REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Tani węgiel, nadmiar energii z fotowoltaiki: ceny energii elektrycznej nie muszą drastycznie iść w górę po ich odmrożeniu

W minionym roku sprzedaż węgla spadła o ponad 12 proc. wskutek czego jego zapasy w kraju wzrosły przez rok o 5,17 mln ton, do 13,11 mln ton
W minionym roku sprzedaż węgla spadła o ponad 12 proc. wskutek czego jego zapasy w kraju wzrosły przez rok o 5,17 mln ton, do 13,11 mln ton
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Trwająca w ostatnim czasie dyskusja nad zamrożonymi dwa lata temu cenami energii pokazuje, że ich urynkowienie może być problemem dla bardzo wielu odbiorców. Potwierdzają to działania rządu, który intensywnie pracuje nad tym, by nowe ceny były na poziomie akceptowalnym dla większości społeczeństwa.

Jednym z pomysłów zgłaszanych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska jest bon energetyczny dla osób, których planowana zmiana dotknie najmocniej. Pod koniec marca br. resort zapowiedział też rozpoczęcie prac nad specjalną ustawą o ubóstwie energetycznym, która ma złagodzić negatywne skutki odmrożenia cen energii. Decyzje tego typu, choć uzasadnione, nadal pozostają jednak formą sztucznego regulowania cen.

REKLAMA

A czy nie mogą one same ustalić się na niskim poziomie, na zasadach czysto rynkowych, skoro fotowoltaikę cięgle się wyłącza, a węgiel zalega hałdy?

Węgiel tani, dlaczego energia jest droga

REKLAMA

Zwały niesprzedanego węgla zalegające przy polskich kopalniach, magazyny pełne surowca z importu, a do tego spadające zapotrzebowanie oraz zapowiedzi rekordowego wydobycia przez Indonezję mogą nie być dobrą informacją dla rodzimych producentów. Co jednak oznaczają dla polskich odbiorców energii, która w zdecydowanej większości wytwarzana jest w blokach węglowych?
– Dla nich taka sytuacja może okazać się korzystna, zwłaszcza w obliczu planowanego z początkiem lipca odmrożenia cen. To, jak wysoka podaż węgla może wpłynąć na koszty polskiego sektora energetycznego oraz odbiorców indywidualnych – uważa Sławomir Wołyniec, prezes zarządu spółki V-Project SA.

Choć na wolnym rynku na ostateczny koszt energii wpływa wiele czynników, to niewątpliwie jednym z ważniejszych jest cena surowca, z którego energia jest wytwarzana. W polskich realiach surowcem tym od lat pozostaje węgiel, z którego wytwarzana jest zdecydowana większość energii w naszym kraju.

Prosty rachunek: prądu najwięcej wciąż jest z węgla, a węgiel wciąż tanieje

Według danych Polskich Sieci Elektroenergetycznych, w lutym 2024 roku największy udział w produkcji energii elektrycznej miały elektrownie zawodowe działające w oparciu o węgiel kamienny (43,26 proc.) i brunatny (19,77 proc.).

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Mimo, że produkcja energii z węgla sukcesywnie spada, zwłaszcza na rzecz tej wytwarzanej z odnawialnych źródeł, to wciąż pozostaje on dominującym surowcem, którego cena razem z kosztami uprawnień do emisji CO2 najmocniej wpływają na wysokość rachunków odbiorców końcowych.

REKLAMA

Płynące z rynku doniesienia pokazują tymczasem, że węgla mamy obecnie aż nadto. Fundacja Instrat w swoim podsumowaniu roku 2023  podaje, że w minionym roku sprzedaż węgla spadła o ponad 12 proc. wskutek czego jego zapasy w kraju wzrosły przez rok o 5,17 mln ton (do 13,11 mln ton).

Węglem po brzegi wypełnione są dziś zwały przy kopalniach i elektrowniach, a równie mocno składy surowca pochodzącego z importu. Ten z kolei, według danych przedstawionych przez dyrektora katowickiego oddziału Agencji Rozwoju, wyniósł w ubiegłym roku niemal 17 mln ton. Podaż importowanego węgla może się jeszcze zwiększyć w związku z ogłoszoną przez indonezyjski rząd rekordową kwotą wydobycia w 2024 roku, wynoszącą ponad 922 mln ton.

Do powyższych czynników skutkujących nadwyżką surowca na polskim rynku należy też doliczyć spadające zapotrzebowanie na węgiel, które wiąże się m.in. z rosnącą generacją energii z OZE. Wszystko to sprawia, że ceny węgla powinny sukcesywnie spadać, a wraz z nimi spadać powinny ceny energii. Już w listopadzie ubiegłego roku prezes Polskiej Grupy Górniczej ogłosił, że ceny węgla dla energetyki spadną z ponad 34 zł za GJ do 20-23 zł za GJ (gigadżul) czyli o ok. 40 proc. To może przełożyć się z kolei na niższe koszty odbiorców końcowych. Zwłaszcza, że pozytywne sygnały płyną także z giełdy. 

Jeśli rząd przywróci wolny rynek energii, on sam ureguluje ceny – wcale nie muszą one być drastycznie wyższe

Czy po odmrożeniu z początkiem lipca cen energii możemy spodziewać się wzrostu jej kosztów?

– Nie jest to wykluczone. Nie powinien być to jednak drastyczny skok, a stan podwyższonych cen będzie raczej przejściowy. Ich ostateczny poziom ustalą czynniki rynkowe. Już teraz widzimy, że ceny będą zmierzały raczej w kierunku spadkowym – uważa Sławomir Wołyniec.

– W kontraktach terminowych BASE Y na 2025 rok cena 1 kWh energii jest zbliżona do tej obecnie zamrożonej. Wyższe rachunki za prąd mogą być problemem w drugiej połowie tego roku, od przyszłego możemy jednak spodziewać się ich sporej obniżki. Mogą na to wpłynąć także spadające ceny węgla, choć nie stanie się to pewnie od razu – dodaje ekspert.

Bieżące notowania pokazują, że cena węgla na rynkach międzynarodowych nadal spada, co może być dobrą wiadomością dla klientów indywidualnych, dla których ceny uzależnione są od importu i sytuacji na świecie. Poprawę widać jednak również w przypadku węgla krajowego, na którym swoje koszty opierają rodzimi wytwórcy energii elektrycznej i cieplnej.

Według analiz Agencji Rozwoju Przemysłu i Towarowej Giełdy Energii, w styczniu br. ceny węgla energetycznego spadły o 18,2 proc. mdm (do poziomu 505,96 zł za tonę), a dla rynku ciepła o 12,7 proc. W lutym węgiel energetyczny zanotował natomiast spadek o 4,1 proc. mdm, choć cena dla rynku ciepła nieznacznie wzrosła – o 0,1 proc.

– Trzeba jednak pamiętać, że ceny dla elektrowni ustalane są na podstawie długoterminowych kontraktów z krajowymi kopalniami, co oznacza, że w tym wypadku na niższe koszty energii wynikające z niższych cen węgla będzie trzeba trochę poczekać. Widoczna nadpodaż krajowego surowca, duża dostępność tego z importu, a zarazem spadające zapotrzebowanie na węgiel, pozwalają mieć jednak nadzieję, że z czasem przełoży się to na niższą cenę energii dla klienta końcowego – podsumowuje Sławomir Wołyniec, prezes zarządu spółki V-Project SA.

REKLAMA

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Odpady budowlane i rozbiórkowe nie będą musiały być od razu segregowane. Jest projekt ustawy.

Odpady budowlane i rozbiórkowe nie będą musiały być od razu segregowane. Zapobiegnie to wzrostowi kosztu ich odbioru oraz nielegalnemu porzucaniu śmieci. Samorządy będą też mogły otrzymać więcej środków z budżetu na likwidację nielegalnych wysypisk.

1780,96 zł dla emerytów i rencistów. Trzynastki wypłacone

Zakład Ubezpieczeń Społecznych zakończył wypłaty tzw. trzynastek. Świadczenia trafiły w sumie do ponad 8,5 mln osób, czyli do wszystkich uprawnionych emerytów i rencistów. ZUS przeznaczył na ten cel 15,1 mld zł brutto.

Bon energetyczny przyjęty przez rząd. Ma mieć wartość od 300 do 1200 zł

Ustawa o bonie energetycznym została przyjęta przez Stały Komitet Rady Ministrów. Jak wynika z nowych regulacji bon energetyczny będzie świadczeniem dla gospodarstw domowych, których dochody nie przekraczają 2500 zł na osobę w gospodarstwie jednoosobowym, albo 1700 zł na osobę w gospodarstwie wieloosobowym.

Ceny gazu ziemnego wzrosną o 45 proc. w lipcu? Posłowie PiS chcą nowej ustawy

Politycy partii Prawo i Sprawiedliwość wystąpili z inicjatywą przyjęcia przez Sejm ustawy, która miałaby na celu zamrożenie cen gazu ziemnego. W obliczu zbliżających się podwyżek, posłowie chcą chronić interesy polskich rodzin.

REKLAMA

Od 300 do 1200 zł – tyle będzie wynosił bon energetyczny. A próg dochodowy? Od 1700 do 2500 zł. Decyzje zapadną 7 maja.

Stały Komitet Rady Ministrów w poniedziałek przyjął nie tylko rewizję KPO i Plan Finansowy Państwa na lata 2024–2027, ale także projekt ustawy o bonie energetycznym – podał na platformie X szef Stałego Komitetu RM Maciej Berek. Projektem w sprawie bonu rząd zajmie się 7 maja.

Kiedy najlepiej siać trawnik?

Trawnik to podstawa każdego ogrodu. Kiedy siać trawę, aby gęsto i zdrowo rosła? Jak siać trawnik krok po kroku?

Jak zapłacić 100 zł zamiast 460 zł za bilet z Warszawy do Wiednia? Rusza wielka akcja PKP Intercity

Ministerstwo Infrastruktury informuje o kampanii "20 tysięcy biletów na 20 lat Polski w Unii Europejskiej", która inauguruje obchody rocznicy 20-lecia obecności Polski w UE w obszarze infrastruktury. W ramach promocyjnej oferty PKP Intercity będzie można nawet za 20 proc. ceny regularnej udać się pociągiem do Wiednia, Pragi, Berlina czy Budapesztu.

Termin zwrotu VAT nie będzie krótszy. Będzie też jeden termin wdrożenia KSeF dla wszystkich podatników. Opublikowano projekt ustawy

W związku ze zdiagnozowanymi problemami konieczne jest przesunięcie terminu wdrożenia KSeF. Obowiązek obejmie wszystkich podatników (czynnych i zwolnionych z VAT) w jednym terminie, tj. 1 lutego 2026 r. Skrócenie terminu zwrotu VAT również zostaje odroczone.

REKLAMA

Biała Księga finansów publicznych. Ministerstwo Finansów wydało alarmujący komunikat

W latach 2016-2023 finanse publiczne były obciążone niejawnością i brakiem przejrzystości. Wyprowadzano wydatki poza budżet państwa, ograniczano informacje o stanie finansów oraz nie stosowano standardów jawności danych publicznych. Około 80% wydatków realizowano poza budżetem, co umożliwiało uniknięcie parlamentarnej i społecznej kontroli. Wydatki funduszy Banku Gospodarstwa Krajowego były ponad 7-krotnie wyższe niż w 2015 roku, a dodatkowe koszty obsługi długu wynosiły miliardy złotych - informuje Ministerstwo Finansów.

Ograniczenie nocnej sprzedaży alkoholu w Warszawie. Od 6 maja konsultacje

W Warszawie 6 maja 2024 r. rozpoczną się konsultacje społeczne w sprawie ograniczenia nocnej sprzedaży alkoholu. Potrwają do końca czerwca. Swoją opinię można przekazać bezpośrednio bądź elektronicznie – poinformował stołeczny ratusz.

REKLAMA