REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Osocze dla chorych na COVID-19 - informacje dla dawców

Subskrybuj nas na Youtube
Osocze dla chorych na COVID-19 - informacje dla dawców
Osocze dla chorych na COVID-19 - informacje dla dawców

REKLAMA

REKLAMA

Regionalne centra krwiodawstwa i krwiolecznictwa apelują do wszystkich osób, które chorowały na COVID-19 i zostały uznane za zdrowe (tzw. ozdrowieńcy), do oddawania osocza krwi. Dzięki przeciwciałom, które ono zawiera, udaje się uzyskać lek, który pomaga wielu ciężko chorym na COVID-19. Jeśli przeszedłeś tę chorobę, sprawdź, czy możesz pomóc innym. Jak oddać osocze dla chorych na COVID-19? Kto może oddać osocze?

Jak oddać osocze dla chorych na COVID-19?

Zabieg pobrania osocza jest bezpieczny i trwa około pół godziny. Stosuje się tu najczęściej metodę plazmoferezy, która polega na tym, że z krwi żylnej dawcy pobierana jest krew, ale oddziela się z niej osocze od pozostałych składników krwi – osocze jest pobierane, a pozostałe składniki powracają do tej samej żyły.

Jeśli pobranie osocza metodą plazmaferezy nie jest możliwe, pobierane jest 450 ml krwi pełnej, z której otrzymywane jest ok. 220-230 ml osocza.

Po pobraniu osocze jest badane (musi być m.in. pewność, że nie zawiera żadnych patogenów) i zamrażane.

REKLAMA

Zabieg może być powtarzany nawet do trzech razy w tygodniowych odstępach. 

Jeden ozdrowieniec, który trzykrotnie odda osocze (3x600 ml), może przyczynić się do powstania aż dziewięciu dawek leku na COVID-19 (9x200 ml). Chorzy na COVID-19 otrzymują w celu leczenia od 200 do 400 ml osocza ozdrowieńca. 

Leczenie to stosuje się w ramach tzw. „commpassionate use”. Tego rodzaju metoda – pozyskiwania przeciwciał z osocza była używana w przypadkach innych chorób zakaźnych, takich np. SARS czy MERS. W przypadku COVID-19 nie ma zakończonych podwójnie zaślepionych randomizowanych prób klinicznych (czyli takich, w których część pacjentów otrzymuje inne leczenie lub – jeśli jest to dopuszczalne -placebo, a część – przeciwciała z osocza, przy czym ani sami pacjenci, ani opiekujący się nimi lekarze nie wiedzą do czasu odkodowania danych, kto jaką terapię otrzymuje). Tego rodzaju badania są prowadzone, natomiast istnieje wystarczająco dużo danych ze szpitali, gdzie leczy się pacjentów z ciężkim przebiegiem COVID-19, iż terapia dużej części przynosi poprawę i nie pogarsza ich stanu.

Zabieg pobrania osocza może być połączony z oddaniem koncentratu czerwonych krwinek, który następnie może być wykorzystany dla chorych z innymi poważnymi problemami zdrowotnymi.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kto może oddać osocze?

Wstępne (łączne) kryteria to:

  • Wiek 18-65 lat;
  • Co najmniej 28 dni od ustąpienia objawów COVID-19 albo 18 dni od zakończenia izolacji  po zakażeniu SARS-CoV-2 lub po wyzdrowieniu z COVID-19;

REKLAMA

Poza tym ozdrowieńcy muszą spełniać kryteria dla dawców krwi, czyli na przykład nie mogą oddawać osocza i krwi te osoby, które chorowały na wirusowe zapalenie wątroby jakiegokolwiek typu, mają czynną infekcję (np. opryszczkę), mają cukrzycę. 

W celu oddania osocza, należy w pierwszej kolejności skontaktować się z najbliższym regionalnym centrum krwiodawstwa i krwiolecznictwa – telefonicznie lub mejlowo. Pierwsza kwalifikacja do zabiegu zostanie przeprowadzona telefonicznie; kolejna zostanie już przeprowadzona na miejscu. Dawcy nie muszą wykonywać żadnych badań we własnym zakresie.

Co przysługuje dawcy osocza:

  • dziewięć tabliczek czekolady,
  • dzień wolny w pracy (jeżeli pracuje na umowie o pracę),
  • niewielka ulga podatkowa w PIT.

jw, zdrowie.pap.pl

Źródło: Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Warszawie

Źródło informacji: Serwis Zdrowie

Osocze ozdrowieńców łagodzi objawy COVID-19, skraca czas choroby, obniża śmiertelność

REKLAMA

Z najnowszych polskich badań przeprowadzonych na grupie ok. 100 pacjentów wynika, że osocze ozdrowieńców łagodzi objawy COVID-19, skraca okres choroby i obniża śmiertelność – poinformowała 5 listopada 2020 r. prof. Katarzyna Życińska z Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie.

Szpital MSWiA w Warszawie od pierwszych dni trwania pandemii próbował wykorzystać osocze ozdrowieńców w leczeniu chorych z COVID-19. Jeszcze wczesną wiosną rozpoczęto organizację pracowni pobierającej i przygotowującej osocze, czyli koktajl zawierający przeciwciała przeciwko koronawirusowi SARS-CoV-2. Od tego czasu jest on podawany chorym.

Jednocześnie prowadzono badania, które miały wykazać, czy taka terapia jest faktycznie pomocna. Prof. dr hab. n. med. Katarzyna Życińska, która jest kierownikiem Kliniki Chorób Wewnętrznych i Reumatologii Centralnego Szpitala Klinicznego MSWiA w Warszawie, poinformowała, że objęto nimi dużą grupę około 100 pacjentów, którym przetoczono osocze ozdrowieńców.

„Z badań tych wynika, że dwukrotne podanie osocza ozdrowieńców chorym na COVID-19 w odstępie 24-48 godzin skróciło występowanie intensywnych objawów choroby i były one łagodniejsze. Skrócił się również okres chorowania pacjentów oraz obniżyła się śmiertelność” – powiedziała specjalistka w rozmowie z PAP. Tłumaczy ona to tym, że znajdujące się w osoczu ozdrowieńców przeciwciała przeciwko koronawirusom SARS-CoV-2 przyczyniają się do wygaszenia toczącego się w organizmie chorego procesu zapalnego.

Eksperci Szpitala MSWiA w Warszawie nie chcą na razie podać bliższych szczegółów swych badań klinicznych przed oficjalną publikacją na ten temat. Ukaże sia ona za kilka dni w jednym z renomowanych czasopism międzynarodowych. „Takie są wymogi, musimy z tym poczekać” – wyjaśniła prof. Życińska.

Osocze ozdrowieńców stosowane jest na całym świecie, jednak brakuje wciąż jednoznacznych badań klinicznych, które potwierdzałyby, że jest ono faktycznie przydane w leczeniu chorych z COVID-19.

„Nasza publikacja dostarcza dowodów, że osocze ozdrowieńców jest istotnym lekiem - przy czym trzeba pamiętać, że nie jest ono stosowane w monoterapii, czyli jako pojedynczy lek zdolny wyleczyć chorego z COVID-19. Leczeni nim pacjenci otrzymują także inne leki, takie jak deksametazon i remdesivir” – zastrzega specjalistka.

Zwraca uwagę, że osocze musi być podane w odpowiednim stadium choroby, żeby było skuteczne. Przeznaczone jest dla pacjentów w stanie średnim oraz ciężkim, a nie łagodnym. Nie jest też skuteczne dla pacjentów będących w stanie krytycznym, u których dostępnymi na razie metodami trudno zahamować wywołany zakażeniem proces zapalny.

„Nasze dane trudno porównywać z ośrodkami rzadko stosującymi osocze ozdrowieńców, na małej grupie pacjentów” – dodaje specjalistka. W Szpitalu MSWiA w Warszawie była też tzw. grupa kontrolna pacjentów, czyli takich, którzy otrzymywali standardowo odpowiednie leki, ale nie przetaczano im osocza ozdrowieńców.

Osocze podawano zgodnie z rekomendacjami komitetu terapeutycznego Szpitala MSWiA. Stale jest ono pozyskiwane od ozdrowieńców, których przybywa. „Mamy coraz młodszych pacjentów chorujących na COVID-19, którzy są potencjalnymi dawcami osocza” – podkreśla prof. Życińska.

Osocze trzeba jednak dobrać do danego pacjenta w zależności od grupy krwi. Największe kłopoty są z rzadkimi grupami krwi, takimi jak BRh-. Wśród dawców rekordzistą w naszym kraju jest Michał Dybowski, przedsiębiorca z Warszawy, który przeszedł COVID-19, leczył się w Szpitalu MSWiA, a potem sześciokrotnie oddał osocze.

Prof. Piotr Radziwon z Regionalnego Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Białymstoku, powiedział PAP, że osocze oddaje coraz więcej pacjentów, którzy wyzdrowieli, ale wraz z narastającą grupą chorych z COVID-19, jeszcze szybciej wzrasta zapotrzebowanie na ten lek, którego inaczej nie można pozyskać. (PAP)

Autor: Zbigniew Wojtasiński

zbw/ zan/

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: PAP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:
Autopromocja

REKLAMA

QR Code

REKLAMA

Prawo
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Duża podwyżka świadczenia dla mężczyzny z rocznika 1957. Kolejne prawomocne orzeczenie sądu powszechnego po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20

Przybywa prawomocnych orzeczeń w sprawach po wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20. Przedstawię wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku.

Niski wiek emerytalny kobiet to bomba z opóźnionym zapłonem. Polki stracą tysiące na emeryturze

Polska starzeje się w szybkim tempie, co już dziś budzi poważne obawy o przyszłość systemu emerytalnego. Międzynarodowy Fundusz Walutowy alarmuje: jeśli nie zostaną wprowadzone pilne reformy, do 2050 roku świadczenia mogą spaść nawet o jedną trzecią. Najbardziej ucierpią kobiety, osoby o niskich dochodach i pracownicy niestandardowi. Czy jest jeszcze czas, by uniknąć kryzysu?

Nadchodzą rewolucyjne zmiany w świadectwie pracy? Chodzi o jedną rubrykę. Prezes UODO pisze do MRPiPS

Współczesny rynek pracy wymaga elastyczności, kompetencji i transparentności, a prawo musi podążać za zmianami społecznymi, technologicznymi ale co ciekawe czasami także za prywatnymi decyzjami pracowników. W tym wszystkim istotne znaczenie ma świadectwo pracy, którego wzór jest uregulowany jako załącznik do rozporządzenia Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dnia 30 grudnia 2016 r. w sprawie świadectwa pracy (Dz.U. 2016 poz. 2292). Co zatem się zmieni?

Koniec z oszukiwaniem w CV. Pracodawcy sprawdzą dyplom a uczelnie będą miały nowy obowiązek

Fałszywy dyplom w CV? Już wkrótce ten problem może odejść do lamusa. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego przygotowało projekt ustawy, który da pracodawcom narzędzie do weryfikacji wykształcenia kandydatów do pracy. To rewolucja w rekrutacji, która kończy z dotychczasową bezradnością pracodawców wobec przepisów o ochronie danych.

REKLAMA

Nowe podatki w budżecie UE po 2028 roku: firmy i konsumenci zapłacą więcej

Unia Europejska planuje głęboką reformę budżetu na lata 2028–2034, której centrum stanowią nowe źródła dochodów – de facto nowe unijne podatki. ETS, CBAM, opłata od e-odpadów, wyższy podatek od plastiku, a także kontrowersyjna składka CORE dla dużych firm mają przynieść blisko 60 mld euro rocznie. Choć środki mają wspierać transformację energetyczną, bezpieczeństwo i konkurencyjność, przedsiębiorcy ostrzegają przed ryzykiem nadmiernego obciążenia, zwłaszcza dla małych i średnich firm.

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany?

Staż pracy a urlop. Czy w 2025 r. będą zmiany? Być może, szczególnie w obliczu gruntownych zmian prawa w zakresie zaliczania do stażu pracy okresu zatrudnienia w ramach JDG i umów zleceń! Co więcej, w polskiej debacie publicznej coraz głośniej wybrzmiewa postulat, który może zrewolucjonizować podejście do praw pracowniczych – wprowadzenie powszechnego tzw. urlopu stażowego. Wówczas nie-pracownicy również skorzystaliby na zmianach. Pomysł, choć nie nowy, nabiera impetu w kontekście rosnącej świadomości na temat potrzeby zachowania równowagi między życiem zawodowym a prywatnym. Czy dodatkowe dni wolne, uzależnione od lat spędzonych na rynku pracy, wejdą w życie? W wielu zawodach już tak jest! Być może stanie się to więc powszechnym prawem.

4-dniowy tydzień pracy: hit czy mit? Nabór wniosków od 14 sierpnia do 15 września 2025 r.

Skrócenie tygodnia pracy do czterech dni nie jest już tylko trendem na zachodzie. Jeszcze kilka lat temu koncepcja czterodniowego tygodnia pracy wydawała się futurystycznym eksperymentem. Dziś coraz więcej firm testuje ten model, motywowane realnymi korzyściami: większym zaangażowaniem zespołów, niższą rotacją, a nawet oszczędnościami kosztowymi, np. dzięki programowi pilotażowemu z MRPiPS. Etap II programu to właśnie testowanie zaproponowanego modelu skróconego czasu pracy w środowisku pracy – zaczyna się 1 stycznia 2026 r. i trwa do 31 grudnia 2026 r.

Wzrost wynagrodzeń w budżetówce. Coś się zmienia po 10 latach, ale to nie jest dobra wiadomość

Po raz pierwszy od dekady doszło do bezprecedensowego porozumienia w Radzie Dialogu Społecznego - zarówno związki zawodowe, jak i organizacje pracodawców jednomyślnie sprzeciwiły się rządowej propozycji zaledwie 3-procentowej podwyżki płac w budżetówce. Uchwała nr 139 RDS, przyjęta 14 lipca 2025 roku, to nie tylko wyraz wspólnego stanowiska wobec zbyt niskiego wzrostu wynagrodzeń, lecz także sygnał narastającego kryzysu w dialogu społecznym i zapowiedź otwartego sporu z rządem.

REKLAMA

Okulary za kierownicą: kiedy grozi mandat nawet w wysokości 500 zł? O tym musisz pamiętać

Kierowcy z wadami wzroku powinni zachować szczególną ostrożność. Mimo że jazda w okularach korekcyjnych wydaje się standardowa, w niektórych przypadkach może skutkować mandatem w wysokości nawet 500 zł. Wysokość kary zależy od kodów, które są wpisane w twoim prawie jazdy. Upewnij się, że znasz obowiązujące przepisy, aby uniknąć nieprzyjemnych konsekwencji.

Unia chce słuchać dzieci, zanim uchwali prawo. Nadchodzi rewolucja w legislacji?

Parlament Europejski chce wprowadzenia obowiązkowego testu praw dziecka dla wszystkich nowych przepisów wychodzących z Komisji Europejskiej. – Dzieci wiedzą, czego chcą, i potrafią to jasno powiedzieć – przekonuje Ewa Kopacz, wiceprzewodnicząca PE. Bezpieczeństwo w sieci, walka z mową nienawiści, edukacja o prawach i realna pomoc dla ofiar przemocy to tylko część postulatów najmłodszych obywateli UE. Unia słucha ich coraz uważniej – i właśnie to może całkowicie zmienić sposób, w jaki tworzone jest prawo w Europie. Czy nadchodzi era legislacji pisanej oczami dziecka?

REKLAMA