REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Sprzedaż w e-sklepach sięgnie 13 mld zł

Michał Fura
Michał Fura

REKLAMA

REKLAMA

W IV kwartale 2008 r. sprzedaż w internecie wzrosła tylko o 20-30 proc. To wynik o połowę gorszy niż zakładano. Taka dynamika utrzyma się w całym 2009 roku. Spada wartość pojedynczych zakupów.

Pod względem przychodów IV kwartał 2008 r. był lepszy niż w 2007 roku, ale gorszy od oczekiwań. Sprzedaż wzrosła nie o zakładane 50-60 proc., tylko o 20-30 proc. - mówi Piotr Jarosz, wydawca serwisu Sklepy24.pl.

Choć sprzedaż za pośrednictwem sieci - łatwiejsza i tańsza od tradycyjnej - wciąż rośnie w tempie dwucyfrowym, spadek dynamiki pokazuje, że polska gospodarka zwalnia, a Polacy kupują mniej.

Według szacunków GP w tym roku sprzedaż sklepów internetowych wzrośnie najwyżej o 20-30 proc. - do 13 mld zł, podczas gdy dynamika wzrostu w roku 2008 w porównaniu do roku 2007 zbliżyła się do 40 proc. (przekraczając poziom 10 mld zł).

Trend spadkowy potwierdzają przedstawiciele największych graczy na rynku e-commerce. Ale o powodzenie biznesu, mimo kryzysu, się nie martwią.

- To nam pomoże, bo Polacy będą szukać tańszych towarów, więc chętniej kupować będą on-line - uważają przedstawiciele branży.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W Allegro wolniej

Najwięcej o koniunkturze w IV kwartale mówią wyniki Allegro.pl, największego gracza na polskim rynku, na którego przypada ponad połowa obrotów całego e-handlu.

REKLAMA

W ubiegłym roku liczba handlujących wzrosła w serwisie o 1,8 mln - do 9 mln użytkowników w stosunku do roku 2007. W ostatnim kwartale wzrosły też obroty - z 1,2 mld zł w roku 2007 do 1,6 mld zł. Ale dynamika, w przeciwieństwie do poprzednich lat, była wolniejsza - 33 proc. To przełożyło się też na zmniejszenie dynamiki w całym 2008 roku, w którym obroty Allegro wzrosły w stosunku do 2007 roku o 36 proc. do 5,2 mld zł.

- E-commerce będzie się nadal rozwijał, ale ze względu na groźbę kryzysu rozwój ten może być wolniejszy. Polacy są coraz bardziej przekonani do tej formy robienia zakupów. Są też coraz bardziej otwarci na nowoczesne technologie - podkreśla Patryk Tryzubiak, rzecznik prasowy Grupy Allegro.pl.

Agito widzi spowolnienie

Większą ostrożność konsumentów przed wydawaniem pieniędzy odczuł też inny gigant polskiego e-handlu - największy sklep internetowy Agito.pl, handlujący m.in. elektroniką i AGD. Tomasz Sypuła, prezes spółki, przyznaje, że w IV kwartale ubiegłego roku obroty wzrosły o około 40 proc.

- To jest lekkie zwolnienie, biorąc pod uwagę wcześniejsze wzrosty sięgające 60 proc. W IV kwartale można już było po prostu zobaczyć, że informacje o kryzysie wpływają na zachowania ludzi, którzy zaczynają ostrożniej wydawać, obawiając się o mniejsze zarobki czy wręcz utratę pracy - dodaje Tomasz Sypuła.

Jednak uważa, że spowolnienie gospodarcze, a w efekcie większa wstrzemięźliwość zakupowa Polaków, przysłuży się branży e-commerce.

- Klienci, chcąc zaoszczędzić, chętniej szukać będą ofert w internecie, gdzie jest taniej. Dlatego spadek popytu w internecie nie powinien być aż tak odczuwalny, jak w tradycyjnej sprzedaży - mówi szef Agito.pl.

Podkreśla też, że Agito, chcąc utrzymać dynamikę sprzedaży, rozwijać będzie asortyment, a także nie zrezygnuje z marketingu i reklamy.

