REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Koniec darmowego leczenia i refundowanych leków. Prezydent Nawrocki złożył podpis i nie zostawił złudzeń. Ukraińcy stracą przywileje, Polacy zyskają sprawiedliwość

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Koniec darmowego leczenia i refundowanych leków. Prezydent Nawrocki złożył podpis i nie zostawił złudzeń. Ukraińcy stracą przywileje, Polacy zyskają sprawiedliwość
Koniec darmowego leczenia i refundowanych leków. Prezydent Nawrocki złożył podpis i nie zostawił złudzeń. Ukraińcy stracą przywileje, Polacy zyskają sprawiedliwość
Mikołaj Bujak
Materiały prasowe

REKLAMA

REKLAMA

Prezydent Karol Nawrocki złożył podpis. To koniec darmowego leczenia i refundowanych leków dla Ukraińców oraz ograniczenie dostępu do świadczeń socjalnych. Nowe przepisy mają przynieść miliardowe oszczędności i – jak podkreśla Pałac Prezydencki – „zakończyć turystykę socjalną na koszt polskiego podatnika”.

rozwiń >

Ostatni podpis w sprawie pomocy Ukrainie – symboliczny koniec epoki specjalnego traktowania

Prezydent RP Karol Nawrocki po raz ostatni podpisał ustawę dotyczącą szczególnej pomocy obywatelom Ukrainy. O fakcie tym poinformował w piątek szef prezydenckiej kancelarii Zbigniew Bogucki. Jak podkreślił, „to jest ostatnia ustawa, która została przez prezydenta w tej formule pomocowej, szczególnej pomocy (...) podpisana, bo dzisiaj nie ma podstaw i nie ma powodów, żeby tego rodzaju działania kontynuować”.

REKLAMA

REKLAMA

To wydarzenie ma ogromne znaczenie polityczne i społeczne. Oznacza ono zamknięcie kilkuletniego okresu, w którym Ukraińcy mieli dostęp do licznych świadczeń socjalnych i zdrowotnych na preferencyjnych zasadach. Decyzja prezydenta wpisuje się w rosnące oczekiwania Polaków, by zakończyć system, który wielu obywateli uznawało za niesprawiedliwy.

Zbigniew Bogucki dodał także: „Żadnej innej ustawy (w tej sprawie - PAP) pan prezydent już nie podpisze. Musimy przejść na normalne warunki, czyli traktowanie obywateli Ukrainy przebywających na terytorium Rzeczypospolitej w taki sam sposób, jak wszystkich innych obcokrajowców”.

Koniec turystyki socjalnej. 800+ tylko dla pracujących i uczących dzieci w Polsce

Podpisana ustawa uszczelnia system otrzymywania świadczeń rodzinnych przez cudzoziemców. Najważniejsze zmiany dotyczą świadczenia 800+, które odtąd będzie dostępne wyłącznie dla tych obcokrajowców, którzy:

REKLAMA

  • pracują w Polsce i osiągają co najmniej 50 proc. minimalnego wynagrodzenia (w 2025 roku to 2333 zł brutto),
  • mają dzieci uczące się w polskiej szkole,
  • nie wyjechali z kraju i są stale obecni w systemie.

Szef Kancelarii Prezydenta nie miał wątpliwości, mówiąc podczas konferencji: „Rozwiązania zawarte w tej ustawie to jest właściwie koniec turystyki z Ukrainy na koszt polskiego podatnika”.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Bogucki dodał także: „to koniec świadczenia 800+, dla obywateli Ukrainy, którzy nie pracują tutaj w Polsce, nie przebywają w Polsce, nie płacą składek, nie płacą podatków, ich dzieci nie chodzą do szkoły”. Taka sytuacja – jak podkreślił – była „zupełnie niezrozumiała, niedopuszczalna, a więc to jest przerwane”.

Oszczędności dla budżetu i sprawiedliwość wobec Polaków

Zmiany w systemie świadczeń mają nie tylko wymiar symboliczny. Rząd liczy na ogromne oszczędności, które mogą wzmocnić finanse państwa. Zbigniew Bogucki wskazał konkretne liczby:

  • doszczelnienia świadczenia 800+ dla tych, którzy nie pracują w Polsce, powoduje prognozowaną oszczędność w 2026 roku na poziomie 270 mln zł”,
  • ograniczenie świadczeń zdrowotnych dla niepracujących obywateli Ukrainy to szacunkowa oszczędność dla budżetu państwa około 75 milionów złotych w 2026 roku, chociaż to rusza od razu, więc mamy do czynienia z konkretnymi oszczędnościami”.

Te dane jasno pokazują, że kończy się czas, w którym państwo polskie finansowało „turystykę socjalną” na tak dużą skalę. Polacy oczekiwali zmian, a decyzja prezydenta i rządu jest odpowiedzią na rosnące społeczne napięcie.

