REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

2024: prognozy dla złota. Czy zyska jeszcze na wartości i warto w nie ciągle inwestować

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Inwestowaniem w złoto interesuje się coraz więcej mniej zasobnych Polaków, który do tej pory po kilkaset złotych odkładali na lokaty; co ich czeka w 2024 roku
Materiały prasowe

REKLAMA

REKLAMA

W nieco ponad pół wieku cena złota wzrosła ponad 40-krotnie. Nawet jeśli uwzględni się inflację, trudno nie zgodzić się, iż złoto nie tylko pozwoliło uchronić kapitał przed stratą, ale i dało przyzwoicie zarobić. Jednak kto inwestuje aż na tak długi dystans?

No tak – państwa, o czym świadczą ogromne ostatnio zakupy złota ze strony banków centralnych, w czym Narodowy Bank Polski nie jest odosobniony. I zdaniem ekspertów, to właśnie popyt ze strony banków może być decydujący dla kursów złota, a tym samym opłacalności inwestycji w ten szlachetny metal.

REKLAMA

Popyt na złoto rośnie szybciej niż wydobycie

Jak zauważa Grzegorz Dróżdż, analityk Conotoxia Ltd., po tak zwanym szoku Nixona w październiku 1971 r., gdy opuściliśmy system parytetu złota na rzecz swobodnego kursu walut, kurs króla metali wzrósł o 4461 proc.

Zastanówmy się, jakie czynniki wpływają na długoterminowe notowania złota. Czy inwestycja w ten kruszec rzeczywiście generuje dodatkową wartość, czy też jedynie utrzymuje ją w czasie?

REKLAMA

Wszelkie fachowe i mocno skomplikowane analizy pokazują, że od tamtych czasów na cenę złota tak naprawdę wpływa prosta zależność popytu i podaży. O ile wydobycie złota w czasie jest mocno ograniczone i wynosi od 1 do 2 proc. rocznie, to popyt na nie jest mocno zmienny. 

W trzech kwartałach br. popyt na złoto spadł o 7,5 proc. r/r, cena tego kruszcu wzrosła o imponujące 12 proc., przekraczając poziom 2000 USD.
Wśród największych nabywców złota znajdują się Chiny, Polska oraz Singapur. Rezerwy Chin zwiększyły się o 12,5 proc. (zakup 181 ton), Polski o ponad 44 proc. (105 ton), a Singapuru o 50 proc. (76 ton). W trzech kwartałach aż 24,8 proc. banków centralnych zwiększało udział kruszcu w swoich rezerwach, podczas gdy jedynie 16,2 proc. redukowało.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Popyt na złoto nie osłabnie: dlaczego kupują go tyle banki centralne

Popyt na złoto ze strony banków centralnych może się utrzymywać. Świadczy o tym m.in. zapowiedź prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego: „Będziemy kontynuować zakupy złota. Marzymy o osiągnięciu 20-proc. udziału złota w naszych rezerwach". Obecnie udział złota w rezerwach NBP stanowi 11,2 proc.

REKLAMA

Jak tłumaczy ekspert, sytuacja zdaje się zmierzać do powtórki z czasów merkantylizmu, gdy państwa rywalizowały, by mieć jak najwięcej szlachetnego metalu w swoich skarbcach. Po co? Chodzi tu m.in. o podniesienie wiarygodności państwa w oczach inwestorów, zwiększenie bezpieczeństwa systemu finansowego czy dywersyfikację rezerw.

W obecnych czasach, charakteryzujących się narastającymi niepokojami geopolitycznymi związanymi m.in. z wojną w Ukrainie oraz konfliktem w Izraelu i Strefie Gazy, złoto często staje się bezpieczną przystanią dla kapitału inwestorów, co może podtrzymywać popyt w 2024 roku, a stałe przebicie poziomu 2000 USD za uncję zdaje się znów tylko kwestią czasu – prognozuje Grzegorz Dróżdż.

Polacy coraz śmielej inwestują w złoto

Długi okres wysokiej inflacji dodatkowo przekonał Polaków do inwestowania w złoto. Ani oprocentowanie lokat, ani nawet inne bardzo ryzykowne instrumenty finansowe nie dawały możliwości uchronienie kapitału przed utratą wartości w związku z inflacją, siłą rzeczy więc wiele osób spróbowało lokować swoje nadwyżki finansowe w złocie.

Dodatkowo ułatwiają to same firmy inwestycyjne. Możliwość zakupu złota w kilkugramowych „sztabkach”, czy „po kawałku”, na raty w tradycyjnych – sprawia, że można skorzystać z tego instrumentu inwestycyjnego posiadając oszczędności rzędu kilkuset złotych miesięcznie.
Na dodatek można to robić online i skorzystać z wielu usług towarzyszących, ułatwiających inwestowanie.

Sprawia to, że inwestowanie w złoto może odebrać taką samą rolę w Polsce, jaką w minionych latach przypisano rynkowi nieruchomości na wynajem; tamten jest alternatywą lokat, obligacji i akcji dla zamożniejszych inwestorów, natomiast rynek złota jako alternatywę dla tradycyjnych instrumentów finansowych wybiorą mniej zasobni, zwani często drobnymi ciułaczami.

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: INFOR

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code

© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.

REKLAMA

Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Co najmniej 2074 zł brutto za pracę w majówkę?

Związek Zawodowy „Związkowa Alternatywa” apeluje do rządu o wprowadzenie wyższego wynagrodzenia dla pracowników wykonujących swoje obowiązki w trakcie dni świątecznych w majówkę. W opublikowanym komunikacie związkowcy proponują, by za trzy dni pracy (1,3 i 4 maja) wypłacana była kwota nie niższa niż 2074 zł brutto.

Powstaje kompletnie nową gałąź gospodarki, kompletnie nowy zawód: tylko czy będą chętni [PROJEKT skierowany do stałej komisji]

Powstaje kompletnie nowa gałąź gospodarki, kompletnie nowy zawód - podkreśla Łukasz Krasoń. Jednak czy będą chętni na tą specyficzną i wymagającą dużego wysiłku psychicznego i fizycznego pracę?: Nie wiadomo też jak będzie z wynagrodzeniem, a nie wydaje się, żeby byli chętni do tej pracy tylko za minimalną krajową.

500 plus na badania dla każdego Polaka powyżej 20 roku życia. Nowe świadczenie dostępne już od 5 maja

Mowa o nowym programie „Moje zdrowie – bilans zdrowia osoby dorosłej”, który będzie realizowany od 5 maja 2025 r. przez wszystkie placówki podstawowej opieki zdrowotnej oraz laboratoria diagnostyczne wpisane do ewidencji Krajowej Rady Diagnostów Laboratoryjnych, w ramach którego, każda osoba powyżej 20 roku życia, będzie mogła bezpłatnie (na koszt NFZ) wykonać badania laboratoryjne o łącznej wartości od ok. 230 zł do niemal 500 zł – w zależności od wskazań lekarskich i wieku pacjenta.

Donald Trump spotkał się z Karolem Nawrockim w Gabinecie Owalnym Białego Domu. "You will win"

Prezydent Stanów Donald Trump spotkał się w czwartek 1 maja 2025 r. z kandydatem na prezydenta RP Karolem Nawrockim - podał Biały Dom. Nawrocki relacjonował, że D. Trump przepowiadał mu wygraną w wyborach.

REKLAMA

Dłuższe terminy ważności niektórych orzeczeń o niepełnosprawności (7 lat) i inne zmiany w orzekaniu o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności – projekt rozporządzenia MRPiPS

W dniu 30 kwietnia 2025 r. opublikowano projekt rozporządzenia ministra rodziny, pracy i polityki społecznej zmieniającego rozporządzenie w sprawie orzekania o niepełnosprawności i stopniu niepełnosprawności. Celem tej nowelizacji jest doprecyzowanie zasad wydawania orzeczeń o niepełnosprawności oraz o stopniu niepełnosprawności, a także wydłużenie okresów ważności tych orzeczeń. Co się dokładnie zmieni i od kiedy?

Skarbówka robi pogrom. Sprawdzają to teraz na potęgę i prześwietlają nas pięć lat wstecz. Kara to nawet 30 tysięcy złotych

Zaległości w podatkach prześwietlane są nawet pięć lat wstecz, a wlepiane kary sięgają nawet 20-30 tysięcy złotych. Urzędy skarbowe biorą po lupę właścicieli lokali i mieszkań oferowanych na popularnych portalach, takich jak Booking.com oraz Airbnb. Fiskus nie ma litości dla tych, którzy trudnią się krótkoterminowym najmem, ale zyskiem z państwem dzielić się nie chcą.

Ukrywanie majątku przed komornikiem: czy grozi za to więzienie? Komornik wyjaśnia

Coraz więcej dłużników lokuje swoje pieniądze na aplikacjach takich jak Revolut czy Zen. Czy to bezpieczne rozwiązanie? Niekoniecznie. W Polsce celowe ukrywanie majątku przed egzekucją komorniczą może prowadzić do poważnych konsekwencji prawnych, w tym kary pozbawienia wolności.

Grill na balkonie? Uważaj - może kosztować Cię nawet 5 500 zł, a ognisko w ogrodzie - nawet 11 500 zł

Można śmiało powiedzieć, że majówka to narodowe święto grilla (a w nieco mniejszym zakresie - również ogniska). Mieszkańcy bloków - z przyczyn oczywistych - mogą zdecydować się wyłącznie na to pierwsze, a posiadacze własnych ogródków - rozniecić nieco większy płomień. Czy jednak takie przyjemności - w obrębie własnych balkonów i ogródków są legalne? Okazuje się, że nie w każdym przypadku, a ich nieroztropnych amatorów, mogą niekiedy spotkać niemiłe konsekwencje.

REKLAMA

Rząd szykuje zmiany w emeryturach – grupa pracowników popracuje do 70 roku życia

Ministerstwo Sprawiedliwości pracuje nad projektem zmian w przepisach, które mają wydłużyć maksymalny wiek pełnienia funkcji przez komorników sądowych oraz ich asesorów. Zgodnie z planowanymi regulacjami, osoby wykonujące te zawody miałyby obowiązek pozostawać aktywne zawodowo nawet do 70. roku życia.

Groźna nimfa kleszcza. Jak się chronić po spacerze w lesie? Ekspert radzi

Nimfa kleszcza, choć wielkości główki od szpilki, może przenosić groźne choroby. Dlatego po powrocie z lasu warto dokładnie obejrzeć ciało, wytrzepać ubrania i wziąć prysznic – przypomina główny inspektor sanitarny Paweł Grzesiowski.

REKLAMA