REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Wielbiciel w biurze

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Katarzyna Jasiek

REKLAMA

REKLAMA

Natarczywy lub agresywny adorator w pracy to poważny problem. Tym bardziej, że nie ma możliwości odizolowania się, wyjścia z biura, czy zamknięcia intruzowi drzwi przed nosem.


O jakich zachowaniach jest mowa? Wszelkich niechcianych przez kobietę, wykraczających poza zwyczajne relacje między pracownikami, bez względu na ich miejsce w hierarchii służbowej oraz między pracownikiem a interesantem.

Spoufalanie się, bezceremonialne i bez przyzwolenia zwracanie się do sekretarki czy asystentki po imieniu, przesadne komplementowanie, namawianie na spotkania po pracy (a czasem i w godzinach pracy), natarczywe zapraszanie na kolację czy wspólny wyjazd, całowanie w dłoń mimo protestu jej właścicielki, obejmowanie, przytulanie, słowem - wszelkie próby zbliżenia, przez nas nie akceptowane. Coś jednak robić trzeba, ponieważ bierność bywa zawsze odczytywana jako przyzwolenie i akceptacja niemiłych zachowań.

REKLAMA

Pani ma piękne włosy

Jak przyjmować komplementy, z których część jest mówiona w najlepszych intencjach? Sympatycznie jest odpowiedzieć: „Miło mi!”, lub „Zauważył pan? Właśnie zmieniłam fryzurę!”. Sympatycznie odpowiadamy na komplementy miłe, bez dwuznacznych podtekstów, osobom, które znają umiar. Ale nie zawsze komplement zasługuje na taką odpowiedź. Kontakt osobisty czy telefoniczny może prowokować do wyrażania niechcianych przez nas cudzych emocji.

Może zacząć się od natarczywych komplementów: „Jak pani ślicznie dzisiaj wygląda!”, „Ale obcisła ta bluzeczka”, „Pani to ma coś takiego w oczach”, „Jak panią widzę, to...” i tak dalej. W przypadku natrętów znacznie lepiej jest odpowiedzieć grzecznie, bez uśmiechu, rzeczowo: „Dziękuję”, nie zachęcając do kontynuowania tego wątku rozmowy. Ważne, aby nie patrzeć na rozmówcę, omijać go wzrokiem, bo kontakt wzrokowy zawsze bywa odczytany jako zachęta do rozmowy.

Jeśli „komplementem” ma być wypowiedź, której treści nie akceptujemy (śmiałe propozycje wspólnego spędzenia czasu), doskonałym wyjściem jest, nadal bez nawiązywania kontaktu wzrokowego z rozmówcą, poproszenie: „Czy może pan powtórzyć, nie zrozumiałam, o co chodzi!” i powtarzanie prośby o wyjaśnienie tak długo, aż delikwent zrezygnuje z zalotów. Sposób niezawodny.

Należy tylko wykazać sporo inwencji w kolejnych pytaniach: „Nie rozumiem, co pan ma na myśli”, „Nie zrozumiałam pointy”, „Nie wiem, o co właściwie pan pyta”, „Nadal nie wiem, co pan chce przez to powiedzieć”. Odpowiedzi powinny być sformułowane tak, aby nie zachęcać do dalszej rozmowy, nie podtrzymywać tematu ani go nie rozwijać, jedynie zmuszać osobnika do powtarzania w kółko tego samego. Lepiej, gdy nie mają formy pytania, tylko zdania chłodno oznajmującego, że nie wiemy w czym rzecz.

Granice muszą być jasno wytyczone, póki „zaloty” są jeszcze na etapie słownym. Sztuka przyjmowania komplementów to o wiele więcej niż uśmiech i uprzejma odpowiedź. To także kontrolowanie intencji komplementującego oraz, zwłaszcza w tak szczególnym miejscu firmy, jakim jest sekretariat, umiejętność połączenia nienagannego zachowania i odpowiedzi na komplement - miłej, serdecznej, wzruszonej lub zimnej, zniechęcającej.

REKLAMA

Jak się zachować, gdy miłe słówka niezauważalnie zmieniają się w aluzje i intymne propozycje? Nie wolno ich ignorować (z wyjątkiem e-maili), ponieważ milczenie będzie odebrane jako przyzwolenie.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Może wybierzemy się razem na weekend?

- Wyjazd na weekend to wspaniała rzecz! Razem z mężem (czy narzeczonym) zawsze staramy się gdzieś wybrać, Mamy tyle planów! On jest naprawdę cudowny, zawsze o wszystkim myśli!

- Ale ja chciałbym z panią...

- Wolę z mężem!

