Nowe prawo alimentacyjne precyzuje sytuację, w której dłużnik alimentacyjny może być ukarany na podstawie kodeksu karnego. Do tej pory, odpowiedzialności karnej podlegał dłużnik uporczywie uchylający się od wykonania ciążącego na nim obowiązku, zaś po nowelizacji ukarana zostanie każda osoba, której zaległości alimentacyjne wyniosą równowartość, co najmniej trzech świadczeń okresowych.
Pracownik ma zajęcie niealimentacyjne wraz z kosztami ubocznymi na kwotę 8157,25 zł. Wynagrodzenie brutto wynosi 2304,00 zł. Jest zastosowana ulga w kwocie 46,33 zł i koszty uzyskania przychodów 111,25 zł. Na konto tego zajęcia jest przekazywana kwota 212,19 zł. Otrzymaliśmy drugie zajęcie na kwotę 4004,88 zł, również niealimentacyjne. Jak postąpić w takiej sytuacji?
Mimo ustawowych zabezpieczeń pieniądze z programu 500 plus znajdujące się na kontach bankowych mogą w pewnych sytuacjach stać się przedmiotem egzekucji komorniczej prowadzonej z rachunku bankowego. Dlatego toczą się prace nad zmianą przepisów (projekt prezydencki), tak, by bank miał obowiązek powiadomić komornika o niemożności przekazania tych środków. Mają powstać specjalne subkonta dla osób, które otrzymują świadczenia socjalne, niepodlegające egzekucji. Pojawi się też nowa regulacja, że świadczenie z programu 500 plus nie może wpływać na wysokość alimentów.