REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Rodzice nie wiedzą co dzieci robią w sieci

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Tomasz Chojnowski
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Swoim dzieciom nie pozwalam akceptować kontaktów od osób, których nie znają. Jeśli chcą nawiązać z kimś relacje w sieci, muszą najpierw wymienić się danymi kontaktowymi na papierze - zdradza Roger Halbheer.

O kim można powiedzieć, że stał się ofiarą przemocy w internecie?

REKLAMA

- W ostatecznym rozrachunku może to być każdy: dziecko, rodzic bądź każdy użytkownik sieci, który po niej serfuje. Problem ten nie ogranicza się do dzieci, jest znacznie szerszy i obejmuje większą liczbę osób. Również ja sam, jako konsument, nie chcę padać ofiarą tego typu zachowań. To nie tylko kwestia prawna, ale bardziej o charakterze społecznym: naszych oczekiwań z wejścia na jakąś stronę www. Najlepszym przykładem może być strona whitehouse.com, która de facto jest stroną pornograficzną, mimo że w tytule ma Biały Dom.

Czy jest pan ofiarą przemocy w internecie?

- Odpowiedź na to pytanie zależy od tego, jak zdefiniujemy ofiarę przemocy czy też przestępstwa w internecie. Ponieważ moja praca przynajmniej częściowo polega na rozpoznaniu i zaznajomieniu się z szarą strefą czy gospodarką podziemną, muszę być jej częścią. Stykam się więc z tym. Ryzyko, że wbrew moim chęciom natrafię na którąś ze stron zawierających przemoc lub treści pornograficzne - jest większe.

REKLAMA

Jaką rolę firm IT i telekomunikacyjnych widzi pan w walce z przemocą w sieci i cyberprzestępcami? Jak przedsiębiorstwa IT powinny zwiększać bezpieczeństwo w internecie?

Dalszy ciąg materiału pod wideo

- Przede wszystkim musimy zapewnić technologię, która podniesie bezpieczeństwo użytkowników internetu: programy antywirusowe, łaty oprogramowania itd., itd.

Musimy też myśleć w perspektywie przyszłości: - tak, aby w wyścigu zbrojeń pomiędzy nami a przestępcami być jednak przed nimi. Właśnie opublikowaliśmy Białą Księgę dotyczącą bezpieczeństwa w sieci i tego, co będzie potrzebne w ciągu najbliższych pięciu, dziesięciu lat, by zapewnić bezpieczeństwo użytkowników internetu.

Co takiego będzie nam potrzebne, by internauci mogli czuć się bezpiecznie?

- Jeśli chodzi o technologie, widzimy potrzebę budowy zaufania: od sprzętu do użytkownika końcowego. Innymi słowy: muszę wiedzieć, czy mam zaufanie do oprogramowania, które działa na moim komputerze, i czy mam zaufanie do danych, które przechowuję na moim komputerze. Użytkownik musi ufać oprogramowaniu, jakie instaluje na swoim komputerze. Niezależnie od tego, jaka firma jest jego producentem.

Druga kwestia to połączenie technologii i polityki: weryfikacja tożsamości i ścieżka audytowa (ślad audytowy, który w ostatecznym rozrachunku jest podstawą do ścigania cyberprzestępców). Chodzi o to, żeby wiedzieć, kto i co zrobił w sieci. Musimy przy tym uwzględnić rzecz pozornie sprzeczną - kwestię zachowania prywatności i anonimowości. Są bowiem osoby, które chcą wypowiedzieć się publicznie, ale jednocześnie chcą zachować anonimowość.

Kolejną sprawą jest harmonizacja prawa, sposobu ścigania przestępców. Przestępczość jest dziś bowiem problemem globalnym...

Co mówi pan dzieciom i młodzieży, które siadają pierwszy raz przed komputerem i zaczynają korzystać z internetu?

- To zależy od wieku. Poza tym, jak mam być szczery, w wielu sprawach zacząłbym od ich rodziców. Komputer umieściłbym w takim pomieszczeniu, przez które ja - rodzic - często przechodzę (tak, żebym mógł widzieć, co moje dziecko robi na komputerze). Następnie zadbałbym o wszystkie typowe kroki mające na celu zwiększenie bezpieczeństwa: regularną aktualizację oprogramowania, instalację oprogramowania antywirusowego.

Jeśli chodzi o dzieci: weźmy przykład chat-roomu. Swoim dzieciom nie pozwalam akceptować jakichkolwiek kontaktów od osób, których nie znają. Jeśli chcą nawiązać z kimś relacje w sieci, muszą najpierw wymienić się danymi kontaktowymi na papierze. Przypominam im również o nieujawnianiu w sieci swoich danych, adresu, nieuczestniczeniu w rozmowach w zamkniętych pokojach chatowych, nieprzesyłaniu plików graficznych czy zdjęć.

Podstawową kwestią jest jednak nawiązanie przez rodziców relacji wzajemnego zaufania pomiędzy dzieckiem a dorosłym opiekunem (rodzicem, nauczycielem). Chodzi o to, by w momencie, kiedy w sieci coś się wydarzy, dziecko przyszło z tym do mnie (jako swojego ojca, nauczyciela) i powiedziało, co się dzieje. Tutaj działa dokładnie ta sama zasada, co w przypadku, w którym ktoś daje mojemu dziecku cukierka czy ciastko na ulicy - chcę o tym wiedzieć.

W przypadku internetu bywa to trudniejsze, ponieważ rodzice zazwyczaj nie posługują się internetem tak biegle, jak ich dzieci. Mamy doświadczenie, jeśli chodzi o zapobieganie zagrożeniom fizycznym, z siecią jest inaczej. Zalecam rodzicom, aby aktywnie uczestniczyli w życiu swojego dziecka w sieci: muszą wiedzieć, z jakiego chata korzysta, z kim i o czym rozmawia. Po prostu: muszą wiedzieć, co dziecko robi.

Czy może w tym pomóc spisana umowa dziecko-rodzice? Do podpisywania takich kontraktów coraz częściej dorośli są namawiani...

- Bez wątpienia. Dzięki temu relacje stają się jasne, zasady są przejrzyste. Może to być dziwne, ale w naszym przypadku (jestem Szwajcarem i między nami są pewne różnice kulturowe) nie jest to nic nowego. Podobne umowy dziecko-rodzice spisuje się w życiu codziennym: jak należy zachowywać się przy stole, w jaki sposób należy ścielić łóżko. Umowa: jak korzystać z internetu, jest więc tylko rozszerzeniem pewnej zasady na nową dziedzinę...

Czy to działa?

- (śmiech) Czasem...

Dzięki takiemu kontraktowi zasady są bardzo przejrzyste i my, rodzice, również musimy ich przestrzegać. To umowa, która opisuje, czego oczekujemy od dzieci. Dzięki niej również dzieci wiedzą, czego mogą oczekiwać od nas...

Roger Halbheer, dyrektor ds. bezpieczeństwa na region Europy, Afryki i Bliskiego Wschodu w firmie Microsoft.

Fot. Wojciech Górski

 

Rozmawiał TOMASZ CHOJNOWSKI

ROGER HALBHEER

dyrektor ds. bezpieczeństwa na region Europy, Afryki i Bliskiego Wschodu w firmie Microsoft

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Zmiany w VAT: rozliczanie importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej

W dniu 17 września 2025 r. Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o podatku od towarów i usług, będący częścią pakietu deregulacyjnego. Jak wyjaśnia Ministerstwo Finansów nowelizacja ta jest konieczna, bowiem po wprowadzeniu od czerwca br. nowego systemu celnego AIS/IMPORT PLUS, niektóre firmy posiadające pozwolenie na stosowanie zgłoszenia uproszczonego i stosujące to uproszczenie zostałyby de facto pozbawione możliwości rozliczania podatku VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej. Dzięki nowym przepisom ci przedsiębiorcy będą mogli nadal rozliczać podatek VAT z tytułu importu towarów bezpośrednio w deklaracji podatkowej.

Kredyty hipoteczne oparte na WIBOR: Kontrowersje, stanowisko TSUE i analiza potencjalnego powództwa o usunięcie „wadliwego” wskaźnika

W 2025 roku kredyty hipoteczne w Polsce pozostają silnie uzależnione od wskaźnika WIBOR (Warsaw Interbank Offered Rate), który determinuje oprocentowanie zmiennych rat kredytu lub pożyczki. Według danych z lipca 2025 r., WIBOR 3M wynosi 4,96%, a WIBOR 6M – 4,79%, co po serii obniżek stóp procentowych NBP (ostatnia we wrześniu o 0,25 pp.) przyniosło ulgę kredytobiorcom. Prognozy wskazują na potencjalny dalszy spadek do ok. 4,18% w ciągu najbliższych miesięcy, co mogłoby obniżyć raty o 60-70 zł przy umowie kredytu opiewającej na 400 tys. zł.

