REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Ceny masła w II poł. 2025 roku. Dwucyfrowe wzrosty ale sklepy robią więcej promocji. Kiedy padnie granica 10 zł za kostkę?

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Ceny masła w II poł. 2025 roku. Dwucyfrowe wzrosty ale sklepy robią więcej promocji. Kiedy padnie granica 10 zł za kostkę?
Ceny masła w II poł. 2025 roku. Dwucyfrowe wzrosty ale sklepy robią więcej promocji. Kiedy padnie granica 10 zł za kostkę?
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Masło ciągle drożeje dwucyfrowo w relacji rocznej, ale skoki są coraz mniejsze. W lipcu br. produkt zaliczył podwyżkę o 17,3% rdr. Dla porównania, na początku roku wzrosty wahały się wokół 30% rdr. Według ekspertów, w I półroczu br. drożyznę wyhamowało zwiększenie liczby promocji na masło o 15,5% rdr. Najwięcej akcji promocyjnych przybyło rdr. w hipermarketach i dyskontach. Na plusie rdr. znalazły się ponadto sieci cash & carry, a także supermarkety. Spadek zanotowały tylko sklepy convenience. Jednak znawcy rynku ostrzegają, że masło wciąż będzie drogie. W lipcu kosztowało przeciętnie 7,87 zł. I średnia cena w granicach 8,00 zł jest przewidywana do końca roku. Ale w okresach szczytowego popytu i w pesymistycznym scenariuszu może zbliżyć się nawet do 9,00 zł.

Ceny masła nadal rosną

Analiza ponad pół tysiąca cen masła w sklepach wykazała, że w lipcu br. zdrożało średnio o 17,3% rdr. W czerwcu wzrost rdr. wyniósł 20,3%, w maju – 18,8%, w kwietniu – 27,2%, w marcu – 27,4%, w lutym – 32,5%, a w styczniu – 29,2%. Natomiast w całym 2024 roku produkt podrożał o 7,9% rdr. Tak wynika z raportu pt. „Indeks Cen w Sklepach Detalicznych”. Widać, że dynamika podwyżek lekko hamuje. Jednak wciąż są one dwucyfrowe w relacji rocznej i odczuwalne przez konsumentów.

W IV kwartale br. dynamika wzrostów cen masła może spaść do poziomu jednocyfrowego – w granicach 6-9% rdr. Oczywiście ten scenariusz się sprawdzi, jeśli nie nastąpią nowe zakłócenia podażowe lub nie wzrosną koszty surowców. Korekty będą zależne m.in. od poziomu konkurencji między sieciami i dostępności subsydiowanych marek własnych – mówi Julita Pryzmont z Hiper-Com Poland.

W lipcu br. standardowa kostka masła (200g) kosztowała w sklepach średnio 7,87 zł (uśredniona cena regularna i promocyjna). – W najbliższym czasie możemy prognozować, że cena w promocji będzie się kształtować na poziomie ok. 6,60-6,90 zł. Natomiast regularna cena może wzrosnąć lekko do 8,00-8,20 zł, w zależności od kanału sprzedaży i regionu. Warto podkreślić, że intensywność promocji będzie nadal odgrywała znaczącą rolę w kształtowaniu tej średniej – dodaje ekspertka.

Natomiast dr Rafał Parvi z Uniwersytetu WSB Merito przewiduje, że od sierpnia do grudnia br. średnia cena kostki masła może wynosić 7,5-8,00 zł, z uwagi na sezonowy wzrost popytu (m.in. przed świętami) i utrzymujące się wysokie koszty produkcji. W scenariuszu pesymistycznym, jeśli podaż mleka pozostanie ograniczona, a koszty energii wzrosną, średnia cena może zbliżyć się do 8,50-9,00 zł w okresach szczytowego popytu (np. w grudniu). Ekspert przypomina również, że w lutym 2025 roku średnia cena wynosiła 9,31 zł, co wskazuje na wysoką zmienność cen w zależności od miesiąca.

W najbliższych miesiącach ceny regularne mogą wzrosnąć nawet do 9,00-11,00 zł za kostkę, szczególnie w supermarketach, hipermarketach i sieciach cash&carry, gdzie marże są wyższe, a promocje rzadsze. Natomiast ceny promocyjne mogą być na poziomie 5,00-6,00 zł, szczególnie w dyskontach. Ale przed Bożym Narodzeniem masło w promocji może kosztować nawet 4,50-5,50 zł. Ceny regularne mogą osiągnąć wtedy pułap 10,00-11,00 zł w niektórych formatach sklepów – prognozuje ekspert z Uniwersytetu WSB Merito.

