REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Niebezpieczna nowelizacja

REKLAMA

Setki milionów złotych zainwestowane w rozwój geotermii mogą zostać zaprzepaszczone w wyniku bankructwa przedsiębiorstw energetycznych. To prawdopodobny efekt nieprzemyślanej nowelizacji prawa geologicznego.

Czy posłowie nowej kadencji zapalą zielone światło dla rozwoju geotermii w Polsce? Zarówno w przyjętej przez Sejm w 2001 r. strategii wprowadzania odnawialnych źródeł energii, jak i w traktacie akcesyjnym do Unii Europejskiej postanowiono, że do 2010 r. 7,5 proc. całej wytwarzanej w Polsce energii będzie pochodzić z tzw. źródeł odnawialnych.
Jednym z wariantów pozwalających na pozyskiwanie energii przy wykorzystaniu „czystych” (niskoemisyjnych) technologii jest eksploatowanie podziemnych złóż gorącej wody. Tymczasem specjalistycznym przedsiębiorstwom w różnych częściach Polski, w które zainwestowano setki milionów złotych, m.in. z budżetów centralnego i samorządowych, grozi bankructwo.
Kosztowna opłata
W wyniku majowej nowelizacji prawa geologicznego wydobycie wody termalnej zostało bowiem obłożone kolejnym podatkiem – tzw. opłata eksploatacyjna naliczana od trzeciego kwartału w wysokości 26 gr za 1 m sześc. wody znacząco podniosła koszty wytwórców, sprawiając, że ich energia geotermalna staje się niekonkurencyjna w starciu z tą powstającą z opalania dotowanym przez budżet węglem.
– Te dodatkowe obciążenia godzą w rozwój geotermii. Uważamy je za bezzasadne – mówi Zbigniew Kamieński, wicedyrektor Departamentu Bezpieczeństwa Energetycznego w resorcie gospodarki.
– Do każdego wytwarzanego teraz gigadżula ciepła dopłacimy 3 zł. Tymczasem opłata „za korzystanie ze środowiska” w wypadku miału węglowego to jedynie 1 zł – ubolewa Wiktor Łukaszczyk, prezes zarządu Geotermii Podhalańskiej, która jest w Polsce prekursorem wykorzystania energii termalnej do celów grzewczych.
Dzięki wprowadzeniu ogrzewania ze źródeł geotermalnych w Zakopanem, w stolicy Tatr, udało się praktycznie wyeliminować efekt tzw. niskiej emisji pochodzącej z małych kotłowni koksowo-węglowych i ogrzewania prywatnych mieszkań. W rezultacie średnioroczne stężenie samego dwutlenku siarki spadło w 2004 r. o 44 proc. w porównaniu z poziomem z lat 1994-1998. Według ocen Polskiej Akademii Nauk do końca 2003 r. na Podhalu zredukowano łącznie o 123 tys. ton ilość wyemitowanego dwutlenku węgla.
Spółka, która z ubiegłorocznych długów w wysokości 80 mln zł wyszła tylko dzięki dokapitalizowaniu 86 mln zł przez Narodowy Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, teraz znowu może popaść w tarapaty.
Kuriozum w prawie
Swoistym kuriozum jest wprowadzona w nowelizacji prawa geologicznego opłata za informację geologiczną.
– Przecież to Geotermia wykonała badania, poniosła ich koszty, a rezultaty przekazała do Ministerstwa Środowiska. Teraz ma za tę samą informację płacić? – zżyma się Krzysztof Owczarek, wiceburmistrz Zakopanego. Za 4 odwierty w Bańskiej Geotermia musi zapłacić 520 tys. euro, czyli ponad 2 mln zł. Krzysztof Owczarek potwierdza, że wody geotermalne to atrakcyjne źródło ciepła, także ze względu na fakt, że nie wpływa o­no na cenę energii, która bez uchwalania nierozumnych opłat mogłaby latami pozostawać stabilna.
Podatki wprowadzone na mocy majowej nowelizacji podcinają skrzydła Geotermii nie tylko na Podhalu. Jest to również jaskrawo widoczne w przypadku Geotermii w Stargardzie Szczecińskim.
– Za przetłoczenie solanki o kaloryczności 300 tys. GJ musielibyśmy zapłacić co najmniej 648 tys. zł opłaty eksploatacyjnej. Za wydobycie węgla kamiennego niezbędnego do wyprodukowania takiej samej ilości ciepła, w zależności od kaloryczności, płaci się od 12 tys. 750 zł do 63 tys. 600 zł – wylicza Waldemar Gil, prezes zarządu Geotermii Stargard. Ta prywatna firma zainwestowała w ciepłownię 34 mln zł i poczynając od br. docelowo miała dojść do zaspokajania 35 proc. miejskiego zapotrzebowania na ciepło.
– Teraz nowe regulacje wykluczają możliwości konkurowania z węglem – ubolewa Waldemar Gil.
W Mszczonowie Geotermia Mazowiecka ciepłem ze źródeł geotermalnych wciąż ogrzewa 40 proc. miasta. Z „czystej” energii gorących źródeł korzystają też Pyrzyce i Uniejów.
Tomasz Dąbrowski


REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Od 1 czerwca 2024 r. wyższe limity dorabiania do niektórych emerytur i rent

Od 1 czerwca 2024 r. zmienią się tzw. progi graniczne, o których powinni pamiętać pracujący seniorzy. W przeciwnym razie Zakład Ubezpieczeń Społecznych zawiesi lub zmniejszy świadczenie. Limity nie dotyczą jednak wszystkich emerytów i rencistów.

Urlop proporcjonalny a zmiana pracy. Co mówią przepisy?

Kiedy stosuje się urlop proporcjonalny? Co w przypadku zmiany pracy? Prezentujemy najważniejsze zasady.

Dżem, miód, soki i cukier: nowe obowiązki dla przedsiębiorców. Rewolucyjne dyrektywy śniadaniowe!

Więcej owoców w dżemie, oznakowania na sokach i skład, mniej cukru oraz kraj pochodzenia miodu - to nowe wyzwania dla przedsiębiorców w całej UE. Uregulowano nowe przepisy w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego produktów, które mają ulepszyć ochronę konsumentów i dostosować ją do nowych wyzwań, takich jak zielona i cyfrowa transformacja. Przedsiębiorcy nie są pocieszeni, czekają ich duże zmiany.

Jeśli posiadasz dużą rodzinę, należą Ci się zniżki. Jakie?

Jesteś rodzicem przynajmniej 3 dzieci? Możesz nie wiedzieć, że przysługują Ci zniżki. Dowiedz się, jak z nich skorzystać oraz jak i gdzie złożyć odpowiedni wniosek.

REKLAMA

5000 zł na wakacje dla dzieci i młodzieży szkolnej. Tym razem nie tylko dla dzieci rolników. Sprawdź, kto skorzysta.

5000 zł na aktywizację dzieci i młodzieży szkolnej w czasie wakacji, czyli wakacyjna AktywAKCJA. Tym razem nie jest to program skierowany jedynie do dzieci rolników.

Trzaskowski wydał zarządzenie dotyczące symboli religijnych w urzędach. Hołownia komentuje

Prezydent Rafał Trzaskowski wydał zarządzenie dla Warszawy dotyczące wprowadzenia 16 standardów "równego traktowania”. Jest to szerokie zarządzenie, które dotyczy kwestii związanych z równouprawnieniem i zakazem dyskryminacji. Ocenił je marszałek Sejmu Szymon Hołownia.

Gość Infor.pl: Cezary Kaźmierczak (Związek Przedsiębiorców i Pracodawców) [17.05.2024] – Oglądaj na żywo!

Czy propozycja Trzeciej Drogi ws zakazu handlu to dobry kierunek? Dlaczego rośnie liczba przypadków łamania prawa przez przedsiębiorców? Czy płaca minimalna w Polsce jest na właściwym poziomie? Czy koszty pracy w Polsce są niskie? Czy Zielony Ład pomoże naszej gospodarce? Te pytania usłyszy gość Piotra Nowaka - Cezary Kaźmierczak - Prezes Związku Przedsiębiorców i Pracodawców.

Bon energetyczny - kto się załapie na 300-1200 zł? Kryteria dochodowe są naprawdę niskie

Wysokość bonu energetycznego będzie zależała m.in. od liczby osób w gospodarstwie domowym, jak również od kryterium dochodowego na osobę w gospodarstwie jednoosobowym lub wieloosobowym. Pieniądze w wysokości od 300 zł do 1200 zł są do wzięcia już w 2024 roku. Jednak załapać się na to nowe świadczenie nie będzie łatwo.

REKLAMA

Składka zdrowotna 2024. Rozliczenie za rok 2023. Wpływ na kwestie podatkowe

Już po raz drugi od momentu wprowadzenia rewolucyjnych przepisów Polskiego Ładu przedsiębiorcy mają obowiązek złożenia rocznego rozliczenia składki na ubezpieczenie zdrowotne. Dwudziesty dzień maja jest ostatnim dniem na dopełnienie tego obowiązku. Na szczęście tym razem Ustawodawca oszczędził płatnikom wstecznych zmian form opodatkowania oraz półrocznych okresów składkowych. 

Prezes URE: od lipca 2024 r. o ponad 40 proc. wzrosną opłaty za dystrybucję energii. O 30 zł miesięcznie więcej zapłaci przeciętne gospodarstwo domowe

Prezes URE Rafał Gawin szacuje, że w II połowie roku miesięczne rachunki za energię elektryczną, w tym za dystrybucję, wzrosną o ok. 30 zł dla przeciętnego gospodarstwa domowego o zużyciu do 2 MWh energii elektrycznej rocznie. Analizy URE pokazują, że średnia cena taryfowa sprzedaży prądu dla gospodarstw domowych w taryfie na II połowę 2024 i na rok 2025 może wynieść poniżej 600 zł za MWh

REKLAMA