REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Cyberprzestępcy też mają swoje plany na 2025 rok: jakie nowe sposoby na tak, kto i kiedy powinien być szczególnie czujny

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Cyberprzestępcy też mają swoje plany na 2025, kto powinien być szczególnie czujny teraz
Cyberprzestępcy też mają swoje plany na 2025, kto powinien być szczególnie czujny teraz
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Nie ma wątpliwości, że w 2025 roku cyberprzestępcy zaskoczą użytkowników smartfonów i mediów społecznościowych, choć nie wiadomo jeszcze jaki to będzie nowy rodzaj przestępstwa. Czujni muszą być też wszyscy korzystający z bankowości elektronicznej, klienci sklepów internetowych oraz kupujący towary lub usługi z przedpłatą.

Cyberprzestępcy chętnie korzystają z najnowszych zdobyczy technologii. Niestety robią to, by jeszcze skuteczniej nami manipulować.
Nie można jednak zapominać, że Internet to również miejsce wielu uczciwie działających przedsiębiorców. A ci w świecie deepfake’ów i fałszywych stron muszą zdwoić wysiłki, by utrzymać zaufanie klientów i swoją dobrą reputację.

REKLAMA

REKLAMA

Cyberprzestępcy i ich sposoby: phishing, vishing, spoofing, deepfake – czym zaskoczą nas hakerzy

Tylko do końca września 2024 roku CERT Polska odnotował ponad 80 tys. zgłoszeń ataków hakerskich. To niemal tyle samo, ile w całym 2023 roku. Skala cyberzagrożeń będzie więc nadal rosnąć także w 2025 roku.
Obecnie najczęściej stosowaną metodą przez cyberprzestępców pozostaje phishing, czyli podszywanie się pod zaufane osoby lub instytucje za pośrednictwem wysyłania fałszywych e-maili czy SMS-ów.

Jednak coraz częściej hakerzy wykorzystują również vishing.
Oszustwo polega na kontakcie telefonicznym za pomocą tzw. spoofingu, który umożliwia podszycie się pod dowolny numer telefonu. Wyniki najnowszego badania serwisu ChronPESEL.pl i Krajowego Rejestru Długów pokazują, że 37 proc. Polaków, którzy mieli bezpośrednio do czynienia z wyłudzeniem danych osobowych lub jego próbą, doświadczyło tego przez telefon.

– Dotychczas cyberprzestępcy najczęściej wykorzystywali vishing do podszywania się pod pracowników infolinii banków, instytucji państwowych lub organów ścigania – ostrzega Bartłomiej Drozd, ekspert serwisu ChronPESEL.pl.
– Dla zwiększenia wiarygodności używali również spoofingu, który pozwala dzwoniącemu za pomocą często ogólnodostępnych w Internecie narzędzi, podszyć się pod dowolnie wybrany numer telefonu. W ten sposób chcieli przekonać rozmówców do udostępnienia danych osobowych czy loginów do bankowości internetowej – dodaje ekspert.

REKLAMA

Nowości u cyberprzestępców: głosem krewnego poproszą o finansowe wsparcie czyli na wnuczka 2025

Jednak obecnie hakerzy są jeszcze bardziej zuchwali. Coraz częściej stosują tzw. deepfake, czyli tworzą za pomocą sztucznej inteligencji fałszywe obrazy, filmy czy dźwięki.
Następnie wykorzystują fakt, że wiele osób publikuje na swoich profilach w mediach społecznościowych nie tylko zdjęcia, lecz także nagrania wideo z głosem.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Cyberprzestępcy przy pomocy sztucznej inteligencji potrafią stworzyć głos bota, który w bardzo realistyczny sposób może udawać członka najbliższej rodziny lub przyjaciela, będącego w trudnej sytuacji i potrzebującego pieniędzy. Do tego wystarczy im nawet kilkusekundowe nagranie pochodzące z mediów społecznościowych, a następnie zastosowanie nowoczesnych technologii przetwarzania dźwięku – ostrzega Bartłomiej Drozd.
Aby skutecznie uchronić się przed takimi zagrożeniami, należy systematycznie zwiększać poziom swojej wiedzy w dziedzinie cyberbezpieczeństwa. Niestety, jak wynika z naszego badania, ponad połowa respondentów aktywnie poszukuje informacji na ten temat rzadko lub wcale – radzi ekspert.