REKLAMA

REKLAMA

Promocje ratują portfele

Dane dotyczące cen zostały zestawione z analizą 2 tys. promocji na masło, przeprowadzoną przez Hiper-Com Poland i UCE Research. Porównano ich ilość w całym I półroczu br. i analogicznym okresie ub.r. Zauważono przyrost o 15,5% rdr. Dr Krzysztof Łuczak z Grupy Blix ocenia, że jest to bardzo znaczący skok. I wynika on z intensywnej walki o klienta, który w dobie wysokiej inflacji aktywnie poszukuje oszczędności.

Sklepy, chcąc utrzymać i pozyskać konsumentów, zintensyfikowały działania promocyjne, często wykorzystując masło jako tzw. wabik. Dodatkowo, wzrost zapasów u producentów i w sieciach handlowych może prowadzić do zwiększonej liczby promocji w celu szybszego obrotu towarem. Stabilizacja cen mleka również daje detalistom większą przestrzeń do oferowania promocji bez ponoszenia strat, a presja ze strony konkurencji wymusza reakcję na działania innych sieci – analizuje ekspert z Grupy Blix.

Do tego z danych Hiper-Com Poland wynika, że większa liczba promocji wpływa na spadek średniej dynamiki wzrostu cen w danej kategorii. – Widać to zwłaszcza w segmencie marek własnych i produktów pierwszej potrzeby, do których należy masło. Jeśli ten trend się utrzyma, można spodziewać się dalszego wyrównywania poziomów cen między sieciami, a także presji na regularne ceny producentów markowych – dodaje Julita Pryzmont.

Jak stwierdza dr Rafał Parvi, promocje przyczyniły się do spowolnienia dynamiki wzrostu cen szczególnie, dzięki agresywnym akcjom w dyskontach. – W II półroczu br. liczba promocji prawdopodobnie zwiększy się jeszcze o 10-15% rdr. Dalszy rozwój sytuacji będzie zależał od podaży mleka, kosztów energii, inflacji i strategii sieci handlowych – tłumaczy ekspert z WSB Merito.

Choć różnica jest niewielka, to jednak w I półroczu br. liczba promocji najbardziej wzrosła rdr. w hipermarketach – o 34,4%, a nie w dyskontach – skok o 32,2% rdr. W sieciach cash & carry przybyło 26,4% takich akcji rdr. Z kolei supermarkety zrobiły o 9,3% więcej promocji niż rok wcześniej. Ekspert z Grupy Blix uważa, że zebrane dane wskazują na dominującą rolę hipermarketów, dyskontów i sieci cash & carry w kreowaniu cen i przyciąganiu klientów.

Konsumenci mogą liczyć na stabilizację cen masła w najbliższych miesiącach – głównie dzięki coraz silniejszej aktywności promocyjnej największych graczy, tj. hipermarketów oraz dyskontów. Kluczowa będzie jednak elastyczność cen producentów. Ważne będzie też regularne i konsekwentne utrzymanie niskiej inflacji kosztowej – podsumowuje Julita Pryzmont.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: MondayNews

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Mieszkasz obok orlika, boiska, siłowni plenerowej, kortu, bieżni, lodowiska, skateparku, rolkowisk i pumptracków – nie możesz narzekać na hałas [Prezydent podpisał USTAWĘ]

Ustawa z dnia 12 września 2025 r. o zmianie ustawy o sporcie – podpisana przez Prezydenta RP w dniu 29 października 2025 r. dotyczy przeciwdziałania zjawisku ograniczania funkcjonowania, a nawet zamykania, ogólnodostępnych obiektów sportowych w związku ze skargami mieszkańców dotyczącymi hałasu, generowanego przez użytkowników tych obiektów. Można powiedzieć, że skarżący się mieszkańcy na hałas, np. przy orlikach - przegrali tą batalię.

Nowa dopłata 1200 zł dla seniorów po 60. i 65. roku życia. Od kiedy i na jakich zasadach?

Rosnące rachunki za prąd i ogrzewanie coraz mocniej uderzają w najstarszych Polaków. Rząd przygotowuje nowy program dopłat dla seniorów po 60. i 65. roku życia, który ma zapewnić roczne wsparcie w wysokości nawet 1200 zł. Świadczenie ma pomóc w pokryciu kosztów energii i ogrzewania, zanim wejdą w życie unijne przepisy ETS2, podnoszące ceny paliw i ciepła.

Masz jedną z tych chorób przewlekłych? Od listopada 2025 możesz dostać nawet 4134 zł miesięcznie – zobacz, jak zdobyć orzeczenie o niepełnosprawności

Masz przewlekłą chorobę, która utrudnia Ci codzienne życie? Czy wiesz, że możesz dostać nawet 4134 zł miesięcznie w ramach świadczenia wspierającego? To nowy sposób pomocy dla dorosłych osób z niepełnosprawnościami, bez podatku, bez względu na dochód. Zobacz, jak zdobyć orzeczenie, ile możesz dostać i dlaczego listopad to najlepszy moment, by złożyć wniosek.

Orzeczenie o niepełnosprawności bez komisji w 2025 roku – nowe zasady, ważne zmiany od listopada

Niektórzy czekali na to latami. Inni już nie wierzyli, że coś się zmieni. Tymczasem coraz więcej osób otrzymuje orzeczenia o niepełnosprawności bez komisji. Wystarczy kompletna dokumentacja medyczna, by decyzja zapadła szybciej i bez stresu. Zamiast długiego oczekiwania i powtarzanych badań, kilka tygodni i odbierasz orzeczenie. To pierwszy krok w stronę prostszego, bardziej ludzkiego systemu wsparcia.

REKLAMA

Jeżeli masz to oświadczenie, to zapłacisz mniej za prąd. A niektórzy nawet nie muszą go składać

Podmioty samorządowe, które złożyły już stosowne oświadczenia o chęci skorzystania z preferencyjnych taryf energetycznych, nie są zobowiązane do ponownego składania takich dokumentów w związku z wprowadzeniem nowego wzoru dla odbiorców uprawnionych. Wyjątkiem są sytuacje, w których zaistniały nowe okoliczności. Oto szczegóły.

Od 1 listopada 2025 r. nowa opłata dla seniorów/emerytów: 15 zł dziennie (15 x 30 dni = 450 zł miesięcznie) bez względu na wysokość emerytury. [NOWE PRZEPISY w zakresie OZZ w mocy]

W stosunku do część emerytów, a szczególnie emerytów pobierających polską emeryturę, od 1 listopada 2025 r. będą obowiązywały nowe zasady i opłaty. W stosunku do tych, którzy korzystają z OZZ będzie pobierana opłata 15 zł dziennie, co w listopadzie da nie małą sumę, bo 15 x 30 dni = 450 zł miesięcznie, za listopad 2025 r. Ustawa jest w mocy, Prezydent ją podpisał, a sprzeciw emerytów nie maleje.

Czy można zignorować system kaucyjny i dalej wyrzucać puszki, plastikowe i szklane butelki do odpadów segregowanych tak jak dotychczas? Czy grożą za to kary?

System kaucyjny na butelki i puszki jest szeroko komentowany. Pojawia się jednak pytanie, co zrobić w sytuacji, gdy ktoś nie może lub nie chce zbierać i zwracać opakowań. Czy w takim wypadku można je po prostu wyrzucać do dotychczasowych pojemników na odpady segregowane – szkło do zielonych, a plastik i puszki do żółtych?

Druga emerytura w wysokości niemal 1000 zł dla emerytów, którzy przepracowali minimum 5 lat. Co należy zrobić, żeby otrzymać dodatkowe świadczenie?

Wielu Polaków, spędziło część swojego życia zagranicą w celach zawodowych. Czy takie osoby mogą ubiegać się o świadczenie emerytalne, jednocześnie z dwóch systemów emerytalnych? Jeżeli tak, to czy da się uniknąć podwójnego opodatkowania emerytury?

REKLAMA

Fiskus ma przykrą niespodziankę dla posiadaczy pomp ciepła – muszą teraz zapłacić podatek sięgający nawet 16 960 zł

Właściciele klimatyzatorów z wbudowaną pompą ciepła (w tym klimatyzatorów z funkcją grzania), którzy w przeszłości skorzystali z ulgi termomodernizacyjnej (odliczając w ramach niej wydatki poniesione na ich zakup i montaż), mogą obecnie zostać niemile zaskoczeni wydaną z urzędu, w ich sprawie, decyzją Szefa Krajowej Administracji Skarbowej (Szefa KAS), która może skutkować obowiązkiem zwrotu przez nich równowartości ulgi, czyli – dopłaty podatku. W najgorszym wypadku, mogą zostać zobowiązani do zwrotu fiskusowi kwoty stanowiącej równowartość nawet 16 960 zł.

Wchodzą rewolucyjne zmiany w umowach o pracę. Przepisy ze wsteczną mocą. Miliony Polaków dostaną więcej pieniędzy

Ci, którzy całymi latami pracowali na umowach cywilnoprawnych czy samozatrudnieni byli w pewnym sensie obywatelami drugiej kategorii, jeśli chodzi o prawa pracownicze. Teraz ich doświadczenie zawodowe wreszcie zacznie się liczyć. Do kodeksu pracy od nowego roku wchodzi prawdziwa rewolucja. Po nowelizacji do stażu pracy będą wliczane nie tylko umowy o pracę, ale także okresy przepracowane na zleceniu, we własnej firmie czy za granicą. A to oznacza realne korzyści. Dłuższy urlop, dodatki stażowe i jubileuszówki dla milionów Polaków, którzy dotąd byli poza systemem.

REKLAMA