- Pod względem kategorii zakupowych ten rok powinien być jeszcze podobny do ubiegłego. Ale w dłuższej perspektywie oceniamy, że coraz większą popularnością cieszyć się będą produkty pierwszej potrzeby, np. odzież - mówi Tomasz Sypuła.

Kupujący wydają mniej

REKLAMA

Szukanie tańszych okazji rzeczywiście sprawia, że coraz więcej osób sięga do internetu, co widać choćby po wynikach internetowego sklepu Kolporter.pl, sprzedającego m.in. książki, muzykę, filmy i gry. Liczba zamówień w listopadzie i grudniu 2008 r. wzrosła aż o 70 proc., ale wartość obrotów - jedynie o 23 proc. w porównaniu do 2007 roku.

- Liczba zamówień rosła szybciej niż obroty, co było spowodowane spadkiem średniej wartości pojedynczego zamówienia. Wzrost liczby kupujących w sieci pozwala utrzymać wzrosty sprzedaży, nawet jeżeli statystyczny klient ogranicza wydatki - tłumaczy Robert Sołkiewicz, pełnomocnik zarządu ds. rozwoju e-biznesu w Kolporterze.

Taki sam trend widać w innych sklepach Kolportera - w iperfumy.pl o około 10 proc. spadła średnia wartość pojedynczego zamówienia, choć w tym przypadku obroty i liczba zamówień wzrosły akurat o 100 proc.

- Trudno więc mówić o kryzysie, jeśli rośnie sprzedaż produktów luksusowych, jak perfumy - mówi Piotr Wójcik z marketing manager iperfumy.pl.

Ale przykład iperfumy może być jednak wyjątkiem potwierdzającym regułę. Wzrost sprzedaży kosmetyków w gorszych czasach to zjawisko znane z poprzednich kryzysów, określane w branży jako tzw. lipstick index, czyli wskaźnik szminki. Termin ukuł Leonard Lauder, szef koncernu kosmetycznego Estee Lauder, kiedy podczas poprzedniej recesji w 2001 roku sprzedaż szminek w USA, w przeciwieństwie do innych produktów, wzrosła o 11 proc. Także podczas Wielkiego Kryzysu w USA sprzedaż kosmetyków wzrosła o 25 proc.

Ponaddwukrotnym wzrostem sprzedaży w IV kwartale - z 845 tys. zł w roku 2007 do 1,76 mln zł w roku 2008 - może też pochwalić się niszowy sklep z wyposażeniem domów Łazienki24.pl, choć przedstawiciele największych sklepów podkreślają, że tak wysoka dynamika to w dużej mierze to efekt niskiej bazy.

- To efekt ciągłego rozszerzania asortymentu. W planach mamy jeszcze rozszerzenie go o drzwi, podłogi i inne elementy - podkreśla Paula Korbecka, rzecznik Łazienki24.pl.

- Polski e-commerce nie osiągnął jeszcze poziomu podobnego do tego w gospodarkach rozwiniętych jak Niemcy czy Wielka Brytania. Sprzedaż powinna rosnąć, choć być może nieco wolniej niż w ostatnich latach - dodaje Anna Zasada ze sklepu Czerwonamaszyna.pl.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

E-handel rośnie, ale wolniej

SZERSZA PERSPEKTYWA - ŚWIAT

Według firmy comScore, która monitoruje handel w sieci, od 1 listopada do 23 grudnia 2008 r. Amerykanie wydali w internecie 25,5 mld dol. To o 3 proc. mniej niż w analogicznym okresie roku 2007. W czarny piątek po święcie Dziękczynienia Amerykanie wydali na zakupy on-line 534 mln dol., czyli zaledwie 1 proc. więcej niż rok wcześniej.

MichaŁ Fura

michal.fura@infor.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od 1 czerwca 2024 r. wyższe limity dorabiania do niektórych emerytur i rent

Od 1 czerwca 2024 r. zmienią się tzw. progi graniczne, o których powinni pamiętać pracujący seniorzy. W przeciwnym razie Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiesi lub zmniejszy świadczenie. Limity nie dotyczą jednak wszystkich emerytów i rencistów.

Urlop proporcjonalny a zmiana pracy. Co mówią przepisy?

Kiedy stosuje się urlop proporcjonalny? Co w przypadku zmiany pracy? Prezentujemy najważniejsze zasady.

Dżem, miód, soki i cukier: nowe obowiązki dla przedsiębiorców. Rewolucyjne dyrektywy śniadaniowe!

Więcej owoców w dżemie, oznakowania na sokach i skład, mniej cukru oraz kraj pochodzenia miodu - to nowe wyzwania dla przedsiębiorców w całej UE. Uregulowano nowe przepisy w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego produktów, które mają ulepszyć ochronę konsumentów i dostosować ją do nowych wyzwań, takich jak zielona i cyfrowa transformacja. Przedsiębiorcy nie są pocieszeni, czekają ich duże zmiany.

Jeśli posiadasz dużą rodzinę, należą Ci się zniżki. Jakie?

Jesteś rodzicem przynajmniej 3 dzieci? Możesz nie wiedzieć, że przysługują Ci zniżki. Dowiedz się, jak z nich skorzystać oraz jak i gdzie złożyć odpowiedni wniosek.

REKLAMA

5000 zł na wakacje dla dzieci i młodzieży szkolnej. Tym razem nie tylko dla dzieci rolników. Sprawdź, kto skorzysta.

5000 zł na aktywizację dzieci i młodzieży szkolnej w czasie wakacji, czyli wakacyjna AktywAKCJA. Tym razem nie jest to program skierowany jedynie do dzieci rolników.

Trzaskowski wydał zarządzenie dotyczące symboli religijnych w urzędach. Hołownia komentuje

Prezydent Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie dla Warszawy dotyczące wprowadzenia 16 standardów "równego traktowania”. Jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji. Ocenił je marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Gość Infor.pl: Cezary Kaźmierczak (Związek Przedsiębiorców i Pracodawców) [17.05.2024] – Oglądaj na żywo!

Czy propozycja Trzeciej Drogi ws zakazu handlu to dobry kierunek? Dlaczego rośnie liczba przypadków łamania prawa przez przedsiębiorców? Czy płaca minimalna w Polsce jest na właściwym poziomie? Czy koszty pracy w Polsce są niskie? Czy Zielony Ład pomoże naszej gospodarce? Te pytania usłyszy gość Piotra Nowaka - Cezary Kaźmierczak - Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Bon energetyczny - kto się załapie na 300-1200 zł? Kryteria dochodowe są naprawdę niskie

Wysokość bonu energetycznego będzie zależała m.in. od liczby osób w gospodarstwie domowym, jak również od kryterium dochodowego na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub wieloosobowym. Pieniądze w wysokości od 300 zł do 1200 zł są do wzięcia już w 2024 roku. Jednak załapać się na to nowe świadczenie nie będzie łatwo.

REKLAMA

Składka zdrowotna 2024. Rozliczenie za rok 2023. Wpływ na kwestie podatkowe

Już po raz drugi od momentu wprowadzenia rewolucyjnych przepisów Polskiego Ładu przedsiębiorcy mają obowiązek złożenia rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne. Dwudziesty dzień maja jest ostatnim dniem na dopełnienie tego obowiązku. Na szczęście tym razem Ustawodawca oszczędził płatnikom wstecznych zmian form opodatkowania oraz półrocznych okresów składkowych. 

Prezes URE: od lipca 2024 r. o ponad 40 proc. wzrosną opłaty za dystrybucję energii. O 30 zł miesięcznie więcej zapłaci przeciętne gospodarstwo domowe

Prezes URE Rafał Gawin szacuje, że w II połowie roku miesięczne rachunki za energię elektryczną, w tym za dystrybucję, wzrosną o ok. 30 zł dla przeciętnego gospodarstwa domowego o zużyciu do 2 MWh energii elektrycznej rocznie. Analizy URE pokazują, że średnia cena taryfowa sprzedaży prądu dla gospodarstw domowych w taryfie na II połowę 2024 i na rok 2025 może wynieść poniżej 600 zł za MWh

REKLAMA