Cyberprzestępca zawinił, uczciwy przedsiębiorca pod pręgierzem nieufności i podejrzeń

Najlepszą bronią współczesnego klienta, by nie dać się oszukać, jest więc wzmożona czujność: nieklikanie w podejrzane linki, instalowanie oprogramowania antywirusowego, blokowanie wyskakujących okienek, nieodbieranie połączeń telefonicznych z dziwnych numerów.
Ale ten rosnący brak zaufania w Internecie, który przede wszystkim ma na celu chronić przed wyłudzeniami, może mieć w 2025 roku negatywne konsekwencje dla rzetelnych przedsiębiorców, którzy uczciwie prowadzą swoje firmy i z najwyższą starannością dbają o jakość obsługi.
– Paradoksalnie, uczciwi przedsiębiorcy będą musieli w 2025 roku zdwoić swoje wysiłki, aby wyróżnić się w sieci pełnej deepfake'ów i fałszywych stron, i wykazać, że działają zgodnie z zasadami etyki. Zaufanie klientów stało się współczesnym świętym Graalem, który pragną zdobyć wszyscy handlujący w sieci – mówi Sandra Czerwińska, ekspertka Rzetelnej Firmy

Jak jednak dowieść swojej uczciwości i czystych intencji - sposoby

Pomocne mogą być: przejrzysta strona internetowa zawierająca pełne i kompletne dane kontaktowe, szyfrowanie https, pozytywne opinie oraz najwyższy standard obsługi. Aby wyróżnić się spośród innych firm, warto również uzyskać Certyfikat Rzetelności, który jest jedynym na rynku dowodem terminowego regulowania zobowiązań i braku zadłużenia w Krajowym Rejestrze Długów. Nie każda firma może zdobyć to wyróżnienie, obecnie legitymuje się nim ponad 40 tysięcy firm w całej Polsce – dodaje ekspertka Rzetelnej Firmy i dodaje:
Wskazuje ponadto, że nie należy zapominać o sile rekomendacji. Opinie przyjaciół, rodziny i najbliższych mogą stanowić cenne źródło wiedzy o danej firmie, zwłaszcza jeśli są poparte konkretnym doświadczeniem zakupowym.

Konsumenci są czujni, wiedzą i już potrafią sprawdzać firmy przed przekazaniem pieniędzy

Potwierdzają to wyniki badania „Jak kupują Polacy”, zrealizowanego na zlecenie Kaczmarski Group przez IMAS International w drugiej połowie 2024 r.
Okazuje się, że nasi rodacy nie robią zakupów w ciemno. 85 proc. z nich sprawdziło sprzedawcę przed podjęciem decyzji zakupowej. Najczęściej (61 proc.) sprawdzali opinie w Google, ale też na platformach zakupowych (Allegro, OLX) – 56 proc. Nieco mniej (44 proc.) sprawdzało, jakie informacje na temat danego sklepu czy firmy pojawiały się w sieci po wpisaniu nazwy w wyszukiwarce internetowej.
Natomiast co 10. sprawdził daną firmę w biurach informacji gospodarczej (czyli np. w KRD).

Konsumenci zwracali przede wszystkim uwagę na ocenę wystawioną przez klientów (70 proc.), a także czy firma lub sklep podaje adres i kontakt do siebie (60 proc.) oraz jak długo działa na rynku (38 proc.). Co czwarty sprawdzał, czy posiada certyfikaty rzetelności (22 proc.).
Jednocześnie w odpowiedzi na pytanie „Jak oceniasz wiarygodność poszczególnych źródeł opinii o firmach”, najwięcej, ponad 80 proc. respondentów za najbardziej wiarygodne uznaje KRS oraz biura informacji gospodarczej (czyli np. Krajowy Rejestr Długów). Najbardziej niewiarygodne (18 proc. wskazań) są z kolei social media (np. Instagram i Facebook).

– Najwyraźniej dorośli konsumenci zdają sobie sprawę, że media społecznościowe nie są wiarygodnym źródłem informacji o firmach czy sklepach. Znacznie bardziej zaufane są różnego rodzaju rejestry. Na przykład z Krajowego Rejestru Długów korzysta 1,1 miliona klientów, którzy każdego roku pobierają z niego kilkadziesiąt milionów raportów – podkreśla ekspertka.

– Ale źródeł wiedzy może być wiele i z każdym rokiem ich liczba będzie rosnąć. Dla konsumentów ważne jest jednak to, by umieli ocenić ich przydatność, a korzystając z nich, nie zatracili własnej umiejętności trzeźwej oceny sytuacji. Tego wszystkim nam życzę w 2025 roku – podsumowuje Sandra Czerwińska.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe? Klucz tkwi w odsetkach!

