Uznanie za obywatela polskiego tuż przed wyborami, tym bardziej podczas stanu epidemii, powoduje powstanie sytuacji, która przypomina tak zwany paradoks Kota Schrödingera. Z jednej strony decyzją wojewody jest już w Polsce o jednego obywatela więcej, z drugiej – dopiero komisja wyborcza w praktyce ma zadecydować, czy ta osoba jest „prawdziwym” obywatelem i czy będzie mogła zrealizować przewidziane w Konstytucji prawo do głosowania.
Rok 2018 był rokiem bardzo intensywnym dla polskiego społeczeństwa. W ubiegłym roku nie tylko świętowaliśmy 100. rocznicę odzyskania niepodległości, ale także ogłoszono podwyżki dla służb mundurowych, wszedł w życie zakaz handlu w niedziele oraz konstytucja dla nauki, wprowadzono obowiązkowe e-zwolnienia, a także zaostrzono kary związane z dopalaczami i znęcaniem się nad zwierzętami, a to jedynie część istotnych wydarzeń społecznych minionego roku.