Nowy trend na rynku: albo czterodniowy tydzień pracy, albo praca we wszystkie weekendy

REKLAMA
REKLAMA
Tam gdzie już wdrożono czterodniowy tydzień pracy pojawił się problem z pracą w pozostałe dni czyli trzydniowe weekendy. Tak oto narodził się nowy model tygodnia pracy – praca weekendowa. Na razie dla freelancerów i branży IT, czy się upowszechni?
- Nowy czas pracy w kodeksie pracy: czterodniowy tydzień a może trzydniowy tydzień pracy
- Czterodniowy tydzień pracy w firmach: pierwsze problemy
- Praca tylko w weekendy: czy taki trend się sprawdzi
Nowy czas pracy w kodeksie pracy: czterodniowy tydzień a może trzydniowy tydzień pracy
Przesądzone już jest, że w krótkiej perspektywie całkowicie zmienione zostaną przepis kodeksu pracy regulujące czas pracy.
Obecny powszechnie obowiązujący model – 40 godzin tygodniowo zostanie zamieniony na tydzień odpowiednio krótszy.
REKLAMA
REKLAMA
Nie jest przy tym jednak przesądzone czy będzie to tydzień pracy 35-godzinny, powstały w ten sposób, iż od każdej dniówki w obecnym pięciodniowym tygodniu odjęta zostanie godzina, czy pomniejszony jednorazowo – poprzez zwolnienie z pracy wszystkich piątków, podobnie jak to obecnie dotyczy sobót.
Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej prowadzi prace analityczne nad oboma rozwiązaniami i zapewne upłynie jeszcze sporo czasu nim zapadnie decyzja o konkretnym wyborze.
Jak można by sądzić, aktualnie „prowadzi” model czterodniowy tydzień pracy. Resort wdraża pilotaż, dofinansowując firmy, które w jego ramach zdecydują się na skrócenie tygodnia pracy, by na kanwie ich doświadczeń przygotować rozwiązania jakie zostaną zaimplementowane do powszechnie obowiązujących przepisów kodeksu pracy.
Czterodniowy tydzień pracy w firmach: pierwsze problemy
REKLAMA
Odjęcie z tygodnia pracy piątków budzi duży sprzeciw pracodawców, bonie mogą oni zamknąć firmy i przerwać prowadzonych przez siebie biznesów na jeden dzień – dość już z tym mają perturbacji w związku z tych, że ustawowo wolne od pracy są soboty.
Paradoksalnie jednak skrócenie tygodnia pracy z pięciu do czterech dni może im to wszystko uprościć.
Widać to już po doświadczeniach firm, które muszą działać w ruchu ciągłym, a zdecydowały się na wdrożenie czterodniowego tygodnia pracy. Poszukują one i zatrudniają pracowników, którzy godzą się na pracę we wszystkie weekendy – za cenę wolnych pozostałych czterech dni tygodnia, od poniedziałku do czwartku.
Tak oto na rynku pracy powstał nowy trend, określany mianem weekendowych freelancerów. Chcących zarobkować w ten sposób rekrutują nawet agencje. Na razie głównie pośredniczące we freelancingu i głównie z kręgu informatyków, ale pierwsze rezultaty są obiecujące – okazuje się bowiem, że wcale nie małej grupie osób odpowiada taki weekendowy rytm pracy za cenę przyzwoitego wynagrodzenia i wolnych pozostałych dni w tygodniu.
Praca tylko w weekendy: czy taki trend się sprawdzi
Pracę tylko w weekendy należałoby wpisać na listę modeli elastycznego czasu pracy. Już teraz znajduje się na niej wiele niestandardowych rozwiązań. Najbardziej popularne to praca całą dobę a następnie dwa dni wolnego.
Ma zastosowanie tam gdzie pracować trzeba w ruchu ciągłym np. w opiece zdrowotnej czy transporcie. I nie brakuje pracowników, którzy nie tylko nie traktują takiego modelu pracy jak zła koniecznego, ale wręcz przeciwnie – chwalą je sobie.
W tym kontekście model pracy tylko w trzy dni pod rząd i w standardowym wymiarze np. ośmiu godzin wygląda na dużo przyjaźniejszy.
Już teraz wiadomo, po pierwszych doświadczeniach weekendowego freelancingu w branży IT, że chętnych nie zabraknie.
Motywy do podejmowania pracy w takim trybie mogą być różne. Klasyczny to zastąpienie trzydniowych weekendów które w komplecie po zmianach będą „długie”, na jeszcze dłuższe przerwy pracy każdego tygodnia, bo czterodniowe.
Różnica tylko taka, że w dni powszednie a nie ustawowo wolne od pracy.
Nie zabraknie z pewnością także osób, które zechcą w ten sposób dorabiać, wykorzystując właśnie fakt, że ustawowo wszystkie weekendy będą trzydniowe. Wreszcie będą też pewnie tacy, którzy w dłuższym lub krótszym czasie, chcąc zarobić więcej zatrudnią się w dwóch firmach: w jednej będą pracować standardowo, w drugiej – tylko w weekendy.
Zresztą model pracy weekendowej za cenę wolnego w pozostałe dni tygodnia stwarza nieskończenie wiele możliwości i może być wykorzystywany do rozwiązywania różnych życiowych problemów, niekoniecznie związanych z potrzebą dodatkowego zarobkowania, np. opieką nad innymi osobami czy klasycznym studiowaniem.
Jedno co już teraz wydaje się niemal pewne, to fakt, iż weekendowi freelancerzy nie będą incydentem na rynku pracy, ale raczej wygenerują funkcjonujących obok siebie „zawodowych” weekendowych pracowników. I w ten sposób być może w ogóle ułatwią i przyspieszą wdrażanie w praktyce czterodniowego tygodnia pracy.
REKLAMA
© Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL S.A.
REKLAMA