Po kilku miesiącach aktywnej działalności, w wyniku przemian zapoczątkowanych okrągłym stołem 22 grudnia 1989 roku ostatni prezydent RP na uchodźtwie przekazał na Zamku Królewskim w Warszawie insygnia władzy prezydenckiej, wśród nich insygnia Orderu Orła Białego i Orderu Odrodzenia Polski pierwszemu prezydentowi wybranemu w demokratycznych wyborach Lechowi Wałęsie.
Było to wydarzenie symboliczne, dzięki któremu można mówić o ciągłości państwa polskiego, o tym że III Rzeczpospolita jest kontynuatorką II Rzeczpospolitej.
Po odzyskaniu suwerenności Kaczorowski pozostał w Londynie. Nie przeszkadzało mu to jednak nadal aktywnie uczestniczyć w życiu publicznym ojczyzny. Zawsze uczestniczył w ważniejszych uroczystościach w kraju. Szczególnym zainteresowaniem darzył on sprawy związane z kresami wschodnimi, w tym polskimi więźniami pomordowanymi na golgocie wschodu.
reklama
reklama
Ogromne zaangażowanie i bezinteresowne działanie prezydenta Kaczorowskiego zostało docenione zarówno w kraju, jak i za granicą. Kaczorowski został odznaczony Orderem Orła Białego i Orderem Odrodzenia Polski. W uznaniu zasług niepodległościowych papież Jan Paweł II nadał mu Wielki Krzyż Orderu Piano. Uhonorowany wieloma odznaczeniami, między innymi, Krzyżem Monte Cassino i Medalem Konfederacji Jasnogórskiej.
W listopadzie 2004 prezydent Kaczorowski otrzymał Wielki Krzyż Kawalerski św. Michała i Jerzego. To najwyższe odznaczenie, które można otrzymać w uznaniu zasług dla Wielkiej Brytanii. Ostatni Prezydent RP na uchodźtwie otrzymał to odznaczenie z rąk królowej Elżbiety II.
W 30 miastach w Polsce Ryszard Kaczorowski miał nadany tytuł honorowego obywatela. Cztery uniwersytety nadały mu tytuł doktora honoris causa - Uniwersytet Wrocławski, Akademia Medycznej w Białymstoku, Uniwersytet Opolski i Uniwersytet w Białymstoku.
Ryszard Kaczorowski swoimi nienagannymi manierami, szlachetnością, niezwykłą aparycją zjednywał z łatwością swoich słuchaczy. Posiadał w sobie wszystkie najpiękniejsze cechy z przedwojennego obywatela, żarliwego patrioty którego splot niekorzystnych wydarzeń historycznych sprawił, że przez długie lata był wyklęty przez własną ojczyznę.
Zobacz też: Katastrofa w Smoleńsku