REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Precedencja towarzyska w pracy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Stanisław Krajski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Precedencja biznesowa, uwzględniająca tylko stanowiska służbowe, w znacznej mierze różni się od precedencji towarzyskiej, która uwzględnia również płeć i wiek.
 

 

REKLAMA

Czy oznacza to jednak, że nigdy w ramach naszych zachowań na obszarze firmy nie uwzględniamy wieku i płci? Czy fakt, że w firmie obowiązuje precedencja biznesowa oznacza, że nie stosuje się tu precedencji towarzyskiej? W wielu sytuacjach służbowych pojawia się zazębianie się obu precedencji, które może rodzić problemy z etykietą.

 

Wiele osób w życiu prywatnym nie uwzględnia zasad savoir-vivre'u i wskazań etykiety, ale uczy się i przestrzega etykiety biznesu, bo „takie są wymogi firmy”, bo to „pomoże w karierze”. Osoby takie traktują często etykietę biznesu jako jeszcze jeden wewnętrzny regulamin, zespół przepisów, które należy wypełniać zgodnie z ich literą. Podręczniki etykiety biznesu zwracają uwagę na to, że przyjęcie takiej postawy powoduje, że właściwe przestrzeganie zasad etykiety biznesu się nie udaje, a w pewnych sytuacjach prowadzi do zachowań całkowicie z nią sprzecznych. Etykieta biznesu nie jest bowiem czymś takim jak wojskowy dryl, nie jest pustym ceremoniałem. Ma swojego ducha, swoją filozofię, swoje pozabiznesowe - ludzkie i kulturowe - aspekty, jest związana z tymi zjawiskami, które sygnalizują choćby takie pojęcia jak „kultura osobista” i „człowiek z klasą”. Etykieta biznesu jest integralną częścią savoir­vivre'u, jego pewną modyfikacją odnosząca się tylko do tych sytuacji, które można określić jako służbowe. We wszystkich innych wypadkach obowiązuje obyczaj towarzyski. Widać to w sposób wyraźny, gdy podejmujemy problematykę precedencji w pracy.

REKLAMA

Podstawową wartością dla precedencji służbowej jest stanowisko zajmowane w hierarchii firmy czy instytucji. Jeżeli mamy usadzić przy stole konferencyjnym prezesa, jego zastępcę, kierownika działu i zwykłego pracownika, nie będzie żadnych problemów w ustaleniu kto ma zająć miejsce najważniejsze, kto drugie, kto trzecie. Co zrobić jednak, gdy przy tym stole obok prezesa i wiceprezesa ma zasiąść kilku czy kilkunastu kierowników równorzędnych działów? Można oczywiście wybrać najłatwiejszą metodę stosowaną często w dyplomacji - usadzić ich alfabetycznie. Najpierw usiądzie więc pan Adamski, potem pan Błoński, następnie Celiński. Można ustalić kolejność ich ważności biorąc pod uwagę ich staż pracy w firmie lub zasługi dla firmy. Można jednak również spokojnie zastosować tu precedencję towarzyską, preferując osoby starsze i kobiety. To ostatnie rozwiązanie wniesie w życie firmy pewną kulturę wyższą, będzie znakiem jej klasy.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Zastosowanie precedencji służbowej jest najłatwiejsze w odniesieniu do osób posiadających wyższe stanowiska niż nasze. Gdy spotykamy na korytarzu naszego szefa nie mamy żadnych wątpliwości, że należy przepuścić go w drzwiach. Gdy jednak spotykamy w takiej samej sytuacji podwładnego, może pojawić się pewien problem. Wyobraźmy sobie, że korytarzem zbliża się do drzwi trzydziestoletni szef działu i jego sześćdziesięcioletnia pracownica. Precedencja służbowa nakazywałaby, aby przez drzwi przeszedł najpierw szef, a potem jego pracownica. Jeżeli szef spieszy się gdzieś w ważnych sprawach służbowych, nie możemy mieć żadnych wątpliwości - nie przepuszcza w drzwiach pracownicy, jeżeli trzeba, wymusza pierwszeństwo. Jeśli jednak szef się nie spieszy, jest człowiekiem z klasą, posiada wysoką kulturę osobistą, to zachowuje się kurtuazyjnie i przepuszcza w drzwiach swojego podwładnego, bo jest on kobietą i do tego dwukrotnie od niego starszą.