Zdrowie już nie za darmo. Ograniczenia w leczeniu i dostępie do leków

Jednym z najgłośniejszych punktów ustawy jest ograniczenie dostępu do świadczeń zdrowotnych dla obywateli Ukrainy. Do tej pory osoby nieubezpieczone mogły korzystać z szerokiej gamy świadczeń, w tym leczenia stomatologicznego czy programów lekowych. Teraz katalog zostaje drastycznie zmniejszony.

To oznacza, że Ukraińcy, którzy nie pracują i nie odprowadzają składek, nie będą już mogli korzystać z bezpłatnej rehabilitacji, programów lekowych czy pełnego leczenia stomatologicznego. Zmiana jest radykalna, ale rząd podkreśla, że konieczna.

Bogucki mówił o tym otwarcie: nowe regulacje są „sprawiedliwe przede wszystkim wobec Polaków, ale sprawiedliwe wobec tych Ukraińców, którzy pracują, którzy są tutaj naszymi gośćmi, zrozumieli potrzebę uczestniczenia w polskim systemie społeczno-gospodarczym”.

ZUS na straży świadczeń. Kontrole, PESEL i odciski palców

Nowa ustawa wprowadza szereg mechanizmów kontrolnych, które mają uniemożliwić wyłudzanie świadczeń. Najważniejsze z nich to:

  • obowiązek posiadania numeru PESEL przez cudzoziemców i ich dzieci,
  • comiesięczna weryfikacja aktywności zawodowej przez ZUS,
  • sprawdzanie przez Straż Graniczną, czy dana osoba nie opuściła kraju,
  • wprowadzenie odcisków linii papilarnych w rejestrach.

ZUS otrzymuje więc rolę kluczowego strażnika świadczeń. Jeśli cudzoziemiec w danym miesiącu nie podejmie pracy, przelew 800+ zostanie automatycznie wstrzymany. To mechanizm, który ma natychmiast eliminować nadużycia i sprawić, że pieniądze będą trafiały tylko do tych, którzy naprawdę integrują się z polskim społeczeństwem.

2333 zł brutto jako warunek świadczeń. Biznes popiera decyzję prezydenta

Nowe przepisy przewidują, że prawo do świadczeń zostanie powiązane z uzyskiwaniem przez cudzoziemców co najmniej 50 proc. minimalnego wynagrodzenia. W 2025 roku próg ten wyniesie dokładnie 2333 zł brutto. To rozwiązanie, które ma odróżniać osoby realnie pracujące i integrujące się w Polsce od tych, którzy chcieliby korzystać ze świadczeń, nie dokładając się do systemu.

Jak podkreśla Andrzej Szmigiel, przewodniczący Zespołu do spraw Współpracy z Ukrainą BCC: „Jako Zespół do spraw Współpracy z Ukrainą z zadowoleniem przyjmujemy podpisanie przez Pana Prezydenta Karola Nawrockiego ustawy przygotowanej przez MSWiA”.

Szmigiel dodaje również, że „brak stosownych regulacji stwarzał chaos i potężne ryzyka zarówno dla strony polskiej jak i ukraińskiej”. Podobnego zdania jest Karolina Samul, sekretarz Zespołu, która zaznacza: „Uzależnienie wypłaty świadczeń dla pracujących i legalnie przebywających cudzoziemców od ich pracy w Polsce jest rozwiązaniem logicznym i dobrym kompromisem”.

Zespół zadeklarował również otwartość na dalszy dialog. „Deklarujemy pełną gotowość do współpracy zarówno z Rządem RP jak i Prezydentem RP aby wspólnie wypracowywać jak najlepsze i najsprawiedliwsze rozwiązania dla wszystkich zainteresowanych” – podkreślił Andrzej Szmigiel. Nie zabrakło też głosu wiceprzewodniczącego Zespołu, Piotra Wojciechowskiego, który stwierdził jasno: „w sprawach tak istotnych jak relacje polsko-ukraińskie nie ma miejsca na spory polityczne. Tutaj musimy działać ponad wszelkimi podziałami”.

Koniec zbiorowego zakwaterowania i wykwaterowania z ośrodków

Kolejną dużą zmianą jest ograniczenie zbiorowego zakwaterowania uchodźców. Od teraz minimalna liczba mieszkańców, aby uznać obiekt za ośrodek zbiorowego zakwaterowania, została podniesiona z 10 do 20. Dodatkowo określono ostateczny termin przyjmowania uchodźców wojennych do takich placówek – 31 października 2025 roku. Wyjątkiem będą jedynie grupy wrażliwe.

Wprowadzono również przepisy pozwalające wojewodzie wykwaterować obywatela Ukrainy z ośrodka w jasno określonych sytuacjach. Tym samym kończy się praktyka bezterminowego pobytu w zbiorowych placówkach.

