REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Szefowie TFI inwestują agresywnie

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Małgorzata Kwiatkowska
Małgorzata Kwiatkowska

REKLAMA

Polacy odwrócili się od funduszy inwestycyjnych. Za to prezesi TFI stawiają na wieloletnie inwestycje w najbardziej agresywne i ryzykowne produkty.

 

 

Trudno się spodziewać, aby od prezesów TFI, które od lat zachęcają Polaków do inwestowania za swoim pośrednictwem, usłyszeć, że preferują inny sposób inwestowania i oszczędzania niż fundusze. Zwłaszcza że m.in. ze względu na procedury firm, w których pracują, mają ograniczoną możliwość inwestowania na rynku akcji.

Szefów największych towarzystw działających na polskim rynku łączy jeszcze jedno - inwestują głównie w fundusze agresywne, a jednostki uczestnictwa kupują regularnie.

Z funduszem do emerytury

- Wolne środki inwestuję wyłącznie w fundusze akcyjne. Uważam, że właśnie one mają największy potencjał wzrostu. Z mojego punktu widzenia to bardzo bezpieczna, długoterminowa inwestycja. Zakładam, że będę z nich korzystał po zakończeniu kariery zawodowej - mówi GP Cezary Burzyński, prezes PKO TFI.

Z taką perspektywą głównie w fundusze akcji inwestują także Piotr Habiera, wiceprezes KBC TFI, i Leszek Jedlecki, prezes ING TFI. Również Adrian Adamowicz, wiceprezes Pioneer Pekao TFI, pieniądze, z których nie zamierza korzystać w najbliższych latach, wpłaca głównie do zróżnicowanych regionalnie funduszy akcyjnych.

Piotr Habiera wykorzystuje na zakupy większe kwoty. Mniejsze gromadzi raczej na koncie oszczędnościowym, które daje większą płynność niż lokata, a obecnie również atrakcyjne oprocentowanie.

Bez szaleństw w czasie spadków

W pierwszym kwartale przez krajowe fundusze przetoczyła się fala umorzeń jednostek uczestnictwa. Szefowie TFI nie wykorzystywali sytuacji na giełdzie do większych zakupów.

- Działam według ustalonego planu, co miesiąc są to określone wpłaty - dodaje szef PKO TFI.

Podobnie do inwestycji w fundusze podszedł wiceprezes Pioneer Pekao TFI, który wykorzystał ten okres na dywersyfikację portfela. Teraz wpłaty idą do funduszy, które inwestują w Azji, ale zastanawia się nad otwarciem pozycji na rynku amerykańskim.

- Wydaje mi się, że nadchodzą czasy dla odważnych. Sądzę, że to może być dobry moment do zajmowania pozycji w Stanach, bo giełda niedługo zacznie dyskontować odbicie amerykańskiej gospodarki - dodaje.

Prezes na dorobku

Chociaż szefowie TFI nie ujawniają, jak dokładnie wyglądają ich portfele inwestycyjne, radzą, aby poszukiwać różnych możliwości.

- Warto spróbować wielu rzeczy, szczególnie jeśli myśli się o inwestycjach w długim terminie - mówi Piotr Habiera.

Nieco inaczej do kwestii oszczędzania i inwestycji podchodzi jeden z najmłodszych prezesów TFI w Polsce, Mariusz Staniszewski, szef i mniejszościowy udziałowiec Noble Funds TFI, dla którego towarzystwo jest obecnie największą i najważniejszą inwestycją.

- Długoterminową inwestycją był też dla mnie wcześniejszy zakup nieruchomości. Określiłbym siebie raczej jako prezesa na dorobku. Nie w fazie akumulowania oszczędności, ale w fazie rozwoju. Moja sytuacja nie jest na tyle ustabilizowana, aby co miesiąc odkładać określoną kwotę - mówi prezes Noble Funds.

SZERSZA PERSPEKTYWA - RYNEK

Rosnące stopy procentowe i spadki na giełdzie sprawiły, że Polacy masowo zainteresowali się bezpiecznymi produktami banków, wycofując jednocześnie z funduszy. Według danych NBP od początku roku depozyty gospodarstw domowych wzrosły o 22 mld zł. Marzec był piątym z rzędu miesiącem, w którym klienci TFI więcej pieniędzy wycofali z funduszy niż do nich wpłacili. Wartość odpływu netto środków z krajowych funduszy od początku roku wyniosła 14 mld zł.


MAŁGORZATA KWIATKOWSKA

malgorzata.kwiatkowska@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Aby mieć od stycznia więcej urlopu i wyższe wypłaty, już teraz zadbaj o dokumenty. Dotyczy wszystkich pracowników

Przed nami duża zmiana dla wszystkich pracowników. Będzie dotyczyła zarówno pracowników budżetówki, jak i sektora prywatnego. Chodzi o większe pieniądze i wyższy wymiar urlopu. Żeby skorzystać, trzeba będzie mieć dowody.

2333 zł miesięcznie dla każdego od 3. roku życia, ale kosztem innych świadczeń. „Największa zmiana społeczno-gospodarcza od 1989 roku”. Sprawą zajmuje się Sejm

Pomysł wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego budzi wiele emocji. Z jednej strony może pomóc w likwidacji ubóstwa i zmniejszyć lęk przed przyszłością, z drugiej – takie rozwiązanie bywa postrzegane jako niesprawiedliwe i nadmiernie obciążające budżet państwa. Już wkrótce Sejm rozważy propozycję wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego w wysokości 2333 zł.

