REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Czas na zmiany w kodeksie pracy. To już pewne: będziemy pracować krócej, ale czy już w 2025 roku i czy tylko cztery dni w tygodniu

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Czy w 2025 roku dojdzie do rewolucji w kodeksie pracy: czterodniowy tydzień pracy, dłuższe urlopy wypoczynkowe i co jeszcze
Czy w 2025 roku dojdzie do rewolucji w kodeksie pracy: czterodniowy tydzień pracy, dłuższe urlopy wypoczynkowe i co jeszcze
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Coraz bliższy jest moment, w którym zapadnie decyzja rządu co do nowelizacji przepisów kodeksu pracy dotyczących czasu pracy. Pewne jest, że mamy pracować krócej, ale do wyboru rząd ma dwie opcje. Skrócenie tygodnia pracy z 40 godzin obecnie do 35 albo odjęcie z tygodnia pracy jednego dnia, by piątki były dniem wolnym od pracy jak obecnie wolne są soboty.

Co wybierze, od kiedy zmiany w prawie pracy wejdą w życie. Już nie jedna, ale trzy rewolucje w kodeksie pracy są zapowiedziane.
Sam rząd najbliżej jest tej, która ma skrócić czas pracy. Zamiast osiem godzin dziennie, 40 tygodniowo mamy pracować 35 godzin a może nawet tylko cztery dni w tygodniu. Z kolei wydłużenie urlopów wypoczynkowych - nawet o 9 dni, to postulat związkowców.

REKLAMA

REKLAMA

Z tym postulatem przynajmniej na razie, rząd w swoich planach zmian jeszcze się nie zmierzył. Sam rząd z kolei jest inicjatorem rewolucji w stażach pracy.
Czy coś z tych zmian o charakterze faktycznie rewolucyjnym - bo zmieniającym w sposób zasadniczy duże fragmenty ustawy Kodeks pracy - ma szansę stać się już w 2025 roku?

W 2023 roku były dwie duże nowelizacje kodeksu pracy. W 2024 roku doczekamy się jeszcze większej rewolucji - pojawi się całkiem nowy kodeks pracy? Osiem lat temu gdy rządy przejęło PiS szykowała się prawdziwa rewolucja w Kodeksie pracy. Ostatecznie jednak do niej nie doszło, bo rząd przestraszył się negatywnych ocen ze strony zwłaszcza pracowników. Nowy rząd koalicyjny chce rozpocząć swoją karierę także od fundamentalnych zmian w prawie pracy. Będzie nowy kodeks pracy czy tylko rewolucja w aktualnym kodeksie pracy?
Czy się nie wycofa z zapowiedzi? Jakich rewolucyjnych zmian w prawie pracy możemy oczekiwać? Kiedy do Sejmu trafi projekt: rządowy, co zwykle trwa dłużej, czy poselski. Jak szybko zmiany zostaną uchwalone i kiedy wejdą w życie.

Polecamy: Kodeks pracy 2025

REKLAMA

Na pewno nie będzie to z dnia na dzień, bo nowa większość sejmowa zapowiedziała powrót do trybu stanowienia prawa i wprowadzania zmian zgodny z normami i kulturą legislacyjną. W przypadku zmian w kodeksie jego użytkownicy czyli pracodawcy i pracownicy muszą się więc liczyć z tak zwanymi wakacjami legislacyjnymi - a więc okresem wyczekiwania na wejście w życie przepisów już opublikowanych w formie nowej ustawy w Dzienniku Ustaw - co najmniej trzymiesięcznymi.
Najpierw co z czterodniowym tygodniem pracy; skracanie czasu pracy wydaje się być na całym świecie nieodwracalnym trendem i nie o dyrektywę work-life balance chodzi tu wyłącznie.
Krótszy czas pracy to także dłuższe urlopy; na razie pojawiały się nowe, ale oczekiwanie jest na zmiany w klasycznych urlopach wypoczynkowych - wydłużenie ich i zrównanie pracowników w prawie do urlopu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Na konkretne decyzje trzeba będzie jeszcze poczekać. Rząd, który wystartował dopiero przed świętami ma długą listę prac legislacyjnych. Wkrótce więc dowiemy się czy np. z 35-dniowych urlopów wypoczynkowych będziemy mogli skorzystać już w 2025 roku czy przyjdzie na nie poczekać rok dłużej. Podobnie z innymi zapowiadanymi zmianami w kodeksie pracy.