Prezydent stawia warunki – obywatelstwo trudniejsze, a banderyzm karany

Choć podpisana ustawa nie zawiera wszystkich propozycji prezydenta, Karol Nawrocki nie rezygnuje z dalszych działań. Już w poniedziałek do Sejmu trafią dwa nowe projekty:

  • dotyczący wydłużenia okresu ubiegania się o obywatelstwo polskie z 3 do 10 lat stałego pobytu,
  • przewidujący zmiany w Kodeksie karnym i ustawie o IPN, by ścigać „wszystkich, którzy będą próbowali, czy będą chcieli szerzyć banderyzm na terytorium Rzeczypospolitej, albo będą chcieli uskuteczniać kłamstwo wołyńskie”.

Bogucki nie pozostawił złudzeń: „Prezydent Rzeczypospolitej nie pozwoli się szantażować i nie pozwoli szantażować Polaków”.

Ustawa – odpowiedź na wcześniejsze weto prezydenta Nawrockiego

Warto przypomnieć, że cała sytuacja to efekt sierpniowego weta prezydenta Nawrockiego, który odrzucił wcześniejszą nowelizację ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Wówczas argumentował, że świadczenia takie jak 800+ powinny trafiać tylko do tych Ukraińców, którzy realnie pracują w Polsce i uczestniczą w życiu społecznym.

Po wecie prezydent przedstawił własny projekt, w którym znalazły się m.in. propozycje podwyższenia kar za nielegalne przekraczanie granicy czy wprowadzenia surowszych kar dla organizatorów takich działań – od 2 do 12 lat więzienia.

Projekt ten miał także wprowadzić sankcje za propagowanie banderyzmu, na równi z zakazem propagowania nazizmu czy komunizmu. Ostatecznie jednak prezydent – po podpisaniu rządowej ustawy – wycofał swój projekt z Sejmu.

Liczby mówią same za siebie – ilu Ukraińców mieszka w Polsce?

Według danych Urzędu do Spraw Cudzoziemców, 1,58 mln obywateli Ukrainy posiada ważne zezwolenia na pobyt w Polsce. Z tego 992 tys. osób przebywa w naszym kraju na podstawie ochrony czasowej.

To ogromna liczba, która jasno pokazuje skalę wyzwań. Dlatego tak istotne staje się wprowadzenie mechanizmów kontroli i sprawiedliwego traktowania – z korzyścią dla Polaków i tych Ukraińców, którzy naprawdę wiążą swoją przyszłość z Polską.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
KOWR – czym jest, jak działa i dlaczego dotyczy nas wszystkich

W ostatnim czasie Krajowy Ośrodek Wsparcia Rolnictwa (KOWR) znalazł się w centrum uwagi mediów głównie za sprawą kontrowersji związanych ze sprzedażą gruntów istotnych dla budowy i skomunikowania Centralnego Portu Komunikacyjnego. Jednak poza tymi doniesieniami, instytucja ta odgrywa niezwykle istotną rolę w polskim rolnictwie i gospodarce żywnościowej. Czym dokładnie zajmuje się KOWR i dlaczego jego działalność ma znaczenie dla przeciętnego Polaka?

Wynagrodzenie wypłacane „pod stołem” pod ochroną prawa. Przełomowy wyrok sądu, po którym pracodawca już się nie wywinie

W dniu 4 listopada 2025 r., w Sądzie Okręgowym w Gdańsku, zapadł wyrok, którym sąd zasądził bisko 70 tys. zł na rzecz pracownika, który część wynagrodzenia otrzymywał od swojego pracodawcy „pod stołem”, jednak pewnego dnia pracodawca poinformował go, że – „od teraz” jego zarobki będą o połowę niższe. Jest to precedens, który dowodzi, że wynagrodzenie, choć przekazywane nielegalnie – nadal pozostaje pod ochroną prawa.

To już koniec zamieszania i obowiązku segregowania śmieci? Będą wielkie zmiany w recyklingu odpadów

Czy nadchodzi moment, w którym plastikowe odpady przestaną nas przytłaczać, a domowe segregowanie śmieci odejdzie w przeszłość? Naukowcy ogłosili przełom, który może całkowicie odmienić sposób, w jaki świat radzi sobie z plastikiem. Ich odkrycie daje nadzieję na realną zmianę w globalnej gospodarce odpadami.

Wielu Polaków nie wie, że mogą skorzystać z bezpłatnej pomocy tego specjalisty w ramach NFZ. Nie musisz płacić za prywatne konsultacje, których koszt może wynosić nawet kilkaset złotych za jedną wizytę

Ze względu na decydującą rolę diety w profilaktyce i leczeniu chorób, rośnie popularność korzystania z usług dietetyków. Co istotne, porady żywieniowe na wysokim poziomie są dostępne także bezpłatnie, dzięki finansowaniu przez NFZ. Kto jest uprawniony do otrzymania wsparcia dietetycznego w publicznej służbie zdrowia? Oto szczegóły.

