REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Pożyczka od rodziny czy z banku?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Czy, aby zorganizować tegoroczne święta Bożego Narodzenia Polacy będą zaciągać pożyczki? Tak planuje około 13% rodaków. Pieniądze przeznaczą na zrobienie świątecznych zakupów, prezenty lub ewentualne wyjazdy. 

Pożyczka od rodziny czy z banku

Najnowszy raport UCE RESEARCH i Grupy Offerista pt. „Świąteczne wydatki Polaków. Edycja 2023” podaje, że 13,2% dorosłych Polaków, w celu przygotowania się do Wigilii i Bożego Narodzenia, weźmie w tym roku kredyt lub pożyczkę gotówkową w banku, parabanku bądź u znajomych czy rodziny. Dług zostanie zaciągnięty w celu zrobienia świątecznych zakupów, nabycia prezentów i zorganizowania ewentualnych wyjazdów. 

REKLAMA

REKLAMA

– W mojej ocenie, wynik nieco ponad 13% nie jest zbyt duży, biorąc pod uwagę fakt, że wciąż mamy wysoki poziom inflacji i drożyzny w sklepach. Niemniej może być alarmujący w kwestii sytuacji finansowej Polaków. Natomiast patrząc na dane z ubiegłych lat, należy podkreślić, że wcześniej więcej rodaków niż obecnie zapożyczało się w celu organizacji świąt. Niektóre badania, realizowane jeszcze w zeszłym roku, pokazywały, że mogło to dotyczyć nawet ponad 20% społeczeństwa. To oczywiście nie znaczy, że obecnie rodacy mniej pożyczają, bo jest im lepiej. Dalej mocno zaciskają pasa i nie chcą generować kolejnych zobowiązań, które przecież i tak musieliby spłacić. Wolą więc skromniej obchodzić święta, aby nie robić kolejnych długów – mówi Robert Biegaj, współautor raportu z Grupy Offerista.

81,9% ankietowanych nie planuje zapożyczać się w tym roku przed świętami. Z kolei 4,9% respondentów w chwili badania jeszcze nie wiedziało, co zrobi. Według autorów sondażu, raczej nie należy przewidywać, że ostatecznie więcej konsumentów zaciągnie pożyczki, niż to zadeklarowało. – Sądzę, że takie decyzje podejmowane są wcześniej, a nie na ostatnią chwilę. Natomiast uważam też, że część osób może się wstydzić faktu, iż niezbyt dobrze sobie radzi i musi zaciągać dodatkowe zobowiązania w celu organizacji świąt. I to może też lekko deformować ww. wyniki, ale nie wierzę, aby to był duży odsetek, bo przecież badanie było robione anonimowo – wyjaśnia Robert Biegaj. 

Eksperci z UCE RESEARCH uważają, że pożyczkobiorcy w pierwszej kolejności zwrócą się o pieniądze do rodziny i znajomych, a dopiero potem ewentualnie skierują się do wyspecjalizowanych instytucji finansowych. Z reguły to będą parabanki, bo tam najszybciej można załatwić sprawę – często bez większej weryfikacji zarobków i dokumentów. Tylko to kosztuje drożej, bo takiej instytucji trzeba potem oddać więcej pieniędzy niż bankowi, w którym koszty obsługi są mniejsze, ale formalności trwają nieco dłużej i są bardziej skomplikowane. Aczkolwiek banki też potrafią być szybkie, bo jest ich więcej niż firm pożyczkowych. Z reguły mają też lepszą opinię, co oczywiście w tej kwestii ma znaczenie.

REKLAMA

Polacy ostrożniejsi w zaciąganiu pożyczek

– Patrząc na wyniki badania, można przewidywać, że w tym roku banki i parabanki niezbyt wiele zarobią, bo Polacy stali się dużo ostrożniejsi w zaciąganiu pożyczek lub kredytów, z wyjątkiem tych hipotecznych. Dopóki sytuacja gospodarcza w kraju wyraźnie się nie poprawi, to ww. przezorność będzie nadal widoczna – przekonuje ekspert z Grupy Offerista.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Chętniej zaciągają pożyczki mężczyźni niż kobiety – 17,1% vs 9,7%. Ponadto dotyczy to głównie osób w wieku 25-34 lat – wśród nich 19,4%. – Mężczyźni ogólnie bardziej są skłonni do ryzykownych zachowań niż kobiety. I to ewidentnie pokazują wyniki tego badania. Kobiety, zamiast pożyczać, raczej wolą szukać okazji, żeby zaoszczędzić, zwłaszcza że są bardziej obeznane w promocjach sklepowych. Natomiast osoby młode przeważnie zapożyczają się, bo nie widzą w tym nic niestosownego. Nie czują z tego tytułu też większych zagrożeń. Z reguły posiadają również mniejsze oszczędności i z tego powodu mają większą potrzebę pożyczania – tłumaczy Robert Biegaj. 

