REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Liczba pszczół rośnie, a problemy z zapylaniem roślin i drzew oraz zagrożenia dla ekosystemu są coraz większe, dlaczego

Pszczół miodnych szybko w Polsce przybywa, ale nie zmniejsza się problem z zapylaniem roślin i nie ubywa zagrożeń dla ekosystemu
Pszczół miodnych szybko w Polsce przybywa, ale nie zmniejsza się problem z zapylaniem roślin i nie ubywa zagrożeń dla ekosystemu
Shutterstock

REKLAMA

REKLAMA

Przekonanie, że pszczoły są zagrożone wyginięciem i ludzkości grozi śmierć głodowa doprowadziło do interwencji, która przynosi skutek odwrotny od zamierzonego. W Polsce liczba pszczelarzy i pszczół się prawie podwoiła, a sytuacja jest gorsza niż przed laty. Pszczoła miodna to bowiem nie jedyny zapylacz.

Wskutek nieprzemyślanych działań człowieka liczba pszczół się zwiększa, ale spada ich wydajność. A poza tym pszczoła miodna zagraża bytowi innych skuteczniejszych zapylaczy jak trzmiel, dzikie pszczoły i inne owady.

REKLAMA

REKLAMA

Pszczoła miodna to najpowszechniejszy, ale najmniej wydajny zapylacz

W Polsce występuje ponad 470 gatunków pszczół, a na świecie ich liczba przekracza 20 tysięcy. Mimo to, pszczoły miodne stanowią jedynie mały odsetek wszystkich zapylaczy. Odpowiadają za zapylanie roślin wraz z wieloma innymi gatunkami owadów.
Coraz większą wagę zyskuje ochrona dzikich zapylaczy, takich jak trzmiele i pszczoły samotnice, ponieważ, choć populacja pszczół miodnych rośnie, wiele innych gatunków owadów jest coraz bardziej zagrożonych.

W Polsce w ciągu ostatnich 10 lat liczba pszczelarzy niemal się podwoiła – z 58 tysięcy w 2014 roku wzrosła do niemal 100 tysięcy w 2024 roku. W tym samym okresie liczba rodzin pszczelich zwiększyła się o 70%, z 1,386 mln w 2014 roku do 2,35 mln w 2024 roku.
Jednak, jak zauważa Polska Izba Miodu, ten gwałtowny wzrost nie przekłada się proporcjonalnie ani na zwiększenie produkcji miodu, ani na średnią wielkość kilogramów, które pozyskujemy z ula. Przyczyną tego zjawiska nie jest ani import miodu, ani likwidacja pasiek, ale zbyt duża liczba pszczół hodowlanych na hektar, co prowadzi do konkurencji o ograniczone zasoby pokarmowe.

Dzika pszczoła, której liczba maleje, często pełni bardziej efektywną funkcję zapylacza – na co dowody przytaczają naukowcy z  Uniwersytetu w Minesocie oraz Davis w prestiżowym czasopiśmie Sience.
Na przykład w rolnictwie, dzikie gatunki pszczół i trzmieli zapylają wiele roślin równie skutecznie jak pszczoła miodna, co jest kluczowe dla plonów takich jak rzepak, jabłka czy maliny.
Szacuje się, że 80% upraw w Polsce wymaga zapylania przez owady, a spadek liczebności dzikich zapylaczy ma bezpośredni wpływ na jakość i ilość zbiorów.

REKLAMA

Sprowadzenie pszczół miodnych do miast: więcej zagrożeń niż korzyści?

W ostatnim czasie bardzo modne stało się tworzenie tak zwanych pasiek miejskich. W miastach pszczoły miodne muszą stawić czoła wielu wyzwaniom. Choć coraz częściej miejscowości wydają się pełne kwitnących roślin to nie zawsze są to odpowiednie gatunki.
Rośliny ozdobne, często egzotyczne, mogą być dla pszczół toksyczne lub niewystarczająco wartościowe pod względem pożywienia. Dodatkowo, zakładanie pasiek na dachach budynków, mimo że stało się popularne, niesie za sobą ryzyko dla pszczół.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

W naturalnym środowisku pszczoły miodne zakładają gniazda na niskich wysokościach, a loty z i do wysokich budynków są dla nich bardzo energochłonne. Pszczoły miodne mogą pokonywać nawet 5 kilometrów w poszukiwaniu pokarmu, jednak wiele dzikich pszczół, które są kluczowe dla bioróżnorodności, działa w promieniu maksymalnie 300 metrów od swojego gniazda.

