REKLAMA

REKLAMA

Kategorie
Zaloguj się

Zarejestruj się

Proszę podać poprawny adres e-mail Hasło musi zawierać min. 3 znaki i max. 12 znaków
* - pole obowiązkowe
Przypomnij hasło
Witaj
Usuń konto
Aktualizacja danych
  Informacja
Twoje dane będą wykorzystywane do certyfikatów.

Jak i kiedy zgłaszać szkodę

Subskrybuj nas na Youtube
Dołącz do ekspertów Dołącz do grona ekspertów
Marcin Jaworski

REKLAMA

Gdy samochód zniknie nam sprzed domu, nie mamy głowy do tego, żeby poinformować o tym ubezpieczyciela. Raczej zadzwonimy tylko na policję, a potem jeszcze czekamy, że samochód się znajdzie i dopiero po rozwianiu wszelkich nadziei zgłaszamy się po odszkodowanie. Tymczasem taka zwłoka może oznaczać problemy z jego uzyskaniem.

 

 

Zwłoka ze zgłoszeniem szkody jest tylko jednym z powodów zmniejszających szansę na odszkodowanie. Są też inne obowiązki, których wiele osób nie przestrzega, bo np. nie przeczytały warunków ubezpieczenia, a których niedotrzymanie oznacza klopoty. Chodzi o zgłoszenie - zwykle w podobnym terminie co kradzieży auta - zniknięcia dokumentów pojazdu (dowodu rejestracyjnego, karty pojazdu), utraty kluczyków czy sterowników do alarmów. Obowiązek informacyjny istnieje, jeśli po prostu je zgubiliśmy lub gdy zostały skradzione. W tym drugim przypadku trzeba również powiadomić policję.

Nie zawsze wystarczy telefon

Mniej kłopotów jest zwykle ze zgłaszaniem szkód po wypadku, bo obecnie standardem jest dodawanie do polis usług assistance. To sprawia, że po rozbiciu auta, natychmiast chwytamy za telefon i wzywamy pomoc. Kierowca holownika, który przyjeżdża na miejsce, pomaga wypełnić wszystkie dokumenty, robi zdjęcia i wszystko to wysyła do towarzystwa. Ale uwaga! Zwykle wezwanie holownika nie jest równoznaczne ze zgłoszeniem szkody! Na przykład w PZU trzeba zgłosić szkodę - jak przewidują OWU - zgodnie z obowiązującą w PZU procedurą. Oznacza to, że jeśli telefonujemy do operatora assistance i wzywamy pomoc na miejsce wypadku, trzeba dodatkowo dowiedzieć się, czy jest to traktowane jako zgłoszenie szkody. Niektóre towarzystwa dają możliwość zgłoszenia takiej szkody telefonicznie, w innych trzeba pofatygować się do placówki zajmującej się likwidacją szkód.

Dalszy ciąg materiału pod wideo

Kliknij aby zobaczyć ilustrację.

Termin zgłoszenia szkody przy zdarzeniu w Polsce

Takie procedury to efekt tego, że posiadacz polisy AC ma prawo do skorzystania z pomocy holownika, nawet jeśli jest poszkodowanym w wypadku i ostatecznie będzie naprawiał auto, korzystając z polisy OC sprawcy. To czas na decyzję, czy zgłaszamy szkodę do naszego ubezpieczyciela czy nie.

Nie zawsze potrzebna policja

Warto pamiętać, że w razie wypadku mamy obowiązek wezwać policję, jeśli którykolwiek uczestnik odniósł obrażenia. Wynika to nie tylko z przepisów kodeksu drogowego (art. 44), ale też z zapisów OWU stosowanych przez towarzystwa ubezpieczeniowe. Nie musimy natomiast wzywać policji, jeśli ofiar w ludziach nie ma. Co prawda towarzystwa stosują czasem zapisy, że policję trzeba wezwać, jeśli wartość uszkodzeń samochodu przekracza określoną kwotę lub powstała poważna szkoda na mieniu (taki zapis znajdziemy w warunkach AXA). Takie zapisy można chyba potraktować jako tzw. klauzule abuzywne, czyli zapisy sprzeczne z art. 3851 k.c., gdyż kształtują prawa i obowiązki stron w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy ubezpieczającego. W podobnej sprawie interweniował niedawno, zainspirowany przez GP, rzecznik ubezpieczonych. Chodziło o obowiązek wezwania policji w przypadku, gdy koszt naprawy uszkodzonego auta wynosił 3 tys. zł. Sankcją za jego niespełnienie było obniżenie odszkodowania o 20 proc. Rzecznik uznał taki zapis za klauzulę abuzywną i towarzystwo musiało dopłacić potrąconą kwotę, a także zobowiązało się do zmiany OWU. Wydaje się, że wspomniany zapis stosowany przez AXA można by uznać za abuzywny, tym bardziej że daje pole do uznaniowości w kwestii, co jest poważną szkodą na mieniu, a co nie.

