REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Walentynki okazją do kradzieży

Michał Fura
Michał Fura

REKLAMA

REKLAMA

14 lutego br. może zapisać się w pamięci internautów jako najgorszy dzień w ich życiu. Dzień Zakochanych to dla cyberprzestępców okazja do wykorzystania uśpionej czujności użytkowników sieci.

Nieproszonym gościem jest walentynkowy robak Waledac.C., który - jak ostrzega Panda Security, jeden z globalnych producentów oprogramowania antywirusowego - już krąży po sieci, trafiając do nas za pomocą poczty elektronicznej. Robak ukryty jest w rozsyłanej w mejlach kartce z życzeniami. Wiadomość, jak ostrzega Panda, zawiera odsyłacz umożliwiający pobranie kartki. Kliknięcie i akceptacja pobrania pliku powoduje zainstalowanie szkodliwego oprogramowania na komputerze ofiary. Robak znajdzie sobie w naszym komputerze dogodną kryjówkę, z której będzie szkodził innym na nasz koszt, czyli rozsyłał z naszego adresu e-mail dużą ilość spamu na skrzynki innych użytkowników sieci.

- Fakt, że cyberprzestępcy nadal wykorzystują tę technikę, wskazuje, że choć nie jest ona nowa, ciągle wywołuje jeszcze dużą liczbę infekcji - mówi Maciej Sobianek, specjalista ds. bezpieczeństwa w Panda Security Polska.

Coraz więcej zagrożeń

REKLAMA

I to się nie zmieni, ponieważ cyberprzestępczość rośnie w siłę z roku na rok. Sposoby, z jakich cyberprzestępcy korzystali do tej pory, wciąż są i będą dla internautów zagrożeniem. Zła wiadomość jest taka, że nowych zagrożeń (nieznanych do tej pory) będzie przybywać. Według Panda Security, w 2009 roku wzrośnie ilość złośliwego oprogramowania i będzie trudniej je wykryć. Specjaliści firmy tylko w ciągu ośmiu miesięcy minionego roku zarejestrowali więcej odmian złośliwego oprogramowania niż w ciągu ubiegłych 17 lat. Laboratorium Pandy wykrywało średnio 35 tys. zagrożeń każdego dnia, z czego 22 tys. to nowe infekcje. Pod koniec roku uzbierało ich się w sumie 15 mln (prognozy mówiły tymczasem, że ich liczba nie będzie większa niż 5 mln). W tym roku trojanów, fałszywych programów antywirusowych, czy starych wirusów w nowych wersjach będzie jeszcze więcej niż w 2008 roku. Jak zapowiada inny globalny producent oprogramowania antywirusowego - firma McAfee - główna tegoroczna tendencja to dalsze wykorzystywanie kryzysu finansowego w celu oszukiwania użytkowników (proponowanie im fałszywych usług w zakresie transakcji finansowych, usług fałszywych firm inwestycyjnych oraz fałszywych usług prawnych).

- Użytkownicy komputerów stykają się dziś z dwoma niebezpiecznymi zjawiskami. Kryzys gospodarczy stawia pod znakiem zapytania bezpieczeństwo naszych finansów, a autorzy szkodliwego oprogramowania wykorzystują nasz brak koncentracji, aby zaatakować - ostrzega Jeff Green, wiceprezes działu McAfee Avert Labs w pionie badań firmy McAfee.

Atak przez społeczności

Jakie szkody wyrządzić mogą cyberprzestępcy, przekonali się pod koniec ubiegłego roku m.in. użytkownicy globalnych serwisów MySpace i Facebook. Sprawcą przykrej niespodzianki był - jak tłumaczą specjaliści firmy Kaspersky Lab, jednego z producentów oprogramowania antywirusowego - robak o nazwie Net-Worm.Win32.Koobface. Robak atakował użytkowników serwisów społecznościowych, wykorzystując w tym celu ich przyjaciół.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

REKLAMA

- Cyberprzestępca, który uzyskał dostęp do konta użytkownika, może z łatwością kraść poufne dane od przyjaciół ofiary lub włamywać się do ich kont, powodując jeszcze większe straty. Użytkownicy są bowiem bardzo otwarci i ufają tym serwisom, przez co tracą czujność. Z drugiej strony, administratorzy serwisów społecznościowych często są opieszali w łataniu luk, co znacznie ułatwia zadanie cyberprzestępcom - tłumaczy Magnus Kalkuhl, członek zespołu Kaspersky Lab Global Research and Analysis Team.

Co czyhać może na polskiego internautę, pokazują natomiast dane firmy Eset (producenta programów antywirusowych) o zagrożeniach, z jakimi użytkownicy sieci w Polsce stykali się w ubiegłym roku. Pierwsze miejsce na liście zagrożeń - zdaniem firmy Eset - zajmują złośliwe programy INF/Autorun, które infekują komputery użytkowników poprzez pliki powodujące automatyczne uruchamianie przenośnych nośników danych (takich jak pendrive).