- Pani Jolu, czy pozwoli się pani zaprosić na kolację? Może taką ze śniadaniem?

- Kolacja! Zupełnie zapomniałam o kolacji! Wie pan, mój mąż (narzeczony) to świetny facet, a właśnie mamy małą, ale miłą rocznicę. Dziękuję, że mi pan o niej przypomniał. Jak pan myśli, co mu będzie bardziej smakowało? Ryba czy pieczeń? A może lepiej wyjdziemy do restauracji. A teraz przepraszam, mam jeszcze mnóstwo pracy!

- A co pani robi dzisiaj wieczorem?

- Dzisiaj mam wielki dzień! Mój narzeczony (mąż) ma zawody, muszę trzymać za niego kciuki! Wie pan, boks, nawet amatorski, nie jest bezpieczną zabawą, a on to traktuje bardzo serio.

- A czy mógłbym pani towarzyszyć? Gdzie to się odbędzie?

- Szczerze mówiąc, jeszcze nie wiem, lecz nie skorzystam z pana propozycji, jak zwykle wpadnie po mnie on sam albo któryś z jego kolegów!

- Pani Ewuniu, a może skoczymy sobie za miasto?

- Myśli pan, że to dobry pomysł? Chętnie poznamy pana żonę, bardzo jestem jej ciekawa, opowiadałam mężowi o panu!

- Chodziło mi o wypad tylko we dwoje, pani i ja...

- Pan to zawsze umie mnie rozbawić! Ale na przyszłość niech pan nawet nie próbuje tak żartować. Przecież widzę, że jest pan porządnym człowiekiem i na pewno nie mówiłby pan takich rzeczy serio, bo całkiem zmieniłabym o panu zdanie, a pan przecież nie jest TAKI!

Doskonałym sposobem jest też natychmiastowe, bez słowa, wyjęcie z szuflady wielkiego zeszytu w jaskrawym kolorze, otwarcie go i poproszenie z miłą minką: „Jak pan to powiedział ? Proszę powtórzyć, bo ja sobie wszystkie TAKIE rzeczy zapisuję. Dzisiaj jest środa, godzina 12.38, pan Artur Iksiński... jak to tam szło?...”. Nie zaszkodzi, gdy zeszyt ma na okładce wielki, z dala widoczny napis, np. „LISTA NATRĘTÓW”.

Niechciany kontakt fizyczny

Kiedy dochodzi do niechcianego kontaktu, jak obejmowanie, umyślne ocieranie się w wąskim przejściu, gładzenie po dłoni czy karku oraz inne podobne zachowania, trzeba zająć od razu jednoznaczne stanowisko, mówiąc głośno i wyraźnie, najlepiej tak, aby słyszały to osoby postronne: „Już drugi raz kładziesz mi rękę na nodze, to nie jest przyjemne!”, „Nie rozumiem, dlaczego znowu stoisz tak blisko. To mi się nie podoba!”, „Nie zgadzam się na to, żebyś stale przesiadywał przy moim biurku, nie ma tu dla ciebie miejsca!”, „Twoje zachowanie jest dla mnie obraźliwe, nie rób tego więcej!”, „Jeśli jeszcze raz mnie dotkniesz, poproszę o pomoc prawnika: sprawdź sobie, co mówi o twoim zachowaniu kodeks pracy, art. 94 oraz 941, 2, 3. Nie żartuję.”

To zazwyczaj definitywnie odstrasza „zalotnika”, lecz nie zawsze poddaje się on łatwo. Ale ja mam taki sposób bycia! - usłyszymy w odpowiedzi. Nie szkodzi. - odpowiadamy natychmiast - To mnie nie interesuje. JA mam zupełnie inny i chcę, żebyś szanował moje prawa!

W skrajnych przypadkach pozostaje droga sądowa, choć nie jest przyjemna i łatwa. Ale kobieta w pracy nie jest już bezbronna. Stoi za nią prawo.

Katarzyna Jasiek

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Ulga mieszkaniowa w nowej odsłonie od 2026 r. Kto zyska, a kto straci na projekcie Ministerstwa Finansów?

Rząd szykuje podatkową rewolucję, która odczują zarówno właściciele mieszkań, jak i przedsiębiorcy. Ministerstwo Finansów opublikowało projekt ustawy wprowadzającej szerokie zmiany – od zasad korzystania z ulgi mieszkaniowej, przez rozliczanie leasingu i amortyzacji, aż po warunki ulgi IP Box. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku i już dziś budzą duże emocje, bo dla jednych oznaczają korzyści, a dla innych – poważne ograniczenia.

Od stycznia wzrośnie nie tylko płaca minimalna. Te świadczenia też pójdą w górę

Ci, którzy muszą wyżyć z minimalnej pensji cieszą się z podwyżki, którą dostaną od nowego roku. Jednak ten medal ma dwie strony. Podwyżka najniższej krajowej o ból głowy przyprawia przedsiębiorców, bo uruchamia efekt domina. Chodzi nie tylko o większe koszty zatrudnienia. Razem z najniższą krajową w górę szybują i inne wskaźniki, dotyczące nie tylko wysokości składek ZUS, ale także między innymi odpraw czy odszkodowań.

Senat: Komornik łatwiej sprzeda Twoje mieszkanie. Jak nie dasz rady z kredytem

Zasadą staje się bowiem licytacja elektroniczna nieruchomości przez komornika. Ustawa nowelizująca odpowiednio kodeksu postępowania cywilnego jest w Senacie.

Akademia Wsparcia: bezpłatne szkolenia dla samorządów o nowych standardach opieki nad dziećmi do lat 3

W ramach ogólnopolskiego programu „Akademia Wsparcia – krajowy system wspierania rozwoju opieki wczesnodziecięcej w Polsce 2024–2026” Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz partnerzy wojewódzcy zapraszają przedstawicieli gmin i powiatów na szkolenia dotyczące nadzoru i kontroli nad instytucjami opieki nad dziećmi do lat 3. Zajęcia odbywają się w całym kraju, a udział jest bezpłatny.

REKLAMA

Pracownik nie przychodzi do pracy - co robić? Jak go zwolnić?

Jeśli pracownik nie przychodzi do pracy nie wywiązuje się ze swoich podstawowych obowiązków. Pracodawca może nałożyć na niego kary porządkowe. Jak go zwolnić? Znaczenie ma tutaj rodzaj nieobecności. Jeśli jest usprawiedliwiona, pracodawca posłuży się inną podstawą prawną, a jeśli jest nieusprawiedliwiona, może zwolnić go dyscyplinarnie.

Kancelaria, która słucha i sprzedaje - jak budować nowoczesną markę w zgodzie z wartościami?

Marketing kancelarii to nie fast food. Budowanie marki kancelarii to proces na lata. Przemyślana i wdrażana na bieżąco strategia, długoterminowe i krótkoterminowe plany, odpowiednio dobrane narzędzia - brzmi jak wyzwanie. Czy to się opłaca?

Minimum 3062 zł brutto miesięcznie. Nowa ustawa zmienia zasady gry – koniec darmowych staży?

„Zobowiązanie organizatora stażu do wypłacania miesięcznego świadczenia pieniężnego dla stażystów, ustalanego w wysokości minimalnej równej 35% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w poprzednim kwartale (obecnie około 3062 zł brutto)” - taki zapis znalazł się w projekcie ustawy o stażach. Co jeszcze nowego czeka stażystów?

Punkty 5, 6, 7 i 8 w orzeczeniu o niepełnosprawności – co oznaczają i jak je zdobyć w 2025 r.

Brak jednego zapisu w orzeczeniu o niepełnosprawności może oznaczać stratę kilku tysięcy złotych rocznie. To właśnie punkty 5, 6, 7 i 8 w części "Wskazania do ulg i uprawnień" decydują o dostępie do świadczeń, ulg podatkowych, sprzętu medycznego czy usług opiekuńczych. W 2025 roku ich znaczenie jeszcze wzrosło, ponieważ weszły w życie nowe przepisy oraz rekomendacje dla komisji orzekających. Sprawdź, co oznaczają poszczególne punkty, jak je zdobyć i jak działać, jeśli w Twoim orzeczeniu któregoś z nich brakuje.

REKLAMA

Ostrzeżenie ZUS przed oszustami: wygląda jak oficjalna korespondencja z ZUS, ale to phishing

ZUS ostrzega ubezpieczonych przed oszustami, którzy wysyłają fałszywe wiadomości e-mail. Wygląda to jak oficjalna korespondencja z ZUS, ale to phishing. Może skutkować kradzieżą danych osobowych, haseł i przejęciem kontroli nad komputerem, także kont bankowych ofiary.

Jest decyzja! 10 listopada dniem wolnym od pracy. Jednak nie dla wszystkich

Premier zdecydował, że 10 listopada 2025 roku będzie dniem wolnym od pracy dla urzędników państwowych. Dzięki tej decyzji pracownicy służby cywilnej będą mieli czterodniowy weekend, który potrwa od soboty 8 listopada do wtorku 11 listopada, czyli Narodowego Święta Niepodległości. Oto szczegóły.

REKLAMA