REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Starsze auta- tańsze części

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marcin Jaworski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Jeśli decydujemy się na zawarcie umowy AC przewidującej możliwość wypłaty za zniszczone auto na podstawie kosztorysu, to warto sprawdzić, o jaki procent będzie pomniejszona wartość oryginalnych części zamiennych.

Przy porównywaniu ofert ubezpieczeń AC nie można kierować się tylko ceną. Wpływa na nią zakres wybranej umowy, a szczególnie to, jak określa ona sposób naprawy auta. W przypadku nowych samochodów w pierwszym roku eksploatacji zwykle nie ma wyboru.

Umowy przewidują, że samochody będą naprawiane w autoryzowanych stacjach obsługi, a więc przy użyciu części oryginalnych z logo producenta auta i według cen kosztów robocizny ustalanych przez autoryzowane stacje obsługi (ASO).

REKLAMA

Standardowo jeśli zawieramy umowę w ramach tzw. pakietu dealerskiego, to przewiduje ona naprawy w autoryzowanych warsztatach. To podstawowy warunek, jaki stawiają dealerzy towarzystwom: będę sprzedawał twoje polisy, jeśli po wypadku auta będą naprawiane w ASO.

W przypadku umów zawieranych na wolnym rynku nie jest to już takie pewne, że agent czy pracownik towarzystwa zaoferował nam lepszy, ale droższy wariant polisy. W praktyce zawarcie umowy w takim wariancie można polecać przez cały okres obowiązywania gwarancji na pojazd.

Ważna gwarancja

Choć trzeba pamiętać, że zgodnie z unijnymi wytycznymi nie ma obowiązku dokonywania napraw w ASO, żeby utrzymać gwarancję producenta na auto. Zasadą jest, że gwarancja może być utracona tylko wtedy, gdy prace te były wykonane wadliwie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Komisja Europejska stoi na stanowisku, że obowiązek wykonywania przeglądów lub napraw w ciągu takiego okresu tylko w ramach autoryzowanej sieci mógłby pozbawić konsumentów ich prawa do wyboru, czy przegląd lub naprawa ich pojazdu ma być wykonana przez niezależny warsztat. Co więcej, uniemożliwiłby takim warsztatom, zwłaszcza w przypadku przedłużonych gwarancji, skutecznie konkurować z autoryzowaną siecią.

REKLAMA

Trzeba też pamiętać, że jeżeli mamy uszkodzony przedni błotnik i naprawiamy go poza ASO, to producent nie będzie mógł odmówić nam prawa do gwarancyjnej naprawy np. tylnej klapy bagażnika czy innych elementów, które zardzewiały, a nie były naprawiane.

W praktyce jednak dokonywanie napraw poza ASO i potem w razie kłopotów z autem dochodzenie swoich praw do gwarancji jest sporym problemem. Dlatego w pierwszym okresie lepiej zagwarantować sobie prawo do napraw w ASO, szczególnie jeśli serwisujemy tam auto. Jeśli zaś zrezygnowaliśmy już z usług ASO, można spokojnie wybierać tańszy wariant ubezpieczenia.

Jakie części

Ten nazywany tzw. wariantem kosztorysowym czy na wycenę zakłada, że bierzemy kwotę wyliczoną przez towarzystwo i sami naprawiamy auto w takim zakresie, jaki sobie wybierzemy.

Trzeba jednak mieć świadomość, że towarzystwa promują tę formę likwidacji szkody, bo oznacza ona dla nich niższe wypłaty. Osiągają to przez zastosowanie niższych kosztów robocizny. Towarzystwa analizują przeciętne koszty napraw w danym regionie i stosują je w kosztorysie przygotowywanym.

Coraz częściej też mają podpisane umowy o współpracy z wybranymi warsztatami, które akceptują stawki w takiej wysokości. Dzięki temu gdy kwestionujemy tę pozycję, argumentując, że nie da się znaleźć warsztatu, który zajmie się autem przy takich stawkach, mogą łatwo wskazać firmę, która się na to zgodzi.

Drugim źródłem obniżenia kosztów jest zastosowanie tańszych części. Tu sposoby są dwa. Pierwszy zakłada wyliczenie kosztorysu w ten sposób, że od wartości oryginalnych części z logo producenta auta odejmuje się określony procent tytułem tzw. zużycia części. Z zestawienia przygotowanego specjalnie dla GP przez Ubezpieczeniaonline.pl wynika, że wysokość tego wskaźnika zależy od wieku pojazdu.

- Jak widać, różnice są duże, bo np. części w czteroletnim samochodzie są zużyte w 50 proc. według Commercial Union, podczas gdy dla Compensy ich wartość nie powinna być jeszcze pomniejszana. Dodatkowo ta pierwsza firma już dla pięcioletnich pojazdów pomniejsza wartość części o 60 proc., podczas gdy Hestia czy MTU stosują taki wskaźnik dopiero dla pojazdów dziesięcioletnich - mówi Michał Mostowski z Ubezpieczeniaonline.pl.

