REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Nauka języków obcych: szkoły gwarantują lekcje, ale nie umiejętności. Problem narasta i trzeba go rozwiązać, jak

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Polska szkoła nie potrafi rozwiązać problemu nauki języków obcych
Polska szkoła nie potrafi rozwiązać problemu nauki języków obcych
shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

W coraz bardziej zglobalizowanym rynku pracy znajomość języków obcych stała się podstawowym narzędziem komunikacji i budowania kariery. To oczywistość wciąż nie dotarła do polskich szkół, w których nauka języków obcych jest w większości fikcją - prowadzona jest bowiem dla formalności: egzaminów i ocen.

Nauka języka obcego w polskich szkołach to iluzja?

Dane z nowego raportu National Geographic Learning są alarmujące.
Aż 78% rodziców uważa, że szkoły publiczne nie przygotowują dzieci do swobodnej komunikacji w języku obcym, a zdaniem 83% to zajęcia dodatkowe okazują się w tym zakresie bardziej skuteczne – wynika z najnowszego raportu National Geographic Learning Polska. Alarmujące dane jasno pokazują rosnącą przepaść między oczekiwaniami społeczeństwa a rzeczywistością polskiego systemu edukacji językowej.

REKLAMA

REKLAMA

Nowo opublikowany raport o stanie edukacji językowej autorstwa National Geographic Learning Polska wskazuje na ogromne problemy polskiej oświaty w zakresie nauki języków obcych.
– Celem raportu jest pokazanie, jak dziś wygląda nauczanie języków obcych w Polsce. Prezentujemy w nim wyniki badań, eksperckie analizy i komentarze, które odsłaniają kluczowe wyzwania, ale też konkretne rekomendacje dla nauczycieli, szkół i instytucji edukacyjnych – mówi Karolina Kępska, National Geographic Learning Polska.

Jak wynika z przeprowadzonych badań, coraz więcej rodziców, uczniów i ekspertów zauważa, że tradycyjne metody nauki języków nie nadążają za zmieniającym się światem.
Zdaniem zdecydowanej większości respondentów, kluczowym problemem jest brak skutecznego rozwijania kompetencji komunikacyjnych. Aż 78% badanych uważa, że szkoły nie przygotowują dzieci do swobodnej rozmowy w języku obcym. Ponad połowa (60%) respondentów uznaje również, że lekcje języka w polskich szkołach są mało zróżnicowane.
Społeczeństwo oczekuje bardziej praktycznego podejścia do nauki – odejścia od książkowych dialogów na rzecz realnych umiejętności komunikacyjnych, potrzebnych w podróży, pracy czy kontaktach międzynarodowych. Niemal wszyscy ankietowani (92%) twierdzą także, że dzieci powinny uczyć się języka potocznego i prowadzenia otwartej dyskusji z innymi.

Większość ankietowanych (58%) przyznaje też, że problemem jest sam system oceniania, który nie odzwierciedla rzeczywistych umiejętności językowych uczniów. Zdaniem rodziców, wystawiane stopnie są często nieadekwatne – oderwane od faktycznej zdolności komunikacji, rozumienia języka czy praktycznego zastosowania wiedzy. „Piątka” coraz częściej oznacza znajomość schematów testowych, a nie biegłość językową.
– Dzieci nie uczą się, aby zdawać egzaminy. One uczą się, aby zrozumieć świat. Bardzo trudno jest mi przyglądać się procesowi nauczania języka obcego, w którym my – dorośli, edukatorzy, rodzice – zapominamy o tym wszystkim i wdrażamy dzieci oraz młodzież w proces przygotowywania się do egzaminów ósmoklasisty, maturalnych i wielu innych – podkreśla Jolanta Lesiak, nauczycielka języka angielskiego i trenerka kompetencji cyfrowych.

REKLAMA

– Jeśli jednak zdawanie, procenty i oceny stają się ważniejsze niż neurobiologia, doprowadzamy niejednokrotnie do sytuacji, w której dzieci i młodzież wzorowo opanowują techniki egzaminacyjne: potrafią uzupełniać luki, wychwytują z usłyszanego tekstu poprawne odpowiedzi, a będąc na zagranicznych wakacjach, nie są w stanie zamówić dwóch gałek lodów ani poprosić o chusteczkę – dodaje ekspertka.
Aż 83% rodziców deklaruje, że skuteczna nauka języka odbywa się poza nią – na płatnych kursach, w prywatnych szkołach językowych i na indywidualnych lekcjach. Tylko 5% badanych twierdzi, że szkoły oferują wsparcie na porównywalnym poziomie. To znak, że system nie tylko nie wyrównuje szans, ale wręcz pogłębia różnice.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Nauka języków obcych w szkole: jakie ma znaczenie

