje ustawodawcy i jak należy interpretować art. 2 ust. 1a uwl?