Wyrok SOKiK

z 2003 roku oznacza, że ubezpieczyciele nie mogą określać maksymalnych terminów zgłoszenia szkody i odmawiać wypłaty tylko w przypadku ich przekroczenia

Nie zawsze kara za nieterminowość

REKLAMA

Warto też zwrócić uwagę, że AXA jako jedyna z liczących się na rynku towarzystw sprzedających polisy komunikacyjne, które odpowiedziały na naszą ankietę, wymaga, żeby zgłosić szkodę niezwłocznie, przy czym nie precyzuje - jak inne towarzystwa, które stosują ten zwrot - jaki jest maksymalny okres na zgłoszenie szkody.

Co ciekawe w odpowiedzi na naszą ankietę towarzystwo wskazało, że „szkodę należy zgłosić telefonicznie w ciągu 24 godzin, w celu uruchomienia świadczeń assistance. Zgłoszenie szkody po tym terminie powoduje utratę prawa do świadczenia assistance, natomiast nie rodzi żadnych innych konsekwencji.” Niestety, nie znaleźliśmy potwierdzenia tej informacji w ogólnych warunkach ubezpieczenia umieszczonych na stronie towarzystwa. Jest tam natomiast zapis o obowiązku poinformowania operatora assistance w ciągu 12 godzin. Zaś brak niezwłocznej informacji o wypadku może skutkować odmową wypłaty odszkodowania lub odpowiednim jego zmniejszeniem, jeśli opóźnienie w poinformowaniu miało wpływ na ustalenie okoliczności wypadku lub zwiększenie rozmiarów szkody.

Tu warto przypomnieć, że podobna klauzula powinna znajdować się w każdych warunkach ubezpieczenia. Zgodnie z wyrokiem Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumenta (sygn. XVII Amc 45/02, wyrok z 19 października 2003 r.), towarzystwa nie mogą zapisywać w OWU maksymalnych terminów zgłoszenia szkody i odmawiać wypłaty tylko w przypadku ich przekroczenia. Sąd uznał, że takie zapisy są sprzeczne z art. 3851 k.c., gdyż kształtują prawa i obowiązki stron w sposób sprzeczny z dobrymi obyczajami, rażąco naruszając interesy ubezpieczającego i stanowią niedozwolone postanowienie umowne. W wyniku tej decyzji PZU, którego dotyczył ten wyrok, wprowadziło do swoich OWU właśnie taki zapis.

W RAZIE WYPADKU

Art. 44 kodeksu drogowego wymaga, aby kierujący pojazdem w razie uczestniczenia w wypadku drogowym:

l zatrzymał pojazd, nie powodując przy tym zagrożenia bezpieczeństwa ruchu drogowego;

l przedsięwziął odpowiednie środki w celu zapewnienia bezpieczeństwa ruchu w miejscu wypadku;

l niezwłocznie usunął pojazd z miejsca wypadku, aby nie powodował zagrożenia lub tamowania ruchu, jeżeli nie ma zabitego lub rannego;

l podał swoje dane personalne, dane personalne właściciela lub posiadacza pojazdu oraz dane dotyczące zakładu ubezpieczeń, z którym zawarta jest umowa obowiązkowego ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej, na żądanie osoby uczestniczącej w wypadku.

Jeżeli w wypadku jest zabity lub ranny, kierujący pojazdem ma ponadto obowiązek:

l udzielić niezbędnej pomocy ofiarom wypadku oraz wezwać pogotowie ratunkowe i policję;

l nie podejmować czynności, które mogłyby utrudnić ustalenie przebiegu wypadku;

l pozostać na miejscu wypadku, a jeżeli wezwanie pogotowia lub policji wymaga oddalenia się - niezwłocznie powrócić na to miejsce.

Ubezpieczyciele wymagają (na przykładzie PZU):

l zapobieżenia zwiększaniu się szkody;

l niedokonywania żadnych zmian w uszkodzonym pojeździe, jeśli nie są one konieczne do kontynuacji jazdy;

l niepodejmowania naprawy bez przeprowadzenia oględzin przez rzeczoznawcę towarzystwa, w wyznaczonym maksymalnym terminie (najczęściej 7 dni, a 14, gdy trzeba powołać biegłych);

l zawiadomienia towarzystwa o szkodzie w określonych w OWU terminach;

l zanotowania danych kierowcy drugiego pojazdu oraz danych z jego polisy OC (bez względu na to, kto jest sprawcą).

MARCIN JAWORSKI

marcin.jaworski@infor.pl

Zapisz się na newsletter
Najlepsze artykuły, najpoczytniejsze tematy, zmiany w prawie i porady. Skoncentrowana dawka wiadomości z różnych kategorii: prawo, księgowość, kadry, biznes, nieruchomości, pieniądze, edukacja. Zapisz się na nasz newsletter i bądź zawsze na czasie.
Zaznacz wymagane zgody
loading
Zapisując się na newsletter wyrażasz zgodę na otrzymywanie treści reklam również podmiotów trzecich
Administratorem danych osobowych jest INFOR PL S.A. Dane są przetwarzane w celu wysyłki newslettera. Po więcej informacji kliknij tutaj.
success

Potwierdź zapis

Sprawdź maila, żeby potwierdzić swój zapis na newsletter. Jeśli nie widzisz wiadomości, sprawdź folder SPAM w swojej skrzynce.

failure

Coś poszło nie tak

Źródło: GP

Oceń jakość naszego artykułu

Dziękujemy za Twoją ocenę!

Twoja opinia jest dla nas bardzo ważna

Powiedz nam, jak możemy poprawić artykuł.
Zaznacz określenie, które dotyczy przeczytanej treści:

REKLAMA

QR Code
Infor.pl
Zapisz się na newsletter
Zobacz przykładowy newsletter
Zapisz się
Wpisz poprawny e-mail
Bezwarunkowy dochód podstawowy 2025. Czy Polacy będą dostawać 1700 zł miesięcznie bez pracy?

Bezwarunkowy Dochód Podstawowy (BDP) to pomysł, który od lat dzieli opinię publiczną. Zakłada on, że każdy obywatel, niezależnie od tego, czy pracuje, ile zarabia, czy jest studentem albo seniorem, co miesiąc otrzymuje od państwa stałą kwotę pieniędzy. W Polsce w debacie najczęściej pojawia się kwota 1700 zł, która ma wystarczyć na podstawowe potrzeby życiowe. Czy to realne? Kto miałby za to zapłacić?

4 sierpnia 2025 ZUS wypłaci nawet 4134 zł tym osobom, bez względu na dochód. Dla kogo świadczenie?

Zakład Ubezpieczeń Społecznych 4 sierpnia 2025 roku przeleje na konta uprawnionych kolejne transze świadczenia - od 751 zł do nawet 4134 zł. Świadczenie to przysługuje bez względu na ich dochody.

Masz wadę wzroku? W 2025 możesz stracić prawo jazdy. Sprawdź, co oznacza symbol 04-O

Masz wadę wzroku? W 2025 możesz stracić prawo jazdy – nawet jeśli wcześniej nie było przeciwwskazań. Nowe przepisy i decyzje lekarzy sprawiają, że coraz więcej kierowców traci uprawnienia z powodu pogarszającego się widzenia. Wystarczy, że nie spełnisz jednego z wymogów: ostrości, pola widzenia lub zdolności do jazdy po zmroku. Zobacz, jakie schorzenia oczu mogą prowadzić do takich decyzji – zwłaszcza jeśli masz orzeczenie z symbolem 04-O, cierpisz na zaćmę, jaskrę lub AMD.

133 korzystne wyroki sądów powszechnych w sprawach dot. wyroku TK z 4 czerwca 2024 r. SK 140/20, w tym 16 prawomocnych – uruchomienie pierwszej w Polsce wyszukiwarki wyroków

Orzecznictwo w sprawach art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej po wyroku Trybunału Konstytucyjnego z 4 czerwca 2024 r. sygn. akt SK 140/20 jest bardzo niejednolite. Wskazana niejednolitość przejawia się na wielu płaszczyznach, przede wszystkim niektóre sądy powszechne orzekają na korzyść emerytów poprzez zmianę decyzji ZUS, inne z kolei orzekają na niekorzyść, oddalając odwołania emerytów. Również w ramach orzeczeń korzystnych, można zaobserwować spore różnice. We wpisie przedstawiam zbiór znanych mi korzystnych orzeczeń dotyczących art. 25 ust. 1b ustawy emerytalnej, wydanych po wyroku TK z 4 czerwca 2024 roku sygn. akt SK 140/20.

REKLAMA

Wystawianie faktur ustrukturyzowanych narusza konstytucyjne prawo do prywatności

Istotna część podatników, mimo istnienia formalnego obowiązku, nie będzie mogła wystawiać faktur ustrukturyzowanych, gdyż nie pozwalają im na to zawarte umowy, w których nabywcy zastrzegają sobie zachowanie tajemnicy handlowej. Wystawianie faktur ustrukturyzowanych w sposób oczywisty narusza tę zasadę, bowiem ich treść będzie w sposób nieograniczony dostępna dla długiej listy organów państwa – pisze prof. dr hab. Witold Modzelewski. I dodaje: Organy te będą mogły bez jakichkolwiek ograniczeń czerpać informacje o tajemnicach handlowych, a zwłaszcza o towarach i usługach oraz cenach stosowanych przez podatników.

Zebranie wiejskie - ilu mieszkańców?

Zgodne z prawem są nawet konsultacje, w których wzięło udział tylko kilku mieszkańców sołectwa – o ile uchwała o konsultacjach obowiązująca na terenie gminy stanowi, że konsultacje są ważne bez względu na liczbę uczestniczących osób uprawnionych do udziału w zebraniu wiejskim.

Nierzetelność pracownika gminy a bezczynność w załatwieniu sprawy

Zwolniony przez gminę pracownik złośliwie doprowadza do bezczynności w załatwieniu sprawy? Fakt ten nie zwalnia gminy od odpowiedzialności za naruszenie terminów ustawowych, ale – po naprawieniu szkód spowodowanych przez pracownika – daje szansę na łagodniejszy wyrok sądu.

Czy benzyna E10 niszczy silniki? Sprawdź, do których aut nie wolno jej tankować [LISTA]

Nowa benzyna E10 już od ponad roku zastępuje na stacjach tradycyjną Pb95, ale wielu kierowców nadal nie wie, że w starszych autach może powodować poważne problemy. Mechanicy ostrzegają: regularne tankowanie E10 w nieprzystosowanych samochodach może prowadzić do wycieków, korozji i kosztownych awarii. Niektóre modele są na to szczególnie narażone. Sprawdź, czy Twoje auto znajduje się na tej nieoficjalnej "czarnej liście". Zobacz, które silniki nie powinny korzystać z E10 i co możesz zrobić, by uniknąć usterek.

REKLAMA

1878,91 zł brutto dodatkowo dla emerytów już we wrześniu 2025. Jednak nie każdy otrzyma pełną kwotę

Rząd zdecydował: tegoroczna czternasta emerytura trafi do seniorów we wrześniu. W 2025 roku dodatkowe świadczenie w pełnej wysokości wyniesie 1878,91 zł brutto – tyle, ile obecnie wynosi najniższa emerytura. O terminie wypłaty przesądza rozporządzenie Rady Ministrów, które właśnie weszło w życie.

Nowe Centrum Kompetencyjne i Zespół ds. zwalczania agresywnego planowania podatkowego – jest ważny krok w uszczelnianiu CIT

Ministerstwo Finansów ogłosiło powstanie Centrum Kompetencyjnego ds. zwalczania agresywnego planowania podatkowego w CIT oraz nowego Zespołu analizującego systemowe rozwiązania w tym obszarze. KAS zmienia też priorytety kontroli – liczyć się będą efekty, nie liczba postępowań.

REKLAMA