REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czy 21.04.2024 to niedziela handlowa, zakupy w galerii handlowej, Lidlu , Biedronce i w każdym innym sklepie. Kiedy koniec zakazu handlu

Miało być więcej niedziel handlowych - najlepiej wszystkie, a jak stan prawny w tym względzie wygląda pod koniec kwietnia 2024 roku
Miało być więcej niedziel handlowych - najlepiej wszystkie, a jak stan prawny w tym względzie wygląda pod koniec kwietnia 2024 roku
Infor.pl

REKLAMA

REKLAMA

Likwidacja zakazu handlu w niedzielę lub co najmniej przywrócenie handlu w niektóre dni ustawowo wolne od pracy, by było więcej niedziel handlowych w roku to był postulat w czasie wyborów parlamentarnych. Czy udało się go zrealizować, czy dziś 21 kwietnia w trzecią niedzielę czwartego miesiąca w roku można wybrać się po zakupy do dowolnego sklepu? Czy znów galeriom handlowym przywrócono dawny blask, kiedy to w niedzielę tętniły prawdziwym handlowym życiem - pozwalając zaspokoić w jeden dzień w jednym miejscu wszelkie możliwe potrzeby, od zakupów uzupełniających lodówkę i w markowych butikach po obiad lub kolację?

Niestety, choć od października upłynęło już sporo czasu, nic się nie zmieniło. Nadal obowiązuje zakaz handlu w niedzielę i zgodnie ze starą ustawą handlowych niedziel w roku jest tylko siedem. Owszem, kwiecień jest uprzywilejowanym miesiącem w roku pod tym względem, bo kalendarz handlowy przewiduje w nim niedzielę bez zakazu handlu, ale wydarzy się to dopiero za tydzień, 28 kwietnia 2024 roku, bezpośrednio przed pierwszą majówką i pierwszym długim weekendem w tym roku.

REKLAMA

REKLAMA

Handel w niedziele 2024: czy niedziela 21 kwietnia to niedziela handlowa czy objęta zakazem handlu

Niedziela 21 kwietnia nie jest oficjalnie niedzielą handlową, ale ze zrobieniem zakupów – nawet większych – nie ma problemu, o ile nie wybierzemy się do galerii czy centrum handlowego. Żabki i inne sklepy osiedlowe są otwarte jak w każdy dzień tygodnia. A kiedy handel w niedzielę wróci do galerii i supermarketów,  bo zakaz handlu zostanie zlikwidowany?

W niedzielę 21 kwietnia 2024 roku, podobnie jak we wszystkie inne objęte ustawowym zakazem handlu najłatwiej jest zrobić zakupy w sklepach działających na stacjach benzynowych albo w małych sklepach osiedlowych.
Te ostatnie mogą sprzedawać w niedzielę nie naruszając prawa, o ile nie zatrudniają sprzedawców, a handlem w nich zajmuje się sam właściciel albo członkowie jego rodziny.

Niestety ustawa o zakazie handlu w niedziele obowiązuje nadal i sklepy bez żadnych ograniczeń mogą być czynne tylko w siedem na 52 lub 53, w zależności co pokaże kalendarz, w roku.

REKLAMA

Być może to się zmieni, ale nie w najbliższym czasie, bo w Sejmie nie ma żadnego projektu, nad którym polski parlament mógłby debatować w tej sprawie i dokonać zmian w zasadach handlu w niedziele – najlepiej po prostu całą ustawę uchylając. To by oznaczało, że do galerii i centrów handlowych wróciłoby w pełni życie, bo w niedzielę znalazłby tu coś dla siebie każdy – robiąc zakupy, zjadając posiłek, korzystając z rozlicznych punktów.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Teraz galerie handlowe są co prawda w niedziele otwarte, ale bez możliwości robienia zakupów w typowych sklepach: nie kupimy więc ani artykułów do domowej lodówki czy spiżarni, butów lub ubrań – zarówno w dużych sklepach jak i małych butikach.
Wyjątkiem są sklepy prowadzone jednoosobowo przez właścicieli.

Istotą zakazu handlu w niedziele jest bowiem wykluczenie pracy osób zatrudnionych. Prawo nie zabroniło i nadal nie zabrania, by w dowolną niedzielę swój biznes handlowy prowadził właściciel, ewentualnie wsparty przez członków rodziny.

To wyjaśnia okoliczność, w której w każdą niedzielę zakupy możemy zrobić w większości sklepów sieci Żabka – są one bowiem prywatnymi biznesami osób fizycznych, a kupcy tego dnia sami stają za kasą i serwują kawę albo hot-doi.
Te większe sklepy Żabki, które w niedziele objęte zakazem handlu jednak są czynne, to zazwyczaj biznesy prowadzone w formie spółki cywilnej – wtedy jest kilku współwłaścicieli i wszyscy oni, wspierani ewentualnie przez członków najbliższej rodziny mogą świadczyć handlowe usługi dla klientów bez ograniczeń.

Wszystkie niedziele bez zakazu handlu: wielu skorzysta czy ktoś traci

Nie jest tajemnicą, że wśród przeciwników handlu w niedziele są sami pracownicy – zwłaszcza sieci dyskontowych i supermarketów, którym nie uśmiecha się praca w niedziele – tym bardziej, że już i teraz „pracujące” soboty rozbijają im weekendowy wypoczynek.

W programie wyborczym zagwarantowane jednak wprowadzenie wszystkich niedziel handlowych na takich zasadach, że „każdy pracownik będzie miał zapewnione dwa wolne weekendy w miesiącu i podwójne wynagrodzenie za pracę w dni wolne”.

Reszta jest więc kwestią organizacji pracy. Po pierwsze wśród samych handlowców znajdą się chętni do pracy w niedzielę za podwójną – a może jeszcze wyższą – stawkę. Sięgając wstecz do czasów gdy nie było zakazu, albo gdy było dużo więcej niedziel handlowych, warto też przypomnieć, że dużą grupą, która na zakazie handlu w niedziele mocno straciła są studenci. Możliwość dorywczej pracy w niedziele – i to jeszcze za odpowiednio wysokim wynagrodzeniem – będzie więc znów dla nich szansą na zgromadzenie dochodów, bez których dziś właściwie nie da się studiować.

Podobnie zresztą jak studenci, znajdą się z pewnością inne osoby pilnie potrzebujące dochodu z dorywczej pracy, w sytuacji gdy z różnych przyczyn nie mogą się zatrudnić na stałe.

A skoro już sięgamy wstecz, warto też zauważyć, że wbrew obietnicom autorów ustawy o zakazie handlu, wcale nie skorzystali na nim drobni kupcy. W ciągu minionych ośmiu lat do likwidacji poszło więcej małych sklepów niż kiedykolwiek wcześniej.

Jak pokazuje praktyka – nie tylko zresztą polska – sieć handlowa powinna być elastyczna; gdy dyskonty i supermarkety przyciągają klientów niskimi cenami, małe sklepy potrafią ugrywać swoje jakością i specyfiką preferowanych produktów.

Przy ograniczonej liczbie niedziel handlowych w Polsce duże sklepy są wtedy zamknięte, a w małych obroty nie wzrastają, bo skoro niedziela niehandlowa, konsumenci w ogóle rezygnują z zakupów, co do zasady.

Wszystkie niedziele handlowe w 2024 roku

Sięgając po przepisy prawne i oceniając obecny stan prawny musimy stwierdzić, że kolejny rok z rzędu bez zakazu handlu w kalendarzu jest siedem niedziel:

  • 28 stycznia,
  • 24 marca,
  • 28 kwietnia,
  • 30 czerwca,
  • 25 sierpnia,
  • 15 grudnia,
  • 22 grudnia.

Na próżno więc na tej liście szukać dzisiejszej niedzieli, 21 kwietnia.