Kiedyś zgłosiła się do mnie na konsultację oburzona kierowniczka sekretariatu w jednej z poważnych instytucji (kobieta czterdziestokilkuletnia). „Nasz sekretariat - powiedziała - odwiedza, tak na pogaduszki, młoda dziewczyna z innego działu. Szef traktuje ją jak damę - przepuszcza ją w drzwiach, podsuwa jej krzesło. Nigdy nie postępuje tak wobec mnie. Odbieram to jako osobistą obrazę”.

Wyjaśniłem tej pani, że jej pretensje do szefa są nieuzasadnione, że nie zauważyła, że opisana przez nią sytuacja jest typową sytuacją, w której występują obok siebie precedencja służbowa i precedencja towarzyska. Każdy pracownik, a przede wszystkim pracownicy zajmujący stanowiska kierownicze, musi pamiętać o tym, że precedencja służbowa funkcjonuje tylko tam, gdzie występuje zależność służbowa i tam, gdzie pojawiają się relacje służbowe. Młoda dziewczyna z innego działu, przychodząca do nas w sprawach w istocie prywatnych, nie podlega w naszym dziale w żaden sposób precedencji służbowej. Należy zatem zastosować w stosunku do niej precedencję towarzyską. Gdyby szefowi nie podobało się to, że w godzinach pracy dziewczyna ta zawraca głowę jego pracownicom, nie powinien jej zwracać na to uwagi, ale zastosować właściwą drogę służbową: pouczyć swoje pracownice lub zwrócić się do jej przełożonego.

Takie współwystępowanie precedencji służbowej i towarzyskiej pojawia się w firmie w różnych sytuacjach i kontekstach, i nie zawsze łatwo jest rozstrzygnąć, według której z tych precedencji należy postąpić.

Najprostsza sytuacja jest wtedy, gdy spotykają się ze sobą na terenie firmy osoby należące do niższego personelu. Gdy zachodzą pomiędzy nimi relacje służbowe, osoby te muszą traktować siebie, w świetle precedencji służbowej, jako jednostki równorzędne. Gdy więc do pokoju, w którym siedzi starsza pani, wchodzi młody pracownik z innego działu i nie ma żadnej sprawy służbowej, ona wita go siedząc. Gdy będą oboje opuszczali pomieszczenie, on jest zobowiązany przepuścić ją w drzwiach. Gdy odwiedzi ją równie młody pracownik w sprawie służbowej, ona jest zobowiązana wstać na powitanie. On nie ma obowiązku przepuszczać jej w drzwiach gdy opuszczają pomieszczenie, ale gdy ją przepuści, będzie to dobrze o nim świadczący akt kurtuazji.

Byłem kiedyś obecny na przyjęciu bufetowym organizowanym z okazji przyznania tytułu „Księgowy Roku”. W zaproszeniu na to przyjęcie można było znaleźć informację, że należy się pojawić na nim z osobą towarzyszącą. Kategoria „osoba towarzysząca” jest kategorią z zakresu etykiety towarzyskiej. Z reguły jest to żona lub mąż. Może to być jednak jakakolwiek osoba płci przeciwnej. Osobę towarzyszącą traktujemy zawsze z rewerencją, a gdy jest to kobieta, ze szczególną kurtuazją. Na to przyjęcie wielu biznesmenów przyszło z własnymi sekretarkami i wyraźnie pomyliła się im precedencja służbowa z precedencją towarzyską. Traktowali zatem te panie jako swoje pracownice, tak jakby byli nadal w pracy. Kilka z nich ubranych w eleganckie kreacje niosło za swoimi szefami teczki. Fakt, że te panie były w istocie nadal w pracy nie mógł tu jednak niczego zmienić. Przyszły tu bowiem wypełniać wymogi etykiety towarzyskiej i według niej powinny być traktowane. Ich szefowie popełnili znaczne faux pas świadczące o tym, że zabrakło im, również biznesowej, ogłady i pewnej klasy.