- Użytkownicy coraz częściej przenoszą dane ze swoich prywatnych komputerów na firmowe lub szkolne i odwrotnie. W ten sposób przyczyniają się do wzrostu ryzyka nieświadomego przeniesienia wraz z danymi nie tylko zagrożeń ukrytych w plikach autorun.inf, ale również groźnych wirusów lub koni trojańskich - mówi Paweł Rybczyk, inżynier systemowy w firmie Dagma, która dystrybuuje programy ESET w Polsce. Dodaje, że najprostszym sposobem uniknięcia zainfekowania przez złośliwe programy ukryte w plikach autorun jest wyłączenie opcji autostartu nośników w ustawieniach systemowych.

- Dla pewności warto też przeskanować pendrive albo CD skanerem on-line lub programem antywirusowym i mieć zawsze aktywny skaner rezydentny, który w razie zagrożenia w porę ostrzeże użytkownika - radzi Paweł Rybczyk.

Niebezpieczne gry

Nasilą się też zagrożenia płynące bezpośrednio z sieci. Użytkownicy gier on-line muszą się mieć zatem na baczności, bo w tym roku mogą im grozić programy takie jak np. Win32/PSW.OnLineGames. To koń trojański, który wyjątkowo uprzykrzał życie fanom gier RPG w 2008 roku. Program instalował się na komputerach użytkowników bez ich wiedzy, a następnie działał jak typowy keylogger, rejestrując wszystkie znaki, jakie użytkownik wprowadzał podczas logowania.

Dane te trojan wysyłał bezpośrednio do hakera, który dzięki nim pozbawiał użytkowników cennych przedmiotów w grze (takich jak zbroja czy broń, kupionych często za prawdziwe pieniądze).

Fani muzyki, ściągający pliki muzyczne z sieci, muszą liczyć się z zagrożeniem podobnym do WMA/TrojanDownloader.GetCodec.Gen. To złośliwy program, który przedostaje się do komputera razem ze ściągniętymi plikami. Po zainstalowaniu się na komputerze konwertuje muzykę do formatu WMA, zmieniając pliki dodatkowo w taki sposób, że każda próba uruchomienia ich powoduje wyświetlenie komunikatu o konieczności pobrania z sieci na dysk brakującego kodeka. Po jego pobraniu w komputerze instaluje się jednak także koń trojański.

Pilnuj e-konta i komórki

Specjaliści nie mają wątpliwości, że w tym roku zagrożeniem będą wciąż trojany bankowe (tworzone do kradzieży naszych haseł do bankowych kont internetowych). Celem ataków cyberprzestępców będą także wszelkiego rodzaju serwisy społecznościowe. Hakerzy będą coraz bardziej przebiegli, stosując zaawansowane techniki tworzenia niebezpiecznych programów. Panda podkreśla, że z pewnością częściej wykorzystywane będą narzędzia do pakowania i ukrywania kodu - pozwalające na kompresję złośliwego oprogramowania, co utrudnia jego wykrycie. Spać spokojnie nie mogą już także użytkownicy innych systemów operacyjnych niż popularny Windows. Panda Security prognozuje gwałtowny wzrost ilości złośliwego oprogramowania wymierzonego w takie systemy operacyjne, jak Mac OS Leopard X czy Linux.

- Liczba odmian złośliwego oprogramowania dla platform Mac oraz Linux będzie rosła w roku 2009, ale w dalszym ciągu stanowić będzie niewielki odsetek w porównaniu z całkowitą liczbą zagrożeń - uważa Maciej Sobianek z Panda Security Polska.

Coraz bardziej na baczności powinni się mieć także użytkownicy telefonów komórkowych, głównie tzw. smartfonów, za pośrednictwem których często korzystają z internetu. Liczba zagrożeń wzrośnie także tutaj. Zdaniem Piotra Cisowskiego, prezesa ITL Polska - firmy szkolącej etycznych hakerów (zaufanych pracowników, upoważnionych przez pracodawcę do podejmowania i wykonywania prób włamań do firmowej sieci i systemów informatycznych, przy użyciu tych samych metod, co zwykli hakerzy, by przeciwdziałać kradzieży informacji) - w tym roku będziemy mieli do czynienia także ze szkodliwymi programami: wirusami i robakami.

- Zwiększy się jednak zdecydowanie obszar hakerskich działań. Należy oczekiwać wzmożonych ataków na urządzenia mobilne z dostępem do sieci, z których korzysta coraz większa rzesza osób. Spodziewamy się włamań hakerów do telefonów komórkowych nowej generacji, iPhonów czy urządzeń 3G. To nadal terra nova dla cyberprzestępców, którzy będą starali się ją zdobyć - podkreśla prezes Cisowski.

Polacy i bezpieczeństwo w sieci

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

ZASADY BEZPIECZNEGO UŻYTKOWANIA INTERNETU

• Korzystanie tylko z legalnego oprogramowania;

• Posiadanie programu antywirusowego i zapory sieciowej;

• Nieotwieranie załączników z podejrzanych wiadomości;

• Unikanie stron internetowych z treściami pornograficznymi;

• Rozważne korzystanie z programów do ściągania plików z sieci.

OZNAKI INFEKCJI

• Wyraźne spowolnienie pracy komputera;

• Wyraźne spowolnienie działania internetu;

• Samoistne restartowanie bądź wyłączenie komputera;

• Samoistna zmiana tła pulpitu, zwykle z jakimś ostrzeżeniem;

• Komunikaty o zagrożeniu pochodzące z programu, którego nie instalowaliśmy;

• Problem ze znalezieniem plików i folderów bądź ich samoistna zmiana nazwy.

REKLAMA

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Sygnaliści pod ochroną. Będą nowe obowiązki dla pracodawców

Sejm uchwalił ustawę o ochronie sygnalistów. Ustawa nakłada nowe obowiązki na pracodawców.

Kosztowny obowiązek. Dofinansowanie pracownikowi okularów lub szkieł kontaktowych

Pracodawca powinien zapewnić okulary lub szkła kontaktowe pracownikom zatrudnionym przy obsłudze monitora ekranowego. Czy pracownik ma prawo do jednoczesnej refundacji zarówno okularów korygujących wzrok, jak i szkieł kontaktowych?

Świadectwo pracy 2024 r.

W dniu zakończenia stosunku pracy pracodawca wydaje pracownikowi świadectwo pracy. Co pracownik powinien otrzymać razem ze świadectwem pracy?

Waloryzacja: Już za tydzień podwyżka o 227,50 premii stażowych do 2227,50 zł [Monitor Polski Poz. 383]

Premie stażowe są wypłacane przez starostów jako promocja zatrudniania bezrobotnych do 30 roku życia. Od 1 czerwca wzrastają o przeszło 200 zł wzrosną stawki premii stażowych.

REKLAMA

35 dni urlopu wypoczynkowego dla każdego. Bez względu na staż pracy i grupę zawodową. Sprawdź, od kiedy.

35 dni urlopu wypoczynkowego dla każdego. Pojawiła się propozycja, żeby każdy mógł odpoczywać dłużej. Bez względu na staż pracy i grupę zawodową. Od kiedy?

Większa ochrona pracowników. Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu pracy

Sejm znowelizował Kodeks pracy. Zmiany mają na celu zwiększenie ochrony zdrowia pracowników. Został rozszerzony katalog substancji rakotwórczych i mutagennych.

Wypowiedzenie umowy o pracę przez pracownika 2024 r.

Jednym ze sposobów rozwiązania umowy o pracę jest jej wypowiedzenie. Pracownik dokonujący wypowiedzenia musi zadbać o zachowanie pewnych warunków. Jakich?

Zasiłek pogrzebowy w 2024 roku. Wniosek, kwota, warunki uzyskania. Od kiedy podwyżka do 7000 zł?

W jakich sytuacjach i kto może dostać zasiłek pogrzebowy. Ile wynosi w 2024 roku ten zasiłek? Od kiedy podwyżka zasiłku pogrzebowego do 7000 zł? Jak i gdzie złożyć wniosek?

REKLAMA

Ogromne grzywny za niewdrożenie dyrektywy NIS2. Do kiedy trzeba to zrobić?

Dyrektywa Unii Europejskiej w sprawie środków na rzecz wysokiego wspólnego poziomu cyberbezpieczeństwa na terytorium Unii (NIS2) ma duże znaczenie dla poprawy cyberbezpieczeństwa UE. Jej wejście w życie nastąpiło w styczniu 2023 r. - z terminem na dostosowanie niezbędnych do wykonania niniejszej dyrektywy przepisów krajowych do 18 października 2024 r. Kto powinien przygotować się do działania w zgodzie z NIS2-  analizuje Michał Borowiecki, dyrektor Netskope na Polskę i Europę Wschodnią.

Zmiany w Kodeksie pracy. Nowelizacja uchwalona przez Sejm dotyczy kilkuset tysięcy pracowników

Sejm uchwalił w czwartek nowelizację Kodeksu pracy, która wdraża dyrektywę UE ws. ochrony pracowników przed działaniem czynników rakotwórczych lub mutagenów. Dyrektywa rozszerza ich wykaz o substancje reprotoksyczne, czyli szkodliwe m.in. dla płodności i funkcji seksualnych.

REKLAMA