Wynagrodzenie za bezumowne korzystanie z nieruchomości

Regulacja dotycząca służebności przesyłu i innych form posiadania czy korzystania z nieruchomości istnieje od dawna. Pomimo to, wiele przedsiębiorstw przesyłowych (energetyczne, gazowe, telekomunikacyjne, wodociągowe) w dalszym ciągu korzysta z cudzych nieruchomości bez tytułu prawnego. Jednocześnie, wielu właścicieli nieruchomości nie ma wiedzy jak uregulować taki stan rzeczy. Czy przysługuje im z tego tytułu jakiekolwiek roszczenie?

Ulga B+R na wakacjach. O czym należy pamiętać przy ewidencji czasu pracy w czasie nieobecności pracowników?

Ulga na działalność badawczo-rozwojową (ulga B+R) to jeden z najistotniejszych i najbardziej przystępnych instrumentów wspierających finansowanie innowacji w Polsce. Ta preferencja podatkowa umożliwia przedsiębiorcom odliczenie od podstawy opodatkowania kosztów poniesionych na działania badawczo-rozwojowe nawet na poziomie 200%. W praktyce oznacza to możliwość odzyskania wydatków ponoszonych m.in. na wynagrodzenia pracowników zaangażowanych w prace B+R. Jednak dużym wyzwaniem pozostaje prawidłowe ewidencjonowanie czasu pracy osób zaangażowanych w takie projekty.

REKLAMA

ZUS tylko online? Sejm proceduje projekt ustawy ułatwiający życie przedsiębiorcom

Przedsiębiorcy mogą szykować się na duże ułatwienie. Do Sejmu trafił projekt ustawy, który znosi obowiązek przechowywania przez 5 lat papierowych kopii zgłoszeń do ZUS wysłanych drogą elektroniczną. Jeśli przepisy wejdą w życie, firmy zyskają mniej biurokracji, niższe koszty i pełną cyfryzację procesu.

Rak a orzeczenie o niepełnosprawności 2025. Jakie przywileje, zasiłki i ulgi? Co przysługuje osobie chorej na nowotwór?

Choroba nowotworowa to trudne leczenie, ale trzeba wiedzieć, że to też prawo do dodatkowego wsparcia od państwa. Mało kto wie, że pacjenci onkologiczni mogą ubiegać się o orzeczenie o niepełnosprawności, które otwiera drogę do wielu ulg, świadczeń i przywilejów. Sprawdź, kiedy rak daje prawo do orzeczenia i jakie korzyści można zyskać.

Ustawa o zawodzie psychoterapeuty: szansa na zmianę czy kolejny chaos?

Czy ustawa o zawodzie psychoterapeuty uporządkuje rynek i zwiększy bezpieczeństwo pacjentów, czy raczej wprowadzi dodatkowy chaos? O tym, jakie szanse i zagrożenia wiążą się z projektowanymi zmianami, opowiada dr hab. Łukasz Gawęda, prof. IP PAN, psycholog i badacz mechanizmów zaburzeń psychicznych.

1200 zł wsparcia dla wybranych seniorów. Rządowe wsparcie na wyciągnięcie ręki, ale rocznik ma znaczenie

Rząd oferuje wsparcie finansowe dla osób starszych, które ukończyły 60 lat (kobiety) i 65 lat (mężczyźni). Jest to forma dopłaty w wysokości do 1200 złotych, która ma pomóc w pokryciu rosnących kosztów utrzymania i wesprzeć domowe budżety, szczególnie w przypadku seniorów o niższych dochodach. Oto szczegóły.

REKLAMA

Wzrost opłat za ogrzewanie podniesie koszty wynajmu mieszkań w 2025 i 2026 roku

Spółdzielnie mieszkaniowe i właściciele nieruchomości na wynajem przygotowują lokatorów na zimę 2025/2026, która niemal na pewno przyniesie wyższe rachunki za ciepło. To efekt zarówno rosnących kosztów ogrzewania, jak i zakończenia rządowej tarczy, która dotąd hamowała podwyżki. Skala zmian nie jest jeszcze znana, ale już dziś eksperci mówią o wzrostach sięgających nawet kilkudziesięciu procent.

Widmo bankructwa wisi nad polskimi firmami. Co trzeci przedsiębiorca obawia się zamknięcia biznesu

Dużo firm w Polsce boi się dziś, że ich klienci nie zapłacą na czas – wynika z najnowszego raportu. Zatory płatnicze pochłaniają tygodniowo nawet kilkanaście godzin pracy i kosztują firmy utratę płynności, reputacji i szans rozwojowych. Aż 30% przedsiębiorstw z sektora MŚP przyznaje, że w perspektywie dwóch lat ryzykuje upadłość.

REKLAMA