REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fiskus sam ocenia umowy

REKLAMA

Gdy fiskus podejrzewa, że podatnik zawarł inną umowę, niż powinien, może skierować sprawę do sądu. Organy podatkowe nie korzystają z obowiązujących przepisów i wolą same oceniać zawierane umowy. Niechęć fiskusa do sądu mogą wykorzystać podatnicy, starając się o uchylenie wydanej decyzji.

 

Mimo że od dwóch lat obowiązują przepisy pozwalające fiskusowi na kierowanie do sądów cywilnych pozwów dotyczących ustalenia - w razie zaistnienia wątpliwości - jaką umowę zawarł podatnik, urzędnicy nie chcą z nich korzystać. Pozwów nie kierują do sądu nawet wtedy, gdy mają taki obowiązek. Potwierdzają to eksperci podatkowi. Żaden z nich nie słyszał o tym, by fiskus złożył pozew do sądu. Sytuacja ta może dziwić. Wystarczy przypomnieć starania o wprowadzenie rozwiązań umożliwiających fiskusowi kierowanie spraw do sądu. Kolejne próby kończyły się fiaskiem. Przepis zaczął obowiązywać dopiero 1 stycznia 2005 r., i jak pokazuje praktyka - od razu przestał być potrzebny. Organy podatkowe same wolą przesądzać o tym, jaką umowę podpisali podatnicy. Poza tym pominięcie drogi cywilnoprawnej pozwala znacznie skrócić czas zamknięcia sprawy podatkowej.

Jasny cel przepisu

Artykuł 199a par. 3 Ordynacji podatkowej (t.j. Dz.U. z 2005 r. nr 8, poz. 60 z późn. zm.) wskazuje sytuacje, gdy w toku postępowania podatkowego organy podatkowe mają obowiązek wystąpić do sądu cywilnego o ustalenie istnienia lub nieistnienia stosunku prawnego.

- Dodatkowo legitymację procesową dla organu podatkowego ustanawia art. 1891 kodeksu postępowania cywilnego. Przepisy te pozwalają, a nawet nakazują, organowi podatkowemu w przypadku wątpliwości, jaka umowa łączy podatników, zapytać o to sąd cywilny - wyjaśnia Adrian Branny, doradca podatkowy Deloitte.

Potwierdza to Robert Krasnodębski, radca prawny z kancelarii Weil, Gotshal & Manges. Jego zdaniem wbrew podnoszonym nierzadko glosom przepis ten nie jest skierowany na przeciwdziałanie tzw. obejściu prawa podatkowego. Nie służy on ocenie działalności podatnika, jego intencji czy zamierzeniom, lecz ma precyzyjnie i wąsko określony zakres zastosowania.

- Jego celem jest stwierdzenie przez sąd, czy i jaki rodzaj stosunku prawnego łączy danych podatników - mówi Robert Krasnodębski.

Fiskus jest niechętny

Oba przepisy, czyli i Ordynacji podatkowej, i kodeksu postępowania cywilnego, w praktyce są rzadko wykorzystywane. Robert Krasnodębski wskazuje powody, dla których tak się dzieje.

- Stwierdzenie przez sąd, czy i jaki rodzaj stosunku prawnego łączy danych podatników, nie pociąga za sobą automatycznie negatywnych konsekwencji dla podatników - mówi ekspert.

Jego zdaniem organy podatkowe nie mają szczególnego interesu w kontynuowaniu sporu podatkowego przed sądami powszechnymi.

Również Agnieszka Tałasiewicz, partner Ernst & Young, uważa, że rozwiązanie przyjęte w art. 199a Ordynacji, umożliwiające skorzystanie z powództwa, nie przyjęło się w praktyce organów podatkowych.

- Mimo istnienia wyraźnego przepisu mówiącego, że w razie wątpliwości co do istnienia bądź nieistnienia stosunku cywilnoprawnego organem właściwym do ustalenia tego jest sąd powszechny, organy podatkowe same podejmują się tego zadania - mówi nasza rozmówczyni.

- Jak do tej pory analizowany przepis jest praktycznie martwy, w swojej praktyce nie spotkaliśmy się z jego zastosowaniem - zauważa Dariusz Malinowski, doradca podatkowy z KPMG.

Dodaje, że dzieje się tak, nawet gdy sami pełnomocnicy podatników wnoszą o jego zastosowanie.

Zdaniem naszego rozmówcy może to wynikać z obaw organów o czas trwania procedury sądowej. W sprawie musi zapaść prawomocne rozstrzygnięcie sądu cywilnego, co może zająć nawet kilka lat. W związku z tym postępowanie podatkowe mogłoby trwać dużo dłużej. Niechęć do stosowania tej procedury może wynikać też z obaw organów, że sądy cywilne niekoniecznie będą stawać po ich stronie.

- Dlatego robią wszystko, by z procedury tej nie korzystać - dodaje ekspert KPMG.

Szansa dla podatnika

W określonych sytuacjach nieskorzystanie przez organy podatkowe z omawianej procedury może być korzystne dla podatnika.

- Nie występując z powództwem do sądu cywilnego, organy podatkowe narażają się na zarzut naruszenia art. 199a Ordynacji podatkowej i na to, że ich decyzje będą uchylane - uważa Agnieszka Tałasiewicz.

Mimo że orzecznictwo w tym zakresie jest bardzo skromne, eksperci nie mają wątpliwości co do stanowiska sądów. Jako przykład Agnieszka Tałasiewicz podaje wyrok WSA w Warszawie z 16 października 2006 r. (III SA/Wa 2601/2006). Sąd stwierdził w nim, że w razie pojawienia się wątpliwości, obowiązkiem organu podatkowego jest zwrócenie się do sądu powszechnego. Z kolei w wyroku WSA w Białymstoku z 19 lipca 2007 r. (I SA/Bk 149/07) sąd przyjął, że w razie zaistnienia wątpliwości w toku postępowania dowodowego wystąpienie do sądu powszechnego jest obligatoryjne. Nasza rozmówczyni podkreśla, że ignorowanie przez organy podatkowe trybu przewidzianego w art. 199a Ordynacji wydłuża i niepotrzebnie komplikuje postępowanie w wielu sprawach podatkowych.

Adrian Branny zauważa zaś, że organy podatkowe nie mogą dowolnie stosować bądź odmawiać stosowania przepisów. Gdy w prowadzonym postępowaniu fiskus poweźmie obiektywne wątpliwości co do istnienia stosunku prawnego czy prawa, ma obowiązek wystąpić z powództwem cywilnym.


Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Fiskus może wystąpić do sądu z pozwem


Aleksandra Tarka

aleksandra.tarka@infor.pl

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polacy na potęgę kupują mieszkania za granicą. Lubują się w wielkich apartamentach

W pierwszym kwartale 2024 roku Polacy zakupili aż 800 domów i apartamentów na Półwyspie Iberyjskim – wynika z danych podanych przez Registradores de Espana. To nie tylko o 21% więcej niż w poprzednim kwartale, ale także trzykrotnie więcej niż w przedpandemicznym pierwszym kwartale 2019 roku.

Dziemianowicz-Bąk: Proponujemy, żeby minimalne wynagrodzenie wynosiło 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Ustalanie wysokości wynagrodzenia minimalnego na nowych zasadach

Zmienią się zasady ustalania wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Zmiana będzie zgodna z dyrektywą unijną w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej.

Czy kasjerzy chcieliby pracować w niedziele za podwójną stawkę?

Co kasjerzy sklepów wielkopowierzchniowych myślą na temat całkowitego zniesienia ograniczenia handlu w niedziele? Czy pracowaliby w niedzielę za podwójne wynagrodzenie?

Czy można otrzymać kilka bonów energetycznych na jeden adres? Jak to zrobić? Czy będzie kontrola?

Tak jest to możliwe. Trzeba złożyć osobne wnioski do gminy o bon energetyczny przez każdą z rodzin zamieszkujących wspólnie. 

REKLAMA

Symbole religijne w miejscu pracy

Symbole religijne w miejscu pracy to temat bardzo kontrowersyjny. Z jednej strony mamy wolność do wyrażania i uzewnętrzniania swoich przekonań religijnych a pracodawca i współpracownicy nie mogą z tego powodu dyskryminować a z drugiej strony pracodawca może wprowadzić zakaz noszenia w miejscu pracy jakichkolwiek widocznych symboli wyrażających przekonania światopoglądowe lub religijne.

Wyższe emerytury i wynagrodzenia od lipca 2024 r. Dla kogo?

Od 1 lipca zwiększają się minimalne wynagrodzenie za pracę i minimalna stawka godzinowa. Jak to może wpłynąć na emeryturę?

Już niedługo praca od poniedziałku do czwartku. Zmiany w Kodeksie pracy już niedługo. Czy szkoły też będą otwarte 4 dni w tygodniu?

Wkrótce czeka nas nowelizacja Kodeksu pracy. Projekt ustawy jest już w Sejmie. Czego będą dotyczyć zmiany?

Od 1500 zł do 45 000 zł kary grzywny dla pracodawcy za wypłatę wynagrodzenia wyższego niż wynikające z zawartej umowy o pracę

Kiedy pracodawca może otrzymać karę aż do 45000 zł za wypłatę wynagrodzenia wyższego niż wynikające z zawartej umowy o pracę? 

REKLAMA

2 tys. zł dla jednoosobowych działalności gospodarczych. Premier Tusk ogłasza pomoc dla kupców z Marywilskiej 44

2 tys. zł dla jednoosobowych działalności gospodarczych oraz dofinansowanie części wynagrodzeń pracowników. "Od czwartku przedsiębiorcy, którzy ponieśli straty w wyniku pożaru hali targowej przy ul. Marywilskiej w Warszawie mogą się zgłaszać do ZUS o pomoc" - poinformował premier Donald Tusk. Jak dodał, w przygotowaniu są również m.in. zwolnienia podatkowe.

Min. edukacji Barbara Nowacka: Nowe zajęcia w czasie godzin wychowawczych od 1 września 2024 r. Samorządy pytają: Kto je poprowadzi?

Nowość: Zajęcia z pierwszej pomocy na godzinach wychowawczych. Nauczyciele mają wątpliwości - w szkołach nie ma osób mających uprawnienia do prowadzenia tych zajęć. Szkoły nie mają też środków na opłacenie zewnętrznych ekspertów. Nierealne jest, aby w całej Polsce dali radę poprowadzić społecznie kursy pierwszej pomocy wolontariusze (np. z WOŚP).

REKLAMA