REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak oszczędzać na przyszłość dzieci

Marcin Jaworski

REKLAMA

Oceniając wyniki inwestycyjne po wygaśnięciu polisy posagowej, rodzice mogą poczuć się rozczarowani, gdy porównają, że nawet w banku uzbieraliby większą kwotę. Zapominają jednak, że gdyby coś im się stało w okresie ubezpieczenia, to tylko towarzystwo wypłaciłoby wielokrotność wpłaconych pieniędzy.

Rodzicie rozważający sposoby zabezpieczenia finansowego dziecka wciąż z raczej z daleka omijają polisy posagowe. Pamiętają swoje doświadczenia z polisami fundowanymi im przez ich rodziców, których wartość zjadła hiperinflacja z początku lat 90. Zniechęcają ich też symulacje pokazujące, że gwarantowana suma ubezpieczenia, którą dziecko na pewno dostanie po zakończeniu okresu umowy, często jest mniejsza od sumy wpłaconych składek. Ktoś może przecież policzyć - patrząc również na nasze zestawienia - że skoro składka na polisę posagową to około 500 zł miesięcznie, to po 18 latach suma wpłaconych składek wyniesie 108 tys. zł. Gdzie tu interes, skoro w naszych przykładach założyliśmy sumę ubezpieczenia na poziomie 100 tys. zł, co oznacza, że tyle na pewno dostanie dziecko po dożyciu określonego wieku.

KTO JEST KIM W POLISIE POSAGOWEJ

- Rodzic lub inna osoba dorosła - ubezpieczającym (zawiera umowę i płaci składki) i ubezpieczonym (wypłata świadczenia w razie jego śmierci czy nieszczęśliwego wypadku).

- Dziecko - uposażonym (w przypadku dożycia do określonego wieku dostanie zgromadzone na polisie pieniądze lub w przypadku wcześniejszej śmierci rodzica wypłatę lub rentę) i ubezpieczonym (głównie w zakresie kosztów leczenia, operacji chirurgicznych, nieszczęśliwych wypadków).


Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Jakie zyski z polisy posagowej


Mała wpłata, duża wypłata

W tym mianowicie, że w żadnej innej formie zabezpieczania dziecka - lokacie czy TFI - nie mamy gwarancji wypłaty wysokich kwot w razie śmierci rodzica. Załóżmy, że rok po podpisaniu umowy jeden z rodziców umiera. Według danych z symulacji PZU, będzie to oznaczało, że wpłacił w tym czasie, w zależności od wybranego wariantu 5,5-6 tys. zł. Na jakie świadczenia może liczyć dziecko czy raczej jego opiekun prawny? Po pierwsze, na wypłatę sumy ubezpieczenia, czyli 100 tys. zł. Do tego, jeśli polisa miała szerszy zakres, dziecko do końca trwania umowy ubezpieczenia, czyli np. jeszcze przez 17 lat, będzie mogło liczyć na rentę w wysokości 2 tys. zł miesięcznie (2 proc. sumy ubezpieczenia, czyli 100 tys. zł). Jak podaje PZU Życie, koszt tej opcji (Futura Renta) dla kobiety w wieku 30 lat to 38 zł miesięcznie. Łatwo policzyć, że w naszym przykładzie oznacza to łącznie 456 zł, a dziecko ma zagwarantowaną wypłatę, łącznie 408 tys. zł, a więc prawie 900 razy więcej niż wpłacone składki! Mało tego, umowa z PZU przewiduje, że jeśli dziecku zdarzy się nieszczęśliwy wypadek, który spowoduje trwałą niepełnosprawność, dziecko dostanie dożywotnią rentę.

Zdarzają się też oferty, w których ten wskaźnik wynosi 4 proc., co przy naszej sumie ubezpieczenia dałoby 4 tys. zł miesięcznej wypłaty. Na przykład w Warcie taka polisa przewidująca wypłatę w razie śmierci lub dożycia kosztuje dla kobiety 343 zł, a dla mężczyzny 347 zł. Jeśli weźmiemy pełny pakiet opcji, to przy 4 proc. renty składka wzrośnie odpowiednio do 535 zł i 616 zł.

Z kolei Amplico Life zakłada w swojej polisie Junior+, że jeśli śmierć ubezpieczonego (rodzica) nastąpiła wskutek nieszczęśliwego wypadku, to uposażony (dziecko) może dostać nawet trzykrotność sumy ubezpieczenia, czyli w naszym wypadku 300 tys. zł. To wszystko po opłaceniu około 5 tys. zł składki rocznej.

Podobnie będzie w przypadku wybrania opcji przejęcia opłacania składek w razie niezdolności do pracy rodzica. Jeśli po roku opłacania składek coś takiego się wydarzy, że rodzic nie będzie mógł podjąć żadnej pracy zarobkowej, towarzystwo będzie za niego opłacało składki (w naszym przykładzie około 500 zł miesięcznie), żeby po osiągnięciu pełnoletności dziecko mogło dostać nie mniej niż 100 tys. zł. W praktyce będzie to więcej, bo ta kwota jest powiększana o osiągnięte zyski.

Ważne!

Umowa z PZU przewiduje, że jeśli dziecku zdarzy się nieszczęśliwy wypadek, który spowoduje trwałą niepełnosprawność, dziecko dostanie dożywotnią rentę

Koszt ryzyka

Takich wypłat po rocznym okresie utrzymywania lokaty czy rejestru funduszy inwestycyjnych nie da żaden bank ani towarzystwo funduszy inwestycyjnych. Właśnie to ryzyko wysokich wypłat przy stosunkowo niskich przychodach powoduje, że część wpłacanych składek nie jest inwestowana, ale tworzy fundusz, z którego pokrywane są wypłaty dla osieroconych dzieci. Oczywiście większość rodziców szczęśliwie dożywa określonego w umowie wieku i gdy po 18 latach trwania umowy podsumowuje zyski z polisy, okazuje się, że w TFI można było zarobić np. dwa razy tyle. W tym momencie trzeba jednak pamiętać, że gdyby coś zdarzyło się w tym czasie i nie moglibyśmy odkładać pieniędzy, dziecko mogłoby nie dostać nic.

Pewne zyski

Trzeba też pamiętać, że np. inwestując w TFI, ponosimy ryzyko inwestycyjne. Jeśli postawimy na fundusze inwestujące w akcje, może się zdarzyć, że w momencie wchodzenia dziecka w dorosłe życie będziemy mieli bessę, co oznacza nawet możliwość straty zainwestowanego kapitału. Nieco lepiej jest w przypadku ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych, gdzie dostępne są opcje z gwarancją określonych (najczęściej 3 proc. w skali roku) zysków. W przypadku tradycyjnych polis posagowych tego ryzyka nie ma, bo ponosi je towarzystwo. Niestety, zyski nie są imponujące, bo wynoszą około 3 proc. w skali roku.

Towarzystwa wprowadzają już oferty polis posagowych łączące oba te elementy. Na przykład Warta ma Indywidualne Ubezpieczenie Posagowe w jednej części zakładające wypłatę sumy ubezpieczenia w razie śmierci lub dożycia. Drugą stanowi tzw. Fundusz Posagowy, w którym można gromadzić pieniądze w pięciu funduszach: zrównoważonym, bezpiecznym, aktywnym, papierów dłużnych i trzeciofilarowym Zrównoważonym. Co ważne, można wnosić nie tylko wpłaty regularne, ale też tzw. incydentalne. Dzięki temu dostęp do choć części zgromadzonych pieniędzy przed końcem okresu ubezpieczenia jest łatwiejszy. Podobne rozwiązanie ma też Amplico Life, które proponuje zawarcie umowy dodatkowej Superkapitał i lokowanie składek w trzech rodzajach funduszy: stabilnym, zrównoważonego wzrostu i dynamicznym.


Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Kryteria wyboru polisy zabezpieczającej dziecko


Kliknij aby zobaczyć ilustrację.
Na ile lat można zawrzeć umowę


Marcin Jaworski

marcin.jaworski@infor.pl

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Polacy na potęgę kupują mieszkania za granicą. Lubują się w wielkich apartamentach

W pierwszym kwartale 2024 roku Polacy zakupili aż 800 domów i apartamentów na Półwyspie Iberyjskim – wynika z danych podanych przez Registradores de Espana. To nie tylko o 21% więcej niż w poprzednim kwartale, ale także trzykrotnie więcej niż w przedpandemicznym pierwszym kwartale 2019 roku.

Dziemianowicz-Bąk: Proponujemy, żeby minimalne wynagrodzenie wynosiło 60 proc. przeciętnego wynagrodzenia. Ustalanie wysokości wynagrodzenia minimalnego na nowych zasadach

Zmienią się zasady ustalania wysokości minimalnego wynagrodzenia za pracę. Zmiana będzie zgodna z dyrektywą unijną w sprawie adekwatnych wynagrodzeń minimalnych w Unii Europejskiej.

Czy kasjerzy chcieliby pracować w niedziele za podwójną stawkę?

Co kasjerzy sklepów wielkopowierzchniowych myślą na temat całkowitego zniesienia ograniczenia handlu w niedziele? Czy pracowaliby w niedzielę za podwójne wynagrodzenie?

Czy można otrzymać kilka bonów energetycznych na jeden adres? Jak to zrobić? Czy będzie kontrola?

Tak jest to możliwe. Trzeba złożyć osobne wnioski do gminy o bon energetyczny przez każdą z rodzin zamieszkujących wspólnie. 

REKLAMA

Symbole religijne w miejscu pracy

Symbole religijne w miejscu pracy to temat bardzo kontrowersyjny. Z jednej strony mamy wolność do wyrażania i uzewnętrzniania swoich przekonań religijnych a pracodawca i współpracownicy nie mogą z tego powodu dyskryminować a z drugiej strony pracodawca może wprowadzić zakaz noszenia w miejscu pracy jakichkolwiek widocznych symboli wyrażających przekonania światopoglądowe lub religijne.

Wyższe emerytury i wynagrodzenia od lipca 2024 r. Dla kogo?

Od 1 lipca zwiększają się minimalne wynagrodzenie za pracę i minimalna stawka godzinowa. Jak to może wpłynąć na emeryturę?

Już niedługo praca od poniedziałku do czwartku. Zmiany w Kodeksie pracy już niedługo. Czy szkoły też będą otwarte 4 dni w tygodniu?

Wkrótce czeka nas nowelizacja Kodeksu pracy. Projekt ustawy jest już w Sejmie. Czego będą dotyczyć zmiany?

Od 1500 zł do 45 000 zł kary grzywny dla pracodawcy za wypłatę wynagrodzenia wyższego niż wynikające z zawartej umowy o pracę

Kiedy pracodawca może otrzymać karę aż do 45000 zł za wypłatę wynagrodzenia wyższego niż wynikające z zawartej umowy o pracę? 

REKLAMA

2 tys. zł dla jednoosobowych działalności gospodarczych. Premier Tusk ogłasza pomoc dla kupców z Marywilskiej 44

2 tys. zł dla jednoosobowych działalności gospodarczych oraz dofinansowanie części wynagrodzeń pracowników. "Od czwartku przedsiębiorcy, którzy ponieśli straty w wyniku pożaru hali targowej przy ul. Marywilskiej w Warszawie mogą się zgłaszać do ZUS o pomoc" - poinformował premier Donald Tusk. Jak dodał, w przygotowaniu są również m.in. zwolnienia podatkowe.

Min. edukacji Barbara Nowacka: Nowe zajęcia w czasie godzin wychowawczych od 1 września 2024 r. Samorządy pytają: Kto je poprowadzi?

Nowość: Zajęcia z pierwszej pomocy na godzinach wychowawczych. Nauczyciele mają wątpliwości - w szkołach nie ma osób mających uprawnienia do prowadzenia tych zajęć. Szkoły nie mają też środków na opłacenie zewnętrznych ekspertów. Nierealne jest, aby w całej Polsce dali radę poprowadzić społecznie kursy pierwszej pomocy wolontariusze (np. z WOŚP).

REKLAMA