REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak radzić sobie ze stresem w pracy

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Joanna Szen-Ziemiańska
inforCMS

REKLAMA

REKLAMA

Stres może nas mobilizować do działania, sprawiać, że osiągamy sukcesy i przekraczamy granice swoich możliwości. Ale może też powodować, że nie możemy racjonalnie myśleć i zapanować nad emocjami.

Poziom stresu, jaki uznajemy za korzystny, zależy od naszych cech indywidualnych: od odporności, oceny sytuacji, kondycji psychicznej i fizycznej. Oto nieco pomysłów, w jaki sposób radzić sobie ze stresem w biurowej sekretarskiej codzienności.

REKLAMA

Przykład pani Ani

Pani Ania niedawno rozpoczęła pracę jako asystentka dyrektora pionu marketingu. Przeszła długi proces rekrutacji, który potwierdził jej właściwe przygotowanie do pełnienia tej funkcji. Pani Ania jest młodą osobą i jest to jej pierwsza praca. Po krótkim czasie współpracy, szef pani Ani zalecił jej zaprezentowanie planu promocji nowej usługi na zebraniu przedstawicieli firmy z zagranicy. Nad tym projektem pracowano znacznie dłużej niż pani Ania pracuje w firmie. Nigdy również nie prowadziła prezentacji przed takim gremium w języku angielskim, mimo że bez problemu w tym języku się porozumiewa.

Zastanówmy się, co byśmy czuli, będąc na miejscu naszej bohaterki, i jak byśmy sobie poradzili. Z pewnością duża część z nas chciałaby uciec na koniec świata, ponieważ źle się czuje podczas wystąpień publicznych, z góry przewidując marny efekt swojej prezentacji. Kolejna osoba starałaby się przerzucić odpowiedzialność na kogoś innego, argumentując: „Jest kilka osób w firmie, które pracowały nad tym projektem dłużej niż ja i znają go lepiej”. Inni (choć to raczej mniejszość), z chęcią podejmą się tego zadania, traktując je jako wyzwanie i szansę na pokazanie swoich umiejętności. Wiara w powodzenie przedsięwzięcia nie bierze się jednak znikąd. Jest zakorzeniona w naszej osobowości i sposobie postrzegania zjawisk. W radzeniu sobie w sytuacjach stresowych zdecydowanie pomaga optymizm i traktowanie trudności jako wyzwania z dużą szansą na sukces. A tak naprawdę sytuacje trudne, które łączą w sobie elementy najbardziej dla nas stresujące, najczęściej zmieniają coś w naszym życiu. Ostatecznie pani Ania poradziła sobie znakomicie, ponieważ potraktowała tę sytuację jako okazję do potwierdzenia swoich kompetencji. I choć wcześniej nie mogła spać, a podczas wystąpienia ręce miała lodowate i wilgotne, mówiła płynnie. Pani Ania dzięki tej próbie szybko awansowała.

REKLAMA

Czy często mamy taką szansę? Może nie warto z niektórych stresów rezygnować. Co należy więc zrobić, gdy dostajemy trudne zadanie? Przede wszystkim należy chcieć mu sprostać. Pomyślmy o zadaniu jak o problemie, który musimy rozwiązać, bez rozważań „a po co”, „a na co”. Mamy cel - wywiązanie się z zadania i trzeba zabrać się do planowania. Należy zastanowić się, czego potrzebujemy do realizacji celu: jakie informacje, materiały, sprzęty są nam niezbędne, czy kogoś potrzebujemy do pomocy, a jeśli tak, to z kim będziemy współpracować, jakie czynności musimy wykonać i jakie umiejętności będziemy musieli wykorzystać oraz czego nam brakuje. Pani Ania musiała opracować prezentację, przygotować wystąpienie, nauczyć się wymaganego słownictwa, a także zadbać o całą organizację spotkania: rezerwację sali, rzutnik, ekran, laptop, foldery dla gości, poczęstunek, a ponadto rezerwację hoteli i koordynację wieczornego bankietu.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mając już listę spraw, ustalamy następnie ich kolejność i w miarę możliwości szacujemy czas przeznaczony na każdą bardziej złożoną czynność (w tym przypadku najbardziej czasochłonne było opracowanie prezentacji i przygotowanie się do wystąpienia), a także starajmy się przewidzieć elementy, które mogą wpłynąć na realizację planu, np.: inne zobowiązania, zadania stałe, problemy itd. Zawsze też może wypaść coś nieprzewidzianego, dlatego dodajmy do listy punkt: „czas na niespodzianki”.

Opracowanie planu działania nie jest łatwe i zajmuje czas, ale ważny jest efekt. Dobrze opracowany plan daje poczucie kontroli, dzięki temu lepiej poradzimy sobie z sytuacją, a tym samym - ze stresem. Gdy działamy w chaosie, natłoku spraw, stres jest silniejszy i działa destruktywnie, a nie mobilizująco. Plan sprawia, że konsekwentnie dążymy do celu. Skreślając kolejne elementy z listy, jesteśmy coraz bliżej końca. Dzięki temu wiemy, co nas jeszcze czeka, bierzemy kolejny głęboki oddech i realizujemy następny punkt.

Pani Ania poradziła sobie ze stresem podchodząc do niego zadaniowo. Musiała zaakceptować stres i skoncentrować się na rozwiązaniu problemu, a w tym właśnie pomógł jej plan. Warto również wyciągać wnioski z samego procesu planowania: czy udało się przewidzieć wszystkie elementy, czy dobrze oszacowaliśmy czas działania, czy coś się nie udało, czegoś zabrakło? Odpowiedzi potraktujmy jako cenną naukę na przyszłość. Umiejętność planowania może okazać się bardzo cenna także wtedy, gdy się tego nie spodziewamy.

Przykład pani Łucji

Od kilku tygodni w pracy było bardzo nerwowo. Pani Łucja z trudem nadążała z wykonywaniem swoich podstawowych zadań, a do tego dochodziły nowe zlecenia od dyrektora. Panowała nieprzyjemna atmosfera, wszyscy mieli o coś pretensje. Zbliżała się godzina 15, gdy zadzwoniono do niej z przedszkola, że jej córeczka Ewa ma wysoką gorączkę i musi ją ktoś odebrać i zawieźć do lekarza. Ewa ostatnio ciągle chorowała. Do tego mąż był w delegacji. Gdy po chwili kolejna osoba przyszła ze stertą dokumentów do zaraportowania „na już”, nie wytrzymała i wybuchła: „Czy wy wszyscy dzisiaj oszaleliście? Myślicie, że jestem maszyną? Najpierw zwlekacie ze swoją robotą, a teraz mam wszystko robić . Mam tego dość!” Potem ubrała się i wyszła. Można było się spodziewać, że restrykcyjny szef wyciągnie konsekwencje z takiego zachowania pani Łucji i tak też się stało.

W przypadku pani Łucji największy problem tkwił w reaktywności, gdyż to kolejne zadanie doprowadziło do wybuchu. Skumulowanie przemęczenia, zmartwień i kłopotów wykroczyło poza granicę tolerancji i radzenia sobie ze stresem. Pani Łucja nie poradziła sobie właściwie, a jej reakcja przyniosła jeszcze większe problemy. Co więc należy zrobić, żeby nie przekroczyć granicy wytrzymałości? Jak się pohamować w sytuacji, gdy wszystko wali się nam na głowę?

Sposobów radzenia sobie ze stresem jest wiele, o różnej skuteczności. Dużo zależy tu od indywidualnych dyspozycji psychicznych, od siły stresorów i sytuacji. Są osoby, które prawie każdy stres mogą tolerować, są też takie, które z trudem panują nad emocjami, tak jak to się stało w przypadku pani Łucji. Jeżeli czujemy się jak wulkan, od razu należy wykorzystać więc najefektywniejszy dla siebie sposób na opanowanie. Do metod, które można wykorzystać doraźnie, należą:

• Skupienie się przez chwilę na swoim oddechu (czyli głęboki wdech przez nos i długi wydech przez usta, powtórzony parę razy, aż do momentu, gdy stanie się spokojniejszy).

• Przemycie twarzy zimną wodą. Wyobraźmy sobie, że zdenerwowanie, które właśnie odczuwamy, znajduje się na naszej twarzy w postaci „maski” (widzimy swoją minę, zbolałe spojrzenie w lustrze). Odkręcamy kran z zimną wodą, nabieramy ją w dłonie, zanurzamy twarz, po czym zbieramy z twarzy stres, tak jakbyśmy ściągali „maskę” i wyrzucamy ją energicznym ruchem w kierunku strumienia wody. Następnie parę razy powtarzamy czynność. Strumień wody „zabierze” negatywne emocje i pozwoli nam się uspokoić.

• Kilkakrotne wypowiedzenie z zamkniętymi oczami na siedząco z wyprostowanymi plecami słów mantry lub pozytywnego zdania, np.: „nazywam się... i dam sobie radę!”

• Wizualizacja symbolu siły albo spokoju, który mamy przed oczami zawsze w trudnych sytuacjach. np. lwa, człowieka-giganta, orła, który patrzy na wszystkich z góry, Wyobrażamy sobie tę postać czy zwierzę i staramy się z nim utożsamiać (poczuć jego siłę, wielkość, spokój). Można też wyobrazić sobie, że jesteśmy niedźwiedziem, stojącym na tylnych nogach, z łapami do góry. Zamykamy oczy i właśnie tak się widzimy, a każdy problem stanie się łatwiejszy do rozwiązania.

• Odreagować pomoże też posłuchanie ulubionej muzyki czy obejrzenie zdjęcia ze szczęśliwych wakacji z przypomnieniem sobie miłych chwil. Są to nośniki pozytywnych emocji, które działają kojąco.

• Można również zaparzyć sobie melisę lub dziurawiec.

Należy wybrać sposób, który przez pierwsze minuty odseparuje nas od najsilniejszej fali stresu, a tym samym odroczy reakcję i myślenie o problemie. Dopiero potem podejmujmy działanie, wiedząc, że nic już nie jest w stanie nas wyprowadzić z równowagi. Na miejscu pani Łucji, po uspokojeniu się wybrałabym się do pokoju szefowej i poprosiłabym o zwolnienie do końca dnia, nie wchodząc w szczegóły, gdyż pełne opisywanie sytuacji mogłoby spowodować wzrost zdenerwowania.

Przykłady doraźnych metod należy traktować jedynie jako wstęp do nauki radzenia sobie ze stresem. Cały proces polega na zmianie sposobu myślenia i postrzegania zjawisk. Odporność na stres można rozwijać odpowiednimi zabiegami: od racjonalizacji, przewartościowywania sytuacji, aż do unikania pewnych zdarzeń. Ważne jest jednak, aby zdać sobie sprawę z tego, że to my jesteśmy panami naszego ciała i umysłu i od nas zależy, jak sobie damy radę. Czy podejdziemy do stresu zadaniowo, tak jak pani Ania, czy skupimy się na emocjach, tak jak pani Łucja. Pamiętajmy, że stresu z życia nie da się wyeliminować, ale można nauczyć się z nim żyć.

Joanna Szen-Ziemiańska

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Karta sportowa to twój benefit? Pamiętaj, że to przychód, a z podatku musisz rozliczyć się sam. Wiele osób o tym zapomina, a to oznacza kłopoty

Karta sportowa to jeden z najbardziej popularnych benefitów, na który można liczyć nawiązując współpracę. Jednak każda uzyskana korzyść ma swoje konsekwencje podatkowe. Korzystający często o tym zapominają i wpadają w kłopoty.

Oddają mieszkanie w zamian za dożywotnią rentę. Tyle pieniędzy dostają co miesiąc

Coraz wyższe rachunki za prąd, za ogrzewanie, coraz droższa żywność i leki, które kosztują majątek. Polskim emerytom coraz trudniej wiązać koniec z końcem. To dlatego niektórzy z nich decydują się na oddanie mieszkania w zamian za dożywotnią rentę? Jak na tym wychodzą. Ile wynosi comiesięczny zastrzyk gotówki, który trafia na ich konto?

Cyfrowe nawyki w pracy i w życiu osobistym: czy technologia nas zbliża, czy może oddala?

W dobie pracy zdalnej, cyfrowych komunikatorów i automatyzacji procesów biznesowych coraz częściej kontakt zawodowy sprowadza się do wiadomości tekstowych, powiadomień czy potwierdzeń, a prawdziwa rozmowa zostaje odsunięta na dalszy plan. Dzień Bez Maila, "święto" nietypowe, które było obchodzone 24 października, stało się symboliczną okazją, by zatrzymać się na moment, przemyśleć swoje cyfrowe nawyki i zadać pytanie: czy technologia nas zbliża, czy może oddala?

Nie pozwól, by niezrealizowane świadczenie w postaci pieniędzy z ZUS po bliskim zmarłym przepadło

Wielu Polaków nie wie, że po śmierci bliskiej osoby można otrzymać pieniądze, które zmarły miał jeszcze do odebrania z ZUS. To tzw. niezrealizowane świadczenie – czyli należność, której osoba uprawniona nie zdążyła pobrać przed śmiercią. Warto sprawdzić, komu i na jakich zasadach przysługuje ta wypłata.

REKLAMA

Obligacje skarbowe (oszczędnościowe) - w listopadzie 2025 r. kolejne cięcie oprocentowania. Do końca października można jeszcze kupić obligacje z wyższymi odsetkami

Po obniżkach oprocentowania obligacji skarbowych (detalicznych - oszczędnościowych) w maju, czerwcu, sierpniu i październiku 2025 r. - w listopadzie kolejny raz w tym roku Ministerstwo Finansów tnie (o 0,25 pkt proc.) odsetki nowych emisji tych obligacji.

Czy można fajerwerkami świętować Dzień Niepodległości 11 listopada? Są za to kary czy nie?

Jeżeli ktoś ma pomysł obchodzić z hukiem – i to dosłownie – Święto Niepodległości, które już niebawem, bo do 11 listopada pozostało niewiele dni, powinien przemyśleć sposób świętowania i podejść do używania fajerwerków czy petard w ten dzień ostrożnie. Niewłaściwe użycie fajerwerków w Dzień Niepodległości może bowiem grozić karami.

Co dalej z branżą IT? Brak doświadczenia i umiejętności pracowników przy wdrożeniu CI/CD: czy to ten obszar jest przyszłościową i lukratywną pracą?

Co dalej z branżą IT? Okazuje się, że nie konieczne kluczową rolę na rynku pracy i gospodarczym odgrywa sztuczna inteligencja (AI) a CI/CD (Continuous Integration / Continuous Delivery) jak i DevOps - to one znajdują się obecnie w pierwszej piątce obszarów, w których firmy wykorzystują oprogramowanie open source. Istotą praktyk CI/CD jest automatyzacja procesów integracji zmian wprowadzanych w kodzie i dostarczania oprogramowania do środowiska produkcyjnego. Działanie to ma na celu zwiększenie efektywności podczas wytwarzania i ulepszania oprogramowania.

Symbole 01-U do 12-C w orzeczeniu o niepełnosprawności – pełna lista z wyjaśnieniami. Nowe zasady orzekania 2025

Masz orzeczenie o niepełnosprawności? Zwróć uwagę nie tylko na stopień: lekki, umiarkowany czy znaczny. Najwięcej mówią symbole od 01-U do 12-C. To one decydują o ulgach, dofinansowaniach z PFRON i prawach, z których możesz korzystać. Od połowy 2025 roku obowiązują nowe zasady orzekania. Zobacz, co się zmieniło i jak odczytać swój symbol.

REKLAMA

Dzieci z autyzmem, porażeniem mózgowym, ciężko chorzy dorośli: komisje uzdrawiają na potęgę. Nikt nie jest bezpieczny

Czy w Polsce naprawdę "uzdrawia się" chorych decyzją komisji? System orzekania o niepełnosprawności niekiedy przypomina loterię. ZUS i powiatowe zespoły orzekające potrafią w kilka minut odebrać prawo do renty, a rodzice dzieci z autyzmem słyszą, że ich dzieci… wyzdrowiały. Najwyższa Izba Kontroli ostrzega: tysiące decyzji mogło zostać wydanych niezgodnie z prawem.

Wydatki na psychoterapię można rozliczyć w zeznaniu podatkowym. MF potwierdza to w wydanej interpretacji indywidualnej

Czy pieniądze wydane na usługi medyczne, z których ubezpieczeni korzystają na rynku prywatnym można odzyskać? Niestety rządzący nie dotrzymali swojej obietnicy wyborczej, jednak szansa w tym zakresie pojawia się na gruncie rozliczeń podatkowych. Ale czy dla każdego?

REKLAMA