REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Mocny złoty nie wpłynie na wzrost zadłużenia

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marek Chądzyński
Marek Chądzyński
Struktura długu finansów publicznych (w proc.)
Struktura długu finansów publicznych (w proc.)
DGP

REKLAMA

REKLAMA

Umocnienie złotego i szybszy wzrost gospodarczy mogą zmniejszyć ryzyko przekroczenia przez dług publiczny pierwszego progu ostrożnościowego w tym roku. Jednak go nie wyeliminuje – oceniają ekonomiści.

Kolejną odsłonę dyskusji na temat wielkości długu publicznego wywołała zmiana stanowiska Ministerstwa Finansów w tej sprawie. O ile jeszcze kilka tygodni temu przedstawiciele resortu mówili twardo, że w tym roku jest duże ryzyko pęknięcia pierwszego progu wielkości długu – czyli 50 proc. PKB – a w przyszłym drugiego (a więc 55 proc. PKB), o tyle po danych o wzroście gospodarczym w II kwartale nieco złagodzili ton swoich wypowiedzi.

REKLAMA

– Sądzę, że w tym roku uda nam się nie przekroczyć 50 proc., czyli pierwszego progu ostrożnościowego. Przy udanej prywatyzacji, którą zapowiada minister skarbu, może się nawet udać utrzymanie długu poniżej 55-proc. progu w roku 2010 – mówił w ubiegłym tygodniu dla TVN CNBC wiceminister finansów Dominik Radziwiłł.

Szanse na uniknięcie nadmiernego wzrostu długu biorą się m.in. z szybszego tempa wzrostu gospodarczego oraz z umocnienia złotego. Niektórzy ekonomiści, z którymi rozmawialiśmy, podzielają te opinie.

– Pęknięcie bariery 50 proc. PKB w tym roku wcale nie jest przesądzone. Wiele zależy od kursu złotego. Jeśli on na koniec roku będzie wyraźnie poniżej 4 zł za euro, to możliwy jest scenariusz, w którym otrzemy się o ten próg – mówi Jakub Borowski, główny ekonomista Invest Banku.

Zdaniem Dariusza Winka z BGŻ kurs złotego to tylko jedna ze zmiennych wpływających na wielkość długu. Najważniejsza to skala deficytu sektora finansów publicznych i sposób jego finansowania. Jak mówi ekonomista BGŻ, uniknięcie przekroczenia 55-proc. progu w 2010 roku będzie bardzo trudne.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

– Z pewnością znajdziemy się bardzo blisko tej granicy. Oczywiście umocnienie złotego będzie miało wpływ na poziom długu, ale nie zlikwiduje tego ryzyka. Ono jest naprawdę duże w przyszłym roku – mówi Dariusz Winek.

Mniej niż 4 zł za euro

REKLAMA

Dodaje, że złoty powinien się umocnić do 4 zł za euro na koniec tego roku i 3,89 zł za euro pod koniec 2010 roku. Jeszcze większa aprecjacja może nastąpić wobec dolara. Na koniec przyszłego roku jego kurs może wynosić 2,54 zł. To może jednak nie wystarczyć, by skutecznie zahamować wzrost długu, bo – według Dariusza Winka – nie da się uniknąć finansowania rosnącego deficytu sektora nowym zadłużeniem.

– W pewnym stopniu zależy to od skali ożywienia. Prawdopodobnie wzrost gospodarczy będzie w okolicach 2 proc. Jeśli przy tym deficyt zwiększy się do około 6 proc. PKB, to jest jasne, że przynajmniej w części będzie musiał być finansowany nowymi emisjami długu – mówi Dariusz Winek.

Maciej Reluga z BZ WBK również spodziewa się umocnienia złotego do 4 zł za euro w tym i 3,80 zł za euro na koniec przyszłego roku. Ekonomista dodaje, że dla wielkości długu w oczywisty sposób znaczenie ma też tempo wzrostu gospodarczego.

– To może działać na dwóch płaszczyznach. Pierwsza, statystyczna – jeśli rośnie PKB, to rośnie też mianownik w relacji dług–PKB. W takim układzie nie ma znaczenia struktura wzrostu – mówi.

Wzrost z eksportu

Dodaje, że na razie wzrost gospodarczy generowany jest głównie przez dodatni wpływ eksportu netto, a nie przez wzrost popytu krajowego.

– Dodatnia dynamika PKB nie przekłada się więc na wyższe dochody budżetowe, które mogłyby ograniczyć deficyt. Jeśli ta struktura zacznie się zmieniać i będzie bardziej przyjazna dochodom, to byłaby szansa na ograniczenie deficytu i przez to długu – mówi Maciej Reluga.

Nasi rozmówcy podkreślają, że zasadnicze znaczenie dla uniknięcia za dużego przyrostu długu będzie miała zmiana sposobu finansowania deficytu, czyli powodzenie programu przyspieszonej prywatyzacji.

Wpływy z prywatyzacji

– Rzecz w tym, że o przyspieszonej prywatyzacji słyszymy od dwóch lat, a wpływy z niej są niskie – mówi Dariusz Winek.

Maciej Reluga dodaje, że jej znaczenie będzie istotne zwłaszcza w 2010 roku.

– Problemem na ten rok jest natomiast zachowanie się pozabudżetowej części sektora finansów publicznych. Do końca nie wiadomo, co się dzieje w samorządach – mówi ekonomista BZ WBK.

Według niego resort powinien przedstawić szacunki dotyczące wielkości deficytu sektora finansów publicznych w tym i w przyszłym roku.

– Wtedy można by skonfrontować szacunki dotyczące długu publicznego z planowaną wielkością deficytu i w kontekście planowanych wpływów z prywatyzacji – ocenia Maciej Reluga.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Strefa czystego transportu (STC) w Krakowie od 1 stycznia 2026 r.

W głosowaniu przeprowadzonym w nocy ze środy (11.06.) na czwartek (12.06.), Rada Miasta Krakowa większością głosów zdecydowała, że SCT zacznie obowiązywać od stycznia 2026 r. i obejmie obszar do granic IV obwodnicy. Oznacza to, że nowymi przepisami objęta zostanie niemal cała powierzchnia miasta – z wyłączeniem jego obrzeży, w tym m.in. Wzgórz Krzesławickich i Swoszowic.

Kiedy pierwsza wypłata renty wdowiej?

Z danych ZUS wynika, że do 11 czerwca 2025 r. do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych wpłynęło 898,7 tys. wniosków. Większość wniosków o rentę wdowią złożyły kobiety. Kiedy pierwsza wypłata renty wdowiej? Gdzie złożono najwięcej wniosków?

Bez edukacji nie ma kaucji – klucz do sukcesu systemu kaucyjnego leży w świadomości społecznej

Choć Polacy popierają wprowadzenie systemu kaucyjnego, brak wiedzy o jego działaniu może zagrozić skuteczności reformy. Edukacja i przemyślana komunikacja to fundamenty, bez których nawet najlepsza technologia nie spełni swojej roli.

Emerytura w 2025 roku: Jakie dodatki i świadczenia przysługują seniorom po 65. i 75. roku życia? [KOMPENDIUM WIEDZY]

Dodatek pielęgnacyjny, trzynastka i czternastka, świadczenie 500+, darmowe leki, a także specjalne dodatki dla kombatantów i osób represjonowanych – seniorzy w Polsce mogą liczyć na realne wsparcie finansowe. Sprawdź, ile wynoszą te świadczenia w 2025 roku i komu przysługują.

REKLAMA

Sejm przyjął ważną zmianę dla przedsiębiorców – korekta deklaracji podatkowej po kontroli celno-skarbowej coraz bliżej

W środę, 11 czerwca 2025 roku, Sejm zdecydował o skierowaniu do trzeciego czytania projektu nowelizacji ustawy o Krajowej Administracji Skarbowej oraz ustawy o VAT. To istotna zmiana dla przedsiębiorców – umożliwia bowiem korektę deklaracji podatkowej po zakończeniu kontroli celno-skarbowej.

Nowelizacja ustawy o VAT: możliwe podniesienie limitu zwolnienia z 200 tys. zł do nawet 300 tys. zł

Trwają prace nad ustawą, która może przynieść realne ulgi podatkowe najmniejszym przedsiębiorcom. Ostateczna decyzja – czy limit zwolnienia z VAT wyniesie 240 tys. zł, czy aż 300 tys. zł – zależy od dalszych prac sejmowych komisji.

Wakacyjna praca w 2025: kto zarobi najwięcej i gdzie łatwo o etat?

Sezon letni to idealny czas, by podreperować budżet. Eksperci sprawdzili, które zawody sezonowe są najbardziej opłacalne – stawki sięgają nawet 50 zł netto za godzinę! Sprawdź, gdzie warto szukać pracy, niezależnie od wieku i doświadczenia.

Nieoczekiwana sierpniowa waloryzacja emerytur - emeryci i renciści muszą tego dopilnować, żeby otrzymać wyższe świadczenia

Zgodnie z obecnie obowiązującymi przepisami ustawy z dnia 17.12.1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych - waloryzacja emerytur i rent przeprowadzana jest raz w roku, od 1 marca. Na wskaźnik waloryzacji, który decyduje o kwocie podwyżki - ma wpływ kilka czynników (w tym zwłaszcza ubiegłoroczna inflacja). Dotychczas nie była jednak zagwarantowana minimalna kwota takiej corocznej waloryzacji. Stan ten - ma ulec zmianie już w sierpniu 2025 r.

REKLAMA

Wrzutka na ostatniej prostej prezydentury. Deregulacja dla przedsiębiorców, pracowników, konsumentów, bo 29 w 1: dotkliwe zmiany w aż 29. ustawach na skutek podpisu Prezydenta z 5 czerwca 2025 r.

Na ostatniej prostej swojej prezydentury - Prezydent Andrzej Duda podpisał istotną ustawę, w szczególności dla przedsiębiorców, ale nowe regulacje odczują też pracownicy czy konsumenci. Można powiedzieć, że jest to 29 w 1: bo dotkliwe zmiany są w aż 29. ustawach na skutek tej jednej ustawy i podpisu Prezydenta w dniu 5 czerwca 2025 r.

Ważny apel ZUS do Polaków. Nie róbcie tego w czerwcu, bo stracicie duże pieniądze

Nadal pracować czy już nie. Z tym dylematem mierzą się ci, którzy osiągnęli emerytalny wiek. Jeśli już ktoś zdecyduje się na pożegnanie z zawodowym życiem, nie bez znaczenia jest moment przejścia na zasłużony odpoczynek. Niektóre miesiące pod tym względem są po prostu fatalne. Do takich należy czerwiec. Decyzja o przejściu teraz na ZUS-owską pensję może oznaczać stratę nawet kilkuset złotych w skali miesiąca. W skali roku to naprawdę duże pieniądze.

REKLAMA