Od stycznia 2026 roku przedsiębiorców leasingujących samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2, drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Już od stycznia 2026 r. wchodzi nowy 15% podatek, realizujący dyrektywę unijną. Kogo dotyczy i na czym polega?

Rozpoczyna się rewolucja w opodatkowaniu, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego jako GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze systemu podatkowego. Celem tej transformacji jest zapewnienie, że największe globalne koncerny będą płacić sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od jurysdykcji, w której generują swoje zyski. To koniec z cypryjskimi spółkami?

Nowe świadczenie 1000 plus miesięcznie na drugie (również dorosłe) dziecko dla każdego, jeżeli rodzina nie przekracza 280 tys. zł dochodu rocznie. Powszechny sprzeciw samorządów, bo nie przyniesie wzrostu dzietności, a pogłębi kryzys finansowy

„Szacuje się, że w portfelu przeciętnej polskiej rodziny może zostać średnio 1 000 zł miesięcznie” – poinformowała Kancelaria Prezydenta, po podpisaniu przez Karola Nawrockiego, w dniu 8 sierpnia br., projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw, który został następnie wniesiony przez Prezydenta do Sejmu. Świadczenie ma być skierowane do osób z co najmniej dwójką dzieci (również już dorosłych – jeżeli będą spełniać określone w ustawie warunki), które nie przekraczają poziomu dochodów 140 tys. zł rocznie na małżonka, czyli 280 tys. zł rocznie na rodzinę. Wprowadzenie nowego wsparcia budzi jednak powszechny sprzeciw samorządów, w opinii których – „nie przyniesie ono wzrostu dzietności, a uszczupli dochody publiczne”, doprowadzając do kryzysu finansowego w gminach.

Prawie 5 tysięcy złotych dla każdego. Staż pracy nie ma znaczenia. Pracodawca musi pieniądze wypłacić. Czy wiecie o tej zmianie w przepisach?

4806 zł brutto. Tyle od stycznia ma wynosić płaca minimalna w Polsce. „Dużo czy mało?” – pytanie wydaje się retoryczne. Bo choć to o 140 zł więcej niż obecnie, nikt nie ma wątpliwości: tej podwyżki nie da się nazwać ani odważną, ani satysfakcjonującą. Nie takiego ruchu oczekiwali związkowcy. Nie takiej decyzji chcieli pracodawcy.

REKLAMA

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Chcesz sobie zrobić długi weekend i bierzesz urlop na żądanie? Uważaj na pułapki w przepisach - pomylisz się i wylatujesz z roboty!

Czasami pracownik musi być ostrożny jak saper - przepisy prawa pracy niby oczywiście chronią pracowników, ale można też natrafić na minę. Szczególnie ostrożnie trzeba korzystać z urlopu na żądanie - to wcale nie działa jak automat i trzeba się pilnować, żeby nie popełnić błędu.

Oni nie muszą brać wolnego. I bez tego mają długi weekend. Sprawdź, czego nie uda ci się załatwić 10 listopada

Listopad rozpoczął się długim weekendem. Układ kalendarzowy roku sprawił, że wielu pracowników 10 listopada zostanie w domach i odda się relaksowi, zamiast pracy. Niektórzy wykorzystają w tym celu 1 dzień urlopu, inni nie będą musieli tego robić.

MEN bez danych o absencjach uczniów. Resort planuje centralny e-dziennik

Podczas posiedzenia sejmowej podkomisji ds. młodzieży przedstawiciele MEN przyznali, że resort nie ma szczegółowych danych o absencjach uczniów. Ministerstwo analizuje stworzenie centralnego, bezpłatnego e-dziennika.

REKLAMA

Program OLiOC w samorządach - zadania i finansowanie

Pierwszy Program Ochrony Ludności i Obrony Cywilnej jest wdrażany już w latach 2025–2026. Następne będą miały charakter planów czteroletnich. Co jest podstawą finansowania tych zadań?

800 zł mniej za prąd rocznie. Prezydent Karol Nawrocki pokazał projekt ustawy Tani prąd – 33%

Nawrocki dotrzymał obietnicy? Prezydent zaprezentował ustawę Tani prąd – 33%, która ma zmniejszyć rachunki za energię nawet o 800 zł rocznie. Z ulgi skorzystają miliony Polaków, a reforma ma objąć wszystkie gospodarstwa domowe. Dokument trafi do Sejmu, a prezydent zapewnia, że to realna obniżka kosztów życia i koniec z dodatkowymi opłatami na rachunkach. Sprawdź, czy Ty też zapłacisz mniej.

REKLAMA