Duża liczba pszczół miodnych w miastach prowadzi do wzmożonej konkurencji o ograniczone zasoby, co może negatywnie wpływać na populacje dzikich zapylaczy.
Zakładanie pasiek w miastach, mimo popularności, nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem. ––– Rodzina pszczół miodnych może liczyć nawet 80 tys. osobników, co sprawia, że konkurencja o pokarm z dzikimi zapylaczami staje się problemem, zwłaszcza w środowiskach, gdzie dostępność pożywienia jest ograniczona – wyjaśnia Przemysław Rujna Sekretarz Generalny Polskiej Izby Miodu.
– Badania wykazały, że obecność pszczół miodnych w miastach może obniżać liczebność dzikich pszczół o nawet 30% – dodaje Rujna.

Ponadto, pszczoły miodne mogą przenosić patogeny, które zagrażają dzikim zapylaczom, jak wirusy czy grzyby. Choroby te są szczególnie groźne dla trzmieli i innych dzikich pszczół, co prowadzi do zmniejszenia ich populacji oraz różnorodności biologicznej, a tym samym jakości zapylania roślin.

Kto uratuje trzmiela i obroni dzikie pszczoły przed wyginięciem

Zamiast koncentrować się wyłącznie na zakładaniu pasiek, Polska Izba Miodu sugeruje bardziej zrównoważone rozwiązania, takie jak inicjatywa Adoptuj łąkę realizowana przez Kwietną Fundację.
Projekt ten koncentruje się na ochronie i odbudowie cennych ekosystemów łąkowych, które nie tylko wspierają dzikie owady zapylające, ale także pomagają w walce ze zmianami klimatu, sekwestrując węgiel w glebie.

– Łąki kwietne stanowią idealne miejsce dla dzikich pszczół i innych owadów, zapewniając im pożywienie przez cały sezon. W przeciwieństwie do nośnych  kampanii typu Adoptuj pszczołę, które nie uwzględniają szerszych potrzeb ekosystemów, Adoptuj łąkę wspiera różnorodność biologiczną i jest bardziej zrównoważonym i pożądanym  podejściem do ochrony zapylaczy – tłumaczy Przemysław Rujna.

Reasumując: choć liczba pszczół miodnych w Polsce rośnie, nie są one jedynymi, ani najważniejszymi zapylaczami.
Dzikie pszczoły odgrywają równie istotną, jeśli nie ważniejszą, rolę w zapylaniu roślin, a życie w miejskim środowisku stawia przed nimi wiele wyzwań.
Ochrona wszystkich zapylaczy, a nie tylko pszczół miodnych, jest kluczem do utrzymania zdrowych i zrównoważonych ekosystemów w miastach i na terenach wiejskich.

Tylko to pozwoli nam cieszyć się owocnymi zbiorami miodów, których właściwości dla naszego zdrowia są nieocenione.
Miód jest bogatym źródłem węglowodanów, zawiera witaminy z grupy B, minerały takie jak potas, wapń i magnez, antyoksydanty, a także enzymy o właściwościach przeciwbakteryjnych, które wspierają nasz organizm.

– Warto kupować miód, zwłaszcza ten oferowany przez polskie firmy zajmujące się konfekcjonowaniem, które dbają o najwyższą jakość produktu. Wybierając miód od zaufanych, rodzimych producentów, dostępny na półkach sklepowych, możemy mieć pewność, że korzystamy z pełni właściwości zdrowotnych, wspierając przy tym krajowy rynek i zrównoważoną gospodarkę – podsumowuje Przemysław Rujna.

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
MEN blokuje szybkie kursy dla nauczycieli przedszkoli. „Nie da się zdobyć kwalifikacji w kilka miesięcy”

Resort edukacji ostatecznie odrzuca pomysł stworzenia ekspresowych kursów dla kandydatów do pracy w przedszkolach. Powód? Obowiązujące przepisy wymagają pięcioletniego toku kształcenia. Jednocześnie maleje liczba wakatów, choć problem braków kadrowych nadal pozostaje aktualny.

Skarbówka tego wam nie daruje. Pojawił się nowy, ważny limit. Tym razem fiskus nie odpuści

Drobne, wykonywane okazjonalnie usługi „ złotej rączki, sprzedaż pojedynczych rzeczy w internecie, taki drobny biznes można prowadzić legalnie, bez konieczności zakładania firmy. Ale uwaga! Nierejestrowaną działalność gospodarczą fiskus też bierze pod lupę. Obowiązuje bowiem limit przychodów, który zmieni się w 2026 roku. Jeśli ktoś go przekroczy, skarbówka weźmie go w obroty.

Grudzień: złożony wniosek w ZUS da Ci do 2000 zł korzyści w styczniu 2026 r.

Grudzień: złożony wniosek w ZUS da Ci do 2000 zł korzyści w styczniu 2026 r. Warto przypomnieć o tym prawie, bo wciąż mało osób pamięta o realnych korzyściach, które można otrzymać! Jeśli dają, to przecież warto złożyć to proste pismo - podkreślają zadowoleni wnioskodawcy.

Zanim zarzucisz pracodawcy, że łamie prawo, zobacz co wynika z przepisów. Dlaczego będziesz musiał pokazać PIT współmałżonka?

Rozmowy o pieniądza często wywołują emocje. Dotyczy to w szczególności tych przypadków, gdy o stanie budżetu domowego trzeba poinformować pracodawcę. Czasami jednak, jeśli chcemy korzystać z przywilejów wynikających z przepisów, okazuje się to konieczne. I zgodne z przepisami.

REKLAMA

Czy każdy emeryt dostanie od byłego pracodawcy bon świąteczny? Przepisy wskazują jasno, kto może się o niego ubiegać

Przed nami święta i szczególne potrzeby budżetów domowych. Pracownicy liczą na świadczenia przedświąteczne od pracodawców, a emeryci zastanawiają się, czy uda się pokryć wszystkie wydatki i kupić prezenty dla najbliższych. Czy oni również mogą liczyć na pomoc byłych pracodawców?

Czy pracodawca musi zapłacić pracownikowi za udział w szkoleniu po godzinach pracy albo w dniu wolnym? Zasady są proste

Czy pracownik ma obowiązek uczestniczyć w szkoleniu po godzinach pracy? W praktyce na tym tle powstaje wiele sporów. Gdzie kończy się prawo pracodawcy do ingerowania w czas wolny pracownika? Zasady są proste.

Z końcem roku stawki najmu w lekkiej obniżce, ale i tak jest drożej niż przed rokiem

Po wakacyjnej gorączce związanej z poszukaniem mieszkania na wynajem przez studentów, stawki najmu wróciły do wcześniejszych poziomów. Podaż mieszkań na wynajem wyraźnie spada. A jak kształtują się stawki najmu w relacji do rat kredytów hipotecznych?

Lżejsza praca w lepszych warunkach, ale czy za niższe zarobki: kto gotów na takie zmiany w wynagrodzeniu a kto nie

Polacy niechętnie rezygnują z części pensji w zamian za lżejszą pracę. Najwięcej osób skłonnych do takiego kompromisu jest w handlu i e-commerce.

REKLAMA

Jakie dokumenty należy przechowywać w części B akt osobowych pracownika?

Akta osobowe pracowników składają się aż z 5 części. I choć mogłoby się wydawać, że przyporządkowanie do nich odpowiednich dokumentów nie jest trudnym zadaniem, to w praktyce sprawia to trudności. Co należy przechowywać w najobszerniejszej części akt, części B?

Inne zasady dla rolników w piątki i w soboty, a inne w pozostałe dni tygodnia. Kiedy i dlaczego mogą skorzystać ze zwolnienia podatkowego?

Produkty prosto od rolnika – czy to tylko hasło reklamowe, czy rzeczywista potrzeba? Jak wskazują doświadczenia ostatnich lat, raczej to drugie. Od czasu gdy gminy zostały obciążone obowiązkiem ułatwiania rolnikom prowadzenia handlu, taką potrzebę można łatwiej zrealizować.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

REKLAMA