REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Zadłużone auto nie jest łatwo sprzedać

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marcin Jaworski

REKLAMA

Zabezpieczenia ustanawiane przez bank komplikują szybką i opłacalną sprzedaż auta, w momencie kiedy mamy problemy z jego spłatą. Żeby sobie z nimi poradzić, trzeba konstruować umowy sprzedaży w specjalny sposób.


REKLAMA

Coraz częściej sprzedawcy polecają dokupienie tzw. GAP, czyli polisy od utraty wartości pojazdu. Działa ona w razie zupełnego rozbicia auta lub wypadku. Z polisy AC dostajemy wtedy np. 60 proc. kwoty, za którą kupiliśmy auto, a z GAP - w najlepszym wariancie - pozostałe 40 proc. Niestety, to koszt około 1,3 tys. zł na trzy lata. Inne warianty, np. przewidujący spłatę kredytu pozostałego do spłaty, są tańsze (na trzy lata to około 500-700 zł). To rozwiązanie można polecić osobom, które biorą kredyt niemal na całą wartość auta i do tego na długi czas. Tam ryzyko powstanie sytuacji, że po rozbiciu auta czy kradzieży wypłata z AC nie wystarczy na pokrycie kredytu, jest duże. Do tego trzeba doliczyć koszt polisy OC i AC, co stanowi dodatkowy kilkusetzłotowy wydatek. Widać więc, że solidne zabezpieczenie kosztuje. Rezygnując z niektórych polis, trzeba mieć świadomość, że bierzemy ryzyko na siebie.

Minimalna wpłata

Osoby, które biorą kredyt na samochód, powinny pamiętać o tym, żeby w miarę możliwości unikać brania kredytu z minimalną wpłatą własną, która wynosi zwykle 10 proc. wartości auta czy nawet bez takiej wpłaty na długi okres.

Przy takich założeniach wartość kredytu wziętego na kilka lat topnieje bardzo powoli, bo większą część raty stanowią odsetki. Równocześnie wartość auta spada w ciągu pierwszych trzech lat błyskawicznie. W zależności od modelu jest to 30-50 proc. W takich warunkach łatwo wpaść w pułapkę polegającą na tym, że jeśli będziemy musieli sprzedać auto (np. w razie utraty pracy czy choroby), uzyskamy mniejszą kwotę niż ta, która pozostanie do spłaty kredytu.

REKLAMA

Wyjaśnianie przyczyn

Bardziej przezorni i zamożni (bo oznacza to dodatkowy wydatek rzędu kilkuset złotych miesięcznie) mogą zabezpieczyć się przed takimi problemami z polisami. Pozostali mogą mieć prawdziwe kłopoty, bo skoro nie mieliśmy pieniędzy na kolejne raty, to tym bardziej nie będziemy mogli sobie pozwolić np. na zapłacenie dodatkowych kilku tysięcy pozostałego kredytu. To istotne o tyle, że banki po stwierdzeniu braku przeciętnie trzech rat i monitach z zapytaniem o przyczyny zaległości przystępują do działań windykacyjnych.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- W tym czasie staramy się wyjaśnić przyczyny zaległości i jeśli nie ma szans na poprawę sytuacji finansowej klienta, sugerujemy sprzedaż samochodu we własnym zakresie - mówi Wioletta Nehrebecka, koordynator ds. windykacji zabezpieczeń w Getin Banku.

Trzeba mieć jednak świadomość, że mamy ograniczone możliwości samodzielnego sprzedania auta, szczególnie gdy kwota kredytu jest taka sama lub wyższa niż wartość auta. Banki wymagają bowiem ustanowienia zabezpieczenia. Może to być albo tzw. sądowy zastaw rejestrowy, albo wpisanie banku w dowód rejestracyjny jako współwłaściciela. Samochód można sprzedać dopiero w momencie zdjęcia tych zabezpieczeń. I tu zaczyna się problem.

Zdjęcie zabezpieczenia

Żeby wszcząć procedurę zdjęcia zabezpieczenia, trzeba mieć zgodę banku. Ten wyda ją dopiero w momencie spłaty kredytu. Skąd wziąć na to pieniądze? Teoretycznie od kupującego. Problem w tym, że może on mieć pewne obawy związane z przeprowadzeniem takiej transakcji. Niektórych potencjalnych kontrahentów może zniechęcać to, że muszą przekazać pieniądze posiadaczowi auta, ale nie będą mogli zarejestrować na siebie auta do czasu zdjęcia zabezpieczeń. W niektórych bankach jest to możliwe w momencie spłaty kredytu, ale tylko wtedy gdy bank był współwłaścicielem pojazdu, a niektóre każą czekać na dokument nawet dziesięć dni. Przy zastawie sądowym trzeba najpierw dostać wniosek z banku o wykreślenie, udać się z nim do sądu i poczekać kilka tygodni na wykreślenie auta z rejestru zastawów. Dodatkowo te dokumenty są wysyłane do sprzedającego, który może stracić zainteresowanie ich dostarczeniem kupującemu, który miałby wtedy prawdziwy problem: bez nich nie zarejestruje auta na siebie! Problem ten można rozwiązać, gdy kwota kredytu była niższa niż wartość auta: wtedy można uzależnić przekazanie całej kwoty od dostarczenia dokumentów.

