REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Po 2000 zł od Skarbu Państwa dla dziennikarzy zatrzymanych (na niecałą godzinę) przez WOT przy granicy z Białorusią. Sąd: Zatrzymanie było legalne ale niezasadne

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
wyrok, sąd, zadośćuczynienie
Po 2000 zł zadośćuczynienia od Skarbu Państwa dla dziennikarzy zatrzymanych (na niespełna godzinę) przez WOT przy granicy z Białorusią. Sąd: Zatrzymanie było legalne ale niezasadne
ShutterStock

REKLAMA

REKLAMA

Sąd Apelacyjny 8 przyznał po 2 tys. zł zadośćuczynienia każdemu z trójki dziennikarzy z Polski i Niemiec za ich niesłuszne zatrzymanie przez żołnierzy Wojsk Obrony Terytorialnej przy granicy z Białorusią w 2021 roku. Wyrok jest prawomocny.

Zatrzymanie było legalne, ale niezasadne i nieprawidłowe, ale kwota 5 tys. zł (którą wcześniej zasądził Sąd Okręgowy) zbyt wygórowana - ocenił sąd odwoławczy, który rozpoznawał apelację pełnomocnika WOT od wyroku pierwszej instancji. Pełnomocnik chciał albo oddalenia wniosków w całości albo - w razie ich uwzględnienia – zasądzenia nie więcej niż po 500 zł zadośćuczynienia.

Jak doszło do zatrzymania dziennikarzy?

Dziennikarze zbierali materiały do publikacji telewizyjnej na temat kryzysu migracyjnego na granicy z Białorusią. 30 listopada 2021 r. w okolicach wsi Guszczewina (powiat hajnowski) zatrzymali ich żołnierze WOT, którzy wspierali wtedy Straż Graniczną w działaniach na granicy.

Dziennikarze przebywali niedaleko strefy objętej wówczas stanem wyjątkowym. Żołnierze WOT wylegitymowali ich i ustalili tożsamość, ale potem kazali im udać się we wskazane miejsce. Tam niespełna godzinę dziennikarze czekali na przyjazd patrolu SG. Nie mogli odejść z tego miejsca, byli tam pilnowani przez WOT. Funkcjonariusze SG ponownie wylegitymowali całą trójkę, po czym zwolnili.

Czego żądali dziennikarze?

Po wcześniejszym prawomocnym stwierdzeniu przez sąd, że doszło do niewątpliwie niesłusznego zatrzymania, pełnomocnicy dziennikarzy wystąpili do sądu o zadośćuczynienie za doznaną krzywdę. Domagali się po 20 tys. zł.

Sąd Okręgowy w Białymstoku zasądził całej trójce nieprawomocnie po 5 tys. zł zadośćuczynienia od Skarbu Państwa, z odsetkami od dnia uprawomocnienia się wyroku do dnia zapłaty. Ocenił, że dziennikarzom odebrano na krótko możliwość swobodnego przemieszczania się i wyboru miejsca, w którym chcieli przebywać. Oznacza to, że zostali – choć krótkotrwale – pozbawieni wolności i był to czas przekraczający czas potrzebny do wylegitymowania przez WOT.

Sąd Apelacyjny: Zatrzymanie było legalne, ale niezasadne i nieprawidłowe

Sąd odwoławczy (Sąd Apelacyjny w Białymstoku) uznał za prawidłowe ustalenia zarówno sądu, który oceniał zasadność zatrzymania, jak i pierwszej instancji w sprawie o zadośćuczynienie, iż doszło do zatrzymania.

Nie była to tylko czynność legitymowania osób w celu ustalenia ich tożsamości - mówiła w uzasadnieniu sędzia Brandeta Hryniewicka. Zwracała uwagę, że przepisy ustawy o Straży Granicznej dają żołnierzom WOT - jeśli wspierają oni działania SG na granicy - uprawnienie do legitymowania tam osób.

Ale - jak zaznaczyła sędzia - czynność, której zostali poddani dziennikarze, przebywający w tym miejscu legalnie, nie była tylko legitymowaniem.

"Nie było żadnych okoliczności wskazujących, że osoby te mogły dopuścić się popełnienia przestępstwa (...). Dalsze czynności polegające na otoczeniu tych osób, na poleceniu udania się za żołnierzami na drogę, trzymania rąk przed sobą, opróżnienia kieszeni, złożenia na drodze rzeczy, które mieli, w tym sprzętu fotograficznego, to już nie było legitymowanie, to było zatrzymanie" - mówiła sędzia Hryniewicka.

"Było to zatrzymanie legalne (...), ale było niezasadne i nieprawidłowe" - dodała sędzia. Wyjaśniała, że było niezasadne, bo nie było podstaw, by - po wylegitymowaniu - przeprowadzać dalsze czynności z dziennikarzami, a nieprawidłowe, bo żołnierze się nie przedstawili i robili zdjęcia osób zatrzymanych.

Wystarczy po 2000 zł zadośćuczynienia

Sąd apelacyjny uznał jednak, że 5 tys. zł zadośćuczynienia - za zatrzymanie trwające niespełna godzinę - jest kwotą wygórowaną, "nie znajdującą uzasadnienia w okolicznościach tej sprawy". Sąd odwoływał się do innych orzeczeń w sprawach o zadośćuczynienie za niesłuszne zatrzymanie, zwracał też uwagę, że dziennikarze nie doznali uszczerbku na zdrowiu, a jedyną dolegliwością była konieczność oczekiwania na przyjazd Straży Granicznej.

Za kwotę adekwatną uznał 2 tys. zł dla każdego z wnioskodawców.(PAP)
rof/ agz/

Dalszy ciąg materiału pod wideo
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Uważam, że Trybunał Konstytucyjny w wyroku z 4 czerwca 2024 r. niesprawiedliwie pominął grupę emerytów, która złożyła wnioski o wcześniejszą emeryturę między 6 czerwca a 31 grudniem 2012 r.

Do naszej redakcji stale trafiają historie emerytów, którzy uważają, że zostali pokrzywdzeni przez niekorzystne przeliczenie wcześniejszych emerytur. Trwa to od 2013 r. aż do dnia dzisiejszego. Mechanizm pokrzywdzenia? Emerytura powszechna jest pomniejszana o np. 1000 zł miesięcznie jako sankcja za pójście na emeryturę wcześniejszą. Miesiąc w miesiąc. W artykule przykład takiego listu – autorem jest emerytowany operator kamery. Opisał, że wprost pytał się w ZUS w 2012 r (pracowników i służby prasowe), czy straci na emeryturze powszechnej za pójście na wcześniejszą emeryturę. Usłyszał, że absolutnie nie. Okazało się, że stracił i traci do teraz (do 2025 r.). Historia emeryta jest więc interesująca bo czuł w 2012 r., że zbyt piękne jest, aby nie było jakiegoś haczyka we wcześniejszej emeryturze. I próbował uniknąć zagrożenia szukając informacji w ZUS. Nie udało mu się (pomimo starań).

Kolosalne zmiany dot. takich usług i produktów: bankomaty, terminale płatnicze, wpłatomaty, laptopy, smartfony, tablety, automaty biletowe, routery, modemy, piloty i inne. Już od czerwca 2025 r.

Na polskich przedsiębiorców ale i konsumentów, już za miesiąc, bo w czerwcu 2025 r. czekają kolosalne zmiany dot. takich usług i produktów: bankomaty, terminale płatnicze, wpłatomaty, laptopy, smartfony, tablety, automaty biletowe, routery, modemy, piloty i inne. O co chodzi?

Co za profity dla posiadaczy Karty Dużej Rodziny - jest już ustawa

Jak się okazuje Karta Dużej Rodziny uprawnia nie tylko do licznych ulg i zniżek, jak i zasad pierwszeństwa w życiu społecznym co do korzystania z tzw. rzeczy powszechnego użytku czy miejsc użyteczności publicznej, ale rodzice - posiadacze Karty Dużej Rodziny mają też specjalne profity na rynku pracy! Czy rzeczywiście będzie to dobre rozwiązanie do ich aktywizacji? Tym bardziej, że będzie to generowało ogromny koszt dla skarbu państwa. Zatem jakie są zasady Karty Dużej Rodziny? I co to jest wyszukiwarka partnerów KDR?

Ponad 4000 zł na nowoczesną protezę zębową do wzięcia dla każdego już w maju 2025 r. Nareszcie jest nowe zarządzenie Prezesa NFZ

10 kwietnia br. został opublikowany projekt nowego zarządzenia Prezesa NFZ, które ma wejść w życie już w maju br. i z którego wynikają wartości punktowe dla protez „o charakterze overdenture”, na podstawie których będzie można określić przysługujące kwoty refundacji. To doprecyzowanie dotychczas „martwych” przepisów, na które wiele osób czeka już od stycznia br., sprawi, że – możliwość wykonania nowoczesnej protezy, na koszt NFZ, wreszcie stanie się rzeczywistością. Jest jednak pewien haczyk – proteza „o charakterze overdenture” to nie do końca to samo, co proteza overdenture.

REKLAMA

Pytania online na aplikację adwokacką i radcowską. Przygotuj się do egzaminu wstępnego 2025 r. [KK i KPK, pytania z 2024 r.]
22 pytania testowe na egzamin wstępny dla kandydatów na aplikantów adwokackich i radcowskich. Kodeks karny i Kodeks postępowania karnego, pytania z 2024 r.
Grozi nam upadek tysięcy firm. Co z zakazem używania wyrobów pirotechnicznych? Czy powstaną strefy wolne od fajerwerków?

Stowarzyszenie Importerów i Dystrybutorów Pirotechniki z niepokojem śledzi działania legislacyjne prowadzące do jej likwidacji. Przestrzega przed upadłością tysięcy firm i niekontrolowanym napływem do Polski niebezpiecznej pirotechniki niewiadomego pochodzenia.

Ci, którzy są po pięćdziesiątce dostaną przelew z ZUS. Na ich konto trafi ponad 4 tysiące złotych. Jak to możliwe?

Skąd ten przelew na kilka tysięcy złotych i to jeszcze przed osiągnięciem wieku emerytalnego? Dla kogo Zakład Ubezpieczeń Społecznych jest aż tak hojny? Chodzi o tak zwane świadczenie kompensacyjne. To odpowiednik pomostówki. Taka comiesięczna ZUS-owska pensja może wynieść nawet ponad 4 tysiące złotych. Wyjaśniamy, komu należy się taki przywilej i jakie trzeba spełnić warunki.

Wybory prezydenckie 2025 coraz bliżej. Sprawdź, jak głosować poza miejscem zamieszkania. Nie przegap terminów!

Już 18 maja odbędzie się pierwsza tura wyborów prezydenckich. Jeśli w dniu głosowania nie będziesz w swoim miejscu zameldowania, masz jeszcze kilka dni, by złożyć odpowiednie wnioski. Wyjaśniamy, jak zagłosować korespondencyjnie, przez pełnomocnika lub w innym lokalu – i do kiedy trzeba to załatwić.

REKLAMA

Zmiany w urlopach: 2 dni wolne na 1 dziecko, 3 na 2 dzieci, 4 na 3 dzieci, 5 na 4 dzieci, a za odmowę udzielenia – 30 tys. zł kary dla pracodawcy

Na 1 dziecko – 2 dni wolne, na 2 dzieci – 3 dni wolne, na 3 dzieci – 4 dni wolne, a na 4 i więcej – 5 dni wolnych, z zachowaniem prawa do pełnego wynagrodzenia, a za odmowę zwolnienia od pracy w ramach ww. puli – 30 tys. zł kary dla pracodawcy. O zmianę art. 188 kodeksu pracy – w dniu 12 kwietnia br., zawnioskowały do Ministry Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, Rzeczniczka Praw Dziecka i Okręgowa Rada Adwokacka, poddając pod wątpliwość zgodność ww. przepisu z konstytucyjną zasadą równości oraz zasadą ochrony praw dziecka. Czy położy to kres absurdowi tylko 2 dni zwolnienia od pracy w roku kalendarzowym, na wszystkie dzieci i łącznie dla obojga rodziców?

Kwalifikacje nauczycieli do zmiany. Związkowcy wyliczają poważne wady projektu

MEN zmienia przepisy dotyczące kwalifikacji nauczycieli. Związkowcy z KSOiW NSZZ "Solidarność" uważają, że projekt rozporządzenia budzi poważne wątpliwości i niesie "istotne zagrożenia dla jakości kształcenia oraz sytuacji kadrowej w polskim systemie oświaty". Apelują o przeprowadzenie szerokich konsultacji społecznych, aby "uniknąć negatywnych skutków dla systemu edukacji".

REKLAMA