Na przyjęciach organizowanych w świecie biznesu często występuje zjawisko już nie tyle współwystępowania precedencji biznesowej i towarzyskiej, ale również problemy trudniejsze, wynikłe ze swoistego krzyżowania się tych precedencji. Świetny przykład takiego krzyżowania podawany jest na kursach etykiety biznesu prowadzonych w Niemczech. Przedstawia się tam mianowicie taką sytuację. Na uroczyste przyjęcie bufetowe, zorganizowane z okazji dwudziestolecia istnienia firmy, pracownicy przybywają wraz ze swoimi współmałżonkami. W pewnym momencie natrafiają na siebie szef firmy (35 lat) w towarzystwie żony (35 lat) i kierownik jednego z jej działów (60 lat) wraz żoną (60 lat). Szef nie zna żony kierownika. Kierownik nie zna żony szefa. Panie się nie znają. Trzeba się zatem nie tylko przywitać, ale przedstawić sobie osoby, które się nie znają. Gdy pojawia się taka sytuacja, osoba inicjująca ten proces musi ustalić sobie (może być w myśli) listę obecnych osób według precedencji, musi zatem określić kto jest najważniejszy, kto jest numer 2, kto 3. Profesjonaliści starają się przewidzieć dużo wcześniej wszystkie takie sytuacje i sporządzają sobie notatki zawierające potencjalne listy. Jeśli sporządzalibyśmy listę wymienionych wyżej osób według precedencji służbowej, numerem jeden byłby oczywiście szef. Takiej listy nie możemy jednak sporządzić, bo te panie nie podlegają precedencji służbowej. Jeśli sporządzalibyśmy listę według precedencji towarzyskiej, numerem jeden byłaby żona kierownika (najstarsza kobieta w tym towarzystwie). Takiej listy nie możemy jednak sporządzić, bo panowie nie podlegają precedencji towarzyskiej. Są tu służbowo. Reprezentują firmę. W tej sytuacji precedencje te wyraźnie się więc krzyżują. Ważniejsza jest wyraźnie precedencja biznesowa, ale należy uwzględnić również precedencję towarzyską. Najważniejszy jest szef. Dla niego jednak najważniejsza jest jego żona. W precedencji służbowej na drugim miejscu najważniejszy jest pracownik, ale dla niego najważniejsza jest jego żona. W precedencji towarzyskiej dla szefa będzie ona też ważniejsza od pracownika. Tak więc nr 1 jest żona szefa, numerem 2 żona kierownika, nr 3 szef, numerem 4 kierownik. Spełnienie w tej sytuacji wszystkich wymogów obu precedencji zarówno w perspektywie przedstawiania, jak i powitania spowoduje, że akcja potoczy się tu w sposób następujący. Szef przedstawi swojej żonie kierownika (aby ten mógł przedstawić swoją żonę), kierownik przedstawi jej i szefowi swoją żonę, obie panie podadzą sobie ręce, żona szefa poda rękę kierownikowi, żona kierownika poda rękę szefowi, panowie podadzą sobie ręce.

Jak zatem widać, precedencja towarzyska może odgrywać niebagatelną rolę w firmie czy instytucji, a jej właściwe (tak częste, jak to tylko możliwe) zastosowanie może posiadać znaczny wpływ na jej wizerunek.

Stanisław Krajski

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Samorządy zyskają więcej kompetencji. Są założenia nowej ustawy

W wykazie prac legislacyjnych rządu opublikowano informację o projekcie ustawy o likwidacji barier utrudniających funkcjonowanie jednostek samorządu terytorialnego. Nowe przepisy mają wdrożyć kompetencje, które w ostatnich latach zostały utracone przez samorządy i poprawić jakość usług publicznych.

Nowe świadczenie-wynagrodzenie dla każdej kobiety za urodzenie dziecka: od 2 333 do nawet 9 332 zł miesięcznie, które w przyszłości zagwarantuje również emeryturę – na biurku Prezydenta

Od 2 333 zł za urodzenie jednego dziecka do nawet 9 332 zł miesięcznie za urodzenie czworga dzieci – tyle miałoby wynieść nowe świadczenie-wynagrodzenie dla kobiety, która wyda na świat potomstwo, w przyszłości stanowiąc również podstawę jej emerytury. Jest to postulat petycji, która w dniu 11 sierpnia 2025 r. trafiła na biurko Prezydenta i która ma stanowić rozwiązanie problemu spadku dzietności w Polsce.

Jakich informacji może żądać rada pracowników?

W wielu przypadkach pracodawcy zastanawiają się, czy i jakie informacje muszą, a jakie mogą być – jeżeli taką wolę wykaże zarząd – przekazane radzie pracowników. Artykuł prezentuje najważniejsze przepisy i przykłady dobrych praktyk.

Ulga mieszkaniowa w nowej odsłonie od 2026 r. Kto zyska, a kto straci na projekcie Ministerstwa Finansów?

Rząd szykuje podatkową rewolucję, która odczują zarówno właściciele mieszkań, jak i przedsiębiorcy. Ministerstwo Finansów opublikowało projekt ustawy wprowadzającej szerokie zmiany – od zasad korzystania z ulgi mieszkaniowej, przez rozliczanie leasingu i amortyzacji, aż po warunki ulgi IP Box. Nowe przepisy mają wejść w życie 1 stycznia 2026 roku i już dziś budzą duże emocje, bo dla jednych oznaczają korzyści, a dla innych – poważne ograniczenia.

REKLAMA

Od stycznia wzrośnie nie tylko płaca minimalna. Te świadczenia też pójdą w górę

Ci, którzy muszą wyżyć z minimalnej pensji cieszą się z podwyżki, którą dostaną od nowego roku. Jednak ten medal ma dwie strony. Podwyżka najniższej krajowej o ból głowy przyprawia przedsiębiorców, bo uruchamia efekt domina. Chodzi nie tylko o większe koszty zatrudnienia. Razem z najniższą krajową w górę szybują i inne wskaźniki, dotyczące nie tylko wysokości składek ZUS, ale także między innymi odpraw czy odszkodowań.

Senat: Komornik łatwiej sprzeda Twoje mieszkanie. Jak nie dasz rady z kredytem

Zasadą staje się bowiem licytacja elektroniczna nieruchomości przez komornika. Ustawa nowelizująca odpowiednio kodeksu postępowania cywilnego jest w Senacie.

Akademia Wsparcia: bezpłatne szkolenia dla samorządów o nowych standardach opieki nad dziećmi do lat 3

W ramach ogólnopolskiego programu „Akademia Wsparcia – krajowy system wspierania rozwoju opieki wczesnodziecięcej w Polsce 2024–2026” Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz partnerzy wojewódzcy zapraszają przedstawicieli gmin i powiatów na szkolenia dotyczące nadzoru i kontroli nad instytucjami opieki nad dziećmi do lat 3. Zajęcia odbywają się w całym kraju, a udział jest bezpłatny.

Pracownik nie przychodzi do pracy - co robić? Jak go zwolnić?

Jeśli pracownik nie przychodzi do pracy nie wywiązuje się ze swoich podstawowych obowiązków. Pracodawca może nałożyć na niego kary porządkowe. Jak go zwolnić? Znaczenie ma tutaj rodzaj nieobecności. Jeśli jest usprawiedliwiona, pracodawca posłuży się inną podstawą prawną, a jeśli jest nieusprawiedliwiona, może zwolnić go dyscyplinarnie.

REKLAMA

Kancelaria, która słucha i sprzedaje - jak budować nowoczesną markę w zgodzie z wartościami?

Marketing kancelarii to nie fast food. Budowanie marki kancelarii to proces na lata. Przemyślana i wdrażana na bieżąco strategia, długoterminowe i krótkoterminowe plany, odpowiednio dobrane narzędzia - brzmi jak wyzwanie. Czy to się opłaca?

Minimum 3062 zł brutto miesięcznie. Nowa ustawa zmienia zasady gry – koniec darmowych staży?

„Zobowiązanie organizatora stażu do wypłacania miesięcznego świadczenia pieniężnego dla stażystów, ustalanego w wysokości minimalnej równej 35% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w poprzednim kwartale (obecnie około 3062 zł brutto)” - taki zapis znalazł się w projekcie ustawy o stażach. Co jeszcze nowego czeka stażystów?

REKLAMA