Ważne szczegóły

Ale tu po raz kolejny okazuje się, że zawsze warto dowiedzieć się o szczegóły oferty, bo tak wysokich potrąceń z tytułu zużycia można w Commercial Union uniknąć.

- Klient o sposobie likwidacji szkody nie decyduje w chwili zawierania umowy ubezpieczenia, kiedy sam fakt wystąpienia szkody, jej zakres i rozmiar jest teoretyczny, ale już po jej wystąpieniu, gdy ma już możliwość sprawdzenia, który sposób likwidacji szkody jest najbardziej korzystny - mówi Bohdan Białorucki, rzecznik Commercial Union.

Można więc dostać pieniądze na podstawie kosztorysu. Oprócz naprawy na podstawie kosztorysu można więc naprawiać auto w warsztatach współpracujących z jego firmą lub na podstawie przedłożonych faktur. Przy czym, żeby mieć takie prawo przy samochodach starszych niż pięć lat, trzeba opłacić dodatkową składkę w momencie zawierania umowy. Jeśli tego nie zrobimy, będziemy mieli prawo tylko do używania przy naprawie tzw. zamienników, a nie części oryginalnych z logo producenta auta.

Ten sposób wyliczania powoduje, że im starszy pojazd, tym tańsze części trzeba kupować. Przy nowszych autach potrącenie 20 czy 30 proc. od kosztów oryginalnych części z logo producenta auta spowoduje, że będziemy mogli kupić części oryginalne z logo producenta.

Te drugie są równie dobre, jak pierwsze, bo montowane w tych samych fabrykach, na tych samych liniach produkcyjnych co części na tzw. pierwszy montaż, czyli do składania samochodów. Są one tylko sygnowane nie przez producenta samochodu, ale wytwórcę, np. Boscha czy Hella.

Przy starszych autach, gdzie potrącenia są rzędu 40-60 proc., coraz trudniej będzie kupić takie części. Trzeba wtedy będzie szukać tzw. zamienników, czyli części produkowanych przez innych wytwórców. Mogą one mieć nawet specjalne certyfikaty, potwierdzające jakość zgodną z oryginalnymi, ale przeciętnemu klientowi trudno się zorientować wśród wielu rodzajów części i pozostaje się kierować ich ceną.

Konkretne części

Czasami towarzystwa stosują tę tabelę jako element pomocniczy. Wtedy standardowo przy wycenie podają od razu ceny określonych części alternatywnych. Dopiero gdy nie ma ich w bazie danych, cena części oryginalnych z logo producenta auta jest korygowana o określony wskaźnik.

Co ciekawe, brak takiego zestawienia w warunkach ubezpieczenia nie oznacza, że towarzystwo przewiduje stosowanie przy naprawach oryginalnych części. Tak jest na przykład w warunkach umów AC w Allianz. Ale w punkcie dotyczącym określania wysokości szkody jest zapis, który przewiduje stosowanie w kosztorysie cen materiałów i nieoryginalnych części zamiennych o porównywalnej jakości.

- Mowa o nich w rozporządzeniu Rady Ministrów z 28 stycznia 2003 r. w sprawie wyłączenia określonych porozumień wertykalnych w sektorze pojazdów samochodowych spod zakazu porozumień ograniczających konkurencję - mówi Jarosław Zieliński, dyrektor CLS w Allianz.

O ile zostanie pomniejszona cena części zamiennych.

MARCIN JAWORSKI

marcin.jaworski@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Jednorazowa wypłata całości emerytury, która należałaby się do końca życia, zamiast comiesięcznych wypłat świadczenia – Sejm ma nowy pomył na obniżenie kosztów ZUS

„To my Panu wypłacimy jednorazowo całość emerytury, która by się Panu należała do końca życia” – „pozwoli to na uniknięcie ogromnych opłat [red.: ponoszonych przez ZUS w związku z obsługą takiego świadczenia], wielokrotnie przewyższających kwotę tej emerytury” – padło w czasie posiedzenia sejmowej Komisji Polityki Senioralnej, która pochyliła się nad problemem tzw. emerytur groszowych. Co to oznacza dla emerytów, którzy otrzymują świadczenia na poziomie niższym od minimalnej, gwarantowanej ustawowo wysokości emerytury i czy w przypadku wprowadzenia takiej zmiany – utracą oni prawo do corocznej trzynastej i czternastej emerytury?

Koniec darmowych worków na śmieci od gminy. Zmiany w sposobie segregacji odpadów

Coraz więcej gmin w Polsce nie udostępnia już darmowych worków na śmieci dla swoich mieszkańców. Jest to związane ze zmianą sposobu segregacji odpadów. Zmiany mają na celu walkę z niewłaściwym sortowaniem śmieci.

Odrzucenie spadku i tak nie uchroni przed długami po zmarłym

Odrzucenie spadku i tak nie uchroni przed długami po zmarłym - dlaczego? Cóż, kwestie dziedziczenia po bliskich budzą wiele emocji, a nierzadko również obaw. Choć przyjęcie spadku kojarzy się z korzyścią, niewiedza i skomplikowane przepisy mogą prowadzić do poważnych problemów finansowych, zwłaszcza gdy w grę wchodzą długi zmarłego. Zawiłości prawa spadkowego potrafią zaskoczyć, o czym świadczą kontrowersyjne orzeczenia sądowe, które wymagają interwencji nawet Rzecznika Praw Obywatelskich.

Ponad 3 tysiące zł miesięcznie dla każdego. Nikt nie pyta o zarobki. Wystarczy ten dokument. Wypłaty ruszą niebawem

Dokładnie 3287 zł miesięcznie, tyle wynosi teraz świadczenie pielęgnacyjne przysługujące tym, którzy opiekują się bliskimi z niepełnosprawnością. Novum, jakie pojawiło się w przepisach, pozwala na łączenie świadczenia z pracą zarobkową. Jak uzyskać to finansowe wsparcie na nowych zasadach?

REKLAMA

Msze w kościołach bez pieniędzy. Ruszyła rewolucyjna zmiana w polskich parafiach

Czy wkrótce podczas mszy nie usłyszymy już brzęku monet wrzucanych na tacę? Coraz więcej na to wskazuje. W polskich kościołach trwa cicha, ale znacząca zmiana – rewolucja, która zaczęła się od jednego urządzenia i szybko ogarnęła całą Polskę. Mowa o… ofiaromacie czyli elektronicznym terminalu, dzięki któremu wierni mogą złożyć datki kartą, telefonem lub Blikiem.

1500 zł mandatu i 10 punktów karnych za stłuczkę? Jak tego uniknąć? Wystarczy smartfon z aplikacją mObywatel

Kolizja na drodze to stres, mandaty, punkty karne i długie czekanie na patrol. Na szczęście już niedługo w niektórych przypadkach będzie można tego wszystkiego uniknąć. Legalnie, szybko i bez papierologii. Sprawdź, co się zmieni i jak wkrótce będziesz mógł oszczędzić nawet 1500 zł.

Intensywne opady deszczu uszczuplą portfele wielu właścicieli nieruchomości o nawet 10 tys. zł. Kontrolerzy nie będą mieli litości dla Polaków

Ostatnie dni obfitują w gwałtowne zjawiska pogodowe, w tym m.in. w intensywne opady deszczu. Stąd, wiele osób zmaga się z problemem wód opadowych gromadzących się w nadmiarze na ich posesjach. Zagospodarowanie wód opadowych, leży w gestii właściciela nieruchomości. Nie każdy jest świadomy, że za odprowadzanie deszczówki niezgodnie z przepisami, grożą poważne konsekwencje – w tym grzywna w wysokości nawet 10 tys. zł.

Niekorzystna zmiana dla wszystkich emerytów i rencistów: ZUS będzie mógł zażądać zwrotu świadczeń za ostatnie 3 lata! Nowe narzędzie w rękach ZUS, pod przykrywką ułatwienia dla seniorów

Osoba, która wykonuje pracę zarobkową w czasie pobierania emerytury (jeżeli nie osiągnęła jeszcze powszechnego wieku emerytalnego, chyba, że – kontynuuje zatrudnienie u dotychczasowego pracodawcy) lub renty musi mieć świadomość, iż przekroczenie przez nią tzw. limitów dorabiania (do emerytury lub odpowiednio – renty), może skutkować zmniejszeniem przysługującego jej świadczenia, a w określonych okolicznościach – nawet całkowitym zawieszeniem jego wypłacania. Z limitami tymi – związany jest obowiązek corocznego powiadamiania ZUS o wysokości osiąganych przychodów, który ciąży na emerytach i rencistach. W związku z projektem deregulacyjnym rządu – w odniesieniu do większości emerytów i rencistów ma on zostać zniesiony. Okazuje się jednak, że pośredni skutek takiej zmiany, może być dla świadczeniobiorców bardzo niekorzystny.

REKLAMA

To pewne: będzie wyższa kwota wolna w PIT i niższy podatek od dochodów. Ceną podatek katastralny czyli nie od metra kwadratowego ale wartości mieszkania i domu?

Podatek katastralny zamiast podatku od nieruchomości? Rząd niezmiennie kwestionuje możliwość wprowadzenia takiej zmiany w podatkach. Jednocześnie jednak sondowane są nieoficjalnie różnie opcje podatku od wartości mieszkania i domu w miejsce obecnie obowiązującego podatku naliczanego dla obywateli nie od wartości nieruchomości, ale od jej metrażu.

Ponad 1700 złotych bez względu na staż pracy. Ta podwyżka już weszła w życie

Bon na zasiedlenie bez limitu wieku, rejestracja na podstawie miejsca zamieszkania, a nie adresu zameldowania, takie zmiany przyniosły bezrobotnym nowe przepisy, jakie z początkiem czerwca zaczęły obowiązywać w urzędach pracy. To nie wszystko. Rewolucja dotyczy także wypłaty zasiłku.

REKLAMA