REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Gospodarka już odporna

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

Takiego stanu gospodarki w momencie objęcia rządu mógłby pozazdrościć Jarosławowi Kaczyńskiemu niejeden premier! 0,8-procentowa inflacja (rok do roku), stopa bezrobocia na poziomie 16,5 proc., o 1,3 proc. niższa niż na początku roku, zwiększający się poziom inwestycji zagranicznych (7,4 proc. w styczniu, obecnie ok. 9 proc.). Wskaźniki makroekonomiczne, zdaniem analityków, stwarzają szansę na przyspieszenie
– Obecny cykl koniunkturalny, w przeciwieństwie do poprzednich, jest trwały i będzie dłuższy – twierdzi Remigiusz Sopel, analityk DM IDM. Wskazuje na zachowanie inwestorów powiązane ze zwiększeniem zatrudnienia: – Przedsiębiorcy zaczęli inwestować nie tylko w maszyny, ale i w nowe miejsca pracy, bo są przekonani o stabilności wzrostu – dodaje.

Populizm nie destabilizuje
Obecność w rządzie populistycznych koalicjantów, zapowiadających kolejne zmiany personalne, raczej nie doprowadzi do destabilizacji rynków. Mające we wcześniejszych prognozach doprowadzić do gospodarczego trzęsienia ziemi dymisje Zyty Gilowskiej czy Kazimierza Marcinkiewicza skończyły się na strachu.
– Kazimierz Marcinkiewicz był postrzegany jako liberalna twarz rządu, ale nie był partyjnym liderem. Brakującą siłę przebicia ma jego następca, więc te dwa czynniki znoszą się nawzajem, co gwarantuje politykę kontynuacji – uważa Piotr Kalisz, ekonomista Citibanku Handlowego.
Dynamiczny rozwój gospodarki widać w obrotach handlu zagranicznego. Majowy wzrost eksportu o 32,9 proc. i importu o 31 proc. był najlepszym wynikiem od początku ubiegłego roku. Stabilność fundamentów ekonomicznych potwierdza deficyt na rachunku obrotów bieżących – 209 mln euro w maju wobec 190 mln w kwietniu i 678 mln rok wcześniej.
Ewentualny pesymizm przedsiębiorców co do przyszłej kondycji gospodarki ma rozwiewać minister finansów Stanisław Kluza, zapowiadający utrzymanie deficytu na poziomie 30 mld zł i gwarancje niezależności polityki monetarnej. Problemem rynku będzie jednak pozycja ministra w rządzie. Osłabia ją brak politycznego zaplecza.
– Dopóki premier będzie nazywał go gwiazdą rządu, Kluza pozostanie mocny. Ale historia pokazuje, że z Jarosławem Kaczyńskim bywa różnie – mówi Richard Mbewe, ekonomista z Wyższej Szkoły Zarządzania w Gdańsku.
Gospodarcze otwarcie premiera ma jednak i słabe strony. Czarną dziurą pozostaje prywatyzacja, gdzie wykonanie rocznych przychodów zaplanowanych na 5,5 mld zł zbliżyło się w pierwszym półroczu do zaledwie 7 proc. Imponująca była za to dynamika kadrowych roszad w spółkach Skarbu Państwa: tylko w pierwszych pięciu miesiącach tego roku wymieniono 158 prezesów i członków zarządu oraz 481 członków rad nadzorczych. Pozostawienie Wojciecha Jasińskiego na stanowisku ministra skarbu dowodzi, że nic się tu nie zmieni.

Europa zwalnia tempo
O ile rząd o ten rok może być spokojny, to długoterminowe perspektywy nie są już tak optymistyczne. Niewielu polityków zdaje sobie sprawę, że w strefie euro nastąpi spowolnienie wzrostu, co polska gospodarka odczuje poprzez zmniejszenie popytu zewnętrznego. Możliwe, że uda się zrekompensować część jego ubytku popytem krajowym, ale nie obędzie się to bez kosztów.
– Skutkiem wyższego tempa wzrostu popytu krajowego nad tempem wzrostu gospodarczego będzie presja inflacyjna. W takiej sytuacji można się spodziewać podniesienia stóp procentowych, co stworzy trudną sytuację – twierdzi Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu.

Po pierwsze, nie przeszkadzać
Ekonomiści są zgodni: obecny stan gospodarki nie jest zasługą rządu Kazimierza Marcinkiewicza, który w zasadzie nic dla niej nie zrobił. Dalej może być tak dobrze, jeśli nowy premier nie będzie jej przeszkadzał. Nie może jednak zaniechać niezbędnych reform.
– Gospodarka sama może rozwijać się w granicach 4-5 proc. Ale od rządu zależeć będzie wykorzystanie szansy na większe przyspieszenie – zaznacza Łukasz Tarnawa, główny ekonomista PKO BP.
Umożliwiłoby to przede wszystkim zreformowanie finansów i przeforsowanie rozwiązań wspierających przedsiębiorczość. Bez działań w tym kierunku Jarosław Kaczyński nie będzie mógł zbyt długo wykorzystywać stanu gospodarki dla poprawy wizerunku swojego rządu.
Jarosław Kaczyński może spać spokojnie. Jego niechęć do środowiska biznesu, podobnie jak populizm Andrzeja Leppera czy antyeuropejskość Romana Giertycha, nie popsują w najbliższych miesiącach polskiej gospodarki. 5-proc. tempo wzrostu utrzyma się do końca roku, a rząd będzie mógł wykorzystać je dla umocnienia wiarygodności wśród inwestorów. Zdaniem analityków, ekonomicznej stabilności nie są w stanie zagrozić nawet jesienne wybory samorządowe.
Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

ADAM WOŹNIAK
adam.wozniak@infor.pl


Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Duża podwyżka świadczenia dla mężczyzny z rocznika 1957. Kolejne prawomocne orzeczenie sądu powszechnego po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20

Przybywa prawomocnych orzeczeń w sprawach po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20. Przedstawię wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.

Dodatkowe co najmniej 1900 zł miesięcznie dla każdego – niewiele osób wie o tym świadczeniu, które przysługuje, jeżeli nie spełniają warunków do przyznania emerytury lub renty! Wystarczy wniosek

Niewiele osób jest świadomych, iż niespełnienie wymogów ustawowych do otrzymania emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy, nie pozbawia ich całkowicie szansy na comiesięczne świadczenie w wysokości co najmniej 1878,91 zł z budżetu państwa, które pozwoli im na zaspokojenie ich niezbędnych potrzeb życiowych. Co więcej – świadczenie to, nie jest „obwarowane” żadnymi szczególnymi kryteriami.

Nowa kwota wolna zapewni lepsze życie dla tysięcy emerytów i rencistów: „To sprawa etyki i szacunku do drugiego człowieka. Bo teraz, tej etyki i szacunku brak”

Czym różni się emeryt od osoby pracującej? Zdaniem ustawodawcy - tym, że emeryt potrafi przeżyć za znacznie mniejsze pieniądze. Chodzi o tzw. minimalny byt życiowy. To pojęcie bezpośrednio łączy się z kwotą wolną od potrąceń komorniczych. Ustawodawca stosuje różne limity, w zależności od tego, czy potrącenia dokonywane są z wynagrodzenia za pracę, czy ze świadczenia emerytalnego. Do Sejmu trafiła propozycja zmiany tych przepisów.

Nowa płaca minimalna: 4806 zł czy 5015 zł, podwyżka o 140 czy 250 zł. Nie ma zgody co do najniższej krajowej, rząd sam zdecyduje

Na ostateczną wysokość najniższej krajowej jaka będzie obowiązywała od 1 stycznia 2026 roku trzeba poczekać do pierwszej połowy września. Rada Dialogu Społecznego nie wypracowała w sprawie minimalnego wynagrodzenia za pracę wspólnego stanowiska do połowy lipca więc zgodnie z prawem decyzję co do płacy minimalnej arbitralnie podejmie rząd za dwa miesiące.

REKLAMA

Ruszyły zwroty pieniędzy dla pracowników. To 3 tysiące złotych. Nie wszyscy o tym wiedzą

Coraz wyższe rachunki za prąd i za gaz, coraz droższe zakupy rujnują domowe budżety… to sprawia, że coraz więcej Polaków szuka sposobów na tańszy urlop. Wakacje roku mogą kosztować mniej. Nawet 3 tysiące złotych dopłaty do urlopu czeka na pracowników. Ciągle nie wszyscy wiedzą, że po dofinansowanie mogą się ubiegać. Wachlarz możliwości jest szeroki i zróżnicowany. Od funduszu socjalnego, przez premie urlopowe, po lokalne bony turystyczne.

Czy 20.07.2025 r. jest niedziela handlowa, handel bez zakazu, zakupy w Lidlu i Biedronce, w galeriach, wszystkie sklepy otwarte czy tylko Żabka

To już połowa lipca - urlopy i wakacje w pełni. Pogoda nie dopisuje jednak, a to oznacza, że więcej czasu spędzamy w domach i zapotrzebowanie na zakupy jest większe niż zwykle. Jak jest w ten weekend - sklep trzeba zaliczyć koniecznie w sobotę czy można je odłożyć na niedzielę, bo jeśli jest ona bez zakazu handlu, to w dogodnych godzinach czynne będą wszystkie sklepy.

Zasiłek pielęgnacyjny a dodatek pielęgnacyjny. Tylko jedno świadczenie Ci się należy. Komu przysługuje, kto wydaje i jakie są różnice?

Zastanawiasz się, czym różni się zasiłek pielęgnacyjny od dodatku pielęgnacyjnego? Nie wiesz, komu przysługuje zasiłek pielęgnacyjny w 2025 roku, kto wypłaca te świadczenia, MOPS czy ZUS, i jak je uzyskać? A może szukasz informacji, czy można pobierać oba świadczenia jednocześnie, czy dodatek pielęgnacyjny został podwyższony oraz jak wygląda wniosek o zasiłek pielęgnacyjny? W tym artykule znajdziesz wszystkie odpowiedzi. Wyjaśniamy, komu należą się pieniądze, ile możesz dostać i jakie dokumenty będą potrzebne, by złożyć wniosek w MOPS lub ZUS.

Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

REKLAMA

Ukrywasz majątek w Delaware? Możesz się zdziwić, jak łatwo wierzyciele potrafią dotrzeć do prawdy

Delaware od dekad uchodzi za bezpieczną przystań dla firm dbających o dyskrecję właścicieli. Ale ten mit ma swoje granice. Coraz częściej okazuje się, że za zasłoną prywatności kryją się słabe punkty – a zdeterminowany wierzyciel potrafi je wykorzystać, by ujawnić, kto naprawdę stoi za spółką i gdzie ukryto aktywa.

W świadomej podróży po spokój

Rozmowa z Olą Krzemińską, twórczynią i CEO agencji Power, promotorką aktywnego stylu życia, o mądrym zarządzaniu energią w życiu i biznesie, zmianach w kulturze pracy oraz trendach w organizacji wydarzeń i wyjazdów firmowych.

REKLAMA