Ważne!

Przy zastawie sądowym trzeba najpierw dostać wniosek z banku o wykreślenie, udać się z nim do sądu i poczekać kilka tygodni na wykreślenie auta z rejestru zastawów

Przejęcie przez bank

- Taki pojazd jest najpierw wyceniany przez uprawnionego rzeczoznawcę, a następnie - w naszym przypadku - wystawiany na internetową aukcję. Po sprzedaży pojazdu powiadamiamy klienta o dokonanej transakcji. Jeśli kwota uzyskana ze sprzedaży pojazdu przewyższy wartość zadłużenia kredytowego, wówczas bank przekazuje nadpłatę na wskazany przez klienta rachunek - mówi Wioletta Nehrebecka.

Zdarza się, że tą drogą klient jest w stanie uzyskać przynajmniej tak samo dobrą ofertę jak przy samodzielnej sprzedaży. To głównie efekt tego, że przy takiej transakcji zainteresowani kupują samochód od banku i unikają opisanych powyżej ryzyk związanych z transakcją z osobą indywidualną. Przy obu sposobach sprzedaży równoważą się też elementy wpływające na niską cenę. Przy sprzedaży indywidualnej jest to pośpiech przy pozbywaniu się auta, bo obecnie używany samochód nie jest łatwo sprzedać. Przy sprzedaży przez bank nabywcami są głównie handlujący autami, którzy muszą kupić auto po niższej cenie, żeby zarobić na odsprzedaży.

MARCIN JAWORSKI

marcin.jaworski@infor.pl

OPINIA

Hubert Szperl, NWS Adwokaci Nowina-Witkowski, Szperl

HUBERT SZPERL

NWS Adwokaci Nowina-Witkowski, Szperl

Chcąc nabyć auto za atrakcyjną cenę, być może podejmiemy ryzyko przekazania jego właścicielowi znacznej kwoty, która ma następnie umożliwić spłatę kredytu samochodowego i w konsekwencji doprowadzić do uchylenia ustanowionych na aucie zabezpieczeń. Wówczas nie wystarczy zadbać o dowód przekazania pieniędzy - potwierdzenie przelewu bądź pokwitowanie odbioru gotówki. Należy stworzyć tytuł prawny dla takiego przysporzenia, np. zawrzeć umowę przedwstępną sprzedaży na naszą rzecz tego samochodu z zastrzeżeniem, że ma być on ostatecznie sprzedany w stanie wolnym od bankowych zabezpieczeń. W umowie należy zaznaczyć, że pieniądze wpłacane są tytułem zaliczki, ew. w części tytułem zadatku, co dodatkowo wzmocni naszą pozycję. Sprzedający będzie wówczas odpowiedzialny za sprzedanie nam auta pod rygorem zwrotu nie tylko zaliczki, ale również zadatku w podwójnej wysokości. Pieniądze powinniśmy wpłacić bezpośrednio do banku, na spłatę zadłużenia. Nasze roszczenia wobec sprzedającego należy zabezpieczyć wekslem.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w VAT: rozliczanie importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej

W dniu 17 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, będący częścią pakietu deregulacyjnego. Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów nowelizacja ta jest konieczna, bowiem po wprowadzeniu od czerwca br. nowego systemu celnego AIS/IMPORT PLUS, niektóre firmy posiadające pozwolenie na stosowanie zgłoszenia uproszczonego i stosujące to uproszczenie zostałyby de facto pozbawione możliwości rozliczania podatku VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej. Dzięki nowym przepisom ci przedsiębiorcy będą mogli nadal rozliczać podatek VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej.

Kredyty hipoteczne oparte na WIBOR: Kontrowersje, stanowisko TSUE i analiza potencjalnego powództwa o usunięcie „wadliwego” wskaźnika

W 2025 roku kredyty hipoteczne w Polsce pozostają silnie uzależnione od wskaźnika WIBOR (Warsaw Interbank Offered Rate), który determinuje oprocentowanie zmiennych rat kredytu lub pożyczki. Według danych z lipca 2025 r., WIBOR 3M wynosi 4,96%, a WIBOR 6M – 4,79%, co po serii obniżek stóp procentowych NBP (ostatnia we wrześniu o 0,25 pp.) przyniosło ulgę kredytobiorcom. Prognozy wskazują na potencjalny dalszy spadek do ok. 4,18% w ciągu najbliższych miesięcy, co mogłoby obniżyć raty o 60-70 zł przy umowie kredytu opiewającej na 400 tys. zł.

Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości

Regulacja dotycząca służebności przesyłu i innych form posiadania czy korzystania z nieruchomości istnieje od dawna. Pomimo to, wiele przedsiębiorstw przesyłowych (energetyczne, gazowe, telekomunikacyjne, wodociągowe) w dalszym ciągu korzysta z cudzych nieruchomości bez tytułu prawnego. Jednocześnie, wielu właścicieli nieruchomości nie ma wiedzy jak uregulować taki stan rzeczy. Czy przysługuje im z tego tytułu jakiekolwiek roszczenie?

Ulga B+R na wakacjach. O czym należy pamiętać przy ewidencji czasu pracy w czasie nieobecności pracowników?

Ulga na działalność badawczo-rozwojową (ulga B+R) to jeden z najistotniejszych i najbardziej przystępnych instrumentów wspierających finansowanie innowacji w Polsce. Ta preferencja podatkowa umożliwia przedsiębiorcom odliczenie od podstawy opodatkowania kosztów poniesionych na działania badawczo-rozwojowe nawet na poziomie 200%. W praktyce oznacza to możliwość odzyskania wydatków ponoszonych m.in. na wynagrodzenia pracowników zaangażowanych w prace B+R. Jednak dużym wyzwaniem pozostaje prawidłowe ewidencjonowanie czasu pracy osób zaangażowanych w takie projekty.

REKLAMA

ZUS tylko online? Sejm proceduje projekt ustawy ułatwiający życie przedsiębiorcom

Przedsiębiorcy mogą szykować się na duże ułatwienie. Do Sejmu trafił projekt ustawy, który znosi obowiązek przechowywania przez 5 lat papierowych kopii zgłoszeń do ZUS wysłanych drogą elektroniczną. Jeśli przepisy wejdą w życie, firmy zyskają mniej biurokracji, niższe koszty i pełną cyfryzację procesu.

Rak a orzeczenie o niepełnosprawności 2025. Jakie przywileje, zasiłki i ulgi? Co przysługuje osobie chorej na nowotwór?

Choroba nowotworowa to trudne leczenie, ale trzeba wiedzieć, że to też prawo do dodatkowego wsparcia od państwa. Mało kto wie, że pacjenci onkologiczni mogą ubiegać się o orzeczenie o niepełnosprawności, które otwiera drogę do wielu ulg, świadczeń i przywilejów. Sprawdź, kiedy rak daje prawo do orzeczenia i jakie korzyści można zyskać.

Ustawa o zawodzie psychoterapeuty: szansa na zmianę czy kolejny chaos?

Czy ustawa o zawodzie psychoterapeuty uporządkuje rynek i zwiększy bezpieczeństwo pacjentów, czy raczej wprowadzi dodatkowy chaos? O tym, jakie szanse i zagrożenia wiążą się z projektowanymi zmianami, opowiada dr hab. Łukasz Gawęda, prof. IP PAN, psycholog i badacz mechanizmów zaburzeń psychicznych.

1200 zł wsparcia dla wybranych seniorów. Rządowe wsparcie na wyciągnięcie ręki, ale rocznik ma znaczenie

Rząd oferuje wsparcie finansowe dla osób starszych, które ukończyły 60 lat (kobiety) i 65 lat (mężczyźni). Jest to forma dopłaty w wysokości do 1200 złotych, która ma pomóc w pokryciu rosnących kosztów utrzymania i wesprzeć domowe budżety, szczególnie w przypadku seniorów o niższych dochodach. Oto szczegóły.

REKLAMA

Wzrost opłat za ogrzewanie podniesie koszty wynajmu mieszkań w 2025 i 2026 roku

Spółdzielnie mieszkaniowe i właściciele nieruchomości na wynajem przygotowują lokatorów na zimę 2025/2026, która niemal na pewno przyniesie wyższe rachunki za ciepło. To efekt zarówno rosnących kosztów ogrzewania, jak i zakończenia rządowej tarczy, która dotąd hamowała podwyżki. Skala zmian nie jest jeszcze znana, ale już dziś eksperci mówią o wzrostach sięgających nawet kilkudziesięciu procent.

Widmo bankructwa wisi nad polskimi firmami. Co trzeci przedsiębiorca obawia się zamknięcia biznesu

Dużo firm w Polsce boi się dziś, że ich klienci nie zapłacą na czas – wynika z najnowszego raportu. Zatory płatnicze pochłaniają tygodniowo nawet kilkanaście godzin pracy i kosztują firmy utratę płynności, reputacji i szans rozwojowych. Aż 30% przedsiębiorstw z sektora MŚP przyznaje, że w perspektywie dwóch lat ryzykuje upadłość.

REKLAMA