Tydzień pracy: 35 godzin zamiast 40 czy jeden dzień pracy mniej?

W projektach  dwóch nowych kodeksów – pracownika i pracodawcy, bo to one miały zastąpić stary kodeks pracy, przygotowanych siedem lat temu na zlecenie resortu pracy dużo nowych rozwiązań dotyczyło czasu pracy. Zmierzały one jednak w stronę jego „racjonalizacji”, co w praktyce oznaczało bardziej wydłużanie niż skracanie.
Najwięcej kontrowersji wzbudził projekt wydłużenia czasu pracy dla palaczy – zresztą to była jedna z tych zmian, która sprawiła, że projekty od razu trafiły do szuflady.

Teraz jest inaczej. Skrócenie czasu pracy – i to nie tylko w kategoriach dniówki – to sprawa przesądzona. Takie są światowe trendy na rynku pracy, w tę stronę idą dyrektywy i zalecenia ze strony prawodawstwa unijnego. Takie też są oczekiwania polskich pracowników, którzy jako wyborcy dają nowej władzy legitymację do prac w tym kierunku.
Jeszcze do Sejmu poprzedniej kadencji trafił projekt skrócenia czasu pracy do 35. godzin. Nie doczekał on się co prawda rozpoczęcia procedury legislacyjnej, ale może służyć za wskazówkę, w którą stronę mogą pójść zmiany.
Niekoniecznie to bowiem będzie, przynajmniej od razu, przejście na czterodniowy – w miejsce obecnego, pięciodniowego – tydzień pracy. Choć z pewnością wiele firm potrafi się szybko tak zorganizować, że w nich każdy weekend będzie zaczynał się już w czwartek i każdy będzie długi, bez wyszukiwania takich w kalendarzu dni wolnych.

W większości przedsiębiorstw jednak pewnie na początek skracanie czasu pracy do 35 godzin w tygodniu będzie odbywało się w ramach dalej pięciodniowego tygodnia, jedynie ze skracaniem godzin pracy w poszczególne dni. Obserwując to co dzieje się na rynku pracy gdzie wiele firm już w praktyce próbuje stosować czterodniowy tydzień pracy popularne może być też takie rozwiązanie, że dla części załogi tydzień pracy zaczyna się w poniedziałek i kończy w czwartek, a dla części zaczyna we wtorek i kończy w piątek.

Zmiany w kodeksie pracy: jeśli nie krótsza dniówka to może najpierw dłuższe urlopy wypoczynkowe

Siedem lat temu rewolucja w urlopach miała polegać na zrównaniu długości urlopu dla wszystkich pracowników – niezależnie od stażu pracy – oraz oznaczała zamach na urlopy niewykorzystane w terminie. Miały być one ewidencjonowane i wykorzystywane w okresach przestojów itp., co było rozwiązaniem ewidentnie korzystnym dla pracodawców, ale nie dla pracowników.
To drugie rozwiązanie oczywiście było powodem równie głębokich kontrowersji jak opcja wydłużenia dniówek dla palaczy.

Teraz zmiany mają pójść w stronę wydłużenia urlopu wypoczynkowego dla wszystkich pracowników. Jedna z partii wchodzących w skład koalicji, która obejmie rząd i realizować będzie programowe obietnice dotyczące kodeksu pracy, deklarowała urlop liczący 35 dni, a więc w praktyce wydłużający go o dwa tygodnie.
Czy aż tak daleko pójdą zmiany, okaże się gdy w Sejmie pojawią się przedmiotowe projekty ustaw.

Staż pracy na nowych zasadach: kto skorzysta i w jaki sposób

Chodzi nie tylko o standardowe nadliczbówki, które formalnie rzecz ujmując mają bardzo szczegółowe regulacje w kodeksie pracy i chronią interesy pracownicze, bo problem jest znacznie szerszy.
Bardziej do niego zresztą pasuje określenie „dyspozycyjność”, a poza przepisami dotyczącymi nadgodzin jako takich chodzi też o zjawisko określane mianem prawa do bycia off.

Problem ten uwypukliły czasy pandemii a wzmocniło sformalizowanie pracy zdalnej. Dla wielu pracodawców czy zwykłych szefów stały się nieformalną legitymacją do nadużywania oczekiwań od pracowników w zakresie wspomnianej dyspozycyjności.
Poza zapisanymi w umowach o pracę czy regulaminach pracy obowiązkami do „bycia pod telefonem i e-mailem” dla określonych grup pracowników, co jest standardem przyjętym na wszystkich rynkach pracy, przekłada się to na nieformalne oczekiwanie, by niemal każdy pracownik w czasie wolnym od pracy odbierał telefony i e-maile z pracy, a nawet wykonywał określone czynności. Na dodatek bez wynagrodzenia.

Także pozostawanie w firmie po godzinach w ramach tej nieuprawnionej dyspozycyjności nie zawsze przekłada się na formalne godziny nadliczbowe, płatne i ograniczone normami kodeksu pracy.

Z tym problemem zresztą jest trochę tak jak z telepracą, która kilkanaście lat temu została uregulowana jako nowość w kodeksie pracy, ale do pracy zdalnej nie przystawała i przepisy trzeba było zmienić w całości do tego stopnia, że telepraca jest dziś pojęciem historycznym.
Być może to samo trzeba będzie zrobić z czasem po formalnej dniówce i dla godzin nadliczbowych oraz prawa do bycia off stworzyć całkiem nowy rozdział w Kodeksie pracy.

Ministerstwo pracy podało daty. Rewolucyjne zmiany w kodeksie pracy dotyczące stażu pracy wejdą w życie 1 stycznia 2026 roku. Na zmianach zyska 5 milionów zatrudnionych, którzy teraz pracując na zleceniach czy wykonując działalność gospodarczą nie powiększają swojego stażu pracy. Tracą w ten sposób na urlopach, dodatkach, nagrodach jubileuszowych i innych przywilejach osób na umowie o pracę.
To już pewne, bo rząd się nie wycofa. Nowe zasady ustalania stażu pracy, korzystne dla osób zarobkujących na zleceniach i innych umowach cywilnych, samozatrudnionych i prowadzących działalność gospodarczą dadzą im prawo do urlopu. Poprawią także sytuację emerytalną. Choć zmiany budzą kontrowersje i sprzeciw pracodawców, mają być wprowadzone w życie. 

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zerowy PIT dla rodzin z dziećmi. Prezydent Karol Nawrocki realizuje pierwsze obietnice

Prezydent Karol Nawrocki realizuje pierwsze obietnice z "Planu 21". W Kolbuszowej podpisał projekt ustawy o zerowym PIT dla rodzin z co najmniej dwojgiem dzieci. „Polskie rodziny mogą liczyć na swojego prezydenta” – podkreślił. To odpowiedź na kryzys demograficzny i pierwszy krok w stronę realnego wsparcia klasy średniej.

Palenie gałęzi na własnej posesji 2025 - czy można palić gałęzie na własnej posesji? Kiedy można palić gałęzie na działce?

Palenie gałęzi i liści, nawet na własnej posesji, może skończyć się mandatem. Zakaz obowiązuje nie tylko w miastach, ale też na wsiach i działkach rekreacyjnych. Sprawdź, co grozi za spalanie gałęzi w 2025 roku i gdzie zgłosić uciążliwego sąsiada, który zadymia okolicę.

Szef na urlopie: czy możliwy jest wypoczynek bez telefonu i laptopa?

Oprócz plaży i szumu morza urlop szefa wiąże się zwykle z telefonami i laptopem. Tymczasem prawdziwy wypoczynek jest naprawdę ważny. Jakie są korzyści z nieobecności szefa w firmie? Co zmienić w zarządzaniu, aby móc spokojnie wybrać się na urlop?

Kiedy cudzoziemcy (np. obywatele Ukrainy) muszą płacić w Polsce podatek od spadków i darowizn?

W Polsce obecnie mieszka wielu cudzoziemców, przeważają obywatele Ukrainy, tutaj pracują, kształcą się, a także nabywają rzeczy m.in. w drodze darowizn otrzymywanych od swoich rodzin czy w drodze dziedziczenia. Warto zatem przybliżyć im zasady opodatkowania obowiązujące na terytorium RP, a przede wszystkim wyjaśnić w jakich sytuacjach ciąży na nich w naszym kraju obowiązek podatkowy.

REKLAMA

KSeF zrewolucjonizuje pracę biur rachunkowych. Nadchodzi największa zmiana od lat

Już od kwietnia 2026 każdy przedsiębiorca będzie musiał korzystać z Krajowego Systemu e-Faktur. To ogromne wyzwanie – ale też szansa – zwłaszcza dla biur rachunkowych. Dowiedz się, jak KSeF zmieni obieg dokumentów, rolę księgowych i co zrobić, by nie zostać w tyle w erze cyfrowej rewolucji.

Afera z dofinansowaniami z KPO. PARP zapowiada kontrole, opozycja mówi o gigantycznym skandalu i podaje kolejne przykłady

Wiele kontrowersji wzbudziła interaktywna mapa projektów, które uzyskały dofinansowanie z Krajowego Planu Odbudowy, którą opublikowano na kpo.gov.pl. Co ciekawe od rana 8 sierpnia 2025 r. cała strona kpo.gov.pl nie jest dostępna (występują problemy techniczne z jej wyświetleniem). Szeroko krytykuje się zasadność wydatkowania tych środków zwłaszcza w branży HoReCa. PARP zapowiedział kontrolę w tym sektorze. Premier Tusk powiedział, że nie zaakceptuje żadnego marnotrawienia środków z KPO. Prezes PiS Jarosław Kaczyński nazwał całą sprawę gigantycznym skandalem a inni politycy PiS mówią o największej aferze obecnego rządu

Nowe świadczenie dla osób od 13 do 65 roku życia. Od kiedy? Padł konkretny termin

Nowy projekt dotyczący wsparcia osób z niepełnosprawnościami miał trafić do Sejmu w drugim kwartale 2025 roku, ale tak się nie stało. Obecnie trwają nad nim prace w Komitecie Stałym Rady Ministrów. Premier Donald Tusk niedawno sugerował możliwą datę, a teraz minister rodziny, pracy i polityki społecznej podała nowy, konkretny termin. Oto szczegóły.

Paragony grozy a wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny

Wakacje 2025 na półmetku: więcej rezerwacji, dłuższe pobyty i stabilne ceny. Mimo pojawiających się w mediach “paragonów grozy”, sierpniowy wypoczynek wciąż można zaplanować w korzystnej cenie, zwłaszcza rezerwując nocleg bezpośrednio.

REKLAMA

Klimatyzacja w miejscu pracy: czy to dobre dla zdrowia pracowników?

Klimatyzacja w miejscu pracy ma zapewniać komfort termiczny pracowników i zapobiegać protestom kadry przed pracą w zbyt wysokich temperaturach. Czy to jednak jest dobre dla zdrowia zatrudnionych osób?

PIP przekształci umowę zlecenia i dzieło w umowę o pracę, nie trzeba będzie iść do sądu. Dodatkowo będą zdalne kontrole. Szykuje się rewolucja dla pracowników i pracodawców

Szykuje się reforma Państwowej Inspekcji Pracy: co będzie oznaczała dla pracowników i pracodawców? Na ten moment wiadomo, że rozwiązania mają na celu zapobieganie obchodzeniu prawa i zapewnienie pracownikom realnej ochrony. Reforma ma dwa główne wymiary: organizacyjny – zmiana struktury PIP, wdrożenie narzędzi cyfrowych i standardów kontroli zdalnych; społeczny – budowanie nowego wizerunku inspekcji jako partnera pracowników, a nie instytucji represyjnej. Dzięki temu PIP ma zyskać skuteczniejsze instrumenty do reagowania na naruszenia prawa pracy.

REKLAMA