Nowa ustawa o stażach zmienia zasady gry – koniec darmowych praktyk?

REKLAMA
REKLAMA
„Zobowiązanie organizatora stażu do wypłacania miesięcznego świadczenia pieniężnego dla stażystów, ustalanego w wysokości minimalnej równej 35% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w poprzednim kwartale” - taki zapis znalazł się w projekcie ustawy o stażach. Co jeszcze nowego czeka stażystów i praktykantów?
- Dlaczego zmiany są konieczne? Patologie rynku praktyk i staży
- Koniec z ustawą o praktykach absolwenckich – co się zmienia?
- Ile naprawdę dostanie stażysta? Konkretne wyliczenia
- Jak wyglądają staże dziś? Dane z badań i rynku pracy
- Europejskie standardy – Polska nadrabia zaległości
- Najważniejsze założenia nowej ustawy – przełomowe zmiany dla młodych
- Kiedy nowe przepisy o stażach wejdą w życie?
Nowy projekt ustawy o stażach, przygotowany przez Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej, to jeden z najbardziej wyczekiwanych dokumentów w ostatnich latach. Przewiduje on m.in. zobowiązanie organizatorów staży do wypłacania stażystom świadczenia pieniężnego, którego wysokość nie będzie mogła być niższa niż 35% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej z poprzedniego kwartału. Aktualnie oznacza to około 3 tys. zł brutto miesięcznie. To przełom – bo era bezpłatnych praktyk i staży ma definitywnie się skończyć.
REKLAMA
REKLAMA
Jak czytamy w uzasadnieniu projektu: „Celem projektu ustawy o stażach jest uregulowanie zasad organizacji staży oferowanych na otwartym rynku pracy w sposób zapewniający ich wysoką jakość, zgodnie z oczekiwaniami osób podejmujących staże, a także kierunkowo z projektem zalecenia UE w sprawie wzmocnionych ram jakości staży. Ustawa ma na celu zapewnienie odpowiedniego komponentu edukacyjnego i przygotowania zawodowego staży oraz ochronę praw stażystów, a także wyeliminowanie zjawiska bezpłatnych staży i zminimalizowanie ryzyka zastępowania stosunku pracy przez staż”. To oznacza, że nowe przepisy mają nie tylko poprawić sytuację młodych ludzi, którzy chcą zdobywać doświadczenie zawodowe, ale także wymusić na pracodawcach wprowadzenie jednolitych i uczciwych zasad.
Dlaczego zmiany są konieczne? Patologie rynku praktyk i staży
Od lat polski rynek praktyk i staży był pełen luk prawnych i nadużyć. Z jednej strony pracodawcy zyskiwali tanią siłę roboczą, z drugiej – młodzi ludzie bardzo często pracowali za darmo, bez realnych szans na zatrudnienie po zakończeniu praktyki.
Obecnie obowiązujące przepisy dopuszczają różnorodne formy odbywania staży – w systemie oświaty, szkolnictwie wyższym, zawodach regulowanych, czy też w ramach praktyk absolwenckich. Problem w tym, że brakowało jednolitego standardu jakości. To sprawiało, że praktyki często były fikcją edukacyjną, a w rzeczywistości zastępowały pełnoetatową pracę.
REKLAMA
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej nie ukrywa, że chce przeciąć ten proceder. „Status praktykantów i stażystów pozostaje często niejasny, a nadużywanie instytucji stażu może prowadzić do traktowania stażystów jako darmowej lub taniej siły roboczej i unikania zatrudnienia pracowniczego” – czytamy w uzasadnieniu projektu.
Koniec z ustawą o praktykach absolwenckich – co się zmienia?
Projekt ustawy o stażach przewiduje uchylenie ustawy z dnia 17 lipca 2009 r. o praktykach absolwenckich. Jak pisze ustawodawca: „Regulowane w tej ustawie praktyki absolwenckie zostaną zastąpione stażami realizowanymi na podstawie niniejszego projektu. W konsekwencji zostanie zlikwidowana możliwość oferowania bezpłatnej praktyki absolwenckiej. Nowa ustawa uwzględni rozwiązania analogiczne do zawartych w ustawie o praktykach absolwenckich w zakresie dofinansowania z Funduszu Pracy kosztów pracy pracodawcom przyjmujących na praktykę absolwencką niepełnoletnich praktykantów realizujących obowiązek nauki”. Oznacza to, że nie będzie już możliwe oferowanie darmowych praktyk absolwenckich, które były jednym z największych źródeł nadużyć. Nowe przepisy mają wprowadzić:
- jednolite regulacje dotyczące umowy o staż,
- obowiązek pisemnej umowy określającej program, cele i zakres obowiązków,
- zakaz wymagania doświadczenia zawodowego od stażystów,
- określenie maksymalnego okresu trwania stażu na 6 miesięcy,
- prawo do płatnego świadczenia na poziomie co najmniej 35% przeciętnego wynagrodzenia.
Jak podkreśla ministerstwo, „staż nie będzie mógł obejmować prac szczególnie niebezpiecznych”. Natomiast organizatorzy zostaną zobowiązani do wyznaczania mentorów dla stażystów.
Ile naprawdę dostanie stażysta? Konkretne wyliczenia
Najbardziej interesującym punktem ustawy jest oczywiście obowiązek płacenia wynagrodzenia. Projekt zakłada: „Zobowiązanie obowiązanie organizatora stażu do wypłacania miesięcznego świadczenia pieniężnego dla stażystów, ustalanego w wysokości minimalnej równej 35% przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej w poprzednim kwartale, od pierwszego dnia następnego miesiąca po ogłoszeniu przez Prezesa GUS w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej „Monitor Polski”, na podstawie art. 20 pkt 2 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2024 r. poz. 1631, z późn. zm.). Jednocześnie wysokość miesięcznego świadczenia pieniężnego nie mogłaby przekraczać wysokości przeciętnego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. W przypadku stażu w niepełnym wymiarze liczby godzin wysokość stypendium ustalane byłoby proporcjonalnie. Świadczenie pieniężne w proponowanej wysokości jest niższe od wynagrodzenia minimalnego4, gdyż uwzględnia niższą intensywność pracy stażysty i niższy poziom odpowiedzialności, a także występowanie komponentu edukacyjno-szkoleniowego. Jest natomiast porównywalne z wysokością stypendium stażowego wypłacanego ze środków Funduszu Pracy bezrobotnym kierowanym na staż przez urząd pracy na podstawie przepisów ustawy z 20 marca 2025 r. o rynku pracy i służbach zatrudnienia oraz stawkami oferowanymi dla stażystów w ogłoszeniach o staż/praktykę. Określenie górnej granicy ma zapobiegać ewentualnym nadużyciom i zastępowania stażem stosunku pracy”.
Co to oznacza w praktyce? Otóż, w skrócie można powiedzieć tyle:
- obecnie daje to około 3062 zł brutto miesięcznie dla stażysty,
- maksymalna kwota nie będzie mogła przekroczyć średniego wynagrodzenia w gospodarce narodowej, czyli obecnie około 8749 zł brutto,
- w przypadku niepełnego wymiaru godzin świadczenie będzie proporcjonalne,
- stawka ma być zbliżona do tej, którą otrzymują osoby bezrobotne kierowane na staż przez urzędy pracy.
To bardzo istotna zmiana – bo dotychczas wiele firm płaciło stażystom jedynie symboliczne kwoty. Najczęściej jednak nie oferowano im żadnego wynagrodzenia.
Jak wyglądają staże dziś? Dane z badań i rynku pracy
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej w uzasadnieniu do projektu ustawy powołuje się na badania z 2023 roku. Wynika z nich, że:
- 30% przedsiębiorstw przyjmowało młodych ludzi na praktyki absolwenckie,
- 36% firm oferowało praktyki studenckie, ale często mylono oba pojęcia,
- ponad 1/3 pracodawców oferowała tylko bezpłatne praktyki,
- kolejne 20% płaciło tylko w części przypadków,
- ci, którzy oferowali wynagrodzenie, wypłacali najczęściej poniżej 1800 zł.
Na portalu pracuj.pl w czerwcu 2024 roku znajdowało się 808 ofert praktyk i staży – czyli zaledwie 1% wszystkich ogłoszeń. Zdecydowana większość z nich była skierowana do studentów i absolwentów szkół wyższych, a formą zatrudnienia była zwykle umowa zlecenie.
Europejskie standardy – Polska nadrabia zaległości
Projekt ustawy o stażach wpisuje się w szerszy trend europejski. „Uwzględnia kierunkowo zalecenia sformułowane w projekcie wzmocnionego zalecenia Rady w sprawie ram jakości staży, opublikowanego w dniu 20 marca 2024 r. przez Komisję Europejską. Zalecenie to ma które ma mieć zastosowanie do wszystkich stażystów, bez względu na ich status prawny i rodzaj stażu (a więc także staży, w którym nie występuje stosunek pracy). Celem proponowanych zmian w zaleceniu jest stworzenie systemu praktyk odpowiadającego współczesnym wymogom rynku pracy, z naciskiem na jakość kształcenia, ochronę praw stażystów i dostosowanie ich do standardów UE. W projekcie zaleca się m.in.:
- pisemną formę umowy stażowej;
- zapewnienie stażystom sprawiedliwego wynagrodzenia, biorąc pod uwagę takie elementy jak zadania i obowiązki stażysty, intensywność pracy stażysty oraz wagę komponentu edukacyjno-szkoleniowego;
- zapewnienie rozsądnego czasu trwania staży, który (łącznie) nie powinien przekraczać sześciu miesięcy, z wyjątkiem przypadków, w których dłuższy czas trwania jest uzasadniony obiektywnymi względami;
- zapewnienie adekwatnej ochrony socjalnej i dostępu do ubezpieczeń społecznych;
- zapewnienie przestrzegania praw i warunków pracy stażystów zgodnie z obowiązującym prawem unijnym i krajowym;
- zobowiązanie organizatora stażu do wyznaczenia opiekuna stażu;
- zapewnienie, we współpracy z właściwymi organami, kanałów zgłaszania przez stażystów nadużyć i złych warunków pracy oraz dostarczania informacji na temat tych kanałów;
- dopilnowanie, aby organizatorzy staży uwzględniali w swoich ogłoszeniach o naborze i ogłoszeniach o stażach informacje na temat zasad i warunków stażu.”
Najważniejsze założenia nowej ustawy – przełomowe zmiany dla młodych
Projekt szczegółowo opisuje nowe prawa i obowiązki stron. Oto najważniejsze rozwiązania:
- staż maksymalnie 6 miesięcy,
- prawo do dni wolnych – 1 dzień za każdy miesiąc w pierwszym kwartale, 2 dni w drugim,
- pisemna umowa o staż jako odrębny typ umowy,
- mentor lub opiekun wyznaczony przez organizatora,
- zakaz zatrudniania większej liczby stażystów niż liczba pracowników,
- obowiązek zapewnienia ubezpieczenia społecznego i zdrowotnego,
- ochrona BHP i zakaz prac szczególnie niebezpiecznych,
- kontrola PIP nad stażami,
- obowiązek wystawienia zaświadczenia o odbyciu stażu.
Co ciekawe, przewidziano też górny limit – organizator nie będzie mógł zatrudniać większej liczby stażystów niż pracowników, a osoby samozatrudnione będą mogły przyjąć tylko jednego stażystę.
A co z praktykami w szkołach i na uczelniach? Nowa ustawa nie będzie dotyczyć:
- obowiązkowych praktyk studenckich i uczniowskich,
- staży organizowanych przez urzędy pracy,
- staży niezbędnych do uzyskania dostępu do zawodów regulowanych (np. lekarz, architekt).
Dlaczego? Jak tłumaczy ustawodawca, praktyki w ramach edukacji są elementem programu nauczania i nie można ich traktować na równi z komercyjnymi stażami.
Kiedy nowe przepisy o stażach wejdą w życie?
Projekt ustawy jest na etapie konsultacji. Numer projektu to UD307, a jego przyjęcie przez Radę Ministrów planowane jest na IV kwartał 2025 roku. Odpowiedzialna za przygotowanie dokumentu jest minister rodziny, pracy i polityki społecznej – Agnieszka Dziemianowicz-Bąk. Jeśli proces legislacyjny przebiegnie bez większych przeszkód, nowe zasady mogą zacząć obowiązywać już w 2026 roku.
Można powiedzieć, że projekt ustawy o stażach to prawdziwy przełom. Po latach sporów i narzekań młodych ludzi, że ich praca jest wykorzystywana, wreszcie mają szansę na uczciwe traktowanie i godne wynagrodzenie. Staż stanie się realnym etapem kariery zawodowej, a nie formą darmowej pracy. To także szansa na podniesienie jakości ofert – bo pracodawcy będą musieli inwestować w programy rozwojowe, a nie traktować stażystów jako tanich pracowników. Jak podsumowano w dokumencie: „projektowana ustawa będzie miała zastosowanie do wszystkich osób niezależnie od wieku”. To ważne – bo otwiera nowe możliwości nie tylko dla studentów, ale także dla osób przebranżawiających się czy wracających na rynek pracy.
Projekt ustawy o stażach. Numer projektu: UD307
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA