Przede wszystkim należy zwrócić uwagę na cel, jaki ma być osiągnięty za
pomocą wywiadu. Jeżeli zależy nam na szybkiej ocenie wstępnej,
niezastąpiona będzie krótka, ogólna rozmowa „eliminacyjna” pozwalająca
na podjęcie decyzji, czy proces selekcji powinien w danym przypadku być
kontynuowany. Jeżeli tak, kolejnym etapem powinien być
ustrukturalizowany wywiad szczegółowy, pozwalający na uzupełnienie
ewentualnych braków dotyczących doświadczenia zawodowego kandydata, jego
wiedzy i umiejętności przydatnych dla pracodawcy oraz lepsze poznanie go jako człowieka.
Rozjazdy, kilkudniowe szkolenia - to dla szkoleniowców pokusa sama w sobie. A jeśli doda się do tego obecność pięknych pań lub przystojnych mężczyzn - zarówno po stronie „tych z branży”, jak i uczestników - oraz wieczorno-nocną rzeczywistość „hotelową”, może się okazać, że to zbyt dużo naraz do przezwyciężenia. Bo przecież wszyscy jesteśmy tylko ludźmi, prawda?
Szefie, u tych obok ciągle głośno – pewnie nie pracują. Z donosem w pracy spotkał się prawie każdy. Im większe skupisko ludzi, tym większe prawdopodobieństwo, że znajdą się „życzliwi”, którzy dopilnują, by szef dowiedział się o tym, co robią inni.
W firmie, w której pracuję, przeprowadzam wiele rekrutacji. Często jest to długotrwały, żmudny proces, a efekty nie są zadowalające. Gdy finalnie uda się znaleźć pozornie dobrego kandydata, często w praktyce nie radzi on sobie ze stawianymi przed nim zadaniami. Mam świadomość tego, jak duże koszty ponosi w związku z tym organizacja. Dużo się ostatnio mówi o rekrutacji z wykorzystaniem metod on-line. Jak skutecznie rekrutować, korzystając z tych metod i jak usprawnić cały proces?