Biorąc pod uwagę zarobki, zaciągnięcie pożyczki przed świętami najczęściej deklarują osoby z miesięcznym dochodem netto powyżej 9 tys. zł – 22,6%. – Paradoksalnie wcale tego nie robią najczęściej osoby, które najmniej zarabiają. Jest raczej odwrotnie. Po pierwsze, mając wyższe dochody, można mieć też wykrystalizowane większe życiowe potrzeby, które często rosną w sposób zupełnie nieuzasadniony. Tutaj adekwatnie też można przywołać słynne polskie powiedzenie: „Zastaw się, a postaw się”. Po drugie, instytucje finansowe chętniej udzielą pożyczek lub kredytów osobom majętnym, bo wiedzą, że z dużym prawdopodobieństwem sprawnie oddadzą dług i taki bank na tym dobrze zarobi – komentuje Biegaj.

Analizując wyniki dot. poziomu edukacji i miejsca zamieszkania, widać, że pożyczki zaciągać będą najczęściej osoby z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym – 22,6%, a także mieszkańcy wsi i miejscowości liczących do 5 tys. ludności – 16,8%. – Tu wyjaśnienia są inne niż dotyczące ludzi najlepiej zarabiających. Osoby słabiej wykształcone częściej muszą pożyczać pieniądze, bo zwyczajnie mają mniejsze dochody. Tak samo wygląda sytuacja z wielkością miejsca zamieszkania. W mniejszych ośrodkach ludzie mniej zarabiają i potrzeba uzyskania pożyczki lub kredytu jest naturalnie wyższa, szczególnie w kwestiach, które wiążą się z podstawową warstwą życia, a święta są tego dobrym przykładem – tłumaczy współautor badania z Grupy Offerista.

Tańszy kredyt to więcej pożyczek?

Jak to wyglądało rok wcześniej? Z badania również wynika, że w ub.r. przed świętami 11,5% ankietowanych zaciągnęło pożyczkę gotówkową, kredyt w banku, parabanku bądź u znajomych czy rodziny. 84,5% respondentów tego nie zrobiło, a 4% nie pamiętało, jak było. 

– Delikatny wzrost rdr. właściwie niczego nam nie pokazuje, bo potrzeba zapożyczenia się na święta mogła lekko się zwiększyć z różnych przyczyn. W tym roku kredyt jest nieco tańszy, ze względu na spadek stóp procentowych. I to też w jakimś stopniu mogło wpłynąć na podbicie ww. wyników. Jednak nie należy zapominać o tym, że wciąż ogromna większość społeczeństwa nie chce pożyczać pieniędzy, co potwierdza moje wcześniejsze słowa, że banki i parabanki niewiele zarobią w tym roku na Polakach – podkreśla Robert Biegaj.

W ubiegłym roku pożyczki przed Bożym Narodzeniem częściej brali mężczyźni od kobiet – 15,9% vs 7,4%. Ponadto robiły to głównie osoby w wieku 18-24 lat – 17,6%, z miesięcznym dochodem netto powyżej 9 tys. zł – 18,9%, z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym – 19,4%, a także mieszkańcy wsi i miejscowości liczących do 5 tys. ludności – 15,2%. Podsumowując, autorzy badania stwierdzają, że rok do roku nie zaszły istotne zmiany, oczywiście poza grupą wiekową najbardziej nastawioną na pożyczanie pieniędzy na święta. 

Opis metody badawczej

Badanie (w ramach projektu pt. „Świąteczne wydatki Polaków. Edycja 2023”) zostało przeprowadzone na początku grudnia br. metodą CAWI (Computer Assisted Web Interview) przez UCE RESEARCH i Grupę Offerista na próbie 1036 dorosłych Polaków.

Zobacz także: Najlepszy prezent od firmy? Oto, co pracownicy chcieliby dostać na święta
To będą wyjątkowo drogie święta. Ile wydamy? Wyliczono konkretną kwotę

Więcej ważnych informacji znajdziesz na stronie głównej Infor.pl

Źródło: Źródło zewnętrzne

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Infor.pl
Z końcem roku gaśnie ochota na zakup mieszkania, a mimo to ceny na rynku rosną

Utrzymującym się wysokim cenom towarzyszy słabnący pod koniec roku popyt, który jak dotąd pozostaje w dużej mierze niewrażliwy na obniżki stóp procentowych wprowadzone przez RPP. A także na spadek oprocentowania kredytów hipotecznych.

1100 zł miesięcznie zamiast 800 plus, do 25 roku życia dziecka i niezależnie od dochodu – kto może otrzymać świadczenie? Podwyżka od 1 stycznia 2026 r.

Osoby mieszkające lub pracujące w Niemczech, nawet jeżeli mieszkają na stałe w Polsce – jeżeli spełniają określone warunki – mogą pobierać w Niemczech zasiłek rodzinny na dzieci (tzw. Kindergeld). Świadczenie to, przysługuje niezależnie od dochodu i można je uzyskać (choć wówczas w niepełnej wysokości) również w przypadku pobierania w Polsce jego odpowiednika, tj. „800 plus”. Od 1 stycznia 2026 r. kwota Kindergeld została podwyższona.