Za nowy trawnik z rolki zapłaci… dostawca prądu. Przełomowy wyrok NSA, na podstawie którego tysiące właścicieli nieruchomości będzie mogło bezkosztowo odtworzyć swoje ogrody

Niejeden właściciel nieruchomości zmagał się już na pewno z usuwaniem drzew (lub krzewów) z jego nieruchomości na wniosek właściciela urządzeń przesyłowych służących do doprowadzania energii elektrycznej, z tego względu, że drzewa te (lub krzewy) – z tymi urządzeniami kolidowały (a konkretniej – zagrażały funkcjonowaniu tych urządzeń). Okazuje się, że zgodnie z najnowszym wyrokiem NSA – w takim przypadku – odszkodowanie należne od przedsiębiorstwa energetycznego, obejmuje nie tylko wartość usuniętych drzew (lub krzewów), koszty ich wycinki, ponownego zalesienia i pielęgnacji, ale również koszty odtworzenia trawnika, który – na skutek powyższych działań – uległ zniszczeniu.

Kupując nową nieruchomość, możesz wpaść w finansową pułapkę i ponieść dodatkowy koszt rzędu nawet 50 tys. zł. Wszystko za sprawą nowych wymogów Unii Europejskiej

Dla wielu z nas zakup nieruchomości to jedna z najważniejszych decyzji w życiu. W związku z nowymi klimatycznymi celami Unii Europejskiej, nieruchomości ogrzewane węglem lub gazem będą musiały przejść kosztowną modernizację. W przeciwnym razie ich utrzymanie stanie się bardzo drogie.

REKLAMA

Dają prawie 2 tysiące co miesiąc z ZUS. Nie wszyscy o tym wiedzą. Wystarczy spełnić dwa proste warunki, żeby otrzymywać stałe przelewy

Zrezygnowały z pracy, żeby wychowywać gromadkę dzieci, albo w ogóle nie były zatrudnione. Po tych wszystkich latach ciężkiej harówki w domu nie miały żadnego prawa do emerytury. To się zmieniło kilka lat temu. Od 2029 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaca tak zwane matczyne emerytury. Nie każdy jednak może skorzystać z takiego rozwiązania. Żeby otrzymać comiesięczny przelew na bankowe konto, trzeba spełnić określone wymogi.

Czy 06.07.2025 r. jest niedziela handlowa, handel bez zakazu, zakupy w Lidlu i Biedronce, w galeriach, wszystkie sklepy otwarte czy tylko Żabka

Wakacje i letnie urlopy nabierają tempa. By odpoczywać beztrosko trzeba mieć pełną lodówkę i zapasy na tydzień. Kiedy po zakupy bez straty czasu i kolejek do kas: koniecznie dziś w sobotę 5 lipca czy może w niedzielę 6 lipca. Czy najbliższa niedziela jest handlowa, czy z zakazem handlu i Lidl, Biedronka oraz inne duże sklepy są nieczynne, w galerii handlowej zaś można się tylko napić kawy?

Nie będzie rewolucji w kodeksie pracy. Dłuższe urlopy jednak nie dla wszystkich lecz dla wybranych, czyli dla kogo dodatkowe świadczenia

Czas pracy skrócony do 35 godzin w tygodniu, a urlopy wydłużone z 20 dni i 26 dni do dni 35 – i to dla wszystkich. Takie niedawno były zapowiedzi odnośnie dwóch wielkich reform w kodeksie pracy. Rewolucje odwołane, o dłuższych urlopach należy zapomnieć. A krótszy tydzień pracy?

Nowe uprawnienia PIP i wyższe kary dla firm od 2026 r. Czy dojdzie do masowej zamiany śmieciówek w umowy o pracę? Szef PIP: uszczęśliwianie etatami na siłę się nie sprawdza

Nie będziemy masowo zmieniać umów cywilnoprawnych na etaty, a jedynie działać w przypadkach niebudzących wątpliwości – powiedział PAP szef Państwowej Inspekcji Pracy, główny inspektor pracy Marcin Stanecki. Zaznaczył, że w planowanych zmianach nie chodzi o „uszczęśliwianie etatami na siłę”, tylko o reagowanie na skargi.

REKLAMA

Obowiązkowy KSeF 2026: Prof. W. Modzelewski: Dlaczego trzeba wywrócić do góry nogami obecny system fakturowania? Sprzeczności w kolejnej wersji nowelizacji ustawy o VAT

Obecny system fakturowania w bólach rodził się przed trzydziestu laty – dlaczego teraz trzeba go wywrócić do góry nogami, wprowadzając obowiązkowy model KSeF? Pyta prof. dr hab. Witold Modzelewski. I jednocześnie zauważa, że po uważnej lekturze kolejnej wersji przepisów dot. obowiązkowego KSeF, można dojść do wniosku, że oczywiste sprzeczności w nich zawarte uniemożliwiają ich legalne zastosowanie.

Co z niedzielami handlowymi w 2025 roku: w grudniu trzy, a ile w pozostałe miesiące – co zmieni się w drugiej połowie roku

Niedziel handlowych miało być więcej, nawet dwie w miesiącu. Takie były zapowiedzi przed wyborami parlamentarnymi. Tymczasem mijają kolejne miesiące, nadchodzą kolejne niedziele i wszystkie niemal są z zakazem handlu. Nie ma mowy o zakupach w Lidlu, nie są otwarte sklepy w galeriach handlowych, a spragnieni pilnych zakupów skazani są tylko na sklepy sieci Żabka lub inne małe.

REKLAMA