W zakładowym planie kont jest zapis, iż materiały zakupione na potrzeby administracyjno-gospodarcze (materiały biurowe, materiały gospodarcze, środki czystości) lub na potrzeby gospodarki transportowej (paliwo, części i materiały do napraw bieżących samochodów) oraz zakup bloczków mandatowych odpisuje się w ciężar kosztów w momencie zakupu po rzeczywistych cenach zakupu. Wartość niezużytych materiałów ustala się w drodze spisu z natury na dzień bilansowy i wprowadza na stan zapasów, korygując koszty o wartość tego stanu pod datą przeprowadzenia inwentaryzacji. Bloczek mandatowy jest drukiem ścisłego zarachowania i na koniec roku przeprowadza się ich inwentaryzację. W instrukcji inwentaryzacyjnej przyjęto uproszczenie, iż inwentaryzacją objęte są tylko czyste bloczki mandatowe, natomiast bloczki znajdujące się na stanie osób posiadających uprawnienia traktowane są jako zużyte. Czy należy wykazać w spisie z natury materiałów ilość niezużytych bloczków mandatowych w ilości zaewidencjonowanej w książce druków ścisłego zarachowania, czy wystarczy, że w protokole inwentaryzacyjnym z druków ścisłego zarachowania będzie wykazane, iż na stanie jest np. 5 czystych bloczków mandatowych?
Rząd przyjął projekt ustawy wprowadzający surowe kary dla osób ,,przekręcających'' liczniki w samochodach. Przyjęta przez Radę Ministrów nowelizacja Kodeksu drogowego i Kodeksu karnego zakłada, że każde "przekręcenie" licznika będzie groziło od trzech miesięcy do pięciu lat więzienia, zarówno wykonawcy jak i zleceniodawcy przekręcenia. Co więcej, grzywnę do 3 tys. zł dostać będzie mógł właściciel, który nie zgłosi w stacji kontroli pojazdów wymiany licznika na nowy.