Będzie nowy podatek od nieruchomości, Sankcyjna stawka od pustostanów ma obniżyć ceny mieszkań, ale czy obniży

Nawet 30-krotnie większy podatek od nieruchomości mogą zapłacić przedsiębiorcy, w tym deweloperzy, posiadający puste lokale. Podstawą do takich działań są obowiązujące obecnie zasady naliczania podatku od nieruchomości, które różnicują stawki w zależności od sposobu użytkowania lokalu.

Skończyło się eldorado z darowiznami. Skarbówka zmieniła zasady. Ruszyły gigantyczne kontrole i kary

Koniec swobody w zarabianiu w sieci bez oglądania się na urząd skarbowy. Skarbówka systemowo bierze się za tych, którzy regularnie sprzedają w internecie lub zarabiają na transmisjach na żywo, a dotąd nie dzielili się zyskami z fiskusem. Pod lupą znaleźli się zarówno użytkownicy popularnych platform sprzedażowych, jak i streamerzy żyjący z darowizn od widzów. Dla jednych i drugich oznacza to jedno: jeśli dochody z internetu nie są rozliczane, trzeba przygotować się na wezwanie do zapłaty podatku.

REKLAMA

Obligacje skarbowe (oszczędnościowe) - styczeń 2026 r. - jakie oprocentowanie oferuje Ministerstwo Finansów

Po obniżkach oprocentowania obligacji skarbowych (detalicznych - oszczędnościowych) w maju, czerwcu, sierpniu, październiku, listopadzie i grudniu 2025 r. - oprocentowanie nowych emisji w styczniu 2026 r. nie ulegnie zmianie. Ministerstwo Finansów pozostawiło tym razem opłacalność tych obligacji bez zmian na kolejny miesiąc.

1700 złotych miesięcznie zastąpi 800 plus i 300 plus. Ma być przyznawane bez względu na wiek i wysokość dochodu

Co dzieje się sprawie pomysłu wprowadzenia dochodu podstawowego dla każdego? Choć o tym pomyśle dużo się mówiło w kontekście KPO, to jednak w ostatnim czasie temat zdecydowanie ucichł. Czy trzeba się obawiać likwidacji 800 plus i 300 plus?

Gorzka niespodzianka od rządu dla emerytów i rencistów rodzinnych od 1 stycznia 2026 r.: podwyżka świadczeń średnio o 220 zł, ale bez zapowiadanych 2 tys. zł wyrównania i 15 tys. zł rekompensaty za lata wypłaty przez ZUS zaniżonych świadczeń

1 stycznia 2026 r. wchodzi w życie ustawa, na podstawie której ZUS dokona przeliczenia wysokości emerytur ustalonych w czerwcu w latach 2009-2019 (tzw. emerytur czerwcowych) oraz rent rodzinnych po ubezpieczonych, którym ustalono emerytury w czerwcu w latach 2009-2019, z tego względu, że emerytury te zostały przyznane uprawnionym na poziomie niższym niż osobom, które wnioskowały o emeryturę w innych miesiącach roku. Ustawa ta uwzględnia korzystne dla emerytów i rencistów przepisy, na podstawie których otrzymają oni podwyżkę świadczeń bieżących, ale nie przewiduje rekompensaty za nawet 7 lat wypłaty zaniżonych świadczeń, ani nawet zapowiadanego przez MRPiPS – wyrównania za okres od 1 lipca 2025 r. do dnia, w którym zostanie ustalone świadczenie w nowej wysokości.

Nie tylko płaca minimalna pójdzie w górę od nowego roku. Te świadczenia też wzrosną. Są już wyliczenia

Ci, którzy utrzymują się z minimalnego wynagrodzenia, z ulgą patrzą na podwyżkę, jaka czeka ich od nowego roku. Tyle że – jak to zwykle bywa – medal ma dwie strony. Wzrost najniższej krajowej spędza sen z powiek przedsiębiorcom, bo uruchamia efekt domina. To nie tylko wyższe koszty zatrudnienia. Wraz z minimalną pensją rosną też inne wskaźniki – od składek ZUS po odprawy i odszkodowania.

REKLAMA

Urlop regeneracyjny dla każdego. Trzy miesiące płatnego wolnego po spełnieniu prostych warunków. Od kiedy będzie można korzystać?

Od kiedy pracownicy skorzystają z urlopu regeneracyjnego? Aż 3 miesiące wolnego dla każdego pracownika co 7 lat. Czy te rozwiązania mają szansę wejść w życie już w 2026 roku, czy trzeba będzie na nie czekać do 2027 roku?

Rejonizacja dla edukacji domowej? Czy może koniec edukacji domowej dla wszystkich dzieci? Wiceprezydent Warszawy: postulujemy

Wiceprezydent Warszawy Renata Kaznowska: Dziś do edukacji domowej może trafić każde dziecko. To ma i w dłuższej perspektywie będzie mieć poważne konsekwencje. Wiceprezydent udzieliła wywiadu dla Serwisu Samorządowego PAP.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA