REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

W co zainwestować w 2008 roku

Małgorzata Kwiatkowska
Małgorzata Kwiatkowska
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Fatalny początek roku na światowych giełdach i spadające stopy zwrotu agresywnych funduszy inwestycyjnych ostudziły nadzieje na szybki zysk. Zatem jak bezpiecznie zainwestować swoje oszczędności?  

Ostatnie lata hossy na Giełdzie Papierów Wartościowych pomnażały zyski inwestujących w fundusze, którzy teraz przyglądają się topniejącym stopom zwrotu, a w przypadku inwestycji krótszych niż rok często wysokim stratom. Inwestycja w agresywne fundusze akcji przed sześcioma miesiącami to obecnie w wielu przypadkach strata od kilkunastu do 30 proc.

Zdecydują USA

REKLAMA

Wstępem do obecnych głębokich spadków na giełdach był wybuch kryzysu na rynku ryzykownych kredytów hipotecznych w połowie 2007 r. w Stanach Zjednoczonych. Teraz obawy przed ewentualną recesją w USA wyznaczają kierunek notowań na światowych rynkach kapitałowych. Warszawski WIG20 od początku 2008 roku do 22 stycznia tracił 17,6 proc., a WIG 18,9 proc. To sprawia, że budowa portfela inwestycyjnego jest obecnie trudniejsza niż jeszcze rok wcześniej, kiedy inwestycje koncentrowały się na rosnącej giełdzie.

Jedną z podstawowych zasad przy budowie portfela inwestycyjnego jest rozpoznanie poziomu ryzyka, jakie inwestor jest w stanie przyjąć. Przeceny na giełdach sprowadzają akcje do coraz bardziej atrakcyjnych poziomów. Dla osób, które nie boją się ryzyka związanego z rynkiem kapitałowym i lokują środki na kilka lat, największy potencjał mimo wszystko mają akcje, szczególnie na rynkach, których gospodarki nie są uzależnione od gospodarki amerykańskiej. Do tej grupy analitycy i zarządzający zaliczają kraje Europy Środkowo Wschodniej. Ostatnie spadki nie odstraszyły TFI od rozszerzania inwestycji na ten region. Niedawno o wprowadzeniu do oferty funduszy inwestujących w akcje spółek z tzw. Nowej Europy poinformował Skarbiec TFI.

- Co do samych akcji, należy się odwołać do zdrowego rozsądku, a nie liczenia przeszłych zysków albo strat, łapania „dołków” ani „górek”. Liczy się ocena pespektyw wzrostu na przyszłość, odpowiedni horyzont inwestycji i świadomość ryzyka. Dla kogoś, kto ma takie nastawienie akcje, polskie i zagraniczne, pozostają najbardziej atrakcyjną alternatywą - mówi GP Artur Wolak, doradca ds. strategii inwestycyjnych w Union Investment.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Trudno wskazać jednoznacznie na najlepszy moment do inwestycji na rynku kapitałowym. Specjaliści szacują, że dno notowań np. na warszawskim parkiecie może wyznaczyć spadek indeksu WIG 20 do ok. 2,5 tys. pkt. Termin największych spadków zależy od rozwoju sytuacji w USA, a na trwałe odbicie możemy poczekać do III kwartału. Wahania notowań mogą w tym czasie powodować duże zmiany w wycenach jednostek uczestnictwa funduszy.

Lokaty i rynek pieniężny

- W ciągu roku powinien pojawić się dobry moment na zakup akcji. Warto będzie poczekać na wyraźny sygnał zarówno z polskiego rynku, jak i rynków międzynarodowych - mówi GP Paweł Borys, prezes AKJ TFI.

REKLAMA

Jeśli obawa przed ryzykiem związanym z rynkiem akcji jest zbyt wielka, warto przyjrzeć się funduszom, w których udział akcji jest mniejszy, zrównoważonym (inwestują w akcje 40-60 proc. środków) lub stabilnego wzrostu (do 40 proc. w akcje), a pozostała część portfela to papiery dłużne. Niższy poziom ryzyka oznacza jednak, że przy sprzyjającej sytuacji na giełdach stopa zwrotu tych funduszy będzie niższa niż funduszy o wyższym udziale akcji.

Krzysztof Stupnicki, prezes AIG TFI, zakłada, że odbicie na GPW nastąpi wcześniej niż w II półroczu tego roku, a najlepsze perspektywy w czasie zawirowań na rynku mają spółki budowlane, informatyczne i handlowe dzięki fundamentom, perspektywie napływu środków unijnych i rosnącemu popytowi krajowemu. Pod presją znajdą się natomiast banki i spółki surowcowe, a w przypadku tak niedawno popularnych deweloperów, którzy mają dobre wyniki, dopiero czeka nas korekta na rynku mieszkaniowym.

Lokaty i rynek pieniężny

Jeśli nad skłonnością do ryzyka przewagę bierze chęć ochrony własnych środków, można wybierać wśród funduszy rynku pieniężnego lub z ochroną kapitału, dla których w oczekiwaniu na wzrost stóp procentowych w Polsce i poszukiwanie przez banki źródeł kapitału coraz większą konkurencją stają się obecnie lokaty z rosnącym oprocentowaniem. Należy jednak pamiętać, że wcześniejsze zerwanie lokaty oznacza utratę całości lub części wypracowanego zysku.

Możliwości wyjścia z inwestycji w dowolnym momencie są mniejsze również w przypadku funduszy z ochroną kapitału, które po zakończeniu inwestycji mają zapewnić wypłatę co najmniej takiej kwoty jak ulokowana na początku (ochrona kapitału może obejmować 100 proc. kapitału lub mniej, np. 90 proc.). Mają one najczęściej charakter zamknięty, są oferowane w określonym czasie i wymagają powierzenia pieniędzy na dłuższy okres (kilka lat).

Wśród otwartych funduszy inwestycyjnych jednymi z najbezpieczniejszych są fundusze gotówkowe oraz rynku pieniężnego, które lokują środki w krótkoterminowe instrumenty dłużne, m. in. bony skarbowe i pieniężne, bankowe papiery wartościowe i lokaty bankowe. Tu ryzyko utraty kapitału jest niewielkie. Dają one szanse na wyższe stopy zwrotu niż na przykład z lokat, ale efekty podwyżek stóp procentowych są w ich przypadku widoczne później niż na depozytach.

Zarządzający polecają przyjrzenie się produktom związanym z polskim rynkiem obligacji.

- Obligacje polskie, ze względu na inflację, walkę z nią, mogą być interesujące w końcówce roku 2008. Na razie zalecana jest ostrożność i raczej preferowanie rynku pieniężnego - mówi GP Mariusz Staniszewski, prezes Noble Funds.

Choć fundusze obligacji zaliczane są do produktów bezpiecznych, część może w krótkim lub nawet średnim okresie przynieść stratę, głownie kiedy rosną stopy procentowe. To powoduje spadek cen niektórych rodzajów obligacji (zwłaszcza o stałym oprocentowaniu i długich terminach do wykupu), a tym samym spadek wycen tytułów uczestnictwa.

JAK INWESTOWAĆ Z TFI

• Inwestor powinien określić, jakie ryzyko jest w stanie zaakceptować oraz horyzont czasowy inwestycji. Wyniki funduszy pokazują, że najbardziej opłacalne są długoterminowe inwestycje w akcje, trwające nawet kilkanaście lat.

• Przed wyborem produktu warto porównać stopę zwrotu poszczególnych funduszy. Ważna jest stopa zwrotu, jaką fundusz osiąga nie tylko w ostatnich miesiącach czy roku, ale również w poprzednich latach.

• Należy pamiętać o odpowiedniej dywersyfikacji inwestycji, czyli podzieleniu jej na kilka koszyków i zainwestowaniu zgodnie z odpowiednio dobranymi strategiami.

• W czasie dekoniunktury można się zabezpieczyć, dokonując konwersji środków do bezpieczniejszych funduszy i w ten sposób przeczekać okres spadków na GPW. Taki moment trudno jest jednak precyzyjnie przewidzieć. Dla początkujących inwestorów dobrym rozwiązaniem może być inwestycja w fundusze z mniejszym udziałem akcji (np. fundusze stabilnego wzrostu) czy produkty z ochroną kapitału.

• Warto rozważyć wybór funduszu parasolowego, ponieważ przenoszenie środków pomiędzy subfunduszami o różnych strategiach, działających w ramach jednego funduszu parasolowego, zwolnione jest z podatku od zysków kapitałowych. Klienci płacą podatek dopiero po całkowitym wyjściu z funduszu parasolowego.

MAŁGORZATA KWIATKOWSKA

malgorzata.kwiatkowska@infor.pl

OPINIA

PAWEŁ ZAWADZKI

doradca inwestycyjny DM IDMSA

Przy budowie portfela decyduje nie kwota, a wiek i sytuacja finansowa inwestora oraz profil ryzyka. Jeśli inwestor ma średnią awersję do ryzyka, jest na wczesnych stadiach kariery, można zaryzykować rozpoczęcie już teraz ostrożnej budowy portfela akcji. Zakładając kilkuletni okres inwestycji, dysponując 100 tys. zł, mógłby zaryzykować do 60 proc. w bardziej ryzykowne instrumenty finansowe, kupować akcje lub skorzystać z funduszy inwestycyjnych. Kwotę przeznaczoną na inwestycje w bardziej ryzykowne instrumenty podzieliłbym na dwie części: ok. 20 proc. w metale szlachetne, 20 proc. w akcje spółek polskich (wykorzystywałbym okresowe przeceny na GPW). Pozostałe 60 proc. ulokowałbym na lokatach krótkoterminowych (20 proc.) oraz w obligacje skarbowe o stałym oprocentowaniu (40 proc.) o zapadalności powyżej pięciu lat. W drugiej połowie roku rozważyłbym przeniesienie części środków z lokat bankowych oraz kruszców na rynek akcji, aby osiągnąć strukturę lokat: 10 proc. złoto, 50 proc. akcje spółek polskich, 40 proc. obligacje Skarbu Państwa o stałym oprocentowaniu.

WOJCIECH BIAŁEK

główny analityk w SEB TFI

Dopiero latem i jesienią będzie czas na inwestycje na rynku akcji z kilkuletnim horyzontem. Do tego czasu majętny inwestor może zabezpieczać się, lokując swój kapitał w jednym z funduszy hedgingowych z grupy tzw. market neutra. Jeśli ktoś nie chce się bawić w polowanie na oczekiwane w najbliższych tygodniach odbicie na rynku akcji, powinien zainteresować się rynkiem walutowym. Jeśli w III kwartale dojdzie do nawrotu kryzysu, chwilowy odwrót inwestorów zagranicznych powinien w II połowie roku przełożyć się na silny wzrost kursów walut względem złotego. Posiadacze skromniejszych portfeli też mogą rozważyć częściową dywersyfikację walutowej struktury oszczędności, lokując część w walutach. Kto nie chce brać na siebie ryzyka, temu pozostaje rynek pieniężny.

Piotr Przedwojski,

doradca inwestycyjny funduszy Arka,

kierownik rynku akcji w BZ WBK Asset Management

Dobrym sposobem zmniejszenia ryzyka jest dywersyfikacja inwestycji: na rynku są dostępne fundusze inwestujące w różnych regionach lub sektorach. Właściwym krokiem jest podzielenie oszczędności na kilka transz, na przykład w tygodniowych odstępach. Zastosowanie takiej metody zalecałbym obecnie, kiedy akcje zostały już przecenione i wydają się atrakcyjne, ale jest ryzyko, że ceny jeszcze spadną. Przy wyborze funduszy akcyjnych trzeba się kierować jakością zarządzania, którą pokazują wyniki inwestycyjne. Fundusze akcyjne należy oceniać w perspektywie co najmniej pięciu lat.

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od 1 czerwca 2024 r. wyższe limity dorabiania do niektórych emerytur i rent

Od 1 czerwca 2024 r. zmienią się tzw. progi graniczne, o których powinni pamiętać pracujący seniorzy. W przeciwnym razie Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiesi lub zmniejszy świadczenie. Limity nie dotyczą jednak wszystkich emerytów i rencistów.

Urlop proporcjonalny a zmiana pracy. Co mówią przepisy?

Kiedy stosuje się urlop proporcjonalny? Co w przypadku zmiany pracy? Prezentujemy najważniejsze zasady.

Dżem, miód, soki i cukier: nowe obowiązki dla przedsiębiorców. Rewolucyjne dyrektywy śniadaniowe!

Więcej owoców w dżemie, oznakowania na sokach i skład, mniej cukru oraz kraj pochodzenia miodu - to nowe wyzwania dla przedsiębiorców w całej UE. Uregulowano nowe przepisy w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego produktów, które mają ulepszyć ochronę konsumentów i dostosować ją do nowych wyzwań, takich jak zielona i cyfrowa transformacja. Przedsiębiorcy nie są pocieszeni, czekają ich duże zmiany.

Jeśli posiadasz dużą rodzinę, należą Ci się zniżki. Jakie?

Jesteś rodzicem przynajmniej 3 dzieci? Możesz nie wiedzieć, że przysługują Ci zniżki. Dowiedz się, jak z nich skorzystać oraz jak i gdzie złożyć odpowiedni wniosek.

REKLAMA

5000 zł na wakacje dla dzieci i młodzieży szkolnej. Tym razem nie tylko dla dzieci rolników. Sprawdź, kto skorzysta.

5000 zł na aktywizację dzieci i młodzieży szkolnej w czasie wakacji, czyli wakacyjna AktywAKCJA. Tym razem nie jest to program skierowany jedynie do dzieci rolników.

Trzaskowski wydał zarządzenie dotyczące symboli religijnych w urzędach. Hołownia komentuje

Prezydent Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie dla Warszawy dotyczące wprowadzenia 16 standardów "równego traktowania”. Jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji. Ocenił je marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Gość Infor.pl: Cezary Kaźmierczak (Związek Przedsiębiorców i Pracodawców) [17.05.2024] – Oglądaj na żywo!

Czy propozycja Trzeciej Drogi ws zakazu handlu to dobry kierunek? Dlaczego rośnie liczba przypadków łamania prawa przez przedsiębiorców? Czy płaca minimalna w Polsce jest na właściwym poziomie? Czy koszty pracy w Polsce są niskie? Czy Zielony Ład pomoże naszej gospodarce? Te pytania usłyszy gość Piotra Nowaka - Cezary Kaźmierczak - Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Bon energetyczny - kto się załapie na 300-1200 zł? Kryteria dochodowe są naprawdę niskie

Wysokość bonu energetycznego będzie zależała m.in. od liczby osób w gospodarstwie domowym, jak również od kryterium dochodowego na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub wieloosobowym. Pieniądze w wysokości od 300 zł do 1200 zł są do wzięcia już w 2024 roku. Jednak załapać się na to nowe świadczenie nie będzie łatwo.

REKLAMA

Składka zdrowotna 2024. Rozliczenie za rok 2023. Wpływ na kwestie podatkowe

Już po raz drugi od momentu wprowadzenia rewolucyjnych przepisów Polskiego Ładu przedsiębiorcy mają obowiązek złożenia rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne. Dwudziesty dzień maja jest ostatnim dniem na dopełnienie tego obowiązku. Na szczęście tym razem Ustawodawca oszczędził płatnikom wstecznych zmian form opodatkowania oraz półrocznych okresów składkowych. 

Prezes URE: od lipca 2024 r. o ponad 40 proc. wzrosną opłaty za dystrybucję energii. O 30 zł miesięcznie więcej zapłaci przeciętne gospodarstwo domowe

Prezes URE Rafał Gawin szacuje, że w II połowie roku miesięczne rachunki za energię elektryczną, w tym za dystrybucję, wzrosną o ok. 30 zł dla przeciętnego gospodarstwa domowego o zużyciu do 2 MWh energii elektrycznej rocznie. Analizy URE pokazują, że średnia cena taryfowa sprzedaży prądu dla gospodarstw domowych w taryfie na II połowę 2024 i na rok 2025 może wynieść poniżej 600 zł za MWh

REKLAMA