System szybkich rekompensat dla pacjentów poszkodowanych w wyniku błędów lekarskich - usprawnienie dochodzenia rekompensat z tytułu różnego rodzaju błędów medycznych jest jednym z celów procedowanej w Ministerstwie Zdrowia ustawy o jakości w ochronie zdrowia. Z pierwszych, przedstawionych w ubiegłym roku propozycji resortu wynikało, że obecne wojewódzkie komisje ds. orzekania o zdarzeniach medycznych ma zastąpić system obsługiwany przez Rzecznika Praw Pacjenta i specjalny fundusz kompensacyjny. – Bardzo ważne byłoby także, żeby w ustawie znalazły się zapisy wprowadzające system no blame, czyli niewinienia osób, które uczestniczyły w zdarzeniach niepożądanych, po to, żebyśmy mogli je analizować, podejmować działania zapobiegawcze i uczyć się na nich – mówi Michał Bedlicki, zastępca dyrektora Centrum Monitorowania Jakości w Ochronie Zdrowia.
Osoby niepalące nierzadko źle znoszą przebywanie w miejscu, w którym bardzo odczuwalny jest dym tytoniowy. Ponadto notoryczne przebywanie w takim środowisku może skutkować pogorszeniem stanu zdrowia biernego palacza. Zwykle gdy ktoś pali w naszym otoczeniu, na przykład na ulicy, mamy możliwość przemieszczenia się, tak by znaleźć się poza zasięgiem dymu tytoniowego. Czasami jednak zdarza się, że problemem jest sąsiad z mieszkania obok, który pali papierosy na balkonie, przez co dym papierosowy przedostaje się do naszego mieszkania. Jeżeli sąsiad pali bardzo dużo, może to być dla nas uciążliwe. Czasem wystarczy porozmawiać z taką osobą i poprosić o zmianę zachowania, jednak jeśli nie przyniesie to skutku, możemy poszukać prawnych możliwości rozwiązania problemu.
Osoby, które mają stan przedcukrzycowy lub już stwierdzoną cukrzycę, powinny przyjąć dwa proste nawyki, które pozwolą na zwiększenie komfortu życia i skuteczną walkę z chorobą. Bez problemów można je wprowadzić do rutyny codziennego życia. Co ważne, nabierają mocy w czasie pandemii COVID-19 – choroby, która jest szczególnie niebezpieczna dla osób z niekontrolowaną cukrzycą.
Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa apelują do wszystkich osób, które chorowały na COVID-19 i zostały uznane za zdrowe (tzw. ozdrowieńcy), do oddawania osocza krwi. Dzięki przeciwciałom, które ono zawiera, udaje się uzyskać lek, który pomaga wielu ciężko chorym na COVID-19. Jeśli przeszedłeś tę chorobę, sprawdź, czy możesz pomóc innym. Jak oddać osocze dla chorych na COVID-19? Kto może oddać osocze?
Szybko rosnąca liczba zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 i przebywających na kwarantannach osób to problem dla służby zdrowia, która jest już na granicy wydolności, jak i dla Głównego Inspektoratu Sanitarnego (tzw. sanepid), którego pracownicy nie są już w stanie obsłużyć tysięcy telefonów dziennie. Pomoc zaoferowało 18 firm ubezpieczeniowych, które zdecydowały się sfinansować dodatkowe call center dla GIS-u. Linia będzie dostępna 24/7, a ubezpieczyciele sfinansują pracę 100 dodatkowych konsultantów przez najbliższe pół roku. Jak podkreśla prezes Polskiej Izby Ubezpieczeń, to kolejna z inicjatyw branży ukierunkowanych na walkę z pandemią.
Znakomita większość pacjentów zakażonych nowym koronawirusem SARS-CoV-2, wywołującym chorobę COVID-19, choruje w domu, a to może oznaczać kontakt ze zdrowymi domownikami. Tymczasem najważniejszą zasadą przebywania pod jednym dachem z osobą zakażoną jest jej skuteczne odizolowanie od innych domowników, ale zwykle w polskich realiach nie jest to możliwe. Jakich zasad przestrzegać, gdy chory nie ma osobnego pokoju z łazienką? Jak nie zarazić się koronawirusem od domownika?