REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Kredyty hipoteczne znowu podrożały

Roman Grzyb

REKLAMA

REKLAMA

Banki nie mają gdzie pożyczać pieniędzy i muszą ograniczyć akcję kredytową. Marże podniosły m.in. GE Money, Nordea Bank i Polbank, inne banki też planują podwyżki. Wzrosła też prowizja przy udzielaniu nowych kredytów.

Banki przykręcają śrubę klientom i zdecydowały się podwyższyć marże na nowe kredyty hipoteczne. Na razie zrobiły to banki, które do tej pory najmocniej rozpychały się na rynku, a teraz mają kłopoty ze zdobyciem pieniędzy na nowe kredyty. Jak wynika z zestawienia Expandera dla GP, od 1 października podwyżki marż kredytowych wprowadziły: GE Money Bank, Nordea Bank Polska oraz drugi na rynku kredytów hipotecznych bank w Polsce, czyli Polbank. W niektórych instytucjach marże wzrosły nawet o 1 punkt procentowy.

REKLAMA

- To jest trend, który się zaczął i myślę, że kolejne banki będą podążały tą drogą - mówi Paweł Majtkowski z Expandera.

To oznacza, że kredyty będą nie tylko droższe, ale także trudniej dostępne, gdyż podwyżki w największym stopniu dotkną klientów, którzy mają stosunkowo niewielki wkład własny (tzw. wysoki współczynnik LTV, określający wysokość kredytu do wartości kredytowanej nieruchomości).

Za mało depozytów

Jeszcze kilka miesięcy temu w trakcie boomu kredytowego banki lekką ręką przyznawały kredyt na cele mieszkaniowe na 50 lat czy też o wartości 130 proc. kredytowanej nieruchomości. Teraz można już o tym zapomnieć. Na razie na podwyżki marż zdecydowały się te instytucje, które dynamiczny rozwój swojej akcji kredytowej budowały głównie za pieniądze pożyczone na rynku międzybankowym czy też uzyskane od swoich zagranicznych właścicieli (poza Getin Bankiem). W niewielkim natomiast stopniu czyniły to z depozytów klientów (których w praktyce, jak np. GE Money Bank, nie posiadały).

REKLAMA

Dlaczego to właśnie one jako pierwsze zdecydowały się na zaostrzenie polityki finansowej? Same banki nie chcą tłumaczyć się z podwyżek marży. Wiadomo jednak, że to pokłosie kryzysu na rynkach finansowych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kłopoty z płynnością wielkich amerykańskich i zachodnioeuropejskich banków spowodowały spadek zaufania na rynku: banki obawiają się pożyczać sobie wzajemnie pieniądze, a jeśli już się na to decydują, robią to po znacznie wyższych kosztach niż jeszcze rok temu.

Problem dotknął też polskiego rynku, gdzie nawet nasi rodzimi potentaci, tacy jak PKO BP czy Pekao, znacznie ograniczyli pożyczki dla innych instytucji.

- Obecna sytuacja na rynkach międzybankowych z pewnością odbije się na akcji kredytowej w Polsce. Banki będą obawiały się o finansowanie akcji kredytowej z rynków finansowych (emisja obligacji itp.) i dopasują akcję kredytową do portfela depozytów, które posiadają - uważa Marta Jeżewska, analityk Domu Inwestycyjnego BRE Banku.

Także banki, które mają dzisiaj więcej depozytów niż kredytów, mogą się zdecydować na podwyżkę marży kredytowej. Nieoficjalnie mówi się, że ING BSK od 10 października podniesie marże przy kredytach hipotecznych.

- Nie potwierdzam, że taka decyzja zapadła - mówi Piotr Utrata z ING Banku Śląskiego. Podobno do takiego ruchu, wzrostu marży o 0,1-0,2 proc., przygotowuje się też od 16 października mBank.

Klienci powinni chyba zapomnieć o możliwości negocjowania, czyli w praktyce, zmniejszenia marż kredytowych przy podpisywaniu umowy kredytowej. Według nieoficjalnej informacji tak może się stać w banku Millennium.

Lokaty też zdrożeją

- Na pewno w obecnej sytuacji banki zaczną jeszcze więcej płacić osobom, które przyniosą im depozyty - twierdzi Paweł Majtkowski.

