REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Fundusze znów polecają Nową Europę

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Małgorzata Kwiatkowska
Małgorzata Kwiatkowska

REKLAMA

AIG TFI oczekuje, że w II kwartale 2009 r. na GPW rozpocznie się trwały trend wzrostowy. Nie ma jednak pewności, że w przyszłym roku hossa wróci.

Trwająca od ponad roku bessa zahamowała rozwój oferty Towarzystw Funduszy Inwestycyjnych (TFI) o nowe, agresywne otwarte fundusze. Z tego trendu wyłamuje się AIG TFI, które przekształciło subfundusz AIG Zrównoważony Nowa Europa w akcyjny AIG Subfundusz Akcji Nowa Europa.

- Zmiana polityki inwestycyjnej subfunduszu na bardziej agresywną to m.in. sposób na odrobienie tegorocznych strat. W przyszłym roku spodziewamy się poprawy sytuacji na giełdzie - mówi Krzysztof Stupnicki, prezes AIG TFI.

AIG TFI opiera się na prognozach, które wskazują, że w II połowie 2009 r. sytuacja gospodarki USA zacznie się poprawiać, co wcześniej powinno znaleźć odbicie w notowaniach.

REKLAMA

- Uwzględniając przesunięcie czasowe wobec wydarzeń na rynkach amerykańskich, na GPW w I kwartale 2009 roku spodziewamy się stabilizacji, a w II kwartale będziemy mieli do czynienia z końcem bessy i rozpoczęciem wyraźnego, trwałego trendu wzrostowego. Cały rok indeksy w Warszawie powinny zakończyć dodatnią stopą zwrotu - dodaje Krzysztof Stupnicki.

Większe zakupy na rynkach wschodzących Europy rozpoczną inwestorzy zagraniczni, a ich pieniądze trafią w pierwszej kolejności do Polski i Turcji, gdzie gospodarka opiera się w dużej części na popycie wewnętrznym. Dopiero później do Czech i Węgier, które są silnie uzależnione od eksportu do Europy Zachodniej. Subfundusz nie będzie inwestował na Litwie, Łotwie i Estonii, gdzie AIG TFI oczekuje w 2009 roku głębokiej recesji.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mniej optymistycznie przyszłoroczne notowania na Giełdzie Papierów Wartościowych w Warszawie (GPW) widzi Wojciech Białek z SEB TFI.

- Jestem optymistą na krótką i średnią metę, czyli do wiosny. Nie byłbym takim entuzjastą, jeżeli chodzi o drugie półrocze 2009 roku i początek roku 2010. To nie musi oznaczać dużych spadków, ale brak wzrostu - mówi.

Na niekorzyść giełd w Europie będzie działać m.in. polityka banków centralnych, które za późno zdecydowały się na poluzowanie polityki pieniężnej.

REKLAMA

- Do trwałej hossy potrzebne jest ożywienie gospodarcze, któremu sprzyjają obniżki stóp i większe niż do tej pory osłabienie złotego. Amerykanie zaczęli obniżać stopy we wrześniu 2007 r., a Europejski Bank Centralny i Rada Polityki Pieniężnej są w stosunku do Fed opóźnione. Jeszcze w czerwcu podnosiły stopy - wymienia Wojciech Białek.

Dlatego wejście USA w fazę ożywienia w II półroczu 2009 roku nie oznacza tego samego dla Europy. Również historyczne zachowania indeksów po zakończeniu bessy wskazują, że opóźnienie w poprawie koniunktury na giełdach kontynentu, w stosunku do rynków w USA, wynosi do pół roku.

Za to wiele wskazuje, że całkiem niezłe będą dla GPW najbliższe miesiące. Analityk SEB TFI szacuje, że po ostatniej fali spadkowej i skrajnym wyprzedaniu rynek czeka odbicie, które może przeciągnąć się do wiosny i wynieść WIG20 do poziomu 2000, maksymalnie 2400 pkt. Podobnego zdania jest Marek Mikuć z Allianz TFI.