REKLAMA

Leasing w 2026 roku – jak odzyskać koszty podatkowe ponad nowe limity ustawowe? Klucz tkwi w odsetkach!

Od stycznia 2026 roku przedsiębiorców leasingujących samochody czeka przykra niespodzianka podatkowa. Nowe limity odliczenia kosztów związanych z nabyciem pojazdów, uzależnione od emisji CO2, drastycznie ograniczą możliwości optymalizacji podatkowej. Kontrowersje budzi zwłaszcza fakt, że zmiany dotkną umów już zawartych. Jednak jest nadzieja – część odsetkowa raty leasingowej pozostaje w pełni odliczalna, co może uratować budżety wielu firm. Czy Twoja księgowość wykorzystuje tę możliwość?

Już od stycznia 2026 r. wchodzi nowy 15% podatek, realizujący dyrektywę unijną. Kogo dotyczy i na czym polega?

Rozpoczyna się rewolucja w opodatkowaniu, a polskie przedsiębiorstwa, będące częścią dużych międzynarodowych grup, stoją u progu nowych, złożonych obowiązków. Wprowadzenie globalnego podatku minimalnego, znanego jako GloBE, stanowi fundamentalną zmianę w architekturze systemu podatkowego. Celem tej transformacji jest zapewnienie, że największe globalne koncerny będą płacić sprawiedliwą daninę, z efektywną stawką podatkową na poziomie co najmniej 15%, niezależnie od jurysdykcji, w której generują swoje zyski. To koniec z cypryjskimi spółkami?

Nowe świadczenie 1000 plus miesięcznie na drugie (również dorosłe) dziecko dla każdego, jeżeli rodzina nie przekracza 280 tys. zł dochodu rocznie. Powszechny sprzeciw samorządów, bo nie przyniesie wzrostu dzietności, a pogłębi kryzys finansowy

„Szacuje się, że w portfelu przeciętnej polskiej rodziny może zostać średnio 1 000 zł miesięcznie” – poinformowała Kancelaria Prezydenta, po podpisaniu przez Karola Nawrockiego, w dniu 8 sierpnia br., projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw, który został następnie wniesiony przez Prezydenta do Sejmu. Świadczenie ma być skierowane do osób z co najmniej dwójką dzieci (również już dorosłych – jeżeli będą spełniać określone w ustawie warunki), które nie przekraczają poziomu dochodów 140 tys. zł rocznie na małżonka, czyli 280 tys. zł rocznie na rodzinę. Wprowadzenie nowego wsparcia budzi jednak powszechny sprzeciw samorządów, w opinii których – „nie przyniesie ono wzrostu dzietności, a uszczupli dochody publiczne”, doprowadzając do kryzysu finansowego w gminach.

Prawie 5 tysięcy złotych dla każdego. Staż pracy nie ma znaczenia. Pracodawca musi pieniądze wypłacić. Czy wiecie o tej zmianie w przepisach?

4806 zł brutto. Tyle od stycznia ma wynosić płaca minimalna w Polsce. „Dużo czy mało?” – pytanie wydaje się retoryczne. Bo choć to o 140 zł więcej niż obecnie, nikt nie ma wątpliwości: tej podwyżki nie da się nazwać ani odważną, ani satysfakcjonującą. Nie takiego ruchu oczekiwali związkowcy. Nie takiej decyzji chcieli pracodawcy.

REKLAMA

Brak budżetu firmowego to zarządzanie "na oko" - nawet jeśli przedsiębiorca dziś zarabia. Jak stworzyć prosty budżet dla swojej firmy?

Wielu właścicieli małych i średnich firm podejmuje decyzje finansowe intuicyjnie. Zakup nowego sprzętu? „Przyda się, więc bierzemy.” Rekrutacja kolejnej osoby? „Zespół nie wyrabia, trzeba kogoś dołożyć.” Kolejny wydatek? „Jakoś się to pokryje.” Tak wygląda codzienność tysięcy przedsiębiorstw, w których budżet jest pojęciem abstrakcyjnym, a zarządzanie finansami odbywa się „na oko”.

Chcesz sobie zrobić długi weekend i bierzesz urlop na żądanie? Uważaj na pułapki w przepisach - pomylisz się i wylatujesz z roboty!

Czasami pracownik musi być ostrożny jak saper - przepisy prawa pracy niby oczywiście chronią pracowników, ale można też natrafić na minę. Szczególnie ostrożnie trzeba korzystać z urlopu na żądanie - to wcale nie działa jak automat i trzeba się pilnować, żeby nie popełnić błędu.

REKLAMA