Podobnego zdania są inni eksperci.

- Mniejsze banki będą musiały przebić obecne oferty rynkowe. Spodziewam się, że możliwe są nawet lokaty oprocentowane na 10 proc. rocznie - mówi dr Marcin Piątkowski z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.

Można mieć jednak wątpliwości, czy nawet taka oferta w obecnej sytuacji skusi potencjalnych klientów do pozostawienia swoich pieniędzy w takim małym banku.

- Myślę, że część osób by się na taką lokatę zdecydowała przynajmniej w granicach kwot gwarantowanych przez Bankowy Fundusz Gwarancyjny - twierdzi Paweł Majtkowski.

Można więc spodziewać się prawdziwej wojny o depozyty bankowe, bo rynek międzybankowy przez najbliższy czas nie zapewni wzrostu akcji kredytowej. Banki będą chciały w ten sposób zapewnić sobie pieniądze na rozwój akcji kredytowej. Obecnie rynek międzybankowy nie działa i w zasadzie jedynym graczem pożyczającym pieniądze sektorowi bankowemu jest bank centralny.

KNF ma baczenie

Komisja Nadzoru Finansowego (KNF) już od dłuższego czasu krytykowała banki za zbyt rozbuchaną politykę kredytową. Przewodniczący nadzoru Stanisław Kluza niejednokrotnie zwracał uwagę na zbyt długi okres kredytowania (jeszcze niedawno były banki, które udzielały kredytów na 40-50 lat) czy też zbyt wysoką wartość kredytów w stosunku do wartości hipoteki, która była zabezpieczeniem (były kredyty o wartości nawet 130 proc. ceny nieruchomości). W KNF mówiło się nawet o wydaniu nowej rekomendacji, która ukróciłaby te praktyki. Zdaniem fachowców należy oczekiwać, że na zacieśnienie polityki kredytowej zdecydują się kolejne banki, w tym także na całkowite wycofanie się z kredytów hipotecznych we frankach szwajcarskich, które ze względu na niskie stopy procentowe w Szwajcarii cieszą się największym zainteresowaniem klientów. Niedawno na taki krok zdecydowały się już Fortis Bank i Dominet Bank. Według rynkowych plotek na taki ruch może zdecydować się też Getin Bank, który sprzedaje kredyty hipoteczne pod marką Dom Banku.

- Absolutnie zaprzeczam. Nie zamierzamy wycofywać się z kredytów denominowanych we frankach szwajcarskich - powiedział GP Artur Wiza, członek zarządu Getin Holding, w którego skład wchodzi Getin Bank.

Na pewno jednak można się spodziewać zmniejszenia akcji kredytowej i spadku bankowych dochodów.

- Zyski banków będą prawdopodobnie niższe w najbliższym czasie. Przez ostatnie dwa lata sektor bankowy w Polsce miał bardzo wysokie zyski i ten okres się kończy - potwierdza Mariusz Zygierewicz ze Związku Banków Polskich.

Paradoksalnie na tej sytuacji najbardziej zyskać może PKO BP, który nie ma żadnych powiązań kapitałowych z zagranicą.

- PKO BP zyska, bo wszystkie banki zagraniczne są teraz postrzegane jako bardziej ryzykowne - twierdzi dr Piątkowski.

Według ekspertów banki będą teraz dzieliły klientów na grupy ryzyka zależnie od wieku, miejsca zamieszkania i wykonywanego zawodu. Także na tej podstawie będzie szacowane ryzyko udzielonego kredytu i na tej podstawie będzie podejmowana decyzja o wysokości pobieranej marży i o tym, czy kredyt w ogóle zostanie udzielony.

Amerykański przykład

Przypomnijmy, że to właśnie zbytnie rozluźnienie polityki kredytowej przez amerykańskie banki i instytucje kredytowe wywołało obecny światowy kryzys na rynkach finansowych - w latach prosperity banki udzielały wysokich kredytów hipotecznych osobom o niskich dochodach i małej wiarygodności kredytowej, co wraz ze wzrostem stóp procentowych w USA i spadkiem cen nieruchomości przyczyniło się do załamania rynku. Czy nam grozi podobny scenariusz (w dwóch ostatnich latach portfele nowych kredytów hipotecznych naszych banków rosły po kilkadziesiąt miliardów złotych rocznie)?

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Polityka kredytowa banków

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Jak wzrośnie rata po podwyżce marży

8,7 mld zł wyniósł zysk netto polskich banków w I połowie 2008 r.

SZERSZA PERSPEKTYWA - ŚWIAT

Kryzys finansowy rozlewa się po całej Europie. Na początku tygodnia rządy Belgii i Holandii częściowo znacjonalizowały grupę Fortis, chroniąc ten jeden z największych holdingów finansowych Beneluksu przed bankructwem. Inne kłopoty ma z kolei włoska grupa bankowa UniCredit, główny akcjonariusz największego polskiego banku Pekao. Wczoraj giełda w Mediolanie zawiesiła notowania UniCredit, po tym jak w ciągu trzech ostatnich sesji kurs spółki spadł o 24 proc. Inwestorów przestraszyła perspektywa nowej emisji akcji UniCredit, która miała podreperować finanse grupy, tak by na koniec roku jego poziom adekwatności kapitałowej wzrósł do bezpiecznego poziomu 6,2 proc. Kurs osłabiły też plotki o rychłej rezygnacji twórcy sukcesów UniCredit, prezesa Aleksandro Profumo. Ostatecznie bank wycofał się z pomysłu nowej emisji, sprzeda natomiast część swojego biznesu związanego z nieruchomościami. Plotkom o odejściu zaprzeczył też sam Profumo. Po odwieszeniu notowań kurs skoczył o 6 proc. Kłopoty UniCredit na razie nie przekładają się na Pekao. Wczoraj kurs polskiego banku wzrósł o 3,5 proc.

Jacek Iskra, Roman Grzyb

gp@infor.pl

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Rodzice dzieci z chorobami rzadkimi czekali na to latami. Prezydent właśnie podjął decyzję

Przełomowe zmiany w Funduszu Medycznym zatwierdził Prezydent RP. Nowelizacja ustawy otwiera drogę do finansowania leczenia chorób rzadkich u dzieci oraz tworzy nowe subfundusze. Miliardy złotych na ochronę zdrowia w najbliższych latach zapewnić ma budżet państwa. Co dokładnie się zmieni?

Likwidacja abonamentu RTV: jest pierwszy prawny konkret ale finał nie wcześniej niż w 2027 r. Co w zamian? Kto będzie płacił na publiczną telewizję i radiofonię?

O likwidacji abonamentu RTV mówiło się wiele od dłuższego czasu. Mamy wreszcie pierwszy prawny konkret w tej sprawie, a jest nim projekt nowelizacji ustawy o radiofonii i telewizji oraz niektórych innych ustaw, którego obszerne założenia zostały opublikowane 5 grudnia 2025 r. w Wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. W tych założeniach wprost planowane jest uchylenie ustawy o opłatach abonamentowych, a co za tym idzie likwidację obowiązku płacenia tzw. abonamentu RTV. Za opracowanie gotowego projektu jest odpowiedzialna Marta Cienkowska Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Projekt – zgodnie z założeniami MKiDN- ma być przyjęty przez Radę Ministrów i skierowany do Sejmu w II albo III kwartale 2026 r. A zatem – jeżeli wszystko pójdzie po myśli projektodawców – likwidacja abonamentu RTV będzie możliwa najwcześniej od 2027 roku.

"Kazali mi się rozebrać do bielizny". Tak wygląda komisja ZUS. Co zrobić, gdy badanie zamienia się w upokorzenie?

Kazali jej stanąć na środku pokoju, w samej bieliźnie. Przed trzema lekarzami, bez parawanu, bez wyjaśnienia, bez cienia empatii. "Czułam się, jakbym była przesłuchiwana, a nie badana" – mówi nauczycielka po mastektomii. Jej historia wywołała lawinę podobnych relacji i ujawniła to, o czym pacjenci mówią od lat: że komisje ZUS potrafią przekroczyć granice godności. Co możesz zrobić, jeśli spotka cię to samo? Jak złożyć skargę, jak bronić swoich praw i jak wygrać w sądzie z instytucją, która twierdzi, że "wszystko odbyło się zgodnie z procedurą"?

Co daje znaczny stopień niepełnosprawności? Ulgi, zasiłki, dofinansowania [Pełna lista 2026] Kwoty, warunki i ograniczenia

Znaczny stopień niepełnosprawności otwiera w 2026 roku dostęp do najszerszego pakietu świadczeń i ulg w polskim systemie wsparcia. Osoby z tym orzeczeniem mogą korzystać ze stałych wypłat sięgających kilku tysięcy złotych miesięcznie, wysokich dopłat PFRON, ulg podatkowych, preferencji transportowych oraz szczególnych praw w miejscu pracy. To realne ułatwienia, które obejmują zarówno finanse, jak i codzienne funkcjonowanie, od rehabilitacji i mobilności, po dostęp do usług publicznych. Poniżej przedstawiamy pełne, aktualne zestawienie uprawnień na nadchodzący 2026 rok.

REKLAMA

Pracodawca wtedy musi zapłacić, choć pracownik nie pracuje, a nie jest to urlop - te dni wolne a płatne należą się

Pracujesz na etacie i myślisz, że znasz wszystkie swoje prawa? Okazuje się, że polskie prawo pracy przewiduje specjalne dni wolne z zachowaniem pełnego wynagrodzenia, o których wielu pracowników nawet nie słyszało. Nie chodzi wcale o urlop wypoczynkowy ani zwolnienie lekarskie - to zbyt proste. Sprawdź, w jakich sytuacjach możesz legalnie nie przyjść do pracy, a pracodawca i tak musi Ci zapłacić.

Kontrowersyjna reforma PIP: czy jej potrzebujemy? Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt. Oto najważniejsze zmiany

Kontrowersyjna reforma PIP to m.in. nowe uprawnienie inspektorów pracy do przekształcania umów cywilnoprawnych jak umowa o dzieło czy zlecenie w umowy o prace. Czy potrzebujemy tak dużych zmian? Stały Komitet Rady Ministrów przyjął projekt. Oto najważniejsze punkty projektu ustawy o zmianie ustawy o PIP.

Co daje lekki stopień niepełnosprawności? Ulgi, zasiłki, dofinansowania [Pełna lista 2026] Kwoty, warunki i ograniczenia

Wokół lekkiego stopnia niepełnosprawności narosło mnóstwo mitów. Jedni są pewni, że „nic nie daje”, inni oczekują szeregu świadczeń, których w rzeczywistości nie dostaną. Tymczasem w 2026 roku osoby z lekkim stopniem mogą otrzymać więcej niż w latach poprzednich, dzięki cyfrowym wnioskom, zmianom w orzecznictwie, nowym programom PFRON oraz szerszemu stosowaniu ulgi rehabilitacyjnej. Ten artykuł pokazuje realne, konkretne i aktualne uprawnienia na 2026 rok. Jasno oddziela to, co przysługuje, od tego, czego nie dostaniesz z lekkim stopniem, aby nikt nie wprowadził Cię w błąd.

Alarmujące dane GUS: albo bezpiecznie, albo szybko. Dramatycznie rośnie liczba poważnych wypadków przy pracy

Alarmujące dane GUS z 2024 r. i pierwszego półrocza 2025 r.: dramatycznie rośnie liczba poważnych wypadków przy pracy. Trzeba wybrać: albo bezpiecznie, albo szybko. Jak zahamować niebezpieczny kierunek?

REKLAMA

Emerytury czerwcowe 2026 - kiedy przeliczenie przez ZUS?

Emerytury czerwcowe - nowe przepisy wchodzą w życie w styczniu 2026 r. Komu ZUS przeliczy emeryturę? Kiedy nastąpi przeliczenie? Czy trzeba składać wnioski do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych?

PPK: nie każdy o tym wie, że uczestnik PPK może przenosić środki między swoimi rachunkami PPK

Podmiot zatrudniający dokonuje wpłat do PPK na rachunek uczestnika utworzony w związku z zatrudnieniem w tym podmiocie. Uczestnik PPK, który ma kilka rachunków PPK, może jednak w każdym czasie złożyć wniosek o wypłatę transferową środków między tymi rachunkami. Oznacza to, że osoba mająca kilka rachunków PPK ma możliwość przenoszenia środków pomiędzy tymi rachunkami.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA