REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jakie są konsekwencje usunięcia spółki z giełdy

Subskrybuj nas na Youtube

REKLAMA

O wadach i zaletach inwestowania w akcje spółek pisaliśmy już wielokrotnie na łamach „Brifu”. Należy pamiętać jeszcze o jednej wadzie, mianowicie o ryzyku wykluczenia spółki z obrotu giełdowego.

W takiej sytuacji akcje spółki mogą stracić na wartości nawet do 70–90%. I to także wtedy, gdy wykluczona spółka osiąga dochód z działalności operacyjnej. Powodem spadku cen akcji nie jest obawa o wyniki finansowe spółki, lecz zagrożenie niemożnością odsprzedaży akcji innym inwestorom.

W przypadku wykluczenia spółki z obrotu giełdowego wartość jej akcji natychmiast spada. Bez znaczenia jest sytuacja finansowa spółki. Nawet jeżeli jest dobra, posiadacz takich akcji nie będzie mógł ich sprzedać z dnia na dzień.

Sprzedając akcje na giełdzie inwestor wystawia zlecenie i nie interesuje się, kto jest nabywcą jego akcji. Jeżeli sprzedaje akcje, które są atrakcyjne, sprzedaż z dużym prawdopodobieństwem się powiedzie. Po usunięciu akcji z obrotu giełdowego nie jest już to takie proste. Ich posiadacz musi sam znaleźć osobę zainteresowaną akcjami. Czasami jest skazany na pośredników, którzy za znalezienie kupca pobiorą 10–20% prowizji od wartości transakcji. Często akcje odkupują po nieatrakcyjnej cenie także duzi akcjonariusze wykluczonej spółki, korzystający z okazji taniego przejęcia nad nią pełnej kontroli. Dlatego warto wiedzieć, w jakich sytuacjach spółka może zostać usunięta z giełdy.


Jeżeli władze spółki giełdowej popełnią czyn zagrożony usunięciem z giełdy, należy rozważyć natychmiastową sprzedaż akcji.


Przykładowo, w lipcu 2006 r. spółka Optimus SA naruszyła interesy akcjonariuszy zatajając informację o emisji akcji o zaniżonej cenie (1 zł przy cenie giełdowej 9 zł za akcję!), które objął jeden, uprzywilejowany inwestor. Po podaniu tej informacji akcje Optimusa straciły na wartości 5–10%. Inwestor, który zaakceptował tę stratę i sprzedał akcje na początku procedury usuwania spółki, uniknął ryzyka utraty nawet 40–50% zainwestowanego kapitału.

Wykluczenie z obrotu giełdowego

Prawo do podjęcia decyzji o przymusowym wykluczeniu akcji z giełdy ma Komisja Papierów Wartościowych i Giełd (KPWiG). Jej kompetencje w tym zakresie określa ustawa z 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi. Artykuł 176 tej ustawy stanowi, że wobec spółki giełdowej, która nie wykonuje należycie swoich obowiązków, KPWiG może wydać decyzję o wykluczeniu papierów wartościowych z obrotu na rynku regulowanym albo nałożyć karę pieniężną do wysokości 1 mln zł (albo nałożyć obie te kary).

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.


Obowiązki, których naruszenie powoduje wykluczenie spółki z giełdy

Spółka giełdowa jest obowiązana do równoczesnego przekazywania określonych informacji KPWiG i GPW. Po upływie 20 minut od chwili przekazania informacji tym podmiotom musi zostać o­na upubliczniona. Chodzi o informacje, które mogą spowodować spadek lub wzrost notowań akcji (np. informacje o podpisaniu kontraktu czy przegraniu sporu z urzędem skarbowym). System przekazywania informacji ma gwarantować inwestorom, że wszyscy uczestnicy gry giełdowej będą mieli w niej takie same szanse. Rygorem przekazywania informacji w krótkim czasie objęte są:
• informacje poufne,
• informacji bieżące i okresowe1.


Informacje poufne spółka giełdowa jest obowiązana przekazać niezwłocznie po zajściu zdarzeń lub okoliczności, które uzasadniają ich przekazanie. Termin ten liczy się od momentu powzięcia o nich wiadomości przez spółkę. Zasadą jest, że nie może to być więcej niż 24 godziny. W zakresie informacji poufnych spółka powinna upublicznić je również na swojej stronie w internecie (z wyłączeniem danych osobowych osób, których te informacje dotyczą).


UWAGA!
Spółki giełdowe nie mogą pod pozorem przekazywania informacji KPWiG, Giełdzie Papierów Wartościowych czy agencji prasowej przekazywać informacji poufnych w ramach działań marketingowych. Przykładowo, spółka giełdowa nie może w ten sposób promować swoich produktów.

Może się zdarzyć, że ujawnienie informacji poufnej przez spółkę giełdową naruszy interesy jej akcjonariuszy. Ich sytuacja będzie lepsza, jeżeli nie będą mieli pełnej informacji o spółce, w którą zainwestowali. Przykładowo, spółka przeprowadza negocjacje w zakresie ważnego kontraktu – ujawnienie szczegółów trwających negocjacji może je storpedować. W takiej sytuacji emitent, jeżeli potrafi wykazać, że ujawnienie informacji mogłoby naruszyć jego słuszny interes, może opóźnić wykonanie swoich obowiązków informacyjnych. Czyni to jednak na własną odpowiedzialność. Oznacza to, że KPWiG może zanegować prawo do opóźnienia w przekazaniu informacji poufnej i wymierzyć karę (w tym usunąć spółkę z obrotu giełdowego).


UWAGA!
W szczególnie uzasadnionych przypadkach Komisja Papierów Wartościowych i Giełd może przedłużyć termin przekazania do publicznej wiadomości informacji okresowych, sporządzanych za okres inny niż rok obrotowy (np. kwartał).

Opisany system upubliczniania informacji przez spółki giełdowe ma eliminować sytuacje, kiedy inwestorzy, którzy mieli łatwiejszy dostęp do informacji, kupili lub sprzedali akcje, nim mogli to zrobić inni. Dlatego zatajenie lub sfałszowanie informacji, która może mieć wpływ na wycenę akcji, jest zagrożone usunięciem akcji takiej spółki z obrotu giełdowego.

Odebranie statusu spółki publicznej narusza interesy jej akcjonariuszy. Najczęściej jest bowiem tak, że akcjonariusze ci w większości nie wiedzieli, że członek zarządu lub rady nadzorczej zataił informacje np. o korzystnym kontrakcie lub poważnej stracie spółki. Mogą jednak odpowiedzieć za to utratą wartości akcji, które posiadają. Ukaranie przez KPWiG spółki przez usunięcie jej akcji z giełdy prowadzi często do narażenia na duże straty wielu małych akcjonariuszy. Są to więc zawsze trudne decyzje.

Przykład wykluczenia spółki z obrotu – sprawa Optimusa

W 2006 r. spółką, która otrzymała od KPWiG decyzję o wykluczeniu z obrotu giełdowego, był Optimus SA2. Przypomnijmy, że Optimus to jeden z trzech największych w Polsce producentów komputerów. Optimus był także twórcą i pierwszym właścicielem popularnego polskiego portalu o­net.pl. 10 lipca 2006 r. Optimus poinformował, że nastąpiło podwyższenie jego kapitału zakładowego. Nowa emisja naruszała interesy dotychczasowych akcjonariuszy. Akcje te kosztowały bowiem tylko 1 zł. W momencie przeprowadzania emisji akcje notowane na giełdzie kosztowały około 8–9 zł.

Nowym inwestorem, który nabył akcje Optimusa po 1 zł był Michał Dębski, szef firmy Zatra, która kilka miesięcy wcześniej rozpoczęła montaż komputerów Optimusa. Optimus kupił też akcje Zatry. Inwestorzy sądzili, że Optimus za 45% akcji Zatry zapłacił gotówką 3,9 mln zł. W istocie zapłacił za akcje Zatry własnymi akcjami z nowej emisji po 1 zł. Przeciwnicy tej transakcji zwracali uwagę na to, że za 3,9 mln zł objęto akcje, które w czerwcu 2006 r. byłyby warte około 28 mln zł. W dniu poinformowania inwestorów o nowej emisji akcje Optimusa taniały momentami o 5%. Ostateczny spadek notowań wyniósł 2,5% przy obrotach wynoszących milion złotych. Osoby, które sprzedały akcje w tym dniu, zrobiły świetny interes – ich straty w ciągu następnych miesięcy mogły bowiem wynosić nawet 50% pieniędzy zainwestowanych w akcje Optimusa.

10 lipca 2006 r. wydawało się, że powodem spadku cen akcji był fakt, że dotychczasowi akcjonariusze nie mieli możliwości objęcia nowych i bardzo tanich akcji. Dlatego spadł ich udział w kapitale zakładowym Optimusa. Przykładowo, udział głównego akcjonariusza Optimusa spadł z około 22% przed emisją do około 14% po emisji. Okazało się jednak, że afera z emisją akcji po 1 zł dotyczyła nie tylko ceny i pominięcia dotychczasowych akcjonariuszy. Optimus poinformował o całej sprawie z miesięcznym opóźnieniem, co na giełdzie jest poważnym przewinieniem. Dodatkowo poprzednie władze spółki zarzuciły nowym właścicielom Optimusa fałszerstwo dokumentów. Był to zarzut bez precedensu w historii GPW. Chodziło o sfałszowanie uchwały Rady Nadzorczej Optimusa – po podpisaniu jej przez członków rady dopisano do niej punkt mówiący o tym, że rada nadzorcza zezwala na emisję akcji po 1 zł.

W reakcji na opisane wydarzenia 29 sierpnia 2006 r. KPWiG wykluczyła akcje spółki z obrotu na rynku regulowanym, a prokuratura zajęła się zawiadomieniem o sfałszowaniu uchwały rady nadzorczej. Dodatkowo Komisja nałożyła na spółkę karę pieniężną w wysokości 500 tys. zł. Wykluczenie miałoby nastąpić 1 grudnia 2006 r. Jako uzasadnienie decyzji KPWiG podała umyślne ukrycie przed inwestorami informacji o podwyższeniu kapitału zakładowego w drodze emisji prywatnej. Oprócz tego Optimus bezpodstawnie opóźnił poinformowanie rynku o znaczącej umowie dotyczącej nabycia akcji spółki Zatra, a także nie podał do publicznej wiadomości informacji o zawarciu 14 czerwca 2006 r. porozumienia o potrąceniu wzajemnych wierzytelności. Optimus nie przekazał też do KPWiG listy akcjonariuszy uprawnionych do udziału w walnym zgromadzeniu, a także nieterminowo przekazał informację o aneksie do umowy kredytowej z bankiem.

W komunikacie o wykluczeniu Optimusa KPWiG zwróciła uwagę, że jej decyzja nie jest ostateczna, gdyż Optimus może w ciągu 14 dni od daty doręczenia decyzji złożyć do KPWiG wniosek o ponowne rozpatrzenie sprawy. Dało to nadzieję drobnym inwestorom, którzy zainwestowali w akcje Optimusa, że uda się im odzyskać zainwestowane pieniądze. Optimus odwołał się od decyzji o wykluczeniu jego akcji z obrotu. Do czasu rozpatrzenia odwołania kurs akcji firmy został zawieszony. Szacunkowy kurs akcji Optimusa w tym momencie wynosił około 3,5 zł. Gdyby ta wycena utrzymała się w momencie wznowienia notowań, to kurs tych akcji obniżyłby się o przeszło 50% w porównaniu z kursem w dniu, kiedy po raz pierwszy ogół inwestorów dowiedział się o kłopotach Optimusa.

Piotr Domański
konsultant w spółce akcyjnej, specjalista w zakresie zarządzania przedsiębiorstwem


• art. 176 ustawy z 29 lipca 2005 r. o obrocie instrumentami finansowymi – Dz.U. Nr 183, poz. 1538; ost.zm. Dz.U. z 2006 r. Nr 104, poz. 708
1 O tym, jak odróżnić informacje poufne od okresowych i bieżących, napiszemy w kolejnych numerach „Brifu”.
2 Do momentu oddania numeru do druku odwołanie, jakie złożył w tej sprawie zarząd Optimusa, nie zostało rozpatrzone przez KPWiG.

Piotr Domański
Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
PFRON dofinansowanie do samochodu dla niepełnosprawnych. Możesz dostać nawet 185 tys. zł. Nabór wniosków tylko sierpniu!

Możesz dostać nawet 185 tys. zł dopłaty do zakupu i adaptacji samochodu jako kierowca lub pasażer, jeśli jesteś osobą niepełnosprawną. Druga tura rządowego programu "Samodzielność – Aktywność – Mobilność!" rusza już 1 sierpnia 2025 r. Wnioski przyjmowane są tylko online, a o dopłacie decyduje nie tylko kolejność, ale i punktacja. Dowiedz się komu przysługuje dofinansowanie z PFRON, sprawdź zasady, warunki, wymagania i wysokość dofinansowania. Nie zmarnuj tej szansy, to ostatni nabór w tym roku!

Koniec pobłażania dla agresji wobec lekarzy – nowe wytyczne Prokuratora Generalnego [PDF]

Wzrost liczby przypadków agresji wobec pracowników ochrony zdrowia skłonił Prokuratora Generalnego do wydania jednoznacznych wytycznych w sprawie prowadzenia postępowań karnych w takich sprawach. Naczelna Izba Lekarska z zadowoleniem przyjęła tę decyzję, podkreślając, że to efekt długofalowych działań środowiska lekarskiego na rzecz poprawy bezpieczeństwa.

Na ile oszacowano miesięczną wartość nieodpłatnej pracy domowej? Wartość „ukrytej” pracy kobiet była znacznie wyższa niż mężczyzn

Ile wynosi średnia miesięczna wartość nieodpłatnej pracy domowej? Kobiety, zwłaszcza matki małych dzieci, wykonują znacząco więcej nieodpłatnej pracy domowej niż mężczyźni. Różnice te są widoczne we wszystkich obszarach codziennych obowiązków. Ocenia Polski Instytut Ekonomiczny, powołując się na badania GUS.

Stanowisko NIL z 2023 r. ws. biorezonansu

W przestrzeni publicznej coraz częściej pojawiają się doniesienia o stosowaniu terapii biorezonansu magnetycznego – metody, która zyskuje popularność zarówno wśród zwolenników medycyny alternatywnej, jak i osób poszukujących niekonwencjonalnych sposobów leczenia różnych dolegliwości. Przypominamy stanowisko Rady Ekspertów Naczelnej Izby Lekarskiej z sierpnia 2023 r.

REKLAMA

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce kością niezgody. Ale coś się zmienia po 10 latach

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

Nawet 80 km/h. Tak pędzą dzieciaki na hulajnogach

Coraz więcej dzieci trafia do szpitali z poważnymi urazami po wypadkach na elektrycznych hulajnogach – alarmuje Mateusz Struś asystent z Oddziału Neurochirurgii Dziecięcej, Dziecięcego Szpitala Klinicznego WUM. Jego zdaniem główną przyczyną jest nadmierna prędkość oraz brak kasków, a nieletni pacjenci często osiągają na własnych hulajnogach nawet 70–80 km/h.

Fiskus na tropie! Jak działa kontrola? [Gość Infor.pl]

Podatnik pod lupą fiskusa – co warto wiedzieć o kontrolach skarbowych w Polsce Kontrola skarbowa – hasło, które budzi dreszcze u większości przedsiębiorców. Choć nikt nie chce być sprawdzany przez fiskusa, w praktyce takie sytuacje są coraz częstsze i nierzadko trudne do uniknięcia.

REKLAMA

Ulga dla spadkobierców i przejrzystość dla podatników. Nowości w ustawie podatku od spadków i darowizn już wkrótce

Jest projekt nowelizacji ustawy o podatku od spadków i darowizn, który umożliwi przywrócenie terminu zgłoszenia spadku w wyjątkowych przypadkach oraz doprecyzuje moment powstania obowiązku podatkowego. Zmiany mają uprościć procedury, zwiększyć przejrzystość i wspierać sukcesję firm rodzinnych.

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

REKLAMA