Już tylko nieco ponad dwa tygodnie zostały, by jeszcze w tym roku założyć indywidualne konto emerytalne i wpłacić na nie nawet od razu 3435 zł, zachowując prawo, by w przyszłości nie płacić podatku od zysków z oszczędności.
Od września br. można korzystać z nowej formy oszczędzania na przyszłą emeryturę, jaką stworzyła ustawa o indywidualnych kontach emerytalnych. Zachętą do gromadzenia środków na okres po ustaniu aktywności zawodowej jest zwolnienie z podatku od zysków z oszczędności. Jego skutkiem jest
prawo oszczędzającego do otrzymania zgromadzonych oszczędności z pełną kwotą zysków, a więc bez potrącenia z nich 19-proc. daniny na rzecz fiskusa. By jednak z tego prawa skorzystać, trzeba z wypłatą doczekać wieku emerytalnego. Ponadto należy oszczędzać przez minimum pięć lat.
Ta ostatnia okoliczność pozwala na mimo wszystko stosunkowo elastyczne korzystanie z oszczędzania w formie IKE, zwłaszcza w przypadku osób, którym do emerytury zostało kilkanaście lub więcej lat. Oznacza bowiem, że – przynajmniej formalnie – można korzystać z IKE z przerwami. A więc przeszkodą w założeniu IKE nie musi być brak pewności, że w kolejnych latach oszczędzający będzie miał wolne środki, które będzie mógł przeznaczyć na oszczędzanie.
Praktycznie oznacza to, że jeśli tylko
umowa o prowadzenie IKE dopuszcza taki tryb wnoszenia oszczędności, można na IKE wnosić nadwyżki finansowe, wtedy gdy się one pojawią – a więc również niesystematycznie – zachowując
prawo do skorzystania w przyszłości z ulgi podatkowej.
Spośród czterech kategorii instytucji finansowych, które są uprawnione do prowadzenia IKE: banków, funduszy inwestycyjnych, towarzystw
ubezpieczenia na życie oraz biur maklerskich, najłatwiej o podpisanie umowy o prowadzenie IKE z tak elastycznymi warunkami będzie w funduszach inwestycyjnych oraz w biurach maklerskich. Nieco trudniej w towarzystwach ubezpieczeniowych (choć formalnie nie jest to wykluczone), a najtrudniej w bankach, gdzie jednak IKE powinno być najbliższe idei systematycznego oszczędzania.
Ten walor ma też dość specyficzna forma IKE, jaką jest konto IKE-Obligacje, gdzie
oszczędzanie polega na zakupie 10-letnich obligacji Skarbu Państwa. Obligacje takie, o nominale 100 zł, są emitowane co miesiąc i znajdują się w stałej sprzedaży. Można więc je kupować i gromadzić na IKE w dowolnym terminie i za dowolną kwotę oszczędności. Na przykład, by wykorzystać (prawie) cały tegoroczny limit, można jeszcze przed końcem roku podpisać umowę o prowadzenie IKE-Obligacje i kupić w jej ramach 34 obligacje emerytalne. A w przyszłym roku, zakładając, że limit będzie zbliżony do obecnego, kupować takie obligacje w dowolnych terminach i w dowolnej ilości, byle ich wartość nie przekroczyła limitu IKE.
Takie rozwiązanie można polecić także osobom, które chcą założyć IKE, ale nie mają czasu na dokładne przeanalizowanie, w której instytucji finansowej najkorzystniej dla nich byłoby docelowo oszczędzać. By nie stracić prawa do tegorocznego limitu, można szybko, jeszcze przed końcem tego roku, założyć IKE-Obligacje, kupić obligacje 10-letnie, a decyzję co do docelowej formy oszczędzania przełożyć na rok przyszły. Obligacje 10-letnie można już bowiem sprzedać po miesiącu. A to oznacza, że nie ma przeszkód, by już na początku przyszłego roku założyć nowe IKE w innej instytucji finansowej i przetransferować na nie środki z IKE-Obligacje.
Zbigniew Biskupski
GP RADZI
Czy mogą być dwa konta
Czy możliwe jest takie rozwiązanie, że na jedno IKE, np. w banku, wpłacam oszczędności do połowy limitu, a na drugie, np. w funduszu inwestycyjnym, do reszty limitu, pilnując, by nie został on przekroczony?
NIE. Poza zastrzeżeniem wysokości wpłat do ustalanego rocznego limitu, oszczędzający musi dopełnić warunku wpłacania pieniędzy tylko na jedno indywidualne konto emerytalne. W przeciwnym razie nie tylko nie ma prawa do ulgi w podatku od zysków z oszczędności, ale dochód ten może być nawet obłożony sankcyjnym zryczałtowanym podatkiem w wysokości 75 proc. dochodu.
Czy można wykorzystać cały limit
Chcę jeszcze w tym roku podpisać umowę o prowadzenie IKE. Czy mam prawo do wpłaty pełnej kwoty 3435 zł?
TAK. Choć oszczędzać na IKE w tym roku można dopiero od 1 września br., to jednak limit oszczędności, od których zysk w przyszłości zwolniony będzie z podatku, dostępny jest w pełnorocznej wysokości, czyli 3435 zł. Tyle można wnieść na IKE, nawet gdy założy się takie konto w ostatnim dniu roku. Oczywiście praktycznie zależy to także od warunków zapisanych w konkretnej umowie o prowadzenie IKE.
Zbigniew Biskupski
PODSTAWA PRAWNA
• Ustawa z dnia 20 kwietnia 2004 r. o indywidualnych kontach emerytalnych (Dz.U. nr 116, poz. 1205).