W coraz bardziej zglobalizowanym rynku pracy znajomość języków obcych przestała być dodatkowym atutem – stała się podstawowym narzędziem komunikacji i budowania kariery. Ponad 94% badanych nie ma wątpliwości: bez tej umiejętności trudno dziś myśleć o przyszłości, a jej opanowanie znacząco zwiększa szanse dziecka na zawodowy sukces.
Tymczasem system edukacji nie nadąża za rosnącymi wymaganiami. Prawie dwie trzecie badanych uważa, że szkoły publiczne nie przygotowują uczniów do funkcjonowania

w środowisku międzynarodowym. 65% wskazuje, że program nauczania nie odpowiada zmianom zachodzącym na rynku pracy, a absolwentom brakuje zarówno kompetencji językowych, jak i kulturowych.
Dodatkowo 53% respondentów podkreśla, że szkoła nie rozwija umiejętności niezbędnych w XXI wieku, takich jak krytyczne myślenie, współpraca, komunikacja międzykulturowa czy praktyczne wykorzystanie języka. Zdaniem badanych, edukacja wciąż opiera się głównie na teorii i przestarzałych schematach, zamiast kłaść nacisk na przygotowanie uczniów do realnych wyzwań współczesnego świata.

– Kompetencje XXI wieku to zestaw umiejętności, które dziś liczą się równie mocno jak wiedza. W świecie, który zmienia się szybciej niż kiedykolwiek wcześniej, młodzi ludzie potrzebują czegoś więcej niż biegłości w testach i perfekcyjnej znajomości gramatyki. Potrzebują kreatywności, krytycznego myślenia, umiejętności współpracy i komunikacji – czyli zdolności, które pozwolą im odnaleźć się w dynamicznej, zglobalizowanej rzeczywistości – mówi Ola Marchwian, National Geographic Learning Polska

Czy polska szkoła jest w stanie sprostać wyzwaniom nauki języków obcych

Raport jednoznacznie pokazuje, że obecny system budzi duże niezadowolenie. Obowiązujący model nauczania wymaga gruntownej reformy. Od czego zacząć? Eksperci podpowiadają.
– Szkoły językowe i prywatni lektorzy często oferują zajęcia prowadzone nowoczesnymi metodami: interaktywnie, z wykorzystaniem multimediów, gier językowych, aplikacji i konwersacji. Taka forma nauki bywa atrakcyjniejsza i bardziej efektywna niż tradycyjna edukacja szkolna, szczególnie dla dzieci, które uczą się przez działanie i zabawę – podkreśla Jolanta Grochala, nauczyciel edukacji dwujęzycznej, prezes stowarzyszenia „Dwujęzyczna Polska”.
W przypadku dzieci już wiadomo, że uczą się rewelacyjnie od siebie nawzajem, od starszych dzieci, od bardziej zaawansowanych. Również starszym uczniom pomoże w nauce tłumaczenie tym młodszym. Aby coś dobrze wyjaśnić, trzeba najpierw samemu zrozumieć. Dlatego uważam, że zajęcia w mieszanych grupach wiekowych byłyby dobrym pomysłem. Więcej rozmów, a mniej definicji wymaganych przez nauczyciela – mówi Sandra Scholz, autorka bloga Madame Polyglot.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
W 2025 r. zasiłek stały to tylko 369,9 zł przy dochodzie na osobę 700 zł. To i tak lepiej niż zasiłek pielęgnacyjny 215,84 zł

Przykład obliczeń: W 2025 r. w rodzinie dochód na osobę wynosi 700 zł. Zasiłek stały to 369,9 zł.(130% x 823 zł – 700 zł). 130% x 823 zł =1069.9 zł – 700 zł = 369,9 zł. To niska kwota, ale i tak wyższa niż zasiłek pielęgnacyjny 215,84 - ten nie będzie waloryzowany aż do 2028 r.

Sposób na tańsze leki w Polsce. Eksperci pokazują rozwiązanie

Nowe dane pokazują, że ceny leków w Polsce mogą spaść nawet o 30%. To efekt mechanizmu, który od lat działa w innych krajach Europy, a u nas wciąż jest wykorzystywany tylko w niewielkim stopniu. Eksperci podkreślają, że dzięki niemu system ochrony zdrowia zyskałby miliardy złotych, a pacjenci płaciliby mniej w aptekach, bez żadnych kompromisów w jakości terapii.

Zmiana czasu na zimowy 2025. Kiedy? A kiedy po raz ostatni przestawimy zegarki? Oto data!

Kiedy zmiana czasu na zimowy w 2025 roku? A kiedy po raz ostatni zmienimy czas? Przez długi czas trwały rozmowy na ten temat, a teraz projekt zaczyna się konkretyzować. Istnieje szansa, że niedługo po raz ostatni przestawimy zegary. Kiedy to może nastąpić i jakie będą konsekwencje przejścia na stały czas letni? Oto szczegóły.

