REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Mieszkania za złotówkę nie dla wszystkich

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Adam Makosz
Adam Makosz
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Blisko 120 tys. lokatorów nie zostanie właścicielami mieszkań spółdzielczych za symboliczne kwoty. Najpierw będą musieli spłacić zadłużenie związane z kredytem, który wielokrotnie przekracza koszty budowy.


Spłaciłam kredyt na budowę mieszkania i nie zalegam z żadnymi opłatami. Dlaczego więc tak jak inni lokatorzy nie mogę nabyć odrębnej własności za kilkadziesiąt złotych - pisze do redakcji Gazety Prawnej Krystyna Mościcka ze Spółdzielni Mieszkaniowej Wielkopolanka.

W podobnej sytuacji jest wielu innych spółdzielców. Po złożeniu wniosku o przekształcenie mieszkań w odrębną własność spółdzielnia każe dopłacać im nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych.

- Do uzyskania odrębnej własności potrzebna jest w pierwszej kolejności spłata zadłużenia związanego z budową mieszkania. Zasady kredytowania takich inwestycji znacząco zmieniały się w pewnych okresach - mówi Tadeusz Swat z PKO BP.

Wszystko przez odsetki

Szczególnie niekorzystne warunki finansowania budowy spółdzielczych bloków dotknęły członków, którzy zostali obciążeni kredytem zaciągniętym pomiędzy 1 stycznia 1990 r. a 31 maja 1992 r. Według szacunków sporządzonych przez banki takich kredytów nie spłaciło jeszcze 119 tys. osób. Był to okres szalejącej inflacji i PKO BP, u którego większość spółdzielni zaciągnęła kredyty budowlane, podniósł odsetki z kilku procent do blisko 90 proc. w skali roku.

PKO BP udzielało kredytów na podstawie wówczas obowiązujących przepisów. Początkowo zakładały one, że kredyty będą zawierały pewne preferencje społeczne - będą tańsze i łatwiejsze w spłacie. Po 1 stycznia 1990 r. zostało uwolnione oprocentowanie kredytów i szybko okazało się, że trzeba płacić dużo większe pieniądze.

- Nastąpił radykalny wzrost oprocentowania. W spółdzielniach, które zgodziły się na takie zasady rozliczania z bankiem, członkowie spłacają kredyt przekraczający kilkakrotnie koszt budowy. Często nawet, jeżeli spółdzielca spłacił zadłużenie wobec banku, to pozostaje na jego koncie zadłużenie wobec budżetu państwa - wyjaśnia Jadwiga Hennig, prezes Obywatelskiego Stowarzyszenia Uwłaszczeniowego i Obrony Praw Mieszkańców.

Zadłużenie z naruszeniem prawa

Zadłużenie związane z budową mieszkania kształtują dwie rzeczy - realne koszty budowy i koszt kredytu. I jedno, i drugie zaczęło gwałtownie rosnąć w okresie transformacji. Oprocentowanie kredytów na budowę, które zaciągały spółdzielnie do kwietnia 1989 r., wynosiło 1 proc., z kolei w 1990 roku było to około 60 proc.

- Do tego trzeba dodać bezprawne procedury stosowane przez banki, które nie uzgadniały ze spółdzielcami stopy procentowej oprocentowania kredytu, chociaż były do tego zobowiązane przepisami - mówi poseł Gabriela Masłowska z Ruchu Ludowo-Narodowego.

Umowy kredytowe tzw. starego portfela zawierane przez spółdzielnie mieszkaniowe podlegały przepisom prawa bankowego z 31 stycznia 1989 r. Te pozwalały bankowi na pobieranie oprocentowania od wykorzystanego kredytu (kapitału) według stawki zmiennej lub stałej, stosownie do postanowień umowy kredytowej.

- Problem polega na tym, że bank nalicza odsetki od odsetek (mimo że nie są zaległe) i tak zawyżonym zadłużeniem obciąża spółdzielnię mieszkaniową, a w konsekwencji członka spółdzielni. O możliwości kapitalizacji niezaległych odsetek może decydować tylko umowa kredytowa lub ustawa, ale takiej nie ma - wyjaśnia Tomasz Tatomir, radca prawny z Kancelarii Prawnej Chałas i Wspólnicy. Dodaje też że bank jednostronnie ustalał stopę procentową, co jest niedopuszczalne w kontekście prawa bankowego - poprzednio i obecnie obowiązującego - co jest potwierdzone orzecznictwem Sądu Najwyższego.

To nie wina nowelizacji

Wskutek tego jedni spółdzielcy dostali niższe kredyty, które już spłacili bez większego wysiłku, natomiast ich sąsiedzi z bloku naprzeciwko wybudowanego rok czy dwa lata później mają do spłaty jeszcze kilkadziesiąt tysięcy złotych. Różnica polega tylko na tym, że ich mieszkania, chociaż takie same, były budowane w innym czasie.

- Obowiązująca od 31 lipca 2007 r. nowelizacja ustawy o spółdzielniach mieszkaniowych to wynik cynizmu politycznego. Ustawodawca łatwo darowuje to, co jest cudzą własnością jednym spółdzielcom, a nie raczył pomóc tym, których kiedyś obciążono tak wysokimi zadłużeniami - podkreśla Ryszard Jajszczyk, dyrektor Biura Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP. Przeczy temu Gabriela Masłowska.

- Nie jest to wina nowych przepisów, ale braku nowelizacji ustawy o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych. To ono reguluje zasady spłaty kredytów zaciągniętych w tamtym czasie - wyjaśnia posłanka.

Państwo spłaci długi spółdzielców

Ustawa z 30 listopada 1995 r. o pomocy państwa w spłacie niektórych kredytów mieszkaniowych przewiduje udogodnienia dla spółdzielców, którzy spłacą zadłużenie kredytowe. Ci, którzy spłacą całe zadłużenie kapitałem, tj. 30 proc. wykupionych przez państwo odsetek i 30 proc. odsetek skapitalizowanych mogą liczyć na umorzenie reszty długu. Ponadto, jeżeli ktoś przez 20 lat (od 1998 roku) regularnie spłaca kredyt, to w razie, gdy po tym czasie pozostaną do spłaty odsetki, to zostaną one w całości umorzone.

Posłowie właśnie pracują nad projektem nowelizacji wskazanej ustawy. Przewiduje on skrócenie okresu regularnej spłaty zadłużenia, który warunkuje umorzenie zaległości. Poza tym umorzeniu mają podlegać nie tylko odsetki, ale i sam kredyt.

Jak szacuje PKO BP, już na początku przyszłego roku z umorzenia skorzystałoby blisko 90 proc. z 119 tys. rzeszy spółdzielców. W takiej sytuacji państwo musiałoby oddać bankom około 2 mld zł i samo zrezygnować z 7 mld zł odsetek, które są jeszcze mu winni członkowie.

- Większość kredytobiorców spłaciła już sam kredyt i teraz spłaca jedynie skapitalizowane odsetki. Takie rozwiązanie wyprowadzi z kłopotliwej sytuacji spółdzielców, którzy bez własnej winy zostali obarczeni ogromnymi obciążeniami - tłumaczy senator Adam Biela.

SŁOWNIK

Kapitał - kwota, którą pożyczył bank

Skapitalizowane odsetki kredytu - zarobek banku za korzystanie z jego pieniędzy

Odsetki wykupione przez budżet państwa - zarobek banku, który najpierw płaci budżet, a potem ma oddać kredytobiorca do budżetu, za pośrednictwem banku.

Umorzenie kredytu (nominał) - kwota kredytu - 50 proc., 30 proc. kosztów objętych rozliczeniem inwestycji (w dniu jej rozliczenia).Wartość proc. zależała od okresu kredytowania. Kwotę umorzoną kredytobiorcy budżet przekazywał do banku - dotyczyło to tylko mieszkań lokatorskich. Przy przekształceniu mieszkania lokatorskiego na odrębną własność kwotę umorzenia (teraz wartość nominalną) należy oddać do budżetu.

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Co trzeba spełnić, żeby przekształcić mieszkanie lokatorskie wybudowane przy wykorzystaniu kredytów starego portfela

ADAM MAKOSZ

adam.makosz@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Senat: Komornik łatwiej sprzeda Twoje mieszkanie. Jak nie dasz rady z kredytem

Zasadą staje się bowiem licytacja elektroniczna nieruchomości przez komornika. Ustawa nowelizująca odpowiednio kodeksu postępowania cywilnego jest w Senacie.

Akademia Wsparcia: bezpłatne szkolenia dla samorządów o nowych standardach opieki nad dziećmi do lat 3

W ramach ogólnopolskiego programu „Akademia Wsparcia – krajowy system wspierania rozwoju opieki wczesnodziecięcej w Polsce 2024–2026” Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz partnerzy wojewódzcy zapraszają przedstawicieli gmin i powiatów na szkolenia dotyczące nadzoru i kontroli nad instytucjami opieki nad dziećmi do lat 3. Zajęcia odbywają się w całym kraju, a udział jest bezpłatny.

Pracownik nie przychodzi do pracy - co robić? Jak go zwolnić?

Jeśli pracownik nie przychodzi do pracy nie wywiązuje się ze swoich podstawowych obowiązków. Pracodawca może nałożyć na niego kary porządkowe. Jak go zwolnić? Znaczenie ma tutaj rodzaj nieobecności. Jeśli jest usprawiedliwiona, pracodawca posłuży się inną podstawą prawną, a jeśli jest nieusprawiedliwiona, może zwolnić go dyscyplinarnie.

Kancelaria, która słucha i sprzedaje - jak budować nowoczesną markę w zgodzie z wartościami?

Marketing kancelarii to nie fast food. Budowanie marki kancelarii to proces na lata. Przemyślana i wdrażana na bieżąco strategia, długoterminowe i krótkoterminowe plany, odpowiednio dobrane narzędzia - brzmi jak wyzwanie. Czy to się opłaca?

REKLAMA

Nowa ustawa o stażach zmienia zasady gry – koniec darmowych praktyk?

„Zobowiązanie organizatora stażu do wypłacania miesięcznego świadczenia pieniężnego dla stażystów, ustalanego w wysokości minimalnej równej 35% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w poprzednim kwartale” - taki zapis znalazł się w projekcie ustawy o stażach. Co jeszcze nowego czeka stażystów i praktykantów?

Punkty 5, 6, 7 i 8 w orzeczeniu o niepełnosprawności – co oznaczają i jak je zdobyć w 2025 r.

Brak jednego zapisu w orzeczeniu o niepełnosprawności może oznaczać stratę kilku tysięcy złotych rocznie. To właśnie punkty 5, 6, 7 i 8 w części "Wskazania do ulg i uprawnień" decydują o dostępie do świadczeń, ulg podatkowych, sprzętu medycznego czy usług opiekuńczych. W 2025 roku ich znaczenie jeszcze wzrosło, ponieważ weszły w życie nowe przepisy oraz rekomendacje dla komisji orzekających. Sprawdź, co oznaczają poszczególne punkty, jak je zdobyć i jak działać, jeśli w Twoim orzeczeniu któregoś z nich brakuje.

Ostrzeżenie ZUS przed oszustami: wygląda jak oficjalna korespondencja z ZUS, ale to phishing

ZUS ostrzega ubezpieczonych przed oszustami, którzy wysyłają fałszywe wiadomości e-mail. Wygląda to jak oficjalna korespondencja z ZUS, ale to phishing. Może skutkować kradzieżą danych osobowych, haseł i przejęciem kontroli nad komputerem, także kont bankowych ofiary.

Jest decyzja! 10 listopada dniem wolnym od pracy. Jednak nie dla wszystkich

Premier zdecydował, że 10 listopada 2025 roku będzie dniem wolnym od pracy dla urzędników państwowych. Dzięki tej decyzji pracownicy służby cywilnej będą mieli czterodniowy weekend, który potrwa od soboty 8 listopada do wtorku 11 listopada, czyli Narodowego Święta Niepodległości. Oto szczegóły.

REKLAMA

Nowy urlop w Kodeksie pracy. 105 dni wolnego płatnego w 100 proc. Sprawdź, komu przysługuje!

W 2025 roku wprowadzono do Kodeksu pracy nowy rodzaj urlopu, który przeznaczony jest dla rodziców wcześniaków oraz dzieci, które po urodzeniu wymagają dłuższego pobytu w szpitalu. Maksymalny czas jego trwania wynosi 15 tygodni. Oto szczegóły.

Dokumentacja medyczna na komisję. Jakie dokumenty są potrzebne do uzyskania orzeczenia o niepełnosprawności?

Uzyskanie orzeczenia o niepełnosprawności to nie tylko formalność, ale często warunek otrzymania świadczeń, ulg podatkowych czy zniżek komunikacyjnych. Żeby komisja mogła wydać decyzję, potrzebujesz pełnej i aktualnej dokumentacji medycznej. Sprawdź, jakie dokumenty musisz przygotować, gdzie je zdobyć i dlaczego ich kompletność ma kluczowe znaczenie dla szybkiego rozpatrzenia wniosku.

REKLAMA