Aktualnie, choć to już zaawansowane stadium drugiego kwartału 2024 roku handel był dozwolony tylko dwa razy – 28 stycznia i 24 marca. Według obecnie obowiązującego prawa niedziel handlowych w 2024 roku zostało jeszcze pięć, z czego dwie w obecnym kwartale: przed majówką i na dobry początek wakacji.

Sami przedstawiciele rządu wciąż deklarują, że zmiany zasad handlu w niedzielę nastąpią. Na razie jednak nie idą za tym żadne konkrety. Po części to zrozumiałe, bo w opinii publicznej siły zwolenników handlu i zakazu handlu w niedzielę już się zrównały, co jest konsekwencją odzwyczajenia się przez duże grupy społeczne od tradycji niedzielnych zakupów.

Dalej jednak za sklepami otwartymi we wszystkie niedziele czyli przeciwko zakazowi handlu w niedziele są mieszkańcu dużych miast i Polacy najaktywniejsi zawodowo, którym sklepy zamknięte w niedziele znacznie ograniczają swobodę załatwiania różnych potrzeb życiowych i obowiązków domowych.

By wykazać choć gest dobrej woli wobec nich, nim dojdzie do ostatecznych rozstrzygnięć, przydałaby się więc choć mała nowelizacja ustawy, np. dopisująca do listy sklepów, których ograniczenia nie dotyczą tych, które zlokalizowane są w galeriach i centrach handlowych. Wtedy by rozwiązać problem nie trzeba by jeździć w niedzielę na stację benzynową głównie po to by nie zatankować pojazd, ale zapełnić lodówkę, a w miejscach kiedyś chętnie odwiedzanych w niedziele czynne byłyby nie tylko restauracje, cukiernie czy kwiaciarnie, ale i placówki pozwalające swobodnie robić zakupy pilne – w marketach spożywczych czy przyjemne – w najrozmaitszych butikach.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Urzędy skarbowe będą oddawać pieniądze emerytom. Niektórzy otrzymają porządny zastrzyk gotówki

Każdy kolejny rachunek to dla wielu seniorów test wytrzymałości domowego budżetu. Prąd, czynsz, leki, codzienne zakupy – wszystko kosztuje coraz więcej, a emerytura nie rośnie w tym samym tempie. Dlatego informacja, że w nowym roku część pieniędzy może wrócić do kieszeni starszych Polaków, to dobra wiadomość. Fiskus szykuje bowiem zwroty nadpłaconego podatku, a przelewy trafią do milionów emerytów i rencistów z ZUS.

Alimenty, gdy rodzic nie pracuje. Ile wynoszą?

Przepisy nie określają wprost ile powinny wynosić alimenty, jeżeli rodzic pozostaje bez zatrudnienia. Kodeks rodzinny i opiekuńczy zawiera jednak ważne zasady. Czy możliwe jest zatem zaprzestanie płacenia alimentów, jeśli brakuje stałej pracy?

Jak zadbać o swoją emeryturę? Brak tych dokumentów może znacząco obniżyć wysokość emerytury

Rozpocząłeś pracę przed 1999 roku? Może warto sprawdzić archiwa, w szafach byłych zakładów, w zapomnianych pudełkach na strychu? Chodzi o świadectwa pracy, odcinki wypłat które zapomniane a złożone do ZUS mogą polepszyć Twoją sytuację finansową na emeryturze. Gdy ZUS nie znajdzie tych dokumentów - przyjmuje minimalne wynagrodzenie do obliczeń. Odnalezienie aktów to szansa, by przywrócić do rachunku rzeczywistą wartość Twojej pracy. Odszukaj je, złóż wniosek, a przeszłość może zacząć pracować na Twoją korzyść.

Trzynasta emerytura 2026: ile wyniesie i kto dostanie dodatkowy przelew w kwietniu?