Przełomowy dla spadkobierców wyrok WSA: nie zapłacą już 19% podatku od natychmiastowej sprzedaży nieruchomości nabytej w drodze spadku, jeżeli spełnią ten warunek

Od sprzedaży przed upływem 5 lat, nieruchomości nabytej w drodze spadku (jeżeli przychodu uzyskanego z takiej transakcji nie przeznaczy się w całości na własne cele mieszkaniowe) trzeba zapłacić podatek dochodowy i to niemały, bo wynoszący aż 19% osiągniętego dochodu. „Kluczem” do uniknięcia ww. podatku jest zatem (jeżeli przychodu nie przeznacza się na zakup własnego domu czy mieszkania) upływ ww. 5-letniego okresu. Na sposób jego obliczania, ma wpływ najnowszy, przełomowy wyrok WSA w Rzeszowie, który wielu spadkobiercom pozwoli na uniknięcie kosztownego podatku.

REKLAMA

Wzrost świadczeń chorobowych w 2025 roku. 1878 zł miesięcznego wsparcia z ZUS dla osób cierpiących na konkretne schorzenia i choroby. Jakie? Oto lista

Nie wszystkie osoby chore mają prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy. Aby otrzymać to świadczenie, trzeba spełnić ściśle określone kryteria, które obejmują zarówno stan zdrowia, jak i wymogi formalne (między innymi odpowiednio długi staż pracy (okresy składkowe i nieskładkowe) oraz złożenie wniosku w wymaganym czasie).

W październiku pracodawca musi dołożyć do pensji ponad 900 złotych. Odmówić nie może

Nocna zmiana to nie tylko kawa o północy i walka z sennością. To także prawo do dodatkowych pieniędzy. Pracodawca musi je wypłacić – tyle że nie ma tu jednej stałej kwoty. Wszystko zależy od kalendarza i tego, ile godzin faktycznie spędzimy w pracy po zmroku.

Nowy podatek na Kościół – za wyznawanie wiary fiskus pobierze 8% z każdego wynagrodzenia. Ma to „zwiększyć zaufanie społeczne do sposobu finansowania Kościołów”. Sprawa jest już w Senacie

8 procent podatku dochodowego od wynagrodzenia otrzymywanego z tytułu umowy o pracę, umowy zlecenia i umowy o dzieło – tyle miałby wynieść nowy podatek na Kościół (inaczej określany podatkiem kościelnym lub „podatkiem od wiary”), którego wprowadzenie miałoby „zwiększyć zaufanie społeczne do sposobu finansowania Kościołów”, zminimalizować ryzyko nadużyć i „usprawnić obieg środków finansowych (red.: które trafiają do instytucji religijnych w Polsce), czyniąc go bardziej formalnym i podlegającym kontroli publicznej.” Postulat wprowadzenia stałej daniny na rzecz Kościoła, pobieranej przez fiskus (a bezpośrednio – przez płatnika podatku) z wynagrodzenia, trafił do Senatu w dniu 9 czerwca 2025 r.

Sprawdziły się najgorsze prognozy. Wiemy, co z zasiłkiem pielęgnacyjnym w 2026 roku

W 2026 roku system świadczeń społecznych w Polsce znów przejdzie ważne i kosztowne zmiany. W obliczu rosnącej inflacji i oczekiwań społecznych, rząd zapowiedział szeroko zakrojone podwyżki i waloryzacje, które mają realnie poprawić sytuację finansową milionów Polaków. Po raz kolejny usłyszeliśmy o rekordowych wzrostach emerytur, zwiększeniu wsparcia dla rodzin i dynamicznym rozwoju nowej pomocy dla osób z niepełnosprawnościami. Jednak nie dotyczy to każdej formy pomocy.

REKLAMA

Dotacja PFRON 2025: nawet 130 tys. zł bezzwrotnej pomocy. Sprawdź warunki

Marzysz o założeniu własnej firmy, ale nie masz kapitału na start? W 2025 roku osoby z orzeczeniem o niepełnosprawności mogą otrzymać nawet 130 tys. zł bezzwrotnej dotacji z PFRON. To realna pomoc na zakup sprzętu, wyposażenia czy adaptację lokalu. Wyjaśniamy krok po kroku, kto może dostać pieniądze, jakie są warunki i na co można je wydać.

500 plus dla seniora - czym jest? Kto może otrzymać ten dodatek? Jakie warunki trzeba spełnić? Jak, gdzie i do kiedy złożyć wniosek?

Świadczenie potocznie nazywane "500 plus dla seniora" to formalnie świadczenie uzupełniające dla osób niezdolnych do samodzielnej egzystencji. Jest to kluczowa informacja, ponieważ wsparcie to nie jest przyznawane ze względu na sam wiek, lecz ze względu na stan zdrowia i niskie dochody. Oto szczegóły.

REKLAMA