- Patrząc na analizę techniczną, wydaje się, że w USA i na naszym rynku rozpoczęliśmy dużą korektę wzrostową, która może potrwać miesiąc lub dwa i wynieść WIG20 nawet o 40 proc. od dołków z października w okolicy 1500 punktów - mówi wiceprezes Allianz TFI.

Nie podaje jednak żadnych szacunków na przyszły rok, dodając, że analiza techniczna jest obecnie jedyną skuteczną metodą inwestowania w akcje (tak jak w zeszłym roku, kiedy rynek dawał bezsprzeczne sygnały sprzedaży, choć dane makro i wyniki spółek były bardzo dobre).

- Możemy patrzeć na wyniki spółek, sytuację makro, ale mają niewielkie znaczenie. Podstawa to sytuacja w USA, która przez wiele miesięcy będzie wyznaczać giełdom kierunek - dodaje wiceprezes Marek Mikuć.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

WIG20

MAŁGORZATA KWIATKOWSKA

malgorzata.kwiatkowska@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Aby mieć od stycznia więcej urlopu i wyższe wypłaty, już teraz zadbaj o dokumenty. Dotyczy wszystkich pracowników

Przed nami duża zmiana dla wszystkich pracowników. Będzie dotyczyła zarówno pracowników budżetówki, jak i sektora prywatnego. Chodzi o większe pieniądze i wyższy wymiar urlopu. Żeby skorzystać, trzeba będzie mieć dowody.

2333 zł miesięcznie dla każdego od 3. roku życia, ale kosztem innych świadczeń. „Największa zmiana społeczno-gospodarcza od 1989 roku”. Sprawą zajmuje się Sejm

Pomysł wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego budzi wiele emocji. Z jednej strony może pomóc w likwidacji ubóstwa i zmniejszyć lęk przed przyszłością, z drugiej – takie rozwiązanie bywa postrzegane jako niesprawiedliwe i nadmiernie obciążające budżet państwa. Już wkrótce Sejm rozważy propozycję wprowadzenia bezwarunkowego dochodu podstawowego w wysokości 2333 zł.

Za nowy trawnik z rolki zapłaci… dostawca prądu. Przełomowy wyrok NSA, na podstawie którego tysiące właścicieli nieruchomości będzie mogło bezkosztowo odtworzyć swoje ogrody

Niejeden właściciel nieruchomości zmagał się już na pewno z usuwaniem drzew (lub krzewów) z jego nieruchomości na wniosek właściciela urządzeń przesyłowych służących do doprowadzania energii elektrycznej, z tego względu, że drzewa te (lub krzewy) – z tymi urządzeniami kolidowały (a konkretniej – zagrażały funkcjonowaniu tych urządzeń). Okazuje się, że zgodnie z najnowszym wyrokiem NSA – w takim przypadku – odszkodowanie należne od przedsiębiorstwa energetycznego, obejmuje nie tylko wartość usuniętych drzew (lub krzewów), koszty ich wycinki, ponownego zalesienia i pielęgnacji, ale również koszty odtworzenia trawnika, który – na skutek powyższych działań – uległ zniszczeniu.

Kupując nową nieruchomość, możesz wpaść w finansową pułapkę i ponieść dodatkowy koszt rzędu nawet 50 tys. zł. Wszystko za sprawą nowych wymogów Unii Europejskiej

Dla wielu z nas zakup nieruchomości to jedna z najważniejszych decyzji w życiu. W związku z nowymi klimatycznymi celami Unii Europejskiej, nieruchomości ogrzewane węglem lub gazem będą musiały przejść kosztowną modernizację. W przeciwnym razie ich utrzymanie stanie się bardzo drogie.

REKLAMA

Dają prawie 2 tysiące co miesiąc z ZUS. Nie wszyscy o tym wiedzą. Wystarczy spełnić dwa proste warunki, żeby otrzymywać stałe przelewy

Zrezygnowały z pracy, żeby wychowywać gromadkę dzieci, albo w ogóle nie były zatrudnione. Po tych wszystkich latach ciężkiej harówki w domu nie miały żadnego prawa do emerytury. To się zmieniło kilka lat temu. Od 2029 roku Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaca tak zwane matczyne emerytury. Nie każdy jednak może skorzystać z takiego rozwiązania. Żeby otrzymać comiesięczny przelew na bankowe konto, trzeba spełnić określone wymogi.

Czy 06.07.2025 r. jest niedziela handlowa, handel bez zakazu, zakupy w Lidlu i Biedronce, w galeriach, wszystkie sklepy otwarte czy tylko Żabka

Wakacje i letnie urlopy nabierają tempa. By odpoczywać beztrosko trzeba mieć pełną lodówkę i zapasy na tydzień. Kiedy po zakupy bez straty czasu i kolejek do kas: koniecznie dziś w sobotę 5 lipca czy może w niedzielę 6 lipca. Czy najbliższa niedziela jest handlowa, czy z zakazem handlu i Lidl, Biedronka oraz inne duże sklepy są nieczynne, w galerii handlowej zaś można się tylko napić kawy?

Nie będzie rewolucji w kodeksie pracy. Dłuższe urlopy jednak nie dla wszystkich lecz dla wybranych, czyli dla kogo dodatkowe świadczenia

Czas pracy skrócony do 35 godzin w tygodniu, a urlopy wydłużone z 20 dni i 26 dni do dni 35 – i to dla wszystkich. Takie niedawno były zapowiedzi odnośnie dwóch wielkich reform w kodeksie pracy. Rewolucje odwołane, o dłuższych urlopach należy zapomnieć. A krótszy tydzień pracy?

Nowe uprawnienia PIP i wyższe kary dla firm od 2026 r. Czy dojdzie do masowej zamiany śmieciówek w umowy o pracę? Szef PIP: uszczęśliwianie etatami na siłę się nie sprawdza

Nie będziemy masowo zmieniać umów cywilnoprawnych na etaty, a jedynie działać w przypadkach niebudzących wątpliwości – powiedział PAP szef Państwowej Inspekcji Pracy, główny inspektor pracy Marcin Stanecki. Zaznaczył, że w planowanych zmianach nie chodzi o „uszczęśliwianie etatami na siłę”, tylko o reagowanie na skargi.

REKLAMA

Obowiązkowy KSeF 2026: Prof. W. Modzelewski: Dlaczego trzeba wywrócić do góry nogami obecny system fakturowania? Sprzeczności w kolejnej wersji nowelizacji ustawy o VAT

Obecny system fakturowania w bólach rodził się przed trzydziestu laty – dlaczego teraz trzeba go wywrócić do góry nogami, wprowadzając obowiązkowy model KSeF? Pyta prof. dr hab. Witold Modzelewski. I jednocześnie zauważa, że po uważnej lekturze kolejnej wersji przepisów dot. obowiązkowego KSeF, można dojść do wniosku, że oczywiste sprzeczności w nich zawarte uniemożliwiają ich legalne zastosowanie.

Co z niedzielami handlowymi w 2025 roku: w grudniu trzy, a ile w pozostałe miesiące – co zmieni się w drugiej połowie roku

Niedziel handlowych miało być więcej, nawet dwie w miesiącu. Takie były zapowiedzi przed wyborami parlamentarnymi. Tymczasem mijają kolejne miesiące, nadchodzą kolejne niedziele i wszystkie niemal są z zakazem handlu. Nie ma mowy o zakupach w Lidlu, nie są otwarte sklepy w galeriach handlowych, a spragnieni pilnych zakupów skazani są tylko na sklepy sieci Żabka lub inne małe.

REKLAMA