W kwietniu 2026 r. emeryci otrzymają trzynastą emeryturę równą najniższej emeryturze po waloryzacji - wstępne wyliczenia wskazują ok. 1 971 zł brutto. Sprawdź kto i kiedy dostanie przelew oraz dlaczego część seniorów zobaczy drugi przelew związany ze zwrotem podatku.

REKLAMA

Opowieści z Narnii. Lew, czarownica i stara szafa [Test z lektury]
Czy pamiętasz mroźną, uśpioną śniegiem krainę, do której prowadziła stara szafa? To ponadczasowa opowieść o współpracy, sile miłości i o tym, by się nie poddawać. Warto wracać do tej książki nie tylko podczas Świąt Bożego Narodzenia i w zimowe wieczory. A po przeczytaniu możesz sprawdzić się w naszym teście! Jak dobrze znasz Opowieści z Narnii?
10 813 zł na kwartał bez ZUS. Zmiany od 1 stycznia 2026 r. Sprawdź, kto może skorzystać

Od 1 stycznia 2026 r. zmieniają się zasady, które mogą mieć znaczenie dla tysięcy osób dorabiających bez zakładania firmy, ale także dla emerytów, rencistów i osób na świadczeniach. Nowe przepisy wprowadzają inny sposób liczenia limitu przychodów, który decyduje o tym, czy można działać bez opłacania składek ZUS. Sprawdzamy, na czym polegają te zmiany, jaka kwota obowiązuje w 2026 roku i kto faktycznie może z nich skorzystać, a kto musi zachować szczególną ostrożność.

Emerytura i zwrot z „trzynastki” i „czternastki”. Kto może odzyskać część potrąconego PIT i jak to załatwić?

Seniorzy, którym w 2025 r. potrącono zaliczki na podatek od tzw. trzynastej lub czternastej emerytury, mogą w 2026 r. otrzymać zwrot części pobranego PIT - pod warunkiem, że ich łączny roczny dochód z emerytur i dodatków nie przekroczył 30 000 zł. Poniżej znajdziesz prosty poradnik: kto kwalifikuje się do zwrotu, ile można dostać i jakie kroki podjąć, by nie przepuścić pieniędzy.

W Boże Narodzenie wyrzucamy najwięcej jedzenia. Rocznie w śmieciach ląduje żywność o wartości 2-3 tys. zł

Jedno gospodarstwo domowe wyrzuca 165 kg żywności rocznie; to ok. 67 kg w przeliczeniu na mieszkańca - wynika z danych Instytutu Ochrony Środowiska - Państwowego Instytutu Badawczego. Zdaniem IOŚ, święta Bożego Narodzenia to okres największej nadprodukcji żywności w polskich domach.

REKLAMA

Specjalne świadczenie emerytalne dla 50 latków. Wypłacają 4875 zł

Choć większość Polaków przechodzi na emeryturę dopiero po ukończeniu 60 lub 65 lat, istnieją zawody, w których uprawnienia emerytalne można zdobyć znacznie wcześniej. W wyjątkowych przypadkach świadczenie może sięgać nawet 5000 zł już około pięćdziesiątego roku życia.

Dla tych wdów i wdowców nie 15%, a 55% [lub nawet 60%] świadczenia po zmarłym współmałżonku lub współmałżonce. Dla kogo taka renta wdowia?

Od lipca 2025 r. rozpoczęły się wypłaty tzw. renty wdowiej, która umożliwia owdowiałym seniorkom i seniorom pobieranie jednocześnie własnego świadczenia emerytalno-rentowego i renty rodzinnej (stanowiącej część emerytury lub renty po zmarłym mężu lub żonie). W zależności od wybranej konfiguracji – jest to 15% własnego świadczenia i 100% renty rodzinnej lub 15% renty rodzinnej i 100% własnego świadczenia. Niektóre owdowiałe Polki i Polacy, mogą jednak liczyć na dużo wyższe świadczenia – sięgające nawet 60% emerytury lub renty zmarłego współmałżonka lub współmałżonki.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA