REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kredyty hipoteczne znowu podrożały

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Roman Grzyb

REKLAMA

REKLAMA

Banki nie mają gdzie pożyczać pieniędzy i muszą ograniczyć akcję kredytową. Marże podniosły m.in. GE Money, Nordea Bank i Polbank, inne banki też planują podwyżki. Wzrosła też prowizja przy udzielaniu nowych kredytów.

Banki przykręcają śrubę klientom i zdecydowały się podwyższyć marże na nowe kredyty hipoteczne. Na razie zrobiły to banki, które do tej pory najmocniej rozpychały się na rynku, a teraz mają kłopoty ze zdobyciem pieniędzy na nowe kredyty. Jak wynika z zestawienia Expandera dla GP, od 1 października podwyżki marż kredytowych wprowadziły: GE Money Bank, Nordea Bank Polska oraz drugi na rynku kredytów hipotecznych bank w Polsce, czyli Polbank. W niektórych instytucjach marże wzrosły nawet o 1 punkt procentowy.

REKLAMA

- To jest trend, który się zaczął i myślę, że kolejne banki będą podążały tą drogą - mówi Paweł Majtkowski z Expandera.

To oznacza, że kredyty będą nie tylko droższe, ale także trudniej dostępne, gdyż podwyżki w największym stopniu dotkną klientów, którzy mają stosunkowo niewielki wkład własny (tzw. wysoki współczynnik LTV, określający wysokość kredytu do wartości kredytowanej nieruchomości).

Za mało depozytów

Jeszcze kilka miesięcy temu w trakcie boomu kredytowego banki lekką ręką przyznawały kredyt na cele mieszkaniowe na 50 lat czy też o wartości 130 proc. kredytowanej nieruchomości. Teraz można już o tym zapomnieć. Na razie na podwyżki marż zdecydowały się te instytucje, które dynamiczny rozwój swojej akcji kredytowej budowały głównie za pieniądze pożyczone na rynku międzybankowym czy też uzyskane od swoich zagranicznych właścicieli (poza Getin Bankiem). W niewielkim natomiast stopniu czyniły to z depozytów klientów (których w praktyce, jak np. GE Money Bank, nie posiadały).

REKLAMA

Dlaczego to właśnie one jako pierwsze zdecydowały się na zaostrzenie polityki finansowej? Same banki nie chcą tłumaczyć się z podwyżek marży. Wiadomo jednak, że to pokłosie kryzysu na rynkach finansowych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kłopoty z płynnością wielkich amerykańskich i zachodnioeuropejskich banków spowodowały spadek zaufania na rynku: banki obawiają się pożyczać sobie wzajemnie pieniądze, a jeśli już się na to decydują, robią to po znacznie wyższych kosztach niż jeszcze rok temu.

Problem dotknął też polskiego rynku, gdzie nawet nasi rodzimi potentaci, tacy jak PKO BP czy Pekao, znacznie ograniczyli pożyczki dla innych instytucji.

- Obecna sytuacja na rynkach międzybankowych z pewnością odbije się na akcji kredytowej w Polsce. Banki będą obawiały się o finansowanie akcji kredytowej z rynków finansowych (emisja obligacji itp.) i dopasują akcję kredytową do portfela depozytów, które posiadają - uważa Marta Jeżewska, analityk Domu Inwestycyjnego BRE Banku.

Także banki, które mają dzisiaj więcej depozytów niż kredytów, mogą się zdecydować na podwyżkę marży kredytowej. Nieoficjalnie mówi się, że ING BSK od 10 października podniesie marże przy kredytach hipotecznych.

- Nie potwierdzam, że taka decyzja zapadła - mówi Piotr Utrata z ING Banku Śląskiego. Podobno do takiego ruchu, wzrostu marży o 0,1-0,2 proc., przygotowuje się też od 16 października mBank.

Klienci powinni chyba zapomnieć o możliwości negocjowania, czyli w praktyce, zmniejszenia marż kredytowych przy podpisywaniu umowy kredytowej. Według nieoficjalnej informacji tak może się stać w banku Millennium.

Lokaty też zdrożeją

- Na pewno w obecnej sytuacji banki zaczną jeszcze więcej płacić osobom, które przyniosą im depozyty - twierdzi Paweł Majtkowski.

Podobnego zdania są inni eksperci.

- Mniejsze banki będą musiały przebić obecne oferty rynkowe. Spodziewam się, że możliwe są nawet lokaty oprocentowane na 10 proc. rocznie - mówi dr Marcin Piątkowski z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.

Można mieć jednak wątpliwości, czy nawet taka oferta w obecnej sytuacji skusi potencjalnych klientów do pozostawienia swoich pieniędzy w takim małym banku.

- Myślę, że część osób by się na taką lokatę zdecydowała przynajmniej w granicach kwot gwarantowanych przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny - twierdzi Paweł Majtkowski.

Można więc spodziewać się prawdziwej wojny o depozyty bankowe, bo rynek międzybankowy przez najbliższy czas nie zapewni wzrostu akcji kredytowej. Banki będą chciały w ten sposób zapewnić sobie pieniądze na rozwój akcji kredytowej. Obecnie rynek międzybankowy nie działa i w zasadzie jedynym graczem pożyczającym pieniądze sektorowi bankowemu jest bank centralny.

KNF ma baczenie

Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) już od dłuższego czasu krytykowała banki za zbyt rozbuchaną politykę kredytową. Przewodniczący nadzoru Stanisław Kluza niejednokrotnie zwracał uwagę na zbyt długi okres kredytowania (jeszcze niedawno były banki, które udzielały kredytów na 40-50 lat) czy też zbyt wysoką wartość kredytów w stosunku do wartości hipoteki, która była zabezpieczeniem (były kredyty o wartości nawet 130 proc. ceny nieruchomości). W KNF mówiło się nawet o wydaniu nowej rekomendacji, która ukróciłaby te praktyki. Zdaniem fachowców należy oczekiwać, że na zacieśnienie polityki kredytowej zdecydują się kolejne banki, w tym także na całkowite wycofanie się z kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich, które ze względu na niskie stopy procentowe w Szwajcarii cieszą się największym zainteresowaniem klientów. Niedawno na taki krok zdecydowały się już Fortis Bank i Dominet Bank. Według rynkowych plotek na taki ruch może zdecydować się też Getin Bank, który sprzedaje kredyty hipoteczne pod marką Dom Banku.

- Absolutnie zaprzeczam. Nie zamierzamy wycofywać się z kredytów denominowanych we frankach szwajcarskich - powiedział GP Artur Wiza, członek zarządu Getin Holding, w którego skład wchodzi Getin Bank.

Na pewno jednak można się spodziewać zmniejszenia akcji kredytowej i spadku bankowych dochodów.

- Zyski banków będą prawdopodobnie niższe w najbliższym czasie. Przez ostatnie dwa lata sektor bankowy w Polsce miał bardzo wysokie zyski i ten okres się kończy - potwierdza Mariusz Zygierewicz ze Związku Banków Polskich.

Paradoksalnie na tej sytuacji najbardziej zyskać może PKO BP, który nie ma żadnych powiązań kapitałowych z zagranicą.

- PKO BP zyska, bo wszystkie banki zagraniczne są teraz postrzegane jako bardziej ryzykowne - twierdzi dr Piątkowski.

Według ekspertów banki będą teraz dzieliły klientów na grupy ryzyka zależnie od wieku, miejsca zamieszkania i wykonywanego zawodu. Także na tej podstawie będzie szacowane ryzyko udzielonego kredytu i na tej podstawie będzie podejmowana decyzja o wysokości pobieranej marży i o tym, czy kredyt w ogóle zostanie udzielony.

Amerykański przykład

Przypomnijmy, że to właśnie zbytnie rozluźnienie polityki kredytowej przez amerykańskie banki i instytucje kredytowe wywołało obecny światowy kryzys na rynkach finansowych - w latach prosperity banki udzielały wysokich kredytów hipotecznych osobom o niskich dochodach i małej wiarygodności kredytowej, co wraz ze wzrostem stóp procentowych w USA i spadkiem cen nieruchomości przyczyniło się do załamania rynku. Czy nam grozi podobny scenariusz (w dwóch ostatnich latach portfele nowych kredytów hipotecznych naszych banków rosły po kilkadziesiąt miliardów złotych rocznie)?

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Polityka kredytowa banków

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Jak wzrośnie rata po podwyżce marży

8,7 mld zł wyniósł zysk netto polskich banków w I połowie 2008 r.

SZERSZA PERSPEKTYWA - ŚWIAT

Kryzys finansowy rozlewa się po całej Europie. Na początku tygodnia rządy Belgii i Holandii częściowo znacjonalizowały grupę Fortis, chroniąc ten jeden z największych holdingów finansowych Beneluksu przed bankructwem. Inne kłopoty ma z kolei włoska grupa bankowa UniCredit, główny akcjonariusz największego polskiego banku Pekao. Wczoraj giełda w Mediolanie zawiesiła notowania UniCredit, po tym jak w ciągu trzech ostatnich sesji kurs spółki spadł o 24 proc. Inwestorów przestraszyła perspektywa nowej emisji akcji UniCredit, która miała podreperować finanse grupy, tak by na koniec roku jego poziom adekwatności kapitałowej wzrósł do bezpiecznego poziomu 6,2 proc. Kurs osłabiły też plotki o rychłej rezygnacji twórcy sukcesów UniCredit, prezesa Aleksandro Profumo. Ostatecznie bank wycofał się z pomysłu nowej emisji, sprzeda natomiast część swojego biznesu związanego z nieruchomościami. Plotkom o odejściu zaprzeczył też sam Profumo. Po odwieszeniu notowań kurs skoczył o 6 proc. Kłopoty UniCredit na razie nie przekładają się na Pekao. Wczoraj kurs polskiego banku wzrósł o 3,5 proc.

Jacek Iskra, Roman Grzyb

gp@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Senat: Komornik łatwiej sprzeda Twoje mieszkanie. Jak nie dasz rady z kredytem

Zasadą staje się bowiem licytacja elektroniczna nieruchomości przez komornika. Ustawa nowelizująca odpowiednio kodeksu postępowania cywilnego jest w Senacie.

Akademia Wsparcia: bezpłatne szkolenia dla samorządów o nowych standardach opieki nad dziećmi do lat 3

W ramach ogólnopolskiego programu „Akademia Wsparcia – krajowy system wspierania rozwoju opieki wczesnodziecięcej w Polsce 2024–2026” Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz partnerzy wojewódzcy zapraszają przedstawicieli gmin i powiatów na szkolenia dotyczące nadzoru i kontroli nad instytucjami opieki nad dziećmi do lat 3. Zajęcia odbywają się w całym kraju, a udział jest bezpłatny.

Pracownik nie przychodzi do pracy - co robić? Jak go zwolnić?

Jeśli pracownik nie przychodzi do pracy nie wywiązuje się ze swoich podstawowych obowiązków. Pracodawca może nałożyć na niego kary porządkowe. Jak go zwolnić? Znaczenie ma tutaj rodzaj nieobecności. Jeśli jest usprawiedliwiona, pracodawca posłuży się inną podstawą prawną, a jeśli jest nieusprawiedliwiona, może zwolnić go dyscyplinarnie.

Kancelaria, która słucha i sprzedaje - jak budować nowoczesną markę w zgodzie z wartościami?

Marketing kancelarii to nie fast food. Budowanie marki kancelarii to proces na lata. Przemyślana i wdrażana na bieżąco strategia, długoterminowe i krótkoterminowe plany, odpowiednio dobrane narzędzia - brzmi jak wyzwanie. Czy to się opłaca?

REKLAMA

Nowa ustawa o stażach zmienia zasady gry – koniec darmowych praktyk?

„Zobowiązanie organizatora stażu do wypłacania miesięcznego świadczenia pieniężnego dla stażystów, ustalanego w wysokości minimalnej równej 35% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w poprzednim kwartale” - taki zapis znalazł się w projekcie ustawy o stażach. Co jeszcze nowego czeka stażystów i praktykantów?

Punkty 5, 6, 7 i 8 w orzeczeniu o niepełnosprawności – co oznaczają i jak je zdobyć w 2025 r.

Brak jednego zapisu w orzeczeniu o niepełnosprawności może oznaczać stratę kilku tysięcy złotych rocznie. To właśnie punkty 5, 6, 7 i 8 w części "Wskazania do ulg i uprawnień" decydują o dostępie do świadczeń, ulg podatkowych, sprzętu medycznego czy usług opiekuńczych. W 2025 roku ich znaczenie jeszcze wzrosło, ponieważ weszły w życie nowe przepisy oraz rekomendacje dla komisji orzekających. Sprawdź, co oznaczają poszczególne punkty, jak je zdobyć i jak działać, jeśli w Twoim orzeczeniu któregoś z nich brakuje.

Ostrzeżenie ZUS przed oszustami: wygląda jak oficjalna korespondencja z ZUS, ale to phishing

ZUS ostrzega ubezpieczonych przed oszustami, którzy wysyłają fałszywe wiadomości e-mail. Wygląda to jak oficjalna korespondencja z ZUS, ale to phishing. Może skutkować kradzieżą danych osobowych, haseł i przejęciem kontroli nad komputerem, także kont bankowych ofiary.

Jest decyzja! 10 listopada dniem wolnym od pracy. Jednak nie dla wszystkich

Premier zdecydował, że 10 listopada 2025 roku będzie dniem wolnym od pracy dla urzędników państwowych. Dzięki tej decyzji pracownicy służby cywilnej będą mieli czterodniowy weekend, który potrwa od soboty 8 listopada do wtorku 11 listopada, czyli Narodowego Święta Niepodległości. Oto szczegóły.

REKLAMA

Nowy urlop w Kodeksie pracy. 105 dni wolnego płatnego w 100 proc. Sprawdź, komu przysługuje!

W 2025 roku wprowadzono do Kodeksu pracy nowy rodzaj urlopu, który przeznaczony jest dla rodziców wcześniaków oraz dzieci, które po urodzeniu wymagają dłuższego pobytu w szpitalu. Maksymalny czas jego trwania wynosi 15 tygodni. Oto szczegóły.

Dokumentacja medyczna na komisję. Jakie dokumenty są potrzebne do uzyskania orzeczenia o niepełnosprawności?

Uzyskanie orzeczenia o niepełnosprawności to nie tylko formalność, ale często warunek otrzymania świadczeń, ulg podatkowych czy zniżek komunikacyjnych. Żeby komisja mogła wydać decyzję, potrzebujesz pełnej i aktualnej dokumentacji medycznej. Sprawdź, jakie dokumenty musisz przygotować, gdzie je zdobyć i dlaczego ich kompletność ma kluczowe znaczenie dla szybkiego rozpatrzenia wniosku.

REKLAMA