REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.
Aleksandra Rybak

Prawniczka, absolwentka Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, przez wiele lat związana z branżą energetyczną. Od kilku lat – dziennikarka prawna, specjalizująca się w prawie pracy, ochronie zdrowia, ochronie środowiska oraz tematyce związanej z edukacją i pomocą społeczną. Prywatnie mama małej Lilki, miłośniczka długich leśnych i górskich wędrówek, wszelkiej maści rękodzieła i mruczących, czworonożnych przyjaciół.

Każda osoba (nie tylko w wieku senioralnym), która posiada miejsce zamieszczania na terytorium Polski (ponieważ jest to jedyne kryterium udziału w programie) – na wypadek swojej śmierci, może zaoszczędzić rodzinie nawet kilkanaście tysięcy złotych kosztów związanych z pogrzebem. W ramach Programu Świadomej Donacji, który prowadzi wiele uczelni wyższych w całym kraju – uniwersytety biorą na siebie cały koszt pochowania zwłok i opieki nad grobem (niezależnie od dochodów beneficjenta programu, zwanego – donatorem). Na czym dokładnie polega program i w jaki sposób można skorzystać z tego świadczenia (w postaci bezpłatnego pogrzebu)?
Chociaż poddawanie dziecka obowiązkowym szczepieniom ochronnych – co do zasady – nie może nastąpić pod przymusem bezpośrednim, nie oznacza to jednak, że rodzicom, którzy nie wywiązują się z powyższego obowiązku (wobec dziecka, u którego nie występują przeciwwskazania do wykonania szczepienia) – nie grożą żadne konsekwencje. Mogą oni bowiem zostać ukarani grzywnami w łącznej wysokości sięgającej przeszło 50 tys. zł, ograniczeniem władzy rodzicielskiej, a już niebawem – w jednym z miast w Polsce, niezaszczepione dzieci nie będą również przyjmowane do publicznych żłobków.

REKLAMA

Seniorom, którzy ukończyli 75 lat (bez względu na wysokość osiąganych dochodów) – przysługuje od ZUS dodatkowe, comiesięczne świadczenie (dodatek do emerytury) w wysokości 348,22 zł. Według danych GUS na koniec 2023 r. – łączna liczba osób starszych w tej grupie wiekowej (a tym samym – uprawnionych do ww. dodatku) opiewała na przeszło 2,9 mln.[1] Niezależnie od kryterium wiekowego – dodatek ten, należy się również osobom, które są całkowicie niezdolne do pracy oraz do samodzielnej egzystencji. Sprawdź, kto musi złożyć do ZUS wniosek, aby go otrzymać, a komu – ww. dodatek, zostanie przez ZUS przyznany z urzędu.
„Skrócony czas pracy – to się dzieje” to nowy program pilotażowy MRPiPS, w ramach którego przedsiębiorcy (i nie tylko) z całej Polski będą mogli skrócić czas pracy swoich pracowników (bez obniżania im wynagrodzenia), a to wszystko zostanie sfinansowane w ramach dotacji pochodzącej z Funduszu Pracy. Okazuje się jednak, że ze skróceniem czasu pracy do 4 (zamiast 5) dni w tygodniu albo do 6 lub 7 (zamiast 8) godzin dziennie bądź z wprowadzeniem dodatkowych dni urlopu, może wiązać się konieczność zapłaty... podatku dochodowego.

REKLAMA

W dniu 21 sierpnia 2025 r. Prezydent Karol Nawrocki podpisał ustawę, która dotyczy przeliczenia przez ZUS wysokości tzw. emerytur czerwcowych oraz rent rodzinnych po ubezpieczonych, którym ustalono emerytury w czerwcu w latach 2009-2019, z tego względu, że emerytury te zostały przyznane uprawnionym na poziomie niższym niż osobom, które wnioskowały o emeryturę w innych miesiącach roku. Ustawa ta uwzględnia jednak wyłącznie podwyżkę świadczeń bieżących, ale już nie – rekompensatę za nawet 7 lat wypłaty przez ZUS zaniżonych świadczeń, ani nawet zapowiadanego przez MRPiPS wyrównania za okres od 1 lipca 2025 r. do dnia, w którym zostanie ustalone świadczenie w nowej wysokości.
Dodatek do emerytury w kwocie 800 zł dla każdego rodzica-emeryta, za każde „wychowane i wykształcone” dziecko, które pracuje w Polsce i płaci podatki do budżetu państwa (tzw. 800 plus dla seniorów) – to żądanie petycji obywatelskiej, której rozpatrzeniem, w dniu 8 października 2025 r., zajęła się sejmowa Komisja do Spraw Petycji. Petytor przekonuje, że wprowadzenia postulowanego przez niego świadczenia wymaga „uczciwość pokoleniowa”.
Decyzję o warunkach zabudowy, której uzyskanie jest niezbędne m.in. do posadowienia na swojej działce domu (o ile na danym obszarze nie obowiązuje miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego), na „starych zasadach”, które dawały właścicielowi nieruchomości największą „wolność” w zakresie realizowanej przez niego inwestycji – będzie można uzyskać jeszcze tylko przez najbliższe dwa miesiące. Decyzje WZ wydane przez gminy po tym terminie, będą już bowiem podlegały nowym, zdecydowanie bardziej restrykcyjnym regulacjom.
W dniu 22 października br. do Sejmu wpłynęło uzupełnienie uzasadnienia przedstawionego przez Prezydenta projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw, który zakłada wprowadzenie zerowego PIT dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci. Inicjatywa ustawodawcza Prezydenta ma doprowadzić do tego, że „w portfelu przeciętnej polskiej rodziny może zostać średnio 1 000 zł miesięcznie” więcej.
ZUS odmawia przyznania świadczenia, mającego zapewnić niezbędne środki utrzymania rodzicom-seniorom, którzy zrezygnowali z zatrudnienia, aby wychowywać dzieci lub z tego powodu w ogóle go nie podjęli (tj. rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego w ramach programu „Mama 4 plus”), jeżeli opieka nad co najmniej jednym z czworga dzieci (które nie jest również dzieckiem własnym ani dzieckiem współmałżonka) nie została formalnie uregulowana (tj. nie zostało ono przysposobione ani przyjęte na wychowanie w ramach rodziny zastępczej). Samo sprawowanie faktycznej opieki nad co najmniej czwórką dzieci, nie przesądza zatem o prawie do rodzicielskiego świadczenia uzupełniającego. Brak wychowania dziecka przez cały okres od jego narodzin do pełnoletności – podstawy odmowy przyznania przez ZUS ww. świadczenia, już jednak stanowić nie może.
Organy samorządowe nie mogą ustanawiać (a cmentarze – na tej postawie) pobierać jakichkolwiek opłat, które są niezwiązane z pochówkiem zmarłych, tj. m.in. opłat za dochowanie zmarłego do już opłaconego grobu, wjazd na cmentarz i korzystanie z cmentarza – orzekł WSA w Olsztynie. WSA w Warszawie dodał do tego natomiast – ustalane przez samorządy cen grobów i płyt, opłaty za ekshumację zwłok, uprzątnięcie szczątków, przechowywanie zwłok w chłodni, udostępnienie sali do ubierania zwłok i wiele innych. NSA potwierdza w swoich wyrokach, że – organ gminy może ustalić (a cmentarz – na tej postawie) pobierać tylko takie opłaty, które są związane z pochowaniem zwłok.
4 134 zł miesięcznie, czyli świadczenie wspierające w najwyższej dopuszczalnej ustawowo wysokości, bez konieczności uczestniczenia w procedurze ustalania poziomu potrzeby wsparcia przez osoby legitymujące się orzeczeniem o niepełnosprawności w stopniu znacznym, które są niezdolne do samodzielnej egzystencji, aby nie „narażać ich na stres związanych z dodatkowymi komisjami lekarskimi, na których kolejny raz muszą udowadniać swoją niepełnosprawność” – to postulat, który trafił niedawno na biurko Prezydenta.
W najbliższych dniach wiele Polaków będzie odwiedzało groby swoich bliskich (i stawiało na nich znicze), a wciąż nie wszyscy zdają sobie sprawę z tego, że wyrzucenie takiego znicza do znajdującego się na cmentarzu pojemnika na odpady zmieszane, może wiązać się z poważnymi konsekwencjami – nie tylko dla środowiska naturalnego, ale również dla portfela sprawcy takiego wykroczenia (które niekiedy może nawet zostać uznane za przestępstwo). Mowa o coraz popularniejszych na polskich cmentarzach zniczach elektronicznych (w tym zniczach led) oraz zniczach solarnych.
Organy samorządowe nie mogą ustanawiać (a cmentarze – na tej postawie) pobierać jakichkolwiek opłat, które są niezwiązane z pochówkiem zmarłych, tj. m.in. opłat za wjazd na cmentarz i korzystanie z cmentarza – orzekł WSA w Olsztynie. W związku ze zbliżającym się Wszystkich Świętych i wzmożonym ruchem na cmentarzach – warto, aby osoby, które będą odwiedzać groby swoich bliskich, znały te zasady.
W dniu 11 września br. zakończyły się konsultacje społeczne przedstawionego przez Prezydenta projektu ustawy o zmianie ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw, który zakłada wprowadzenie zerowego PIT dla rodzin, które mają dwoje lub więcej dzieci. W konsultacjach tych, wzięło udział 476 uczestników, z których 71% stanowili mężczyźni, a 29% kobiety. 76% ankietowanych stwierdziło, że przyjęcie ustawy wprowadzającej „nowe świadczenie 1000 plus na drugie dziecko” jest zdecydowanie potrzebne.
Jednym ze świadczeń emerytalno-rentowych, które przysługuje uprawnionym członkom rodziny po osobie, która w chwili śmierci miała prawo do emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy oraz po osobie ubezpieczonej, która spełniła warunki do przyznania emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy – jest renta rodzinna. Świadczenie to, mogą pobierać m.in. dzieci zmarłego, które ukończyły 16 rok życia, ale kontynuują naukę. Muszą one jednak dopilnować terminu na dostarczenie do ZUS ważnego dokumentu, który przypada co roku na 31 października i którego niedotrzymanie skutkować będzie utratą świadczenia – ZUS wstrzyma jego wypłatę i pieniądze przepadną.
Jedną z istotnych zmian w przyjętym przez rząd, w dniu 14 października 2025 r., projekcie ustawy o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (nr w wykazie prac legislacyjnych Rady Ministrów: UD114), jest wprowadzenie możliwości wykonywania pracy o jednego z pracodawców, podczas przebywania na zwolnieniu lekarskim (L4) w ramach innego stosunku pracy, a tym samym – umożliwienie jednoczesnego pobierania zasiłku chorobowego i 100 proc. wynagrodzenia za pracę.
Wstrzymanie do dnia 31 grudnia 2026 r. możliwości ukarania wójtów, burmistrzów i prezydentów miasta grzywną w wysokości 500 zł za każdy dzień zwłoki w wydaniu decyzji o warunkach zabudowy (czyli wprowadzenie swego rodzaju „amnestii” dla gmin za nieterminowe wydawanie decyzji WZ) jest przedmiotem poselskiego projektu ustawy, który w dniu 30 września 2025 r. został złożony w Sejmie i który ma swoich zwolenników w aż czterech ugrupowaniach politycznych, a z całą pewnością – nie jest korzystny dla właścicieli nieruchomości, którzy obawiając się konsekwencji rychłego uchwalenia przez gminy planów ogólnych, starają się jak najszybciej „zabezpieczyć” swoje nieruchomości w bezterminowe WZ-ki. Jeżeli im się to nie uda – już niebawem, budowa domu na własnej działce, może okazać się niemożliwa.
W dniu 15 października 2025 r. MRPiPS ogłosiło wyniki naboru do pilotażowego programu pn. „Skrócony czas pracy – to się dzieje”, w którym mogli wystartować przedsiębiorcy (i nie tylko) z całej Polski. Za udział w programie, każdy pracodawca będzie mógł otrzymać nawet 1 mln zł dofinansowania, a ponad tysiące pracowników, już niebawem, będzie mogło pracować 4 (zamiast 5) dni w tygodniu albo po 6 lub 7 (zamiast 8) godzin dziennie bądź skorzystać z dodatkowych dni urlopu, zachowując przy tym prawo do dotychczasowego wynagrodzenia.
Już w ten weekend czeka nas kolejna zmiana czasu – tym razem z letniego, na zimowy. W tym roku, przypada ona szybciej, niż w roku ubiegłym. W noc zmiany czasu, będziemy spali godzinę dłużej, tym samym jednak – po przestawieniu zegarków, zmrok będzie zapadał wcześniej. W związku z trwającą od kilku lat (zarówno na szczeblu krajowym, jak i UE) ożywioną dyskusją na temat likwidacji dwukrotnych zmian czasu w ciągu roku – wiele osób zadaje sobie pytanie, czy to tym razem, przestawimy zegarki po raz ostatni? Zmiana czasu letniego na zimowy, nie bez znaczenia pozostaje również dla wynagrodzenia osób pracujących w momencie, kiedy jest ona dokonywana.
Niektóre miasta i gminy w Polsce decydują się na wprowadzenie nowego (pomarańczowego) worka na odpady – aby „ułatwić życie” swoim mieszkańcom (a zwłaszcza seniorom) zwalniając ich z konieczności wizyt w gminnych punktach selektywnego zbierania odpadów (tzw. PSZOK-ach) oraz aby zapobiec powstawaniu „dzikich” wysypisk odpadów na terenie miasta. Jest to rozwiązanie prospołeczne i proekologiczne, z którego mogą brać przykład również inne miasta